Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamabruna

DZIDZIUSIE Z WRZESNIA 2012- zapraszamy do rozmow o nich!:-)

Polecane posty

Hej:) Ale dzisiaj syfna pogoda, wilgotno i mgliscie...bleeee:(. Najgorzej, gdy samemu nie jest sie w formir, nie ma humoru lub boli glowa...wtedy opieka nad maluchem bywa meczaca i trudna. Nie lubie listopada...pogody, nastrojow i calej melancholii tego miesiaca. Byle do grudnia;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama27- no to twoj obstawia koty, moj psy:). A ma jakas lalke, no nie wiem typu pajacyk, chlopiec...cos z buzia? Zastanawiam sie, czy mojemu nie kupic...ma tylko pluszaki a to nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27Mama27
Mój żadnej lalki nie ma, jedynie starego pajacyka z buźką, ten pamięta jeszcze moje czasy. Ja uważam, że właśnie lalki, "stworzenia" z buzią pomagają w rozwoju dziecka. Twój się bawi pluszakami? Mój nie bardzo, dostał od taty pieska, który szczeka, to go jeszcze zainteresuje, ale ogólnie nie przepada. Co do "nie-bycia-w-formie" rozumiem Cię, ja też nie znoszę listopada, czekam na piękny grudzień, a potem na wiosnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie :) Normalnie jak ja nie lubię takiej pogody,u mnie wszyscy w domu kaszlą,kichają i katar po pas. Mała odziedziczyła po starszej 2 lalki bobaski,jedna wieksza a druga mniejsza:)mniejsza lezy w kącie a większą tarmosi i nosi wszędzie,aaaaaaaa i znalazłam taki malutki plecaczek z przedszkola,wyprałam go i Zuza się z nim nie rozstaje wcale,cały czas na pleckach go nosi :) Pluszakami się wcale nie bawi,ostatnio dostała od ciotki szczeniaczka uczniaczka i też szału nie ma. Mamabruna ściągnęłam pomysł od Ciebie i wyciągnęłam jej zabawki którymi się bawiła jak była malutka i normalnie bawiła się przez jakis czas,tak ze bende jej chowała zabawki i wyciagala po kilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Długo nie pisalam, ale podczytuje dosc regularnie. Takze wiem, co u Was slychac. Od miesiaca pracuje na pol etatu w przedszkolu oddalonym od mojego domu minute drogi, a z Wiktoria zostaje moja kolezanka ze studiow ze swoja mala coreczka. Pozniej razem jedza obiad - po moim powrocie i wychodzimy na spacer, takze chowaja sie niemal jak siostry - roznica wieku to niecale pol roczku, wiec wlasciwie niewiele. Wiktoria biega po domu jak szalona - byla juz ktoras na kontroli chodu u ortopedy? Mi pediatra powiedziala, ze to sie zwyczajowo robi, jak dziecko juz sprawnie chodzi i wypisala skierowanie. :) W pracy jest ciezko, mam dosc specyficzna grupe - dzieci co prawda 12, ale mam tez dwoje z autyzmem i niejednokrotnie ciezko mi to ogarnac. Ile razy dziennie spia wasze dzieci? Moja corka spi 60 - 90 min u opiekunki, pozniej staram sie jej nie klasc, chyba ze zasnie na dlugim spacerze - dzieki temu idzie spac okolo 20. Chyba ze nie mam juz sily po pracy to przysniemy razem na jakas godzinke. Noce sa nadal ciezkie - bywa, ze Wiktoria budzi sie i 10 razy. A bywa, ze budzi sie raz, nie wiem od czego to zalezy... Nadal jest na piersi, mam problem z odstawieniem - jakies rady? Do lutego musze odstawic, gdyz lecimy do babci, a ja mam chorobe lokomocyjna wiec musze sie naszprycowac aviomarinem (ostatnim razem gdy wracalismy - o ciazy dowiedzialam sie u niej), to wymiotowalam 12 razy - nie chce wiecej tego