Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

madziula sorki za wiadomosci w czesciach ale jak chce wyslac cala to pisze ze moja wiadomosc zostala uznana za spam i nie wysyla:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie portal o ni vitro? Bo tylko widać tu prywane wiadomosci a szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu to poczytaj wcześniejsze strony to się dowiesz wiele ciekawych rzeczy o in-vitro a tak w ogóle to zawsze możesz pytać dziewczyny mają dużą wiedzę i na pewno pomogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - jeśli czeka Cię in vitro to z czasem zrozumiesz, że poza wiedzą niejednokrotnie bardziej potrzebne jest wsparcie - nawet od osób zupełnie nieznanych... Są chwile kiedy właśnie takie jak napisałeś prywatne wiadomości dają siłę, by iść dalej, by po raz kolejny sięgnąć po swoje marzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się-wsparcie jest istotne bardzo ale także skoro inne dziewczyny to przeszły,chciałabym wiedzieć co i mnie czeka i jak to wygąda.Własnie dlatego się tu znalazłam :( lecz szkoda ze nie ma własnie tej osoby która by mogła podtrzymać na duchu i podzielić się przebiegiem..dla mnie jest to nieznane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - słowa otuchy znajdą się i dla Ciebie. Już ponad 90 stron tutaj jest - jest co czytać. Rozeznaj się w tym na początek - będzie Ci łatwiej później podpytywać o konkretne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej mnie ciekawi jak to jest z zarodkami?Czy zgadzac się na mrożenie?Pojęcia nie mam o co w tym chodzi :( czy koszt jest od ilości zapładnianych komórek czy to łącznie?Pomózcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu wiec jezeli chodzi o mrozenie to w klinice na pewno bedzesz musiala podpisac papiery czy sie zgadzasz na to czy nie, to jest kazdego indywidualna sprawa.Tu juz musisz zadecydowac sama. Moze zdarzyc sie tak ze nie bedzie co mrozic czyli tzw problem z glowy bo wiem ze jest to dla niektorych kontrowersyjny temat. W naszym przypadku nie bylo co mrozic bo zarodki nie dozywaly. Oczywiscie placisz roczna oplate za to, kazda klinika ma pewnie inne ceny. Ogolnie jest to bardzo dobra opcja np jezeli chcialabys wrocic po braciszka czy siostrzyczke. Masz juz wybrana klinike?? Zaczeliscie juz in vitro. Na pewno klinika w ktorej bedziesz startowala udzieli ci wszystkich inf na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny. Odebrałam dziś wyniki bety i niestety ciąży brak. Mój wynik to 0,10 :-(. Jestem 4 dni po spodziewanej @. Ani okresu ani ciąży. To były nasze ostatnie mrozaczki. Będziemy musieli zacząć wszystko od początku. Nie wiem gdzie znajdziemy siły na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wybralismy klinike w Białymstoku,zaczynam własnie już kuracje hormonalną.Boje się jak cholera :( A kiedy pobiora komórki i np.bedą 2,zdecyduje na zapłodnienie obu to koszta wzrastają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu ale jeżeli będziesz miała zapłodnionych kilka jajeczek podadzą ci np. 2 a co z reszta - zniszczysz ?? a jeżeli się ta próba nie powiedzie to masz jeszcze szanse i nie musisz od nowa brać hormonów i przechodzić całej tej drogi, płacisz tylko za transfer, a jeżeli się uda to zawsze twoje maleństwo może mieć rodzeństwo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha...czyli czy zdecyduję się na zapłodnienie 2 czy 3 to koszta są te same a resztę mogę zamrozic jak rozumiem (o ile bedzie więcej) Kurde bardzo mocno mi pomogłyście!!!:) Dziękuję z całego serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to niezależnie od ilości komórek płacisz tyle samo z tym że jeżeli jest dość dużo ilość (zależy od kliniki) koło 10 to radzą żeby wszystkich nie zapładniać tylko zamrozić niezapłodnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annni - wiem, że teraz żadne słowa nie ukoją... jesteśmy z Tobą... a gdy znajdziesz siły, by dalej próbować będziemy trzymać kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NITKA999 tak,nie korzystam z refundacji..próbujemy prywatnie a jak się nie uda to może we wrześniu załapiemy się na refundacje :) Mam tak wiele oba i pytań że aż mnie to przerasta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my czekaliśmy od grudnia do czerwca aż program wejdzie, jedynie czego ja się najbardziej obawiałam to to że co ja zrobię ja mi się zapłodni 15 i wszystkie przeżyją i z pierwszym zajdę w ciąże to co zrobię z resztą, jest takich kilka dylematów/decyzji które niestety