Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość Justycha123
Witajcie, na zielonej karcie jest napisane, że 23.12 1.dzień stymulacji, więc tym się zasugerowałam. Podobno wtedy dojdzie mi kolejny lek(hormon?) w formie zastrzyków. Rano muszę zbadać E i LH. Najbardziej mnie jednak martwi, że rozłożyła mnie grypa :/ I to poważnie... Boję się, że nie dojdzie w związku z tym do in vitro. Może powinnam poprosić o jakiś szybko działający antybiotyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patuśka ja śledziłam opinie tej kliniki w internecie chciałam się tam leczyć ale pary pisały, że głównie naciągają na kase, zlecają dużo badań, drogich zabiegów, by tylko zarobić, a wizyty były krótkie i zbywające więc odpuściłam sobie. Poczytaj na forach co ludzie piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patuśka ja się przeniosłam z macierzyństwa do parens i jestem zadowolona jeżeli chodzi o ceny o to macierzyństwie są o jakieś 30% większe, a jeśli będziesz miała kiedyś kupować leki (zastrzyki) to proś o receptę i na Bajana w Krakowie jest apteka i maja bardzo dobre ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa13
Czesc dziewczyny zaglądam czasami i czytam co tam u was ciesze sie z każdej dobrej wiadomosci kibicuje wam wszystkim żeby wszystko poszlo zgodnie z planem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny, wprawdzie mam dwoje dzieci i temat, mozna powiedzic, mnie nie dotyczy, ale szczerze wam kibicuje i zycze powodzenia w staraniach. Jestem wzburzona, bo przeczytalam wlasnie list biskupów na jutrzejszą niedziele - wg mnie tak pisza ludzie podli i bez wyobraźni, w dodatku opetani obsesja seksualną - cóz., przykro,ze taki jest nasz kościół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa13
Ja na razie od dwóch tyg.jestem w szpitalu przeszlam operacje kregoslupa wiec kolejne podejście mam z Glowy przez dluzszy czas a potem nie wiem czy będzie jeszcze sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa13
A z okazji nadchodzących swiat zycze wszystkim dużo powodow do radosci i spelnienia marzen o upragnionym malenstwie a tym które sie doczekały szybkiego rozwiązania i dosiego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia222
ja się dowiedziałam w zeszłym tygodniu, że jestem w ciąży i jestem bardzo szczęśliwa :D Trochę się początkowo obawiałam, że nie będę mogła iśc na Sylwka, ale lekarz powiedział, ze jeśli będę się oszczędzać to nie widzi przeciwwskazań. Znalazłem fajną imprezę na stronie http://www.sylwestrowy.pl/ i się bede świetnie bawić... Swoją drogą polecam ten portal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia to gratuluje! Zyczę Wam kochane zdrowych Świąt Bożego Narodzenia, oby Wasz-nasze marzenia się spełniły ;-) Ps. Ilu dniowe zarodki podają w programie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołych Spokojnych oraz Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia i spełnienia tego największego marzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim zycze Wesolych Swiat w gronie rodzinnym z usmiechem na twarzy, a w Nowym Roku spełnienia tego największego marzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Wam i Waszym rodzinom duuuuzo spokoju w te piękne dni. Aby te Swieta były niezapomniane i pelne nadziei na lepsze jutro a Wraz ze spadającą pierwsza gwiazda niech sie spełni Wasze jedno z najbardziej uprawnionych marzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annni27
Witam wszystkich. Nie było mnie tu od maja. Wtedy miałam 3 nieudany transfer mrozaczków. Dziś jestem tydzień po 4 transferze i mam tydzień do testowania. Strasznie się boje. To już nasze ostatnie mrozaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim życzę zdrowych,ciepłych oraz radosnych Swiąt spędzonych w gronie najbliższych oraz spełnienia najskrytszych marzeń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritka7
