Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamabruna

DZIDZIUSIE Z WRZESNIA 2012- zapraszamy do rozmow o nich!:-)

Polecane posty

Chcialam uniknac pasienia go grysikiem i kaszkami, bo przy jego figurze to niewskazane ake coz...mleko musi dostawac jak nie tak to inaczej:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamobruna ja daje taka zwykla kasze manne..jaka sama jem od czasu do czasu. O moim malym duzo mozna powiedziec, ale do spasionego dziecka to mu daleko...wrecz przeciwnie. No i przeciez nie bedzie Bruno jej jadl kilogramami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Hahaha - Tomek rozrabiaka:) No ja nie stosuję nic specjalnego, bo spożycie mm tylko spadło w ciągu dnia, za to wieczorem i rano ile mu zrobię tyle opędzluje:) Je więcej pieczywa, jakieś wędlinki próbuje, dostaje też więcej gotowanego i owoców, i zagryza biszkoptami:) 1 Bruś zrobił wczoraj pierwsze 4 samodzielne kroki. Wybrał sobie do tego najbardziej niewdzięczny odcinek w domu, tzn. przejście z pokoju do kuchni, która to usytuowana jest nieco niżej niż pokój, no i jeszcze dzieli je wypukła listwa przypodłogowa o szer. ok. 10cm! Byliśmy w szoku, że dzielnie przedostał się tamtędy na dwóch nogach i z pustymi łapkami (niczego się nie trzymając i nie niosąc choćby biszkopta, który Brunolis czasem traktuje jak podpórkę:P) 1 Zgadzam się z Mamąbruna, że pchacze są przereklamowane, przynajmniej u nas wygląda jakby tak było, na szczęście nasz da się przetransformować na coś a'la motorek z siedziskiem, gdzie można jeździć odpychając się nóżkami, więc może chociaż później się przyda...? 1 Nie daje nam też spać po nocach. Budzi się i albo chce się bawić, albo po prostu nie chce już spać. W dzień urządza jedną drzemkę, więc jakoś szczególnie wyspany chyba nie może być. No nie wiem jak to dalej będzie, bo dotychczas nie było takich sytuacji noc w noc jak to teraz ma miejsce. Jak to u Was wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ktores dziecko je normalne obiady dla doroslych? Chodzi mi o jakies kotlety, gulasz. Bo moje dziecko idzie do przedszkola z oddzialem zlobkowym i tam raczej gotuja jak dla przedszkolakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak wasze dzieci reagowaly na nianie lub zlobek? byl placz? ile to trwalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny , dawno mnie tu nie bylo , lecz czytalam o postepach maluszkow chyba codziennie lecz brakowalo czasu na odpisanie . . Dodałam zdjęcia tortów Piorusia jakie mial na roczkach : ) . Miałam mieć we wtorek szczepienie malego , ale w wyniku zabkowania gdzie druga jedynka mu juz sie przebija 2 tyg i dalej nic , dostal kataru , kaszlu , ropieja mu oczka gdzie przemywam mu je rumiankiem oraz nie szczesna goraczka :( . . Mamy okolo 89 cm , oraz 15,200 kg szcześcia :))) . Piotruś je mleko lecz na noc dostaje kaszke manna na mleku i dodajemy mu troszke cukru , rano dostaje 150 ml mleka :) pozniej je drugie sniadanko ( serek , jajko , parowka lub jakies kanapeczki ) , obiadki je juz normalne nie rozdrabniam mu juz makaronu :) , deserek no i mleko :) . takze dostal autko razem z pchaczem i lepsze sa zabawki przy kierownicy , oraz zyrafke ta fishera :) . bardzo lubi ogladac jakies bajeczki wieczorami przed spaniem , oraz lubi jak mu sie czyta , bardzo ladnie juz sam sie bawi autkami i innymi zabawkami . . Mamy 3 i pol zeba :) jeszcze nie chodzimy sami , przy lozku owszem , o wszystko wstaje oraz bardzo szybko raczkuje :) juz wie co chce jesc syrop czy cos wypluwa ;/ . co mozna jeszcze dawac maluszkowi do jedzenia na sniadanie ? ; ) bo nie mam pomysłu ;c . Jak tam się czuja wasze maluszki w jesienna pogode ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiabrusia- gratulacje! Pierwsze samodzielne kroczki, wow!:) wspolczuje tych