Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pregrana żona

Rozwód po 20 latach. Jak długo podnosiłyście się z kolan?

Polecane posty

Gość gość
Do pani psycholog te kobiety przezywaja dramat a ty po raz ktorys reklamujesz swoja prake.Gdybys byla faktycznie a dobrym psychologiem nie bylabys taka namolna tylko umialabys sie wczuc w sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zuska dlaczego dajesz Autorce rady zeby malować i remontować a sama tego nie zrobiłaś tylko wyjechałaś do córki i zięcia za granicę i wtrącasz się w wychowywanie ich dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tej powyżej pisz na temat a jak nie masz co pisać to nie pisz ,nie ośmieszaj sie bo nawiedzona jesteś i wszędzie maja dość głupot jakie wypisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZuSka to ty jesteś nawiedzona bo od 6 last opisujesz życie swojego byłego i jego nowej partnerki z ktorą ma dziecko, tych głupot już nikt nie chce czytać. Zmiłuj się nad nami wszystkimi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuzke widać prawda boli . Dajcie jej spokój ,jej nic nie pomoże .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawiedzona czytaj ze zrozumieniem to nie o mnie temat ,wyskoczysz jak Filip z konopi i bredzisz od rzeczy ,zajmij się sobą i swoją rodziną .Autorko pozdrawiam Cię serdecznie i pamiętaj małymi kroczkami da się pokonoć przeciwności losu i po wielkiej burzy musi kiedyś zaświecić słońce .Nie obawiaj się nowego tylko myśl pozytywnie bo życie bywa nie przewidywalne i może Cię miło zaskoczyć.Z całego serca życzę Ci powodzenia na nowej drodze życia,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuzka sama została bez faceta a innym doradza jak go przy sobie zatrzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .autorka wątku.
Nie odzywalam sie bo miałam mnóstwo stresów związanych z końcem roku syna( na szczęście ogarnął ) , moja praca , zalatwianiem mieszkania , ekipy do remontu itd....przedwczoraj trochę mogłam odsapnąć i .... Totalnie sie rozbeczalam w najmniej odpowiednim momencie , a potem tak mnie rozłożyło ze spalam pól dnia. Obudzilam sie ogólnie obolala i chora myślałam , ze nie ogarnę . Wieczorem przyszli znajomi nie bardzo mi to pasowało ale ostatecznie było miło .oczywiscie wpadł na chwile były maz bo go poprosiłam by dowiózl syna Pogadał chwile z nami a mi było jakoś głupio przed nim ze ci znajomi byli...zwłaszcza , ze był tam z nimi taki facet którego ja dopiero poznałam ( kolega tych znajomych ) i były maz go pierwszy raz widział .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ty ciągle wołasz byłego? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupio Ci przed mężem, że masz znajomych w swoim domu? A co jemu do tego? Czy Ty się interesujesz jakich on ma gości w domu? Ciągle nie rozumiem waszych porozwodowych układów. Ty najwidoczniej czekasz na jego powrót i jeśli Ci to zaoferuje, to polecisz do niego w podskokach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że poleci, tylko na to czeka, bo go kocha .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każy potrzebuje miłości, niepełnosprawny też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .autorka wątku.
Nie polece,nie tu jest chyba pies pogrzebany... Zastanawiałlam sie wielokrotnie czy gdyby stało sie tak, ze były maz powiedziałby - to był błąd , chce wrócić - czy ucieszylabym sie . Lub gdyby np zasiedzial sie i zanotował na kanapie czy pasowaloby mi to. Otóż Szczerze sama przed sobą odpowiadam - nie , nie pasowaloby mi, nie umialabym wrócić do tego co było., za duzo sie stało. A jednak nie umiem przeprowadzić chirurgicznego cięcia z niewiadomych dla mnie samej powodów. Ci znajomi powiedzieli, ze to raczej on ne pozwala mi odejść chcąc mieć wszystko pod kontrola i bardzo mi psychicznie to utrudnia. Swiatelkiem w tunelu jest fakt przekierowamia mojej uwagi na tych nowych znajomych choć to na razie mikroruchy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .autorka wątku.
Zasnął na kanapie miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .autorka wątku.
A , i chciałam wam sie pochwalić ze od dwóch dni nie sięgamy po alkohol mimo ze znajomi pili piwo jak to na grillu a dziś to nawet nie zapalilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .autorka wątku.
