Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Mam takie pytanko, co za różnica ile kolorów dziecko widzi? My widzimy dużo, a małe widzi różne odcienie szarego przecież a z czasem zacznie widzieć więcej, taką matę używa się do '1,5 roczku to nadal kolorów nie dostrzega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaem
Po zlej nocy zly dzien.. brzuch mi sie stawial i dawal tylko siedziec.. za to kregoslup siedziec nie chcial.. umeczylam sie niezle.. uhh najgorsze przed nami :( . Ja tez sie wybieram do gina 17 albo 18.. musze zobaczyc jak ze zwolnieniem ;) a wymaz juz tez mialam pobrany. . Ja koszul do karmienia mam chyba 4. Ale 3 starcza spokojnie. Stanikow mam duzo. Nawet nie wiem ile.. . Ide spac. Moze dzis bedzie w koncu lepsza noc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) ja tu jestem z tych starszych bywalczyń, które przeniosly sie na fb, ale piszę, żeby odpowiedzieć na temat paciorkowca. Więc Tajaa: ja robiłam wymaz przed ostatnia wizytą, którą mialam 20 listopada (w 34 tyg) i wyszlo że mam paciorkowca. Ginekolog przepisała mi antybiotyki, najpierw przez 5 dni 3x dziennie duomox (w szoku bylam) i Nystatyne dopochwowo. A po tych 5 dniach inny antybiotyk - robiony w aptece - erytromycyne 12 sztuk dopochowowo. I wlasnie jutro biorę ostatnią. Zastanawialam sie czy jak biore tego tyle, to czy bede musiała powtarzac wymaz, ale powiedziala, ze nie bo i tak ja juz sie tego nie pozbędę. Wiec po co to biorę teraz to nie wiem? jak i tak przy porodzie dostane kroplówke z antybiotykiem dla dziecka... hmm ? no cóz. kazała brac to brałam i amen. Teraz wizyte mam 18 grudnia i to bedzie mój 38 tydz, ostatnia wizyta w gabinecie, a potem to juz częściej i w szpitalu. Pozdrawiam kobitki ;) rośnijcie powolutku i oby do stycznia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rożka, rozważamy tylko czy jest sens od razu po urodzeniu wieszać karuzelki itp. Rzeczy nad łóżeczkiem, bo dzidzia ich nie doceni, a wręcz może się przestraszyć, czy jednak lepiej poczekać ze 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim w niedziele. Aniu_sz fajnie ze tu czasem zagladasz i sie odezwalas, strasznie mnie zaskoczylas, ze taka konska dawke antybiotykow juz wzielas na tego paciorkowca, a paciorkowiec nadal moze byc malo tego mogl sie uodpornic na te leki ktore juz bralas, przynajmniej moj gin tak mowil zebym wystrzegala sie antybiortykow w ciazy to jest szansa ze cos na niego zadzala podczas porodu, tylko u mnie jest ten problem jak pisalam Tajaa ze oprocz paciorkowca jestem uczulona na pencyline i pochodne, a 90-95% antybiotykow sa wlasnie z pencylina lub pochodnymi. Różka dokladnie napisalas to o czym mysle stale, czy wieszac karuzelke od razu nad lozeczkiem czy moze po dwoch trzech miesiacach jak Młody bedzie zwracal uwage na jakies rzeczy ktore dzieja sie wokol niego. jeszcze wczoraj tlumaczylam ze karuzelki nie mam i ma byc jednokolorowa, bez projektora i pozytywek oraz ze moj M pojechal na zakupy. i co oprocz zakupow przywiozl?? karuzelke stwierdzil ze to taki mikolaj dla synka ze musial mu cos kupic, sa jakies kwiatki, pszczolka i motylki oczywiscie kolorowe i jest jedna melodyjka. wiec liste dla cioc i wujkow trzeba skorygowac :). milej niedzieli. mam nadzieje ze choc wy sie wyspalyscie troche bardziej niż ja, bo ja znowu meczylam sie z jakimis koszmarami, typu musze sama jechac do porodu bo M nie odbiera telefonów buuu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche pomerdalam od rana a propo