Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basia10051-71

Ciąża i macierzyństwo około 40 :)

Polecane posty

Gość ALEXIS:):)
hej kobitki! Może się przyłączę do was? Mam 18 letnią córkę i 3 letnie bliźniaki(chłopaki:) Urodziłam ich mając 39 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Alexis :-) Zapraszamy, rozgość się:-) Różowy Strachulcu widzę że ekologicznie chcesz podejść do pieluszek. Też mi to chodziło po głowie, tylko nie o tetrowych myślałam a o takich fajnych majtasach z chłonnymi wymiennymi wkladkami z mikrofibry ale pranie to bym chyba musiała dwa razy dziennie robić i sobie odpuściłam :-) Może wrócę do pomysłu jak Iza trochę rzadziej będzie lała :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny i podążam za Wami na nowy topik.Tam się działo coś niedobrego Zaczynam 7tc i we wtorek idę na pierwszą wizytę do lekarza. Czuję się fatalnie, mam nudności , totalnego lenia i śpię za wszystkich pozdrawiam wszystkich w ten, kolejny, paskudny deszczowy dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alexiss...fajnie:-) gratulacje witaj.. ewka..hmm norma minie za jakiś czas.. co do pieluch...hmm no fakt ekologia tez troche wpłynęła na ta decyzję ale również fakt że dzieci w pieluchach szybciej sie naucza do nocnika sikać:-) Jak rodziłam moja dwójkę 20 lat temu to już pampersy były i stosowałam je,ale tylko jak szliśmy do lekarza albo na spacer..w domu dzieciaki latały w pieluchach,fakt że syn był rok młodszy od córy i brał z niej przykład wiec na nocnik bardzo wcześnie siadał bo siostra siadała to i on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieluchy tetrowe Moje blizniaki, lat19, nosiły często pieluchy tetrowe. Miałam kupione....80 sztuk. Trzeba było prać i prasować. pampersy też stosowałam, ale na noc i na wyjscia z domu. dzięki temu przed rokiem nauczyli się pięknie nocnika.A wierzcie, że przy dwójce było to ogromnym odciążeniem finansowym. Objawy ciąży miną, to wiem, ale ta senność w pracy??? I ogromne lenistwo, ale to zrzucam na pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieluchy tetrowe Moje blizniaki, lat19, nosiły często pieluchy tetrowe. Miałam kupione....80 sztuk. Trzeba było prać i prasować. pampersy też stosowałam, ale na noc i na wyjscia z domu. dzięki temu przed rokiem nauczyli się pięknie nocnika.A wierzcie, że przy dwójce było to ogromnym odciążeniem finansowym. Objawy ciąży miną, to wiem, ale ta senność w pracy??? I ogromne lenistwo, ale to zrzucam na pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka..ja do tej pory jeśli chodzi o senność to usypiam w każdej pozycji..przez pierwsze 3 miesiace to w ogóle juz o 19 na faktach spałam do 6 rano..jak dziecko..mój mnie tylko nakrywał kołdrą bo zal mu mnie było budzić zebym sie do sypialni przetransportowała..i tez wiecznie zmęczona nie wiadomo czym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexis witaj :-) Dziewczyny ja w pierwszych miesiącach chodziłam jak neptyk, mogłam spać wszędzie i o każdej porze, na szczęście nikt mi w tym nie przeszkadzał ;-) Teraz jest o niebo lepiej chociaż mega zmęczenie od czasu do czasu też mnie dopada. Nie wzbraniam się przed używanymi ciuszkami, maluszki tak szybko przecież z wszystkiego wyrastają, jednak nie mam skąd ich wziąć.. Kupuję na allegro, ale ubranek jakoś nie potrafię dobrać tak, aby było akurat to czego potrzebuję. Wózek już wybrałam, padło na bebecar 3 w 1, który spełnia wszystkie moje oczekiwania. Pozdrawiam wszystkie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic sie nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Wreszcie ładna pogoda się zrobiła, a mnie od rana gardło tak boli, że aż mi niedobrze i nie mogę nic jeść. Czyli ze spacerku z kijami dziś muszę zrezygnować. Chyba od córki się zaraziłam, ma katar od kilku dni :( Z tą wyprawką to się udziela, weszłam na stronę c&a i rzeczywiście ciuszki śliczne, a ceny wcale nie powalające. A na allegro to rogal do spania mnie zachwycił, Andzia możesz napisać jaki polecasz? Życzę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was ...ja sie nie odzywałam bo mam remont kuchni w domu i nie za bardzo miałam czas.. Mój mnie przekonał żeby ożywić mieszkanie..kupiliśmy wczoraj kafelki na ściane miedzy szafki w kolorze zieleń aloesowa a na ściany pójdzie kolor bananowy hmmm nie widzę tego no ale..:-) Pokoik dla Natali to będziemy robić dopiero za 2 lata jak moja córa sie wyprowadzi,na razie będzie z nami w sypialni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamuśki. Ja jestem mamą 3 dzieci i w październiku poroniłam. Cały czas myślałam o następnej ciąży i teraz czekam na @.To czekanie jest okropne. Jestem jak śpiąca królewna,wszystko leci mi z rąk , jestem bardzo spokojna. Nieraz boli mi podbrzusze i plecy, no ale mam ciężką pracę i może to powoduje. Dziewczyny pisałyście o senności ja tak miałam w 3 ciąży gdzie mnie postawili tam spałam i córeczka też taka była. Co do niezgodności Rh u nas też jest ale jeśli po każdym porodzie dostajesz immunoglobulinę to nie powinno być problemu w następnej ciąży.Pozdrawiam i czekam ,może niedługo dołączę do WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Coś mały ruch na forum ostatnio... Dorota witaj, ja też niedawno poroniłam w 8 tyg. Jednak mam nadzieję, że los da mi szansę jeszcze raz zostać mamą. Staramy się jak możemy :) Życzę ci, by i tobie marzenie się spełniło :) Może ta senność, to właśnie jakaś oznaka ciąży? Oby... Pozdrawiam wszystkie serdecznie. Alanja, co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dorotko :-) Ja również straciłam dzieciątko w październiku ubiegłego roku :-( Dziś jestem w 27 tc, nie poddawajcie się dziewczyny, warto walczyć o marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marianko naprawdę mogę polecić c&a, kupowałam też w "smyku", jakościowo ten pierwszy bezkonkurencyjny - dostawa jakieś dwa dni, po rozpakowaniu przesyłki byłam mile zaskoczona (ciuszki pierwszego gatunku, ładniejsze niż na obrazku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilla7613