przezywac... ;) Wiktoria pije wode z kubka, ale mleka nie chce, z butelki tez tylko woda. Ma skaze bialkowa, wiec w gre wchodzi mleko owsiane lub ryzowe - zjada je chetnie w platkach, ale... z butelki za nic nie chce a nie bardzo wiem jak ogarnac te noce :) Jak budzi sie te kilka razy to piersi i tak nie dostaje, ale raz je noca...Dajecie dzieciom widelec aby same jadly? Ostatnio wyslalam filmik mamie to pisala ze omal zawalu nie dostala, ale Wiki juz bardzo sprawnie je sama i nie wymachuje widelcem, takze sama nie wiem. Co z nocnikiem? Zalapalo juz ktores? Moze tez jakies rady :) Zamiescilam nowe zdjecia na nk. Aaaaaa - Wiktoria ma zaciecie malarskie - robi okolo 6 prac dziennie, lubi mazac mazakami czy wyklejac - polecam wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tez pluszakami sie nie interesuje, owszem usmiechnie sie, poprzytula chwile i rzuca w kat. Mysle, ze faktycznie lala z buzia bylaby lepsza a ze to chlopczyk, to bobasa mu nie kupie, wiec chyba jakis pajacyk wchodzi w gre:). Krakowianka- wspolczuje tych przeziebien...:(. Mama27- tez lubie grudzien:) Hickary- powodzenia w odstawianiu od piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hickary- poszukaj w bucie albo pralce...;) Mnie Bruno do butow wsadza klocki i zakretki z butelek.:) Dziewczyny, jakie bajki ogladaja wasze dzieci? Nie wiem, ktore wybrac, aby maly sie zainteresowal dluzej niz chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Yt - baby einstein animals, baby van gogh, baby mozart, ucz sie z rodzicami. W bucie i pralce niestety nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27Mama27
U nas w modzie Tomek i przyjaciele oraz Stacyjkowo :) Hickary, weź może pod uwagę kosz na śmieci :) Ja muszę mojemu też kupić porządnego pajacyka, może w tygodniu coś pomyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała nie lubi bajek za to reklamy uwielbia,jak lecą jakieś bajki to nie jest zainteresowana,reklamami za to bardzo i bardzo lubi słuchać muzyki a i sobie tańczy po swojemu przy tym :) Normalnie spać nie mogę katar męczy strasznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie przyszłe i obecne mamy, zapraszam do śledzenia mojego kulinarno-fotograficznego bloga dla niemowląt i dzieci zajadamszpinak.blogspot.com Zaczynamy od "pierwszej łyżeczki" marchewki i jabłka, sukcesywnie wprowadzając nowe produkty. Zapraszam do kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) widze, ze nie tylko ja nie lubie takiej pogody:P Pluszaki akurat Rojber lubi...chociaz najdluzej bawi sie ksiazeczkami, pilotami itp:D Krakowianka duzo zdrowka:) Bajek Rojber nie oglada..woli jak mu sie czyta, ewentualnie chwile na reklamy spojrzy. Hickary... Rojber sam sie od piersi i od butelki odstawil, wiec nie pomoge.. co do kontroli chodu to jedynie neurolog mowil, zeby przyjsc miedzy 1,5 a 2gim rokiem zycia, wiec jeszcze sie nie wybieramy Rojber spi raz dziennie ok 1,5 do 2 h Jak Wiki je posilki mleczne to juz nie musi pic mleka... Rojber mleko tez tylko w jedzeniu ma a do picia wode lub kompot. Widelcem sam nie je...dla niego jeszcze za szybko.. wystarczy ze lyzka nie zawsze w buzi laduje:) Nocnik kupilismy,...ale nie usiedzi na nim;/ wiec tez cchyba trzeba bedzie jeszcze poczekac co do malowania rysowania itp to akurat Rojbra nie interesuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekamy teraz na ksiazke o nocnikowaniu... moze to go przekona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) Krakowianka- fajne linki, dzieki:). Zdrowiej szybciutko, bo wiem jak katar cholernie meczy i denerwuje...:(. Rojberek literat, a Bruno nie ma czasu sluchac bajek... Oglada reklamy, filmy przyrodnicze i Mozarta dla dzieci. Wczoraj wieczorem. Szukalismy cumla...po prostu go wcielo i dopiero ja odkrylam go wcisnietego do nakretki od niekapka 360 stopni. Zrobilam mu w pudelku maly otwor i przez niego wrzucal sobie do pudelka nakretki od plastikowych butelek. W ogole wymyslanie mu zajec jest nie lada wyzwaniem, tym bardziej teraz gdy spacery sa rzadkie i krotkir, bo pogoda wredna:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D82- a jaki masz nocnik? My zwyczajny ale jak widze te wypasione klozety dla dzieci z muzyczka, gdy sie nasika, to zastanawiam sie czy w takim nie zalatwial by sie chetniej, a moze to tylko zbedny drogi gadzet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez widzialam te wymysly nocnikowe: muzyczne, tron, z fanfarami, w kosmicznych cenach... masakra... Rojber ma zwykly nocnik tyle ze antyposlizgowy:) No i z autami... sam sobie wybral..ale poki co nie przeklada sie na chec do tego by spedzic na nim chwile :P ale nie sadze by muzyka go przekonala do nocnika... wydaje mi sie ze to zbedny gadzet... i nie zawsze drogi, widzialam jakis grajacy nocnik za 15zł tak jak pchacze;) To Bruno spryciarz;) Sprawdza sie u was kubek 360 ? zastanawialam sie nad nim Rojber pije z butelki po Kubusiu Waterku, ale kakao czy mleczna inke to tylko z normalnego kubka chce, wiec jest moj wspoludzial w piciu potrzebny, bo kubkiem trzeba od czasu do czasu pomachac... wiec myslalam nad tym kubkiem od lovi.ale opinie ma rozne..jak u was? Poki co jeszcze ze spacerami nie jest tak zle... rano jakies 3 h jest na spacerze, popoludnniu 1-1,5h.. chyba ze pada:P chociaz wczoraj siapilo tylko to tez dosc dlugo bylismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niekapka 360 stopni probowalismy uzywac jakos w lipcu ale bez powodzenia. Zreszta podobno jest od 14- miesiecy. Pozniej niekapek przydal nam sie do zabawy, Bruno lubi go skladac i rozkladac, chowac do srodka rozne szpeje np. Wcvzoraj smoczek;). Planuje znow sprobowac nauczyc go z niego pic ale zawsze jakos zapominam:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) U nas dziś zimowe powietrze, trochę rano wiało, ale i tak dziadkowie planują zabrać Brusia na plac zabaw. Cieszy go strasznie karuzela i "jazda" na drewnianym kogucie umocowanym na wielkiej sprężynie do podłoża:P 1 Z bajek polecam "Niedźwiedzia w dużym niebieskim domu" - u nas tylko to jest w stanie przyciągnąć uwagę na dłuuuugo. 1 Lalki nie mamy żadnej, ale nie sądzę, żeby wzbudziła zainteresowanie Brunolisa, bo teraz tylko autka mu w głowie, ostatnio ok. 2 godzin bawił się (SAM!) betoniarką z napędem!! Pilota używa tylko jak chce żeby włączyć mu wyżej wspomnianego "Niedźwiedzia", wtedy przynosi nam go, już na szczęście skończyła się mania zabaw pilotami:) 1 Krakowianko-zdrówka dla całej familii, oby katar się odczepił:) 1 Ostatnio znalazł sobie nową zabawę na spacerze - jeździ swoim wózkiem... 