Siwa - strasznie mi przykro.. życzę zdrówka! U mnie też nie najlepiej, wizyta kwalifikująca przesuneła sie na druga czesc roku 2014 wiec nawet nie wiem czy uda mi sie podejsc w 2014 r. .. Wesołych Świąt dla wszystkich i samych szczęśliwych dni w Nowym Roku!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaOlgierda
Dziewczyny, jest nas tu sporo. Każda niewątpliwie ma serce przepełnione miłością do dzieci. Dlatego chciałam Wam napisać o cudownej inicjatywie jaką dziś odkryłam. http://marzycielskapoczta.pl/ - to miejsce, gdzie znajdziecie informacje o cudownych dzieciach, które czekają na kilka ciepłych słów, które pomogą im w walce z ich chorobami. Jeśli znajdziecie chwilę zerknijcie. Może nie wszystkim się spodoba , ale jeśli choć kilka osób uzna to za coś wartościowego i wyśle list lub choćby kartkę to na pewno wywołamy niejeden uśmiech na dziecięcej twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
składam wam trochę spóźnione życzenia świąteczne aby wasze najskrytsze i dlugo wyczekiwane marzenie spełniło się:) wierze że tak się stanie:) u nas wszystko rozwija się cudownie zaczynamy 35tc będzie dziewczynka i miała byc Helenka ale ostatecznie będzie Julia:)maż sie uparł a ja jakoś przeboleję:)najwazniejsze żeby była zdrowa. Własnie buszuje w moim brzuszku i to dośc bolesnie co skłonilo mnie do szukania informacji na temat skurczy przepowiadających. Z ciekawością poczytam wasze wpisy co u was się dzieje. Pozdrawiam was i zabieram się do czytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka nasz maly tez teraz coraz boleśniej się rozpycha (38 tydz) dzieciaczki maja coraz mniej miejsca dlatego czuć te ruchy tak bardzo. Mały lubi sobie wieczorkiem mnie "potorturowac":) Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj to prawda albo jak cos zjem to szał ciał:) czy ktoras z was mieszka w Warszawie?tak podczytuję was i pierwsze słyszę o cc po in vitro mój lekarz nawet o tym nie wspomniał. Justynka83 dzięki za pamięc i wywolanie:) Madziula30 trzymam kciuki za ciebie i zdrówko twojej Julc***iękne imię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela 33
Czesc dziewczyny.Wszystkim życzę zdrowych,ciepłych oraz radosnych Swiąt i aby NOWY ROK nam przyniosl nowe nadzieje i by sie spelnily nasze marzenia:).Dziewczyny ja chcialam sie was zapytac,czy ktoras byla po lyzeczkowaniu??Chodzi o to,ze od lyzeczkowania minelo 40 dni i tylko plamie na brazowo 0 bolu.Normalnie mam zawsze takie bole na okres,ze cos!!Zrobilam sikanca(test)i w ciazy nie jestem.To wykluczone bym byla,bo 2 tyg po lyzeczkowaniu zglosilam sie na pogotowie z bolem i mowili,ze w tym miesiacu nie mam owulacji.W dodatku bete dalej mialam 87!!Nadal sie nie wyczyscil organizm z hormonow!!2 dni potem juz spadla beta na 60.i od tamtej pory minelo kolejne 2 tyg i tylko plamie:(!!!!Nie wiem co jest grane:(Ale ten okres,co mial mi przyjsc po lyzeczkowaniu nie rozkreca sie nic a nic:(Wizyte mam dopiero w polowie stycznia,(ale w szpitalu,nie w mojej klinice,co chodze sie leczyc na bezplodnosc),by mi mogli cos przepisac na wywolanie:( Czy Wy tez tak mialyscie,ze plamilyscie po lyzeczkowaniu a dopiero potem zaczelyscie krwawic??Te hormony normalnie mnie wkurzaja,bo odkad zaszlam do tej pory po lyzeczkowaniu nadal jest mi momentami niedobrze,caly czas mam wrazliwe piersi itd.W tym tyg.powtorzylam sobie badania z krwi,bo nie wiem czy cos mi sie nie rozlegolowaly hormonki:(.Pod koniec lutego jak dostane okreske,mam zaczynac odnowa stymulacje do 2 inv.i sie boje,bo okresu nie mam i czy cos sie nie pokrecilo!!:(Nie chce by mi znow przerwali,by