Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość insulinooporność

BEZ CUKRU i białej mąki CO WY na to?

Polecane posty

Gratuluję Insa poziomu glukozy!!! Ja też tak ciem No nic to, kiedyś na pewno to nastąpi ;) A wagą się nie przejmuj, jak Ci cukier leci, to i waga spadnie. A masz może ten nowy glukometr, co bada ketony? Podałabyś nazwę? Dziękuję z góry 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Mojeżo, naprawde pamietam zeby C***odać jak co, ale wciepalismy go gdzies ja albo mąż w tak rupieciarnię w drugim mieszkaniu i nawet tam ostatnio nie jeżdzimy,]obywam sie na zwyklym glukometrze i nie wiem, kiedy ten odzyskam, raz go tylko widzialam, nie pamietam nic nazwy i ani razu go nie użyłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sie spierniczył cukier:( 108 dziś. ewidentnie wina wieczornego jabłuszka, kuszącego złotego jabluszka. sprobowałam go otoczyć kawalkiem gotowanego żeberka ale efekt jest mierny, również z tego, że bylo to jedzenie o godz 20-20.30. IFdo 18.30 jest konieczny dla dobrej porannej glikemii. Poprzednie dni mialam też bardzo ruchome w stosunku do wczoraj. Czyli: trochę ruchu, nie jeść owoców po południu nie jeść po 18.30 nic z węglami. x waga 79,5kg muszę pociagnąć IF 10-18, bo inaczej nic nie zjadę, a to juz groźba przytycia. x Milego dnia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Cukier dzis 108, wczoraj 106. Wczoraj zjadlam obiad w KFC- kurczak w panierce, pepsi light, potem kawalek sernika z czekolada z cukierni. Jadlam do 17.30, co mi pewnie uratowalo pomiar. x Wagowo i centymetrowo bez zmian. Waga pokazuje od 79 do 81,5kg, bo ona ma jakieś przebicia w nacisku i zależy jak na nią wejdę tak pokaże:) Wymiary: 115/88/103cm. x Dietkuje dalej, niedlugo kontrola tarczycy, oby nie zwolnila bo mialam zamiar zmniejszać dawki hormonu, a nie zwiększać. Milego tygodnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca76
Czytam Wasz topik od niedawna, mam 37 lat , ja tez mam stwierdzona insulinoop***osc od 3 lat, staram sie nie dopuscisc do cukrzycy z dieta to różnie bywa raz lepiej raz gorzej , z ruchem tragicznie ( zawód siedzacy) ale mam do Was kilka pytań, czy moge?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca76
1 pytanie: czy dopuszczalne jest picie mleka koziego? czy w ogóle mleko out? no i co z serami - białym z mleka krowiego, lub koziego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca76
pytanie 2 co myslicie o jedzeniu zgodnie z grupia krwi? czy to moze byc pomocne czy sprzeczne z dieta dla osob z insulinoop***oscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca76
pytanie 3 co z jedzeniem innych zbóż niż pszenica? czy jest to dopuszczalne? czym zastąpić zboża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca76
pytanie 4 ja biore od 2 lat lek o nazwie gluphopage500 i po nim b. duzo schudłam, ostatnio sie zapusciłam stresy, złe jedzenie ale teraz chce wrocic na dobra drogę, czy macie moze widze, uwagi odnośnie tego leku, np. czy powoduje zmniejszone wchłanianie niektórych składników czy witamin? jeśli tak to z góry dzięki za info, pozdrawiam wszystkich walczących;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, pytajaca:) ad.1. nabial moze podwyzszac cukier i utrzymywac insulinoop***osc. Dobrze jest sobie sprawdzic jak indywidualny organizm reaguje na spozycie nabialu, czyli zmierzyc poziom cukru glukometrem: zjesc cos nabialowego, zmierzyc poziom cukru po 30 min. 1 h i 2 h od posilku. Wykres pomiaru pokaze Ci, jak reaguje twoj organizm na cukier mleczny: czy bedzie skok cukru, a zatem wyrzut insuliny i/lub czy