karuzleki chcialam poprzec wypowiedz Przyszła Mama Oliwki, a napisałam ze Różki sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam slonecznie z Krakowa :) ja karuzeli nie mam. moze kupimy na wiosne. noc mialam okropna bo nie dosc ze wstawalam chyba z 5 razy do lazienki to jeszcze snily mi sie jakies dziwne rzeczy zwiazane z porodem. Aniu milo,ze czasem tu zaladasz:) pozdrowienia dla reszty dziewczyn :) milej niedzieli Dwupaczki Styczniowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaPysia moja niestety tak, wystarczy że wyjdę z wc, obrócę się i już ucisk. Miskapyska80 ja się nie gniewam:))) A poważnie, chodziło mi o wypowiedź karli4 co do mat, bo je używa się od 0-18 lub 6-18 i wszystkie mają masę kolorów. To co nie używać w ogóle? Bo czarno białej nie kupie. Karuzele troszkę później można wprowadzić. Od pierwszych dni nie ma sensu przebodźcować maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) pisalam duzo, duzo wczesniej. Teraz juz jakos czasu brakuje. Ale staram sie czytac was w miare na bierząco. Jutro zaczynam 34tc*****owiem wam, ze jestem juz troszke psychicznie zmeczona. Mam straszne wahania nastrojow:( raz jestem taka szczesliwa, a raz plakalabym i rozszarpala wszystko i wszyskich! A ogolnie fizycznie nie moge narzekac, bo czuje sie dosyc dobrze. Pomijajac fakt, ze nie moge sie ruszyc tam gdzie nie ma toalety, bo mam wrazenie, ze moj pecherz jest non stop pelny. Jesli moge was zapytac to jakie macie obwody w brzuszku? Moj ma 94cm. Kazdy mi powtarza, ze mam malutki brzuszek. Na usg wyszlo, ze z dzidzia wszystko ok. Przytylam juz 11kg, wiec nie malo, ale mam wrazenie, ze wszystko poszlo mi raczej w uda i tylek:( Pozdrawiam i zycze udanej niedzieli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też słyszałam, że noworodek widzi tylko te podstawowe kolory, ale nie wiem do jakiego czasu.Wiem, że wzrok mu się rozwija do okresu kilku lat i dopiero wówczas widzi jak dorosła osoba. Chyba, że coś pomerdoliłam, bo to słyszałam wiele lat temu na studiach. W każdym bądź razie, naprawdę trudno o maty, czy karuzelę czerwono-czarną. Ja kupiłam kolorową. Zwracałam tylko uwagę na to, żeby była w ostrych kolorach, chociaż bardziej podobały mi się te pastelowe, ale tych to w ogóle może dziecko nie dostrzegać. Ja myślę, że jakiekolwiek zabawki można dziecku pokazywać po okresie noworodkowym, czyli minimum jak ma miesiąc. Wszystko wyjdzie "w praniu" i jestem pewna, że same będziemy w stanie ocenić, czy dziecko dobrze reaguje na daną zabawkę, czy wręcz przeciwnie. Z jednym się zgadzam, że nie ma co przesadzać, dla takiego maluszka najlepsze są zabawki najprostrze. x Dziewczyny z cukrzycą jak sobie radzicie? Często macie skoki cukru ponad normę? Ja już mam czasem dość:(Dosiadłabym się do cukierków i zjadła z kilogram na raz. x Dziewczyny z FB fajnie, że zaglądacie. Dajcie znać, jak któraś się rozpakuje. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko:)trzymajcie się. Życzę słonecznej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niutkaa ja się teraz zmierzyłam i mam 102. Jestem po śniadaniu i wypiciu litra płynów.Mierzyłam się na wysokośc**pępka.A przytyłam 12 kg. z tym że od jakiegoś czasu czuję się spuchnięta i mam nadzieję, że sporo tych kilogramów zejdzie po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama pysia mam to samo jeszcze jak Młody spi to okolo pol godziny jest spokoju z pecherzem, ale niech tylko zacznie swoje podskakiwania i kopania to moge ciagle siedziec w toalecie bo wydaje