1 Pytałyście kiedyś w czym nasze Dzidziusie chodzą w domu i zapomniałam napisać... Bruś drepta w skarpeto-butach - bardzo wygodna sprawa, bo ich nie ściąga i nie zsuwają się tak jak skarpetki, mają podeszwę ze skórki i są cieplutkie:) 1 Rysowanie fajna sprawa, oczywiście "interesowana", ale... nawet bez dostępu do pisadeł i tak już spisał ścianę w kuchni... Pokazał nawet jak to zrobił, otóż przychodzi do kuchni i tam bawi się magnesami na lodówce i brzegami tych właśnie magnesów da się pisać po ścianie!:P I weź tu daj mu mazaki!!...:P Aż boję się pomyśleć co by było... 1 Kąpanie nadal uwielbia, z tym, że weszły w grę nowe atrakcje, np. słuchawka prysznicowa, z której leci woda. Polewa sobie wtedy nóżki, albo ścianki wanny, albo ściany, a nawet zdarzyło się, że sufit był mokry, bo "poniósł go melanż" i wypuścił słuchawkę z łapek... Oczywiście rodzice też często ociekają wodą... 1 Wymuszanie też było u nas w fazie testów, staraliśmy się nie zwracać na to uwagi, ale często "olewanie" nie pomagało i wycie trwało i trwało. No i przebrała się kiedyś miarka i zastosowaliśmy karę - wsadziliśmy go do łóżeczka (w sumie ze względów bezpieczeństwa w dużej mierze, bo baliśmy się, że walnie w coś głową). Kara daje taki rezultat, że Brunolis w łóżeczku wrzeszczy jeszcze przez chwilę i następuje cisza, siedzi nadąsany w rogu łóżeczka. Wtedy dopiero go wyciągamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiabrusia zamiast karnego jezyka karne lozeczko;) u nas poki co nie bylo potrzebne:) Na placu zabaw zjezdzalnia na topie...oczywiscie nie konwencjonalnie tylko zjezdzanie na brzuchu.... NIe słyszałam o Niedzwiedziu...nie na czasie chyba jestem;) 2 godziny zabawy autem?? az tak dlugo u nas sie nie udalo bieganie z kaczorkiem na "patyku" piloty ksiazeczki...ale to maks pol godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tez bawi sie magnesami na lodowce. 2 godzinna zabawa autkiem, wow!:) Bruno bardzo lubi gonic swojego pieska. Ile ma przy tym radochy i smiechu, bo piesek przed nim ucieka, gdyz chce uniknac konskich pieszczot Bruna typu wkladanie palca do oka lub ciagniecie za ogon:). Zaraz poszukam tego misia na yt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pogoda nie listopadowa swieci slonce:) choc jeszcze temperatura wyzsza by sie przydala:) trzeba by sie rozejrzec za takim autkiem:) i powoli pomyslec o prezentach mikolajkowo gwiazdorowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) U mnie dzis fatalna pogoda, pada i zero slonca:(. Tak, prezenty! Ja mam na liscie pajacyka, cymbalki, bebenek, pudelko z otworami do wrzucania roznych ksztaltow klockow, no i trzeba mu kupic zimowe buty i sanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poki co na liscie mam klocki i sanki:) Troche sniegu chyba bedzie:) w zwiazku ze zwiekszajacym sie zainteresowaniem autami, jakies tez sie znajdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buty zimowe tez jeszcze przed nami poki sa dobre i jest pogoda to w jesiennych biega;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Dziewczyny dzięki za miłe słowa :) Paskuda już nas opuszcza. Niedługo święta i jak zawsze problem co kupić dzieciom na mikołaja i na gwiazdkę,nawet nie wiem co niby wszystko mają ale zawsze coś innego by się przydało :) Dziewczyny moje mają już wszystko skomletowane na zimę,nawet sanki są hehe :p tak że zima nam niestraszna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×