Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basia10051-71

Ciąża i macierzyństwo około 40 :)

Polecane posty

Kaya-forumowe kciukasy maja moc :) fluidy na nudna ciaze i szczesliwe rozwiazanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja39 gratulacje:-) ja tez dzis testowalam i pojawila sie bardzo bladziutka druga kreska....,przeczesalam internet i w wielu wypadkach taki bladziuch w miare uplywu czasu nabiera mocy i robi sie wyrazniejszy ale bywa niestety tez tak ze ,stezenie hormonu Hcg jest zbyt niskie i nie rosnie :-( narazie cierpliwie czekam,zrobie nastepny test za kilka dni i mam nadzieje ujrzec tlusta kreche,a czy ktoras z was tez tak miala,ze kreseczka byla bardzo blada a wszystko przebieglo pomyslnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja39 gratulacje:-) ja tez dzis testowalam i pojawila sie bardzo bladziutka druga kreska....,przeczesalam internet i w wielu wypadkach taki bladziuch w miare uplywu czasu nabiera mocy i robi sie wyrazniejszy ale bywa niestety tez tak ze ,stezenie hormonu Hcg jest zbyt niskie i nie rosnie :-( narazie cierpliwie czekam,zrobie nastepny test za kilka dni i mam nadzieje ujrzec tlusta kreche,a czy ktoras z was tez tak miala,ze kreseczka byla bardzo blada a wszystko przebieglo pomyslnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje Anastazja !!! :) ja tak iałam z córką też wyszła mi bledzitka kreseczka i wszystko przebiegało bezprobleowo ;) urodziłam zdrową i sliczną Olkę :) 14 lat temu.Wiele moich koleżanek również w tak wczesnych dniach ma jaśniutką kreseczkę,także głowa do góry i serdecznie pozdrawiam , a jak wszystko pójdzie dobrze to będziemy razem rodziły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też tym razem była bledziutka kreseczka, a potem jeszcze zbyt wolna akcja serca, a jednak jak na razie wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja, u mnie bledziutka kreseczka oznaczała Zosię!!! Gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny za slowa otuchy:-) u mnie jest jeszcze inny problem,otoz nie mieszkam a Polsce i niestety do 12 tygodnia ciaza w ogole nie jest uznawana,to znaczy ze jesli cos sie zacznie dziac to nikt nic nie zrobi zeby pomoc,zastanawialam sie nawet czy nie zalatwic sobie luteiny albo d*phastonu ale doszlam do wniosku ze na wlasna reke nie bede kombinowac,pocieszam sie tym ze mialam zawsze bardzo regularna @ a to podobno swiadczy ze poziom progesteronu jest w porzadku,pozdrawiam wszystkie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratulacje anastazja:) bladziutka kreska zawsze jest kreską, jak niema ciązy w organiźmie to niema prawa pojawić sie nawet najbledszy bladziuch bo niema w organixmie wtedy gonadotropiny kosmówkowej:) możesz zacząć sie cieszyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja gratulacje! Kreska druga jest I nie wazne czy blada czy nie ale jest. Ja jak zobaczylam dwie kreseczkk to zaraz bylam u lekarza po luteine. Ale ja mialam dwa poronienia wiec inna to sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu,od wielu lat mieszkam w Anglii i "przerabialam " juz niejedna ciaze moich znajomych, wiec dokladnie wiem czego mozna sie spodziewac,powiedzcie mi bo sie naczytalam i teraz rozmyslam czy luteina albo d*phaston sa zapisywane profilaktycznie i kazda je dostaje ,czy sa tu jakies dziewczyny ktore niczego nie braly...oprocz witaminek oczywiscie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie starsze nastolatki:) Od jakiegos czasu sledzilam temat ale w koncu zdecydowalam sie napisac bo generalnie jestem juz zdruzgotana. Mam 41 lat i od 5 staramy sie z mezem o dziecko. Maz jest ode mnie pare lat mlodszy a ja mam juz duze dziecko z poprzedniego malzenstwa. Mielismy niedawno badania, i M ma zdrowa ekipe plywakow, ja mam wszystkie wyniki w normie. Przeszlam tez persuflacje, czyli mowiac po naszemu - badanie droznosci jajowodow - i te byly drozne, choc nieco "opadniete" ale ponoc to niezbyt znaczacy czynnik mogacy uniemozliwic zaplodnienie. Okresy mam raczej regularne, choc czasem sie zdarzaly poslizgi o 1-3 dni, raz nawet tydzien, ale to pewnie od stresu w pracy. Oczywiscie w dni plodne "pracujemy" nad poczeciem non stop. Kupilam nawet ze 3 miesiace temu test na owulacje i co prawda wykazalo, ze byla, to nic z tego nie wyszlo. Teraz jestem miesiac po badaniu droznosci jajowodow (dosc ciezko znioslam narkoze) i drugi okres dostalam 3 dni temu, ale trwal poltora dnia. Wiec pobieglam po test ciazowy, ale nic nie wykazal. Z tym, ze w tym calym podnieceniu, test zrobilam pod wieczor a nie rano, a sam test mial dokladnosc >25 IE/L. Przegladalam tabelki zawratisci hormonu HCG i tu sa dosc rozbiezne dane - i wg jednej, mam szanse byc teraz w ciazy (drugi tydzien), wg drugiego - nie. Zastanawia mnie ten poltoradniowy okres. Wiem, ze z pierwszym dzieckiem, mialam jeszcze jeden pelny okres. Czy ten poltoradniowy moze byc jakims sygnalem? Czy ten test z niska czuloscia mogl nie wykazac pozytywnego wyniku, jesli faktycznie jestem w drugim tygodniu ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja powiem ci ze pisze z dziewczynami ktore maja podobny termin rodzenia I sa w roznym wieku I wyjatkiem sa te ktore czevos nie braly na poczatku ciazy. Pomijam witaminy oczywiscie. Chodzi o hormony podtrzymujace ciaze progesteron. Mysle ze napewno nie zaszkkdza a moga wiele zdzialac dobrego. Ja luteine bralam w tej I poprzedniej ciazy. Tylko nie bralam nic przy pierwszej ciazy 16 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj TaAga! Trudno mi cokolwiek doradzic bo ja nie mialam problamu z zajsciem w ciaze tylko z jej donoszeniem. Zycze ci z calego serca zeby tym razem sie udalo. Wiem jakie to jest frustrujace jak kolejna nadzieja zawodzi. Zycze powodzenia.