mi sie ze ciagle chce mi sie susiu. Różka wiem ze jedno przeczy drugiemu fizjoterapeuci i psycholodzi mowia ze lepiej nie bombardowac maluchow zbyt duza iloscia koloerow a w skepach jest wszystko mega kolorowe i maja mnostwo bajerow, a poza tym masz racje uzywa sie ja przez okolo rok albo dłużej. my mamy maly sukces z kupnem malo kolorowych zabawek kupilismypuzzle edukacyjne bialo-czerwone w ksztalcie auta, Nutkaaa 23 ja przytylam 12,5 kg a w obowodzie brzucha na wysokosc**pępka mam 96 cm. kazdy mi mowi ze mam bardzo maly brzuszek i w ogole nie widac zebym przytyla gdzies jakos bardziej, a jeszcze zeby bylo śmieszniej ciagle mam podwyzszona ilość wód płodowych, wczesniej bylo podejrzenie nawet wielowodzia. takze Nutkaa chyba taka nasza uroda i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny, a mnie cos dopada, dostalam katar i lekka goraczke, na nic nie mam sily, nawet nie chce mi sie wstac, wiec leze i odpoczywam. Maly mis- kurde tez bym wciagla cukiery czekoladowe, a najbardziej to mnie kusza te nadziewane mikolaje, czy marcepany. Co do skokow to niestety sa, dzis po sniadaniu 138 i to po insulinie, wiec roznie to bywa, ale pocieszam sie ze juz niedlugo. pozdrawiam mamusie hanja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały Mis a Ty tez masz cukrzycę? Ja ostatnio pozwalam sobie na pierniczki szt 1-2 na dobe, podobnie ciasteczka kruche ale wszystko wąłsnej roboty. Do tego jem schabowego w panierce już drugi dzień wczoraj p nim cukier 91, także bardzo dobrze zobaczymy dziś. I zdarza mi się czasem cukierka czekoladowego opierdzielic do obiadu lub po.... JA przytyłam 9kg a obwód mam 103.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety mam cukrzycę:(na szczęście póki co udaje się bez insuliny. Ja też zauważyłam, że po domowym wypieku zjedzonym na deser cukier jest w porządku, albo lekko ponad normę, ale wczoraj zjadłam po kolacji 4 cukierki czekoladowe i niestety skoczył do 138:(nie mogłam się opanować i musiałam zjeść, ale co najgorsze od kilku dni ciągle mi się chce słodkiego i to w duuuużej ilości.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
Różka z tymi kolorami to chodzi o stymulację wzroku dziecka, do około 6miesiąca takie pastelowe zabawki są dla niego praktycznie niewidoczne, od urodzenia widzi kontrasty czarny, biały i czerowny, stąd można go już od maleńkości czymś zająć i zainteresować. .... ania_sz mi ginekolog właśnie nie kazał brać antybiotyku na paciorkowca, bo mówił, ze tak czy siak go dostane przy porodzie, a teraz szanse na pozbycie się tego są minimalne, więc nie ma co się faszerować lekami. ..... coś mnie wzięło zeby zrobic na święta muffinki z takim kolorowym kremem u góry i jakimiś dekoracjami. Nie wiem czy mi to wyjdzie, ale wszystko zakupiłam i zaraz zabieram się za próbne wypieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały Misiu ja na początku 4 tyg się trzymałam nic nie zjadłam zakazanego, a teraz codziennie cos jem..:( ale nic nie podnosi mi cukru ponad normę póki co. Raz miałam 131 po fasolce po bretońsku i 3 kromkach jakies dziwnego pieczywa, dziś jadłam frytki schab i surówke z kapusty pekińskiej i wynik 103. Generalnie wyniki mam wyższe od 32 tyg wszystkie w granicach 100, wcześniej miałam po 80-90.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, usiłuje kupić pościel do kołyski i łóżeczka na allegro i wszędzie oferują kołdrę z poduszką i poszewki na kołdrę z poduszką. Za to w szkołach rodzenia i innych newsach trąbią o tym by małe dziecko nie miało nic pod głową. Nawet do 2 roku życia. Dopiero jak samo sięga po poduszkę to wtedy naleźy mu dać. To jak ja mam kupić samą kołdrę? Nie dziwne że każdy daje jaśka pod głowę jeśli nie ma możliwości kupienia samej kołdry. Heh, ten konsumpcjonizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaem
Znow spac nie moge :( . Rozka ja mialam poduszke i kołdrę kupiona przed porodem ale zaczelam uzywac samej koldry jakos dopiero po roku.. jak juz mlody nie chcial spac w spiworku. Ale zmierzam do tego ze nawet jesli masz to przeciez nie musisz dawac dziecku.. u nas poduszka jest uzywana ale czesto laduje daleko od glowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Wam diety w święta. Moje kochane rodzeństwo zaczęło obstawiać, że urodzę w tym tygodniu ( zaczął się 37). Oj tak łatwo się nie dam. Chociaż muszę porobić trochę świątecznych porządków. Mam zamiar pomalutku szafkę po szafce, żeby jakoś ten dom na święta wyglądał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki dwupaczki :) Kaem chyba mozemy podac sobie rekę, bo tez około 3:30 zaczełam spacerowac w kierunku komputera, ale M się akurat obudził i mnie zawrócił do łóżeczka, co z tego jak dalej wierciłam się i kręciłam buuu, moze drzemka w ciągu dnia się uda. Kawusia mam to samo powoli spokojnie trzeba troszkę posprzatac na swieta na dzisiaj zaplanowana jest biblioteczka do odkurzania i przegladania. Różka wiem cos o tym bo ja już przy kupnie materaca dostałam poduszkę, Mały będzie spłał narazie w spiworku, bo wszystkie moje kolezanki nakrzyczały na mnie za to ze chce kupic kolderke. stwierdziły ze jak juz sie upieram ze musi byc przykrywany to tylko kocyk. Ze kolderka to moze sie poddusic i takie tam. wiec jak bede kupowac kolderke to znowu bedzie poduszka. z posciela jest to samo chcialam kupic sam ochraniacz na szczebelki nie musze kupic cala posciel i wtedy mam ochraniacz, tylko ze poscieli bede uzywac za jakis czas a ochraniacz teraz. najsmieszniejsze jest to, ze może moj Maluszek w ogole nie bedzie chciał spac na poduszce. bo u mnie w domu jest jedna duza dyzurna poduszka dla gosci, ja i moj M czasem wyjmiemy sobie mala typu Jas do polezenia na kanapie, a tak spimy na samym materacu. Teraz tylko na czas ciązy M mi sprawił ta poduszkę typu rogal, choc chyba przerobiłabym ja bardziej w poduche typu laska mikołaja bo nie daje rady miec jej między nogami moj Mały królewicz tak stuka i puka ze skutecznie zmieniam jej położenie podczas snu. Zycze milego poniedziałku, ja zabieram sie za biblioteczke i planowanie obiadu P.S. może coś podpowiedzie co robicie dzisiaj dobrego na obiad, bo pomysłu narazie brak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za ponowne miłe powitanie ;) Teraz będę jeszcze częściej zaglądać tu, bo się niedługo zacznie :D Miskapyska i Karla, wlasnie nie wiem czemu tak mnie nafaszerowała tymi antybiotykami ;/ ale cóż... bylo mineło, już zjadłam je wszystkie, więc po ptokach. Mała chyba ma się dobrze w brzuchu bo nadal fika jak trzeba ;) Wam też już opadły brzuchy ? Mi na pewno już ciut opadł, czuję mniejsze i rzadsze bóle żeber i pleców ;) poza tym starsza ciotka położna emerytowana jak mnie zobaczyła, to od razu stwierdziła, że brzuch nizej i pewnie urodzę o czasie, albo wczesniej ;) Mój brzuch ostatnio rośnie szybciorem, 2 tyg temu obwód 95 cm, tydzien temu 97 cm a wczoraj 100 cm. Przytyłam 13 kg (teraz ważę 61 kg), w lustrze wyglądam jak niedożywione dziecko z Afryki - ręce i nogi chude, a brzuchol wielgachny :D x Damy tu znać, jak się któraś mama faceookowa rozpakuje ;) Pozdrawiamy mamy które nas pamietają i te nowsze też ;) x A jeszcze co do karuzelek do łózeczka, to polecam takie coś już od pierwszych dni życia - czarno białe ksiażeczki i karuzelka do zrobienia. Dostałam to od siostry, jest super i ma same pozytywne opinie. allegro.pl/karuzelka-4-ksiazki-czarno-biale-kontrasty-24h-i3766460870.