Mamusie i ciężarówki wspierajmy się :)

Klaudii,ja mam łóżeczko 120x60. Cały czas się zastanawiam nad tym 3d-lekarz powiedział, że i tak nie będzie za wiele widac, bo jest ułożony poprzecznie, także nie zobaczę całej buźki i to łożysko się mu na główkę nasuwa. Do czwartku pomyślę. Na filmie nie będę go miała całego, bo już jest za duży i się w "kadrze" nie mieści, a 200zł to jednak niemało (nie to żebym żałowała, ale za jakieś 10tyg.będę miała mój Skarb na żywo :)

Aha i u mnie to prawie 30 tydzień :)

nie pamietam gdzie to przeczytałam, ale któraś mama radziła, żeby jednak kupować większe łóżeczko jak ktoś ma miejsce, bo dzieciaczek mniej się obija. Eee, nie zabrzmiało to dobrze,ale wiecie co mam na myśli. Ta laska już mnie podkurzyła wcześniej, to dziewczyna jednego z barmanów, jest z Irlandii i taka chce być wygadana chyba, a plecie głupoty. Tydzień temu coś palnęła o polakach, zeby ich zamykać w obozach. Ja tak stoję sobie z boku, chłopaki tak na mnie patrzą, obrócili wszystko w żart i w sumie też mam to gdzieś, ale ja nie walnęłabym takich pikantnych żarcików o irlandczykach tak otwarcie przy wszystkich gdzie nie mam pewności, ze wszyscy są ok z żartowaniem w ten sposób. Także jeszcze raz jak ktoś powie mi coś o brzuchu to zapytam jaki powinien być według tej osoby i już. Na usg dziecko jest w normie, ani duże ani małe i wiem, że to nie ma znaczenia jaki duzy jest brzuch. Zreszta z pierwszym dzieckiem z reguły jest większy brzuch, chociaż nie jestem 100% pewna tej reguły, moja mama tak miała. Malaxruda, jak było u Ciebie? Widzę, że niktóre dziewczyny tęsknią za ciążą. Ja chyba też będę, bo odpukać wszystko u mnie ok. Mikusia narobiła mi smaka na nalesniki, zjadłam z brzoskwiniami. Nie wiem co jutro na obiad, albo upiekę udka, albo jakąś zapiekankę sklecę. muszę w końcu moje łóżeczko rozłożyć ( to małe do sypialni), bo muszę zobaczyć jaki materacyk zamówic i potem złożę, zeby się niepotrzebnie kurzyło, jeszcze czas :-) A mój Ktoś coś bardzo aktywny dzisiaj od rana. Dostałam dzisiaj rano kopniaka tak, ze podskoczyłam, nie zeby był tak silny tylko tak mnie zaskoczyło, bo akurat dotknełam brzucha. To wynagradza mi nawet wannę wód płodowych w środku :-) Usłyszałam od koleżanki dwa lata temu, która była w ciąży, ze nie wolno dotykać brzucha, bo twardnieje. myślicie, że to prawda czy tylko taga wymówka, żeby ludzie łapsk nie pchali?

fluffy Czyli nie znasz płci? Ja tez się obawiam, ze znowu nic nie zobaczymy. Że znowu będzie albo pępowina, albo jak u Ciebie rączka. Idziemy za dwa tygodnie. Ja na Twoim miejscu pewnie bym poszła, bo ciekawość by mnie zżarła.

Pytalam o to łozeczko bo od jutro tata P czyli dziadek dzidziulka naszego bedzie sam zbijal :) Dzwonilam do siostry,ona ma lozeczko 60x120 i takie chce bo mala jej do dzis w nim śpi a ma juz 2,5 roku i nadal jest wystarczająco duze :) Fluffy Jak ten czas leci :) ma-sa-kra :) Ja filmu 3 d nie robie,za kazdym razem moj lekarz robi zdjecie 3d i to Nam wystarczy :) Monika Przestan sie przejmowac tym brzuchem..masz jaki masz i jest przesliczny :) Sama widzisz ze dziewuszysko plecie glopoty :)

Monika, Znam już od dawna płeć-poznałam ją w 22 tyg.i przy kolejnych wizytach się potwierdziło-synek :) a co do tego 3d to po prostu chciałam zrobić tak dla wlasnej przyjemności, żeby buźke zobaczyć, ale chyba się nie da,bo widać tylko profil i jeszcze to łożysko, które ma blisko głowy. Moje łóżeczko już poskręcane :) brzuchem się nie przejmuj-ważne że Ty czujesz się komfortowo. Klaudii fajnie masz, że Twój lekarz za każdym razem może Ci zrobić 3d i nie płacisz za to dodatkowo. Ja się jeszcze and tym zastanowię, ale mój mąż który na początku bardzo chciał, teraz twierdzi że wcale nie musimy robić tego na siłę, bo niedługo Mały będzie z nami :)