bedzie sie dlugo utrzymywalo na podniesionym poziomie Tak czy siak, zaleca sie rotacyjne spozywanie mleka, nie konsumowac nabialu codziennie. Kozie, krowie, jeden pies, ale warto sprawdzic pomiar na obydwu rodzajach mleka i wybrac ten, na ktory organizm mniej reaguje podwyzszeniem cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ad.2 ja akurat, staram sie jesc , zgodnie ze swoja grupa krwi i obserwuje ze jest to dobre dla mnie, wg tej diety: chleba nie mam zalecanego zadnego, ostatecznie pumpernikiel, ani kukurydzy, ani kurczakow ani kokosa, generalnie, wszystkiego zakazanego unikam i w ogole mi nie brakuje.Kurczaki czasem jem ale żeby mi jakos specjalnie wchodzily to nie, nic mi nie daja. Teoria ta jest dyskusyjna, takze wedlug wlasnego uznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ad.3. kazde zboze zawiera gluten, ktorego staramy sie unikac, gdyz podwyzsza poziom cukru we krwi. Modyfikowana krzyżówkami czy genetycznie pszenica (nie istnieje obecnie pszenica niemodyfikowana) jest najgorszym dla cukrzyka zbozem- bezwgledny zakaz, to samo orkisz- jest moze mniej toksyczny ale rowniez on powoduje wyrzut insuliny do krwioobiegu. reszta zboz, czy mąk i produktow z nich zrobionych, to tylko mniejsze zlo. rózwniez nalezy zbadac sobie glukometrem krew po zjedzeniu np razowca i najlepiej porownac to z wynikiem po zjedzeniu jajecznicy na smalcu i boczku z jakim s zielonym warzywem. Wynik daje to do myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czym zastapic zboza? sa to weglowodany i bialko roslinne, zatem mozna je zastapic innym surowcem weglowodanow i bialka roslinnego. jezeli chodzi o nawyk jedzenia chleba, to sa przepisy na chlebopodobne wyroby, np chleb kokosowy, placki serowe, warto szukac w diecie optymalnej, ktora tez unika glutenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka osob pisalo tu o glukopage, na zaprzyjaznionym watku Arizony tez sa osoby zazywajace go lub dawniej zazywajace go, o ile sie nie myle. Musialabys porozmawiac z nimi, gdyz ja nie mam zadnego doswiadczenia z tym lekiem, z tego co pamietam, zmniejsza wchlanianie rowniez wartosciowych substancji oraz czytalam opinie, ze wylacza stopniowo trzustke, zatem odstawienie go, gdy sie zacznie i dlugo ciagnie kuracje, moze nie byc mozliwe. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje pomiary dzis to cukier 107 waga 81. Udaje mi sie jesc od 10-17.30. ale warunek jest, że napcham sie do 15ej;) wczoraj jadlam: jablko, banana, mandarynki (mandarynki o 21ej) jakas slaska kupna pewnie z glukoza, laktoza itd. caly jeden camembert i troche sera bialego kanapkowego, dieta bylejaka, brak czasu. x Dzis jem 1 posilek 10.15: maslo orzechowe z serem zoltym, 2 posilek: garsc orzechow nerkowca i laskowych, banan, 3 posilek reszta sera zoltego i masla orzechowego, 4 posilek: kielbasa, kabanos, kielki, olej lniany, nasiona slonecznika i dyni. W miedzyczasie leca herbaty, okolo 6 dziennie, woda z witamina musujaca wieczorem, kawy zero. Milego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajca1976
Bardzo dziekuje za odpowiedzi , zawsze latwiej człowiekowi w tym goszczu zakazanych rzeczy jesc ;) pozdrawiam serdecznie i zycze dobrego cukru oraz samopoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki:) Dzis mierzylam cukier dopiero o 10.30, zwykle o 8 rano mierzę. Bylo 108, co jest przez ostatnie dni stalym wynikiem. Trzy dni bez jajek, za to z bananem i mandarynkami oraz nabialem rz mniej raz wiecej. Mam tez tydzień do miesiączki, zatem waga 81kg nie pojdzie raczej w dol. Odkad wspomagam sie herbata pokrzywowa, która pije z rana i w sposób taki ze jedna torebka caly miesiąc, a dwie torebki na kubek w okresie 5 dni przed okresem i 5 dni okresu, to wahania wagi w wyniku zatrzymywania wody wynoszą 0,5-1kg, a nie tak jak wcześniej 2-4kg. Polecam, organizm jest bardziej ustabilizowany bez tych zatrzymanych w tkankach plynow. x milego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca1976
