Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nikkon

Do wszystkich nie pilnujących swoich pociech na ślubach i weselach

Polecane posty

Gość bla, bla, bla!
Pół biedy jak się w suknię wkręci... ja uratowałam taką małą nie pilnowaną przez bawiących się rodziców dziewuszkę od śmierci pod kołami Tira... Gospoda tuż przy drodze, mała wyleciała przez drzwi sali, korytarz, ogródek, prosto na szosę... nikt poza mną nie zwrócił uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, może tu akurat ich dziecko było :) A swoją drogą, sama nie jestem mamą-kwoką i daję dziecku trochę luzu, dopóki nie przeszkadza to innym. Wychodzi do parku, na rynek na starym mieście, mam go w zasięgu wzroku i biega, wchodzi gdzie chce. Dopóki nie czepia się ludzi, nie wbiega pod rowery, nie wchodzi komuś na kolana i nie żebrze o jedzenie... Najbardziej mi szkoda na weselach biednych kelnerek które lawirują pomiędzy takimi dziećmi z tacą pełną gorących herbat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×