Zamierzacie wrócić do Polski?

<

up and down

W najbliższym czasie na ja pewno nie. Mam tutaj pracę, polska piekarnia w uk, więc na pewno się stąd nie ruszam. Poza tym znajomi, mieszkanie, w Polsce nic takiego na mnie nie czeka, więc nie ma co.

Ty na kazdym temacie bedziesz o tej polskiej piekarni pisac...?!?Nieudolna reklama :(

Zamierzam i angielska piekarnie otworze ;-)

jak najbardziej !!!! :) nigdzie tak na luzie się nie żyje ....w tyłku mam rząd liczy się mój kraj który jest jedyny w swoim rodzaju u siebie mogę żyć tak jak chcę za granicą musiałabym wygrać w totka aby mnie było na to stać tu gdzie jestem zarobię w PL będę miała to o czym marzyłam

Wszystko zalezy gdzie chcesz pracowac I jak chcesz zyc. Jesli chcesz odlozyc kase to londyn nie jest wlasciwa opcja, bo koszty zycia sa naprawde mega jednak z drugiej strony to naj szybciej znajdziesz prace wlasnie tutaj I jesli nie przeszkadza ci dzielenie domu czy mieszkania z innymi to napewno twoj portfel na tym zyska. Jakie masz studia jesli mozna wiedziec ? Kolejna kwestia to praca... paradoksalniee wyksztalcenie wcale nie sprawi ze mozesz wiecej zarabiac niz sprzataczki czy tp. Jesli ma sie dobry fach w reku to mozna dobra kase zarobic. Ja pracujac w przedszkolu przy sporym wysilku umyslowym a pozniej w domu czy wypelnianiu wszystkich papierow zarobie mniej niz niejedna fryzjerka :/ z tego co mi znajoma mowila to on ma ponad 100 funtow na dzien bedac fryzjerka na telefon..... nie wiem czy to prawda ale ..... nastepna kwestia zawieraj duzo znajomosci bo to bardzo pomaga... jednak moze nie z polakami :/ ja w uk czuje sie dobrze ale moi znajomi to w 99 % anglicy ...coz polacy sa tutaj "inni" w polsce jestem w odwiedziny u rodzinki co 3 miesiace I nie mam oszczednosci bo staram sie poprostu super przezyc moja mlodosc a w londynie naprawde jest co robic to miasto jest wspaniale. Jestem tutaj ponad 3 lata I nie planuje wracaz. Zyje sie fajnie ale jak musisz oszczedzac to gorzej.

Londyn jest koszmarnie drogi :O

ja nie wiem kiedys ludzie wyjezdali i siedzieli lata zarabiali kase slali rodzinom , przyjezdzali ewentualnie umrzec, dzis wyjada na rok i juz wielka tesknota wielkie pragnienia, siedsziec pracowac odkladcac a nie wracac pusty jak baben. alebo chodz na mieszkanie male zarobic i wrocic i wtedu mozna dziadowac za 1300 /we wlasnym mieszkanku ale jak kts chce wracac i nie ma nic absolutnie to porzka jakas

Sprobuj odlozyc zarabiajac minimalna w Anglii... Powodzenia !

to siedźcie w tej Polsce jak ją tak kochacie - nikt wam wyjeżdżać nie każe!!!

spierdaaaaalaj tam gdzie jestes i nie wrcaaj gofffna tu nam nie potrzeba