Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Jolka u nas w De ma by chyba do 30 stopni, jak dla mnie starczy :-P Zycze wam milej nocki.... Ja ogladam jeszcze film....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie świątecznie z kawką. U nas póki co piekna pogoda, my jak zwykle takie dni spędzimy na działce, o 15 przyjeżdżają znajomi, bedzie delikatny grilek na 8 osób, w basenie woda już zimna także kąpieli raczej nie bedzie chyba. Dziewczyny mam ogromne ilości malin i jeżyn mam nadzieję, że po dzisiejszym grilu choć trochę zniknie. Jola syndrom pustego gniazda dopadł mnie już dawno, bo wiadomo córka więcej czasu spędza ze znajomymi poza domem i dla mnie to oczywiste i akceptuje to, ale trudno pogodzić mi się z tym, że mam tylko ją jedną. No dobra nie będę Wam smęciła w taki piekny dzień. Miłego wypoczynku odpoczywającym na wyjazdach i tym w domach również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krótko i o sobie bo jestem słaba jeszcze. Laparo była wczoraj trwało długo podobno 2 godziny. Wiem tylko że zabieg się udał i oba jajowody drozne. Jutro albo w sobotę do domu i od razu kazali się starać tzn jak tylko brzuch nie będzie bolał. Ale czuje że idzie gorączka coś mnie w płucach ucisku i odczuwam krwią (wwybaczcie opis ale się martwię żeby mnie zapalenie płuc nie chwycilo) co do starań to wszyscy mówili żeby czekać tu pozwalają od razu... Taida trzymam kciuki. Więcej jak wyjde pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka super ze jajowody drozne, wracaj predko do zdrowia! Witam was wszystkie z kawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez laparo trwala ponad 2 godziny tylko u mnie byla grsza diagnoza niz u ciebie. Mi lekarz kazal poczekac ze staraniami 1 cykl ze wzgledu na mozliwosc infekcji poopracyjne. Ja mialam pierwsze 10 dni doscc mocne bole wiec nawet o sexie nie myslalam. Zycze zdrowka... Jesli ci nie minie wysoka goraczka skonsultuj to z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka życzę szybkiego powrotu do formy. Ja miałam 2 razy laparoskopię i powiem, że po pierwszej przez 2-3 dni czułam się fatalnie. Pamiętam, że miałam podobne wrażenia odnośnie oddychania. Ale na szczęście szybko minęło. Gorzej było z uzyskaniem postawy Homo Sapiens czyli w pionie ;). Przez dwa tygodnie chodziłam zgięta w pół :)) I w moim przypadku ostatnią rzeczą jaka przyszła mi na myśl był seks :)). Najważniejsze, że wszystko ok. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magnolia ja ssię prostuję, bol brzucha też jest do zniesienia, tylko te płuca i krtań mnie martwią. Dziś zagorączkowałam, więc nie wiem, czy tak szybko mnie wypuszczą. Biest ja też słyszałam, żeby poczekać ze staraniami, bo może być pozamaciczna, ale zapewniaja mnie, że nie. Cykl jednak i tak stracony ( dziś 13 dc), więc po ptakach. We wrześniu spróbujemy . Żeby mnie tylko szybko wypuścili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego dnia. Migotko szybko dojdziesz do siebie, ja po głupim hsg nawet lekko zagorączkowałam i lekarz w szpitalu powiedzial, że nie ma się czym martwić. A jesli chodzi o zakażenie po zabiegu to myslę, że to już standardowa procedura, że podają antybiotyk przed zabiegiem i pewnie dlatego od razu mozesz się starać.Ale skoro jesteś w 13 dc to i tak raczej nie dasz rady w tym cyklu, także trzymamy za wrzesień. A co z Ivnaka znowu przepadla, Rachelka a Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś wychodzę:) Na karcie informacyjnej oczywiście bezwzględny zakaz współżycia min. 10 dni po zabiegu, a potem kontrola i bzykanko za pozwoleniem gina:) Ja kawki nie mogę, witam z Wami dzień herbatką. Humor mi wraca, siły też. Tydzień jeszcze na L4 pozwolą mi (mam nadzieję) odpocząć i nadgonić domowe bzdety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie z poranną kawką. Migotko38 życzę zdrówka i owocnych starań w następnym cyklu. Życzę miłego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam z plaży. Pogoda w końcu wspaniała, bo było nieciekawie. Relaksuję się i jest mi po prostu dobrze:) Poczyniłam obserwacje i stwierdziłam, że pary z małymi dzieciaczkami strasznie często się sprzeczają o drobiazgi i absolutnie nie widać między nimi miłości...Oczywiście nie chcę uogólniać, bo na pewno nie dotyczy to wszystkich. Migotko, życzę szybkiego powrotu do zdrowia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyy
Karmi_, ja sie kiedys musze na te slawne grille do Ciebie na dzialke wybrac :) x MonCheri, Denis, Mam nadzieje, ze napiszecie jakis maly update co u Was. x Liili, Mam bardzo podobne obserwacje do Ciebie. Zastanawiam sie czy przypadkiem moj brak entuzjazmu do dzieci innych ludzi nie wynika z tego, ze nie moge miec dzieci. Moze matka natura zadbala wiec zebym sie z tym zle nie czula i odpornila mnie na uroki macierzynstwa :) x Taida, Trzymam kciuki za poniedzialek. A tu na przyszlosc inspirujaca historia dziewczyny 30 letniej, ktora miala FSH 88(!), AMH 0.16 i zostala zdiagnozowana z premature ovarian failure. Tu jest jej "timeline" staran o dziecko: mybumovaries.blogspot.de/p/my-timeline.html x A tu mozesz zobaczyc rezultat :) mybumovaries.blogspot.de/ x Cuda sie zdarzaja :) Mi bedzie kilka potrzebne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, No straszna tu cisza. Ja korzystam z okazji ze maz dluzej w pracy I robie rozeznanie w klinikach. Ale oczywiscie ile osob w internecie tyle opinii. Invimed chyba mi sie podoba, ale do podjecia jakichkolwiek decyzji jeszcze mi daleko. A tymczasem kolejna @ w drodze, brzuch boli okropnie, nawet prochy nie pomagaja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila _K
Ja umieram, leze w lozku w pozycji embrionowej i nic nie pomaga! Nawet d**a mnie boli ze sie tak wyraze:( Oby do jutra, jutro juz bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila a nie dali ci jakis lekow przeciwbolowych? Moze wez cos sobie... A dostalas po zabiegu morfine? Za ile masz sie stawic na kontrole i sciagniecie szwow? Ja nie mam nawet najmniejszego sladu bo mnie ladnie zszyli :-) ******************************** My mamy juz wykupione bilety w Berlinie na Musical na 1 wrzesnia i stamtad jedziemy dalej nad mmorze. Juz nie moge sie doczekac a tu jeszcze 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i się porobiło, baaardzo delikatnie i subtelnie zatęskniliśmy za sobą z M:) On że boi się ryzyka (że mi coś zrobi), ja że kto nie ryzykuje, ten nie ma - no i mieliśmy. On banan od rana, ja zresztą też - choć dzieci z tego nie będzie:), to jednak fajnie się poprzytulać. Czuję się ok, boli jak się schylam lub kucam, najgorzej pod pępkiem, tam twarde i rwie, ale to chyba sprawa jelit - kupiłam czopki glicerynowe, bez nich nie daję rady, Dziś wypoczywam dużo, pokładam się na leżaczku, mam wreszcie prawdziwą niedzielę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam kochane za życzenia:) Dzieciątko w końcu będzie , nie może być inaczej. Co do oddychania, to nadal czuje "opór" i zawaloną tchawicę/oskrzela - nie wiem co to jest, ale rzęzi mi mocno przy głębszym oddychaniu. We wtorek do ściągnięcia szwów, piątek wizyta u gina. Dziś 17 dc. @ powinnam mieć 27/28.08, a od września, po miesięcznej kuracji witaminami mam nadzieję, że coś zbroimy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z M idziemy dzis na ..pizze bo nie hcce nam sie gotowac. Mamy taka nasza mala pizzerie gdzie czasem chodzimy. Uu mnie ...pada deszcz. Meczy mnie od prawie 4 dni zoladek. Zribilam nawet test dzis jak narazie nie ma nic 2 kresek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby kazdy tyle dawal wkladu co ty to naprawde by umarlo. Najciekawsi ludzie przestali sie udzielac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadza się, "miłego dnia" z rana, to troszkę mało jak na forum :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tupolew154
Teraz wam za mało?Ale jakby napisala co oglada albo gdzie wyjechala to tez by Wam było zle i byscie dziewczynie nawrzucaly tak jak wcześniej wiele razy.Juz niedługo to nie będę mogly napisac czegokolwiek żeby to się nie spotkalo z krytyka gości i ich dennymi komentarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×