Hej mogę dołączyć? Mam 36 /jeszcze / latek, synka 12 i niestety 4 Aniołki w Niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomarańcze odniosły sukces...forum zamarło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marianka ja mam rogal motherhood i ten mogę śmiało polecić. Jedna rzecz tylko mi się nie podoba, poszewka ma za mały otwór i ciężko się ją zakłada po praniu. A tak poza tym mnie odpowiada pod każdym względem. Lilla witaj. Coś faktycznie przycichło ale myślę, że to chwilowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety po poronieniu była diagnoza zaśniad groniasty i nie chcieliśmy się zbyt szybko decydować. A u Ciebie Anka było wszystko ok po stracie,czy masz dzieciątka, w jakim wieku ? Ja nie wytrzymałam i zrobiłam dzisiaj test chodź do @ jeszcze tydzień i wyszedł ujemny,tracę nadzieję na drugą kreseczkę no cóż jeszcze tydzień niepewności. Super że potraficie kupować przez internet ja niestety jestem sceptyczna. Mieszkam 20 km od Warszawy i wolę pojechać osobiście do sklepu. Jaka piękna pogoda w końcu słoneczko aż chce się siedzieć na podwórku i poleniuchować. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Wróciłam z "końca świata" do cywilizacji a tu takie zmiany:) Gdzie reszta dziewczyn??? Nam mija ósmy miesiąc starania. Póki co głucha cisza. W sierpniu mam mieć laparoskopię i im bliżej tego sierpnia tym mam większego stracha:(I nie boje się zabiegu tylko narkozy - mam taką schizę (jak mawia mój syn), wbiłam sobie do głowy, że mogę się nie wybudzić (a zawsze muszę mieć nad wszystkim kontrolę), że jak nie zaciążymy do sierpnia to chyba zrezygnuję z zabiegu... Tchórz jestem, wiem, ale to silniejsze:( Haniu:) Ty mi tu o zmarnowanym życiu nie gadaj, tylko je zmień jak możesz najlepiej. Ja wiem, że nie każdy ma warunki i możliwości, żeby tak sobie żywot wywrócić do góry nogami, ale trzeba zrobić wszystko, aby było jak najlepiej:) Powodzenia i siedź tu z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania****
migotko kochana;-)...wywracam wszystko, oj wywracam...i pierwszy raz w życiu mam nadzieję że mi się uda, że widzę światełko w tunelu, że musi być dobrze....że dam radę, że będę jeszcze szczęśliwa... ...są jeszcze chwile zwątpienia, strachu.. ale jest duża wola walki, walki o siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki postanowila wrocic do Was :) tak naprawde zagladalam tu czesto!! Ja od czwartku siedm razy dziennie mierze cukier i tak przez tydziej a po tygodniu zobaczymy czy tylko dieta czy insulina martwie sie bardzo :( we wtorek zaczynam 29 tydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasjopeja - mierz cukier i nic się nie martw, bo insulina - nawet gdyby była konieczna - jest nieszkodliwa dla dziecka. Cukrzyca ciężarnych jest taką dziwną chorobą, nie można nic przewidzieć. Znam dziewczynę, która opanowała chorobę, tym, że piekła sama chleb razowy, bo po kupnym cukier szalał. Druga już sobie nie poradziła w ten sposób i była insulina. Obydwie bawią już zdrowe maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania - tak trzymaj. Jeśli chcesz zmian to ich dokonuj, a przynajmniej próbuj. Każda próba to Twoje zwycięstwo, to wygrana "bitwa" siebie. Wprawdzie wygrana "bitwa" nie przesądza że cała walka zostanie wygrana. Ale bez wygranej bitwy, nie ma wygranej walki. Pisz co Ci na sercu leży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzała mama po 40
Witam serdecznie i proszę o radę - okres spóźnia się 2 tyg, 4 testy negatywne, beta =4,5, usg też nic nie wykazało. czy powinnam iść do lekarza celem wywołania okresu? dziękuje za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama 40+
poniżej pięć to beta jest ujemna, poczekaj tydzień zrób betę i jeśli wynik będzie 9 lub więcej to najprawdopodobniej ciąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :-) Dorotko mam 17 letniego syna, nie wiadomo co było przyczyną utraty dzieciątka (staraliśmy się o nie 7 miesięcy). Do 8tc nie zobaczyłam serduszka :-( W konsekwencji nastąpiło poronienie samoistne.. W kolejną ciążę zaszłam w drugim cyklu po poronieniu. Lekarz nie kazał zwlekać ze staraniami no i udało się, póki co wszystko w porządku. Jesteśmy szczęśliwi choć w sercu pozostał wielki żal z powodu wcześniejszej straty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko ja test ciążowy zrobiłam dokładnie w sylwestra :-) tak przed imprezką, aby się upewnić czy w toaście winka mogę popróbować - wyszły dwie grube krechy a był to 24dc (przy cyklach trwających średnio 28 dni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×