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję świeżo zaciążonym :-) Anastazja ja zupełnie nic nie brałam a do tego zaszłam w ciążę przy bardzo dużej nadczynności tarczycy (właśnie zaczęłam ją leczyć kiedy okazało się, że będę mamą). Ciąża była spokojna, dzidzia urodziła się zdrowa. I u Ciebie też tak będzie, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniusza
Gratuluję ciężarówką, trzymajcie się i uważajcie. Cieszę, że jeden krok macie już za sobą czyli poczęcie teraz tylko przeżyć 9 miesięcy i poród i maleństwa na świecie. Mam pytanie czy któraś a Was potwierdza, że przed owulacją to wychodzi dziewczynka mam dwóch skodurów także marzy mi się dziewczynka. Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniusza
Sorry, źle napisałam ciężarówkom a nie ciężarówką, przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak coś w tym jest :) moja córka poczęła się przed owulacją a mój syn w ten jeden jedyny dzień jajeczkowania :) Cieszę się bardzo że nam się udało.Dzisiaj w pracy miałam małe urwanie i trochę odczuwam dół brzucha ale mam nadzieje że jutro się obudzę i będzie już ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniusza obie moje córki są z dni, w które teoretycznie nie powinnam zajść w ciążę, tych zaraz po @, ale widać jakiś plemniczek-długodystansowiec gdzieś się przyczaił i doczekał się na jejeczko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja ---Gratulacje--- jestem w 16tc i nie brałam nic oprócz kwasu foliowego, który kupiłam z pierwszym testem. Jestem po 3 USG i jak na ten moment z ciążą wszystko w porządku. Samopoczucie kiepskie, nudności, mięso wstręt itp to norma w ciąży więc dzielnie to znoszę. Za radą dziewczyn na topicu do lekarza poszłam w 8 tc. Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. Kaja mój pierwszy test, zrobiony dość wcześnie , też pokazał drugą bladą kreseczkę, ale drugi tydzień później, już bił po oczach dwoma krechami. Jest ciąża jak nic. pozdrawiam Dziewczyny kiedy kończą się te dolegliwości?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja a jakie Ty masz objawy ? Jesteśmy w tych samych tyg więc pytam z ciekawości czy odczuwasz już coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaju,ja juz tydzien przed @ czulam sie "dziwnie"dlatego przypuszczalam ze moge byc w ciazy.....objawy mam typowe,chociaz nie wszystkie kobiety tak sie czuja,bola mnie piersi,zrobily sie ciezsze,pobolewa mnie brzuszek,czasem dopadnie mnie taka niemoc ze musze sie polozyc,chocby na chwile i mam taki dziwny metaliczny posmak w ustach i dostalam duzego apetytu...akurat z tego ostatniego to niezbyt sie ciesze bo mam tendencje do tycia niestety:-( ciekawa jestem czy dopadna mnie mdlosci czy moze jakims cudem mnie omina :-) tak sie tez czasem zdarza...a co....pomarzyc mozna :-) ewka42 ,kiedy u Ciebie zaczely sie mdlosci? kaja39 a jak Ty sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja to ja mam podobnie śpię na stojąco , brzuszek dołem też pobolewa szczególnie jak wracam z pracy,podczas posiłków mam rónież dziwny posmak w ustach,a do tego jeszcze biegam często siku :) nie mogę się już doczekac 6 sierpnia w tedy mam wizytę do lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja i Kaja ! Na początku była ogromna senność-śpijcie ile się da, widocznie organizm tak reaguje. Nudności pojawiają się niemal na początku, podobnie jak obolałe,ciężkie piersi.Ja dodatkowo mam ucisk na żołądek, boli okropnie i nic nie pomaga. Może czasami pogryzanie migdałów i banany. U mnie od samego początku pojawił się wstręt do mięsa i wędlin.Jedynym plusem jest to, że nie wymiotuję.piszcie, co Was trapi i gryzie, tu dziewczyny naprawde pomagają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mdlosci dziewczyny przed wami chociaz nie kazdy ma. U mnie pojawily sie w 7c. I trwaly do 16. Mdlosci straszne zakaz otwierania lodowki w domu. Stasznie draznily mnie zapachy. Jadlam tylko sniadanie I schudlam 5 kilo. Nawet do wody mialam wstret. Nie wymiotowalam tylko caly czas mnie mdlilo. Nie zycze nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,powiedzcie czy to normalne ? Martwię się bo z ciekawości zrobiłam sobie drugi test i wyszedl negatywny ????? nie rozumiem :( objawy są nadal.Dzisiaj nawet zrobiło mi się nie dobrze po śniadaniu ...niewiem już co mam myślec a najgorsze jest to że na usg jeszcze nic nie bedzie widać muszę wiec narazie czekac cierpliwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób bete ona rozwieje watpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×