znow sie cos przeciongnelo!!Pozadrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey ela33 Ja miałam łyżeczkowanie po 2 transferze. Ciąże zakończyłam w 9 tygodniu ( puste jajo płodowe). Ja plamiłam ok 10 dni. Okres dostałam 30 dni po zabiegu ( poprzedzony 2 dniowy, plamieniem u mnie to norma). Po zabiegu oczywiście jeszcze miałam wczesne objawy ciąży jak np: ból piersi. To normalne bo poziom hormonów nie wraca do normalności od razu po zabiegu, ale powoli spada. Z czasem wszystko minie. U mnie trwało to ok 3 tygodni. Jeśli chodzi o sam ból po zabiegu to nie był aż tak duży i fizycznie doszłam do siebie po 2 tygodniach. Psychicznie było gorzej. ela33 jak najszybciej zgłoś się do lekarza z tego co czytałam to nie powinnaś tak długo plamić i ból też powinien szybciej ustać. Może u ciebie tak to się złożyło, ale lepiej to skontrolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ela, bidulo, ale Ty się nacierpisz. Ale właśnie z tych względów odradzano mi udanie się na łyżeczkowanie, ponieważ po nim więcej problemów. Trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło i żeby Nowy Rok przyniósł Ci upragnione szczęście. xxx Helenko, super że do nas zajrzałaś. Czekam na wieści z sali poporodowej :-) xxx Któraś miała teraz testować chyba??? xxx Dziewczyny ja miałam transfer 19 grudnia z rozmrożonych oocytów. Wszystkie 9 się rozmroziło, 4 zapłodnione, 2 podano, pozostałe 2 nie rokowały dobrze i prawdopodobnie nie przetrwały do mrożenia. Od czwartku pojawiły się objawy okresowe. W piątek zrobiłam progesteron. Wynik nie powalał (9) ale w normach się mieścił (2,8-147). Decyzja lekarza o zwiększeniu dawki progesteronu. Wczoraj pojawił się znajomy ból podbrzusza. Testować mam 2 stycznia tj. 14 dpt. Wydaje mi się późno. Nie wytrzymałam. Dziś rano moim oczom ukazała się blada druga krecha :-) To spóźniony prezen świąteczny :-) Obiecałam sgobie, że tym razem będę cieszyła się każdym dniem, choć zapewne obawy nie miną. Leże dumżo, nawet całe święta przeleżałam. Jutro jadę na betę i jeszcze raz zrobię progesteron. Po bladości krechy sądzę że być może stąd ten niski progesteron bo wczesna ciąża. Tym bardziej że wczoraj na teście był cień cienia. Jesteśmy przeszczęśliwi i zrobimy wszystko by nasze maleństwo/twa zostało/y z nami na zawsze, choćbym miała do końca leżeć w tym łóżku. Dziewczyny, w Nowym Roku też życzę Wam takich prezentów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikulec super wiadomość trzymam mocno kciuki:-) dokładnie odpoczywaj jak najwięcej na pewno wszystko bedzie w porządku trzeba myślec pozytywnie:-) Nie wiem czy pisałam,u nas bedzie synuś Kubuś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikulec nawet nie wiesz jak mnie cieszą takie wieści. Tak bardzo sie wzruszam jak parom sie udaje po ciężkiej walce :) oby jak najwiecej takich fantastycznych wiadomości w nowym roku !!!!! Mi 1 od Ciebie tez czekam na piękne wiadomośc**** nowym roku :)))) Od reszty starajacych sie dziewczyn rownież :) Wszystkiego dobrego przyszłe mamusie !!! Wiara, wiara i jeszcze raz wiara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritka7
kikulec - super :)))) ciesze sie bardzo Twym szczesciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey kikulec Ja testuje jutro. Transfer miałam 16 grudnia. Oczywiście jestem niecierpliwa i testowałam już wczoraj ale nic nie było na teście jeszcze :-( . Objawy mam znikome, piersi tylko lekko wrażliwe. Jedynie co to podbrzusze co jakiś czas zaboli jak na początku okresu. To ostatni nasze mrozaczki i później będziemy musieli zacząć od nowa. Trzymam kciuki za was dziewczyny, mam nadzieje że zobaczycie 2 kreski. A dla tych co już je zobaczyły, gratulacje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×