No wlasnie fajna sprawa jest wspomaganie zdrowymi przyprawami i ziołami. Ja wiem o dobroczynnym wpływie cynamonu w przypadku insulinoopornosci a pokrzywa tez dobrze robi na cukier. Jakie jeszcze zdrowe wspomagacze znacie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) cynamon tez nie jest zalecany w mojej grupie krwi. Kolezanka podawala mi kiedyś nazwę preparatu który ma cukier obniżać, na bazie ziolek wlasnie, sprobuje to odnalezc i wkrotce podać. x Dzis cukier o 8.30: 107mg/dl. Wczoraj przekroczyłam grubo godziny jedzenia, gdyż pomiędzy 15.30 a 18.30 bylam na spotkaniu a potem w drodze. Jadlam zatem do 20.30 i to kończyłam deserem. Dzis z kolei musialam zjesc przed 10ta, bo biegnę do miasta. Ciezko z tym trybem życia dopasować, nie zawsze sie uda. Cukrzycy nie mogą zbytnio omijać posiłków i dlatego czasem ręce mi opadają. Tyle wskazówek, nakazów, zakazów, ze aż trudno wymanewrować. Żyć dietą to jakieś niewolnictwo, a jak chwile i tym nie myślę to sie robia wpadki i grę o niski cukier trzeba zacząć od początku:( Chyba tez dlatego, wiele osób woli wziąć tabletkę, która za nich wykona prace i zdejmie z nich obowiązki pilnowania diety. x Waga dzis 80,5kg jak nie idzie w górę, to juz jestem zachwycona. Czyżbym musiała czekac do wiosny na jakieś spadki? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, nie mam wiesci o glikemii, bo wczoraj nie zdazylam zrobić badania w porannym spoznieniu, a dzis bezmyślnie zmoczylam usta w slodkim soczku sprawdzając czy sie nie zepsul i nie mialam juz sie co kluc:( x Waga 81, trochę galarecieje, przyda sie kilka dni z szybkim marszem. x Jadlospis ok, dzisiaj cos upiekę mam taka nadzieje ze i dla siebie. Milego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Hejka:) wczoraj pilam wieczorem 2 sobie dnie drinki (Andrzejkowa domówka) ale cukier poranny względnie poprawny: 103mg/dl. x Ruchu nie odbylam, fatalnie:( Szybko zapada zmrok i za chiny nie ciagnie mnie na dwor. Wstyd no w mojej okolicy mnostwo osób biega po zmroku. Plecy mam przewiane ale to nie powod- lenistwo i dekowanie zimowe przy kominku rzadzi. x Wiec na wadze wzrost i jeszcze znany objaw ( wyczuwam swoje cialo bezbłędnie): czerwienie nie rozstępów, znaczy tycie. gniję to mam:( x Milej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Słodkie drinki mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) dzis cukier na 102, heh;) tzn nadal ciut wysoki, o jakieś 10 j. co sie dziwić, skoro serniczek z cukierni byl wskoczyl do brzucha. Za to wczorajsze sensacje żołądkowe optoznily mnie do kwoty 78,5kg. x Dzis sprobuje zaIFowac oniewaz jestem w domu, to zjem do 17.30 i basta. Co zjem jeszcze nie wiem.na śniadanie jajka, pomidory cherry i szynka . Milego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Hejka:) wczoraj zaszalalam z kasza gryczana w zapiekance+nabial (mozarella, ser tarty, smietana)+pol banana+o 21ej kupny galart z lososia. W efekcie glikemia na czczo 106mg/dl. Dzis bede wieczorem konczyc zapiekanke, za to nie zjem innych zakazanosci i zobacze jak sama kasza wplywa u mnie na oziom cukru. sniadanie (11.00): 2 jaja wbite do smazonego namasle i smalcu boczku, II sniadanie (15.00) ser zolty, orzechy. a potem do