przebawionych nocek, tym bardziej , ze chdzisz juz do pracy i musi byc wam ciezko:(. Coz, chlopak nie ma czasu na spanie, szkoda zycia:). Mama Piotrusia- oj, to wspolczuje tego zabkowania, biedaczek sie nameczy:(. Chyba moj i twoj jako ostatni sami nie chodza, coz musimy poczekac...:). Wielkiego masz tego skarba, nasi chlopcy to przy twoim mikrusy:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak beda pewniejsi swoich kroczkow to sami pojda , moze narazie sie boj puscic czy cos :-) no duzy jest to musze przyznac :-) . A i zapomnialam gratulacje dla maluszkow kroczkow i wgl wszystkich postepow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Brusiowi gratulujemy pierwszych kroczkow:) Teraz to juz z gorki:D Rojber na szczescie na zabawy nocne sie nie budzi, choc nocy calych nie przesypia...ale coraz mniej tych pobudek:) Co do normalnych obiadow dla doroslych to zalezy co masz gosciu na mysli.. schabowego to mlodemu nie daje. ale czesto je na obiad to co my, tyle ze u nas rzadko sie smazy, niewiele soli itp.. Na nianie zareagowal dobrze, ale mielismy dwutygodniowy okres adaptacyjny kiedy bylismy w trojke i stopniowo wydluzalam okres mojej nieobecnosci. WOW ale Piotrus to chlopisko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Mama Piotrusia- co ty mu dajesz jesc, ze on tak rosnie?:) Mamabrusia- ale ci synek wydoroslal i coraz przystojniejszy:). I te biale wloski, moj ideal faceta- blondyn :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu- co do doroslego jedzenia to u mnie Bruno jeszcze takiego nie je albo raczej prawie wcale nie je. Uwazam, ze ma czas na potrawy ostre, smazone czy nie do konca zdrowe...np. Frytki, kotlety, sznycle, gulasze i itp. Zawsze sie boje, ze bedzie go pozniej bolal brzuszek:). Choc moja mama krzyczy, ze powinnam mu juz dawac prawie wszystko z naszych obiadow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamobruna- dobra rada..spróbuj dawać synkowi już potrawy takie wiesz bardziej dorosłe bo będziesz miała potem problem.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!:) A dziękuję Mamobruna:) 1 Mamo Piotrusia - gdzie takie torty z krówką robią?? Proszę o namiar.:) 1 Normalnego obiadu dla dorosłych nie jada, ale dostaje troszkę ziemniaczków, kawałek kotleta z piersi kurczaka i nic mu nie jest po tym. 1 Na drugie śniadanie Bruś uwielbia jajecznicę. Doszedł już do 2 jajek z szynką i chlebkiem - żarłok!:P 1 Dostaliśmy kataru, wyjątkowo uciążliwy jakiś się przyplątał, bo domowe sposoby nie dały rady, w ruch poszedł Nasivin i aspirator. Musieliśmy zainwestować w ten podpinany do odkurzacza z nadzieją, że mu się spodoba, bo tym zwykłym za nic nie dał się wyaspirować! No i działa!!!!!!:) 1 Aha! W banku zaproponowano mi konto dla Brusia z fajnym oprocentowaniem i cotygodniową kapitalizacją odsetek. Jest to konto dedykowane dla dzieci do 13 lat. Fajna sprawa, zwłaszcza, że Bruś ma kilka groszy, to niech mu procentują:) Tak więc Brunolis posiada swój rachunek bankowy!:) 1 Mróz u nas dziś był w nocy - paskudne czasy znów nadchodzą!:P Bruś już śmiga w kombinezonie zimowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jeszcze zakup kombinezona mamy przed soba... ale spokojnie jeszcze Rojber daje rade bez...polar ciepla kurtka i smiga;) dzis mialam pierwsze skrobanie szyb za soba Mamobruna dlatego pisalam ze zalezy co kto uwaza za normalne obiady:) frytki schaboszczaki gulasze itp to jeszcze dluga droga do nich... ale klopski, ziemniaki/makaron/kasza/ryz, miesko na parze, warzywa pod rozna postacia, lzejsze sosy to Rojber zjada normalnie, To Brus ma apetyt:) chociaz jak ROjber je omlety to tez z dwoch jajek... ale juz bez chleba:P Jaki bank? bo myslalam o koncie dla mlodego ale myslalam ze to tylko dla starszych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamusie a jakie buciki ubieracie swoim maluszkom czy juz kozaczki czy jeszcze za wczesnie na nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To trzeba bedzie sie wybrac do banku:) Co do butow to moim zdaniem na kozaki za wczesnie...jeszcze nie jest az tak zimno.. Jak teraz maluch bedzie w kozakach to co zima bedzie nosil przy minus kilku stopniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu kupiłam coś takiego do jazdy wózkiem: http://img02.allegroimg.pl/photos/oryginal/35/55/72/16/3555721651 Wybrałam je ze względu na zapięcia przednie i boczne, bo przecież nie chciał butów żadnych założyć! Podeszwa niestety tylko kauczukowa, więc do chodzenia nie za bardzo, ale w skarpetach przecież na spacer go nie puszczę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie tez tak mysle ale widze jak juz duzo mam zaklada dzieciom kozaczki tym mlodszym jak i starszym wiec sie zastanawiam czy nie za lekko ubieram mojego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jazdy wozkiem to cieple buty na miejscu:) ale Rojber w wozku nie usiedzi za dlugo a do biegania zdecydowanie jeszcze kozaki za cieple

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie niezly patent z tymi zamkami z boku. Bruno tak mi wysztywnia noge i podwija palce, ze nie sposob mu zalozyc buta...ile sie namecze z zakladaniem mu bucikow, to koniec swiata :P. Uwazam, ze na troszke ocieplane buciki juz czas, bo jak sie siedzi nieruchomo na wozku, to nozki najbardziej marzna, no chyba ze wlozy sie do lekkich butow gruba skarpete:). Gosciu- ty jestes mama chlopca od ziemi na rzesach?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzo mam tez owija dzieci w puchowe koldry na spacerze... dodam ze w weekend w sloncu spokojnie ok 17-18 stopni bylo... Przegrzewaja dzieci i potem sie dziwia ze dziecko chore..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, kwestia definicj jedzenia dla doroslych ale w przedszkolu nie dostana nic, ci mogloby takiemu maluchowi zaszkodzic, wiec spoko;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie. nie jestem mama od tego chlopca z ta ziemia czytam Was regularnie i korzystam z waszych rad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dla nas te zamki z boku+sznurówki z przodu to jedyny ratunek. Wreszcie ma buty na nogach! I ściąganie ich mu słabo idzie:D Pieniądze niewielkie, bo kosztowały niewiele ponad 30zł, a spokój, ciepło i dla nas (ubieraczy) wygoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wkoladacie pod spodnie kalesony lub rajtki? Bruno nie ma rajtuz ani kalesonow ale juz chyba pora, zeby cos kupic:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wkładam mu rajstopki pod spodnie, zwłaszcza, że rano jak jedziemy do dziadków, to zimno jeszcze. Pod kombinezon też mu dziś je założyłam, ale spodni już nie, bo on cieplutki jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rojber jest bezrajtkowaty na zime trzeba pewnie bedzie cos kupic ale teraz to najwyzej cieplejsze spodnie mu zakladamy. juz widze jaka bedzie wojna przy zakladaniu... on najchetniej to by z golym tylkiem biegal:P a ze coraz sprawniej idzie mu samodzielne rozbieranie sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest moze bielizna termiczna dla takich maluchow? na caly dzien na sankach jak znalazl... jesli oczywiscie snieg bedzie;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to bedzie dla nich zaskoczenie- snieg! Bo nie sadze, zeby zeszla zime pamietali. I sanki bedzie trzeba kupic i lepic balwana.. Takie male dziecko daje nam mozliwosc cofnie ia sie samemu do dziecinstwa. Gdzie ja bym pomyslala o ukladaniu klockow lub spiewaniu ...stary niedzwiedz mocno spi...a tak przypomnialam sobie mnostwo piosenek i wyliczanek z przedszkola:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×