Nie sięgam - iPad ma swoje złe strony - przeklamywanie tekstu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo autorko ,więcej wiary w siebie ,bez pana i włdcy też da się żyć ,głowa do góry ,żle mu było to niech spada ,gryl ze znajomymi super sprawa ,może jakiś urlop ,zmiana otoczenia i zero kontaktu z byłym .o TyTy i Twój syn jesteście najwazniejsi ,zadbaj o siebie i najważniejsze nie szukaj winy w sobie ,nie szukaj usprawiedliwienia dla biednego pana on Was bardzo skrzywdził a udaje ,że ma prawo tak postąpić bo liczy się tylko to co on chce .Musisz tupnąć i powiedzieć NIE jesteś draniem i nie mam przyjemności oglądać tu Ciebie ,tylko konsekwentne działanie z Twojej strony przyniesie rezultaty ,Ty już nic nie musisz jeśli chodzi o byłego a on chciałby bawić się a jednocześnie chciałby pilnować Ciebie ,ten typ tak ma ,nie daj się ,walcz o siebie.Poczytaj topik życie po rozwodzie od początku ,zobaczysz ile kobiet tam pisze i jak radziły sobie ,pozdrawiam i życzę siły w walce o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jest wina dwóch osób w małżeństwie, bo jak komuś jest dobrze to nie odchodzi od rodziny - PROSTE . Trzeba o siebie nawzajem dbać, dużo rozmawiać i nie zamiatać kłopotów pod dywan, nie uciekać do neta, alkoholu, pracoholizmu i romansów. Zuzka nazywa twojego exa "draniem", ale pamiętaj, że dzieki temu DRANIOWI masz wspaniałego syna. Ona 6 lat nazywa exa DEBILEM, ale Ty jesteś kobietą z klasą, wykształconą, na poziomie, to widać, słychać i czuć :-) i jeszcze będziesz szczęśliwa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wolno też utyć jak świnia bo facet znajdzie sobie młodą i zgrabną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obłąkana szukasz usprawiedliwienia dla siebie ,znudził ci się stary d*pek ,doprawiasz mu rogi i myślisz ,ze możesz ,po co poleciałaś na kasę i starego hi hi a teraz ci nudno ,taaaak ty powinnaś całować go w cztery litery ,ze jest z tobą i nie udawadniaj tu nikomu winny bo winna jest kochanka i zdrajca ,nic nie usprawiedliwia zdrady bo kolejność jest prosta nie pasuje ,żle odchodzę i układam życie od nowa a nie zdrada wyjdzie na jaw to biedny misio.Nawiedzona pisałam ci tyle razy zajmij się sobą a nie moją osobą ,przeganiają cię z innych topików to przywlekłaś się tu piszesz jak obłąkana wszystko ci się pomieszało ,dobrze ci radzą lecz się i pisz na kochankach tam twoje miejsce ,nie mam dla ciebie za grosz szacuku jesteś zerem i odemnie wara ośmieszasz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na forum "życie po rozwodzie" niejaka Ula 48 pisała, że ex po rozwodzie dla niej nie istnieje, że to mąż-nieboszczyk, ale nie napisze na niego złego słowa, bo ma z nim 3 wspaniałych, mądrych synów i to jest właśnie KOBIETA Z KLASĄ. Taka osoba szybko wyjdzie na prostą, a inna będzie się kisić we własnym sosie, aż zzielenieje i zbrzydnie ze złości i na pewno już nikogo sobie nie znajdzie, bo kto zechce brzydką zołzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obłąkana nie pisz o innych tylko o sobie ,ty to masz klasę ,wszystkim kobietom dokopiesz ,nie ominiesz zadnej ,zniszczyłaś tak ważny topik a teraz tu zamiast napisać coś madrego autorce tematu wypisujesz brednie, przedstawiasz czyjes zyciorysy , pisz o sobie ,kisisz sie z starym capem a nie każda kobieta tak by mogła i chciała jak ty , ,jaka zdrada taki gniew ,nie dziwi nic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osz...f**k...ale ta zuzka jest wulgarna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modelka.123
Jeśli dochodzi do zdrady. to musi być przyczyna tej zdrady a rozwód to z reguły wina dwóch stron. Trzeba cały czas pracować nad związkiem. Jeśli następuje rozwód, to takie osoby powinny wiązać się z osobami o podobnej sytuacji i podobnych przeżyciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Modelka a Ty co prorok jakiś jestes ,że wiesz kto z kim powinien życie układać ,kaznodziejka ha ha przeczytaj temat i wypowiadaj sie w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modelka123
rozwodnik powinien być z rozwodką i odwrotnie , są siebie warci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .autorka wątku .
Jutro odbieram klucze od mieszkania i zaczynam remont. Co do dywagacji na temat kto z kim powinien przypomina mi sie powiedzenie " nieważne kto z kim śpi, ważne aby sie wyspać ". Tak sobie trochę żartuje bo już ręce opadają czasem jak czytam porady na temat a bo rozwodnik z rozwodka lub dochodzenie winy w małżeństwie. Mojego małżeństwa już nie ma, nie planuje także rzucać sie w ramiona tabunów rozwodnikow . Chce po prostu otrząsnąć sie i byc szczęśliwa więc proszę jeśli mozna o rady w tym kierunku... Za te które otrzymuje bardzo serdecznie Wam dziękuje - pomagacie mi i to bardzo. Myśle nad sobą i nad moim zachowaniem , staram sie powolutku zmieniać moje myślenie i skupiać sie na sobie a nie na tym , co czuje i myśli były maz - choć nadal jestem jeszcze mocno od niego zależna . Wszyscy mówią mi tez, ze jestem bardzo silna osoba tylko z jakichs powodow nie chce tego faktu zaakceptowac.. Moze cos w tym jest.. Dobrej nocy wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modelka.123
Ja nie jestem rozwodka i za nic w świecie nie chciałabym rozwodnika :-) Tacy ludzie po przejściach są zamknięci emocjonalnie, podejrzliwi, nie potrafią pokochać szczerze, tak na 100%, są związani pomimo rozwodu z byłymi partnerami poprzez dzieci i wnuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×