trzeba podjąć, których by nie było gdyby udało się naturalnie ale i tak warto spróbować ja walczyłam 4 lata i po IVF się udało jestem w 16tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NITKA999 Gratuluje!!:) Po takich dylematach i cerpieniach "słoneczko i do Ciebie się uśmiechnęło" :) Ja jestem totalnie "zielona" w tych sprawach,moz edlatego że mój lekarz bardzo mało odpowiada na pytania ;/ My staramy się o dziecko 7lat,przeszłam zabiegi,inseminacje (zupełnie niepotrzebnie) i ostatnie światełko to własnie in vitro.Nie nastawiam się że zostanę mamą ale próbuje póki sił starczy choc nie ukrywam- jestem przerażona :( i pewnie z powodu tej niewiedzy...co mnie czeka dalej...jakie badania,jaka proceduja,decyzje itd. Bardzo Ci dziękuje za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma się co martwić najtrudniej jest podjąć decyzję a potem trzeba robić to co karze lekarz jak się już zacznie brać pierwszy zastrzyk to nawet nie wiadomo kiedy i punkcja potem 3 lub 5 dni i transfer a potem już tylko relaks przez dwa tygodnie trzeba podejść jak najbardziej na luzie, ja miałam testować w 9dpt a w 8dpt dostałam @ no i płacz oczywiście, pojechałam na BETE bo kazali chociaż wiedziałam że i tak nic z tego a ty niespodzianka BETA88 szok krwawienie przeszło na 3 dzień tak więc trzeba byc dobrej myśli jak masz jakiś pytania to pytaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz coś wspominał że czasem po transferze ciąża obumiera i wtedy się korzysta drugi raz z mrozaczków?Na tym to polega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy IVF nie ma 100% pewności na ciążę, mówi się że jest koło 40% szans, a tak w rzeczywistości jest jeszcze mniej, tu tez istnieje naturalna selekcja, zarodki nie są badane genetycznie dlatego zawsze może się zdarzyć, że coś będzie nie tak i nie dojdzie do zagnieżdżenia, dlatego dobrze jest jak są jakieś zamrożone zarodki, ja mam jeszcze 2 więc niunia będzie miała rodzeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulka i Izabelka ale zleciało wy już na ,,wylocie'' życzę szczęśliwych rozwiązań , informujcie nas na bieżąco ;-) Trzymam kciuki za każdą z was;-) Nielot i lunka co u Was? Nielotku jak II ciąża;-) Kikulec jak tam szczęściaro!! POzdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okaże się w najbliższych dniach czy ze mnie taka szczęściara. Zaczęły mi dokuczać bóle podbrzusza o charakterze skurczowym. W poprzedniej ciąży też miałam i teraz od razu skontaktowałam się z lekarzem. Bezwzględne leżenie i nospa lub buscopan 3x1. Czy któraś z was brała? Co bezpieczniejsze? Niby nospe każą brać, ale wyczytałam że może mieć wpływ na ssanie, budowę żuchwy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikulec - ja co prawda skurczy nie miałam na tak wczesnym etapie, ale jakiś miesiąc temu jak zaczął mi brzuch twardnieć niebezpiecznie to lekarz kazał mi brać magnez i nospę doraźnie (zaznaczyć, żeby to nie była forte i żeby nie brać więcej niż 3 dziennie). Na szczęście sam magnez póki co wystarcza - może Tobie też. Bądź dobrej myśli !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikulec to leż i odpoczywaj nie ma co!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośc może ja c***omogę. ja mialam pobranych 22 komóreczki bylam przeszczęsliwa z takiej ilośc****stanowiliśmy zaplodnic 10 dotrwało 4 jedną miałam podaną odrazu(niestety ciąża obumarla) wnastępnym cyklu podano mi 2 zarodki rozmrożone z czego jeden się utrzymał i w moim brzuszku rośnie własnie Julcia:) i jeden nam został napewno po niego wrócimy.za zamrożenie ich płaciliśmy jedną cenę i co rok trzeba ja odnawiac u nas jest to 400zł. My mieliśmy jeszcze zamrożone jajeczka wtedy jest to oddzielny koszt. Ja z perspektywy czasu uważam że dobrze zrobiliśmy bo dzięki mrożaczkom będę miała dzidzię i nie musiałam przechodzic całej procedury na nowo. Ale decyzję podejmujesz ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośc nie wiem czy pomogłam ale w razie watpliwośc**pytaj po to tu jesteśmy.A najważniejsze musisz miec zaufanie do swojego lekarza ja zmieniałam 3 razy zanim trafiłam na moją p dr i zaufałam jej w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Helenka 1 Bardzo mi pomogłyście obie z NITKA999 :) To mnie najbardziej męczyło :( bo nie miałam pojęcia jak to wyglada....teraz jestem spokojniejsza ;) Dziekuję że jesteście i ze znalazły się takie osoby które chętnie napisały jaki jest przebieg i o jakich decyzjach muszę już pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×