wyboru raczej, bo juz pozno obiad (17?nie wiem czy to zjem) salatka z rucoli, kielkow lucerny, troszke mozarelli, pomidorki, oliwa, nasiona slonecznika i dyni kolacja (18.30-20.30nie wiem czy to zjem i o ktorej) zapiekanka. x Wagowo trzymam sie dobrze po wyproznieniu zoladka rozwolnieniem, no niestety zdarza sie najlepszym, jest nie wiecej niz 80 kg. Pokrzywa jest rewelacyjna na rownowazenie takich sensacji i nienabieranie wody, polecam ponownie. x Milego popoludnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Niezle się zalatwilam przez wczorajsze stresy, dieta cukrzycowa, LCHF czy podobne jest zdecydowanie dla zrównoważonego trybu zycia. Po pierwsze, trzeba jesc regularnie i wg planu, po drugie, a wlasciwie wszystko na temat w pierwszym zastrzeżeniu się zawiera. Wczoraj mnie poddenerwowali rano mandatem, potem brak pradu, czyli zimno, potem trochę jazdy w pracy. Scisniety zoladek odblokowałam na sile tlusta jajecznica- i tak się powinno robic, zjeść mimo ze się nie czuje głodu, kiedy się wie, ze glod został zablokowany jakims bodźcem, który nie jest dobry. Natomiast wieczorem rzuciłam się na jedzonko, bo mi plany szlag trafil, zjadłam wielki kawal boczku tego bardzo slonego, jeszcze trochę sera zoltego, popilam to chyba litrem wody z musującymi witaminami. Powstrzymalam się od pochloniecia ananasa, banana, które wieczorkiem zaczely niesamowicie kusic. Ale i tak przez slony boczek i litr wody, nie wiem jak to zrobiłam, ale dziś rano na wadze 82,5 kg, po prostu załamka. Tyle kilogramow można wypracować przez jakas reakcje biochemiczna typu wiązanie wody, do tego dodac brak wypróżnienia, do tego kobiecy cykl hormonalny, czekam na okres już powinien być i z dnia na dzień tyje się 3,4 kilogramy. Dobrze ze mam wiedze albo przynajmniej przypuszczenie co się dzieje, bo rzucic się z rozpaczy na korytowe jedzenie to chyba czesty objaw takich skokow wagi. Ja już nigdy nie zamierzam porzucić tego sposobu zywienia, wiec olewam takie epizody jak dzisiejszy i biore tylko kolejna nauke: zjesz slone i popijesz- banka wody w tkankach. x Cukier taki jak wczoraj 106 mg/dl x Udanej srody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Wczoraj kontynuowałam plyniecie. Wieczorem znowu jadla i jadlam. Wluplam prawie całego ananasa, garstke czekoladowych dodatkow do ciasta (takie male polkuleczki z gorzkiej ) ser zolty, wędliny, migdaly i tak na zmiane. A miało być tak pięknie, bo zrobiłam sobie obiad na 16ta, ze już po tym koniec. x Dzis rano dostalam okres wiec nie chciałam się wazyc, ubrałam się grubo na dwor, ale jednak weszłam na wage i w tych swetrach pokazalo 80,5 kg, pierunstwo nie waga. x Glikemia o 8.30: 103 mg/dl x Milego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, odkopałam Twój topik i dodałam do ulubionych, coś mi się z przeglądarką porobiło. Będę bardziej systematycznie zaglądać :) Miłego dnia Insa, trzymaj się kurczowo tego, co osiągnęłaś, a po zimie, czas na dalszę redukcję, mam nadzieję :) 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
bez obaw, za darmo skory nie oddam:) pierwszy raz udało mi się schudnąć w rozsądny sposób, nie ma mowy o zmarnowaniu efektu, szczególnie ze od tego zależy cukier czyli brak cukrzycy.\Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez obaw, a wczoraj sie obzarlam znowu wieczorem. Zjadlam dwa brzuszki z lososia i 3placki serowe na oleju kokosowym, bomba kaloryczna, aż mi bylo niedobrze. Dzis o 11ej kolejne 3 placki z syropem klonowym. Opycha to strasznie. x Rano waga 81kg cukier 102mg/dl. x milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×