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilox to Ty fajnie masz, że cukier się trzyma w normie. U mnie też nie jest najgorzej, bo aż tak restrykcyjnie diety nie przestrzegam, ale niestety od czasu do czasu skacze powyżej 120:(. Frytki jadłam z dwa razy i cukier niestety poszybował, a frytki to mój sposób na chandrę. Od wczoraj to ciągle mam ochotę na jedzenie i już sama nie wiem, co zjeść. x U mnie brzuszek raczej jeszcze nie opadł, chociaż ja od początku miałam brzuch dość nisko. x Co do pościeli, to ja nie kupowałam na razie kołderki ani poduszki, tylko śpiworek. x Ania sz fajny ten zestaw czarno - biały. Szkoda, że już kupiłam karuzelę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, muszę wam powiedzieć, że wczoraj moja siostra stwierdziła, że brzuszek mnie się opuścił. Też tak mi się trochę zdawało. Ciekawe czy do stycznia wytrzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie pościeli, to też kupiłam ze względu na to, że potrzebny był ochraniacz, kołderkę i poduszkę (ale ta jest bardzo płaska,a długa) też kupiłam, będę ich używać później, a podusia przyda się podczas karmienia. Mam zakupione 3 wielkości śpiworków i też zamierzam małą w nich kłaść spać. .... A jutro jadę po wózek jupiii, wreszcie bo już się niepokoję, że nie zdążę wybrać, mąż ma wolne więc udajemy się na zakupy. Waham się pomiędzy kolorami, czy kupić beżowy, czy czerwono czarny. Może jak zobaczę na miejscu to szybciej wybiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam zapytać ile ważą wasze dzieci w 36 tc, która miała robiony pomiar, moja kluseczka waży 2850g, a lekarz prognozuje, że jak wytrzyma do stycznia to będzie ok 4000g ach strach się bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkacytryna
Moja ma juz prawie trz y kg termin na pocz stycznia no nie strasz ze do czterech kg dobije bojak ja urodze takiego klocka? Przytylam 10 kg waze 60 a w brzuchu mam 90 cm. Jak posiedzi do swiat to zalatwiam cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja dzidzia w 33tc waży 2kg no i niestety mimo ciągłego leżenia dzisiaj zamówiłam passer :( :( :( i jak przyjdzie to od razu mam jechać do lekarza aby go założył :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanja mój w 36 tc miał niecałe 3 kg. Gdybym dotrwała do terminu też by pewnie przekroczył 4 kg, podobnie jak starszy synek (urodził się z wagą 4200). Mój brzuch od ok 2 tygodni jest wyraźnie obniżony, mam wrażenie, że poród to kwestia tego lub przyszłego tygodnia. Z jednej strony boję się trochę czy Młody jest już dojrzały a z drugiej nie chciałabym znów rodzić Kluseczki. Mam chyba mało elastyczne tkanki i nie dość, że mnie nacięli to pękłam do tego. Denerwuje mnie to, że lekarz ma mi pobrać wymaz dopiero 16 grudnia, mam tego dnia odebrać wyniki krwi i moczu a co jeśli poród zacznie się wcześniej. Mój lekarz też jest przekonany, że synek jest starszy niż wynika z terminu z OM. Przesunął się z 6 na 2 stycznia. Jeśli mu wierzyć to w czwartek byłby już 38 tydzień i byłabym już spokojna o Młodego. Hanja Tobie terminy się pokrywają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×