Laseczki widzialyscie te litery na ściane drewniane???? Super to wyglada na ścianie :) Chyba sie skuszę :) http://allegro.pl/kolorowe-drewniane-literki-litery-imie-i3336418060.html

O fajne to, Klaudii! Ja widziałam gdzieś piękne ptaszki z białych piórek wykonane ręcznie, jak znajde to wam wrzucę. Ja myslałam o literkach uszytych i wypchanych, samemu mozna zrobić. Szkoda tylko, że nie mam jak urządzić pokoiku :-( ale sypialnię przedzidziusiuję :-)

fluffy87 W sumie racja, ale zawsze to piękna pamiątka :-)

Monika Ja tez nie bede miala pokoju dla malego,bo wynajmujemy mieszkanie i tylko do konca listopada,wiec takie literki nad lozeczkiem zawsze mozna przenieśc i juz jest kącik dla malucha :)) Poza tym malego i tak wole miec "pod ręką" w sypialni u Nas niż biegac do drugiego pokoju i nadstawiac uszu czy nie placze :)

Klaudii W sumie przez pierwsze miesięce to najlepsze rozwiązanie mieć dzidzi w sypialni. Blisko rodziców, blisko cyca i tak całe życie skupi się na nim i wiem, że co chwilę sprawdza się czy oddycha. A potem można mysleć o transporcie jak się otrząśniemy z szoku i dojdziemy do normy. Chociaz własnie to urządzanie jest fajne! A wiecie, że jakos to do mnie nie dociera czsami. Nawet o porodzie przestałam mysleć. Jakoś to będzie. M sie pyta czy będe na niego krzyczeć. A skąd ja mogę wiedzieć?

Hej dziewczyny coś mnie dzisiaj bezsenność męczy.Od wczoraj czuję się nieciekawie.Bolą mnie kości miednicy i czuję taki jakiś dziwny ucisk na szyjkę takie nito ciągniecie w dół. Jakby mi ktoś naciskał z całej siły na szyjkę macicy.Niewiem co robić moja położna przyjmuje tylko w czwartki.

malaxxxruda wielkie gratki!!! pozdrawiam cieplutko i mocne buziaki przesyłam :* ja ide dzisiaj do gina bo dwa razy miałąm @ w tym miesiącu a cały czas bromergon biorę bo za miesiąc ruszam ze staraniami....... mam umowe o prace to juz spokojniejsza jestem teraz tylko żeby się unormowało........:)

hej dziewczyny, zawitałam do was, ponieważ już chyba mogę udzielać się na takowym forum...jestem w 4 tygodniu ciąży (od 28 będzie 5 tydz.) :-) dziś zrobiłam test i wyszła kreseczka trochę bledsza od tej obok krechy :P przepełniają mnie takie uczucia i emocje, o których nie miałam nigdy pojęcia. W poniedziałek idę na wizytę, będę miała założoną kartę ciąży, skierowania na badania, i usg mojego "jaja płodowego". Hmmm dostałam w tym miesiącu pregnyl i podziałało od pierwszego zastrzyku :) nie miałam żadnych i nie mam teraz objawów typowo ciążowych. Nawet brzuch mnie nie boli ociupinkę, ani jajniki, ani kręgosłup...tylko może troszeczkę piersi...cóż los bywa przewrotny, za każdym razem miałam objawy ciąży i nie byłam, a w miesiącu kiedy nic mi nie dolega okazuje się, że zostanę mamą :)

imnot4you gratuluje!!!:) Ehhh same problemy z tymi papierkami:( Chyba jednak nie jedziemy bo zasilku zaddnego nie dostaniemy i pogrzeb na wlasny koszt trzeba wyprawic, a babcia zostawila jedynie 800 euro

Klaudii, Literki są genialne-też oglądałam przeróżne, ale ostatecznie mam na ścianie naklejone fajowe zwierzaki i miejsca na literki już brak. Co do pokoiku to mój Mały ma własny-miałam w domu wolny pokój od początku przeznaczony dla dzieciaczka :) Jeśli macie ochotę zobaczyć to jest mój adres email kasiunia_005@wp.pl wyślijcie swoje adresy to podeślę Wam fotki :) chciałam żeby synek miał własny pokój-mój mąż pracuje na zmiany i nie chciałam, żeby Mały go budził jak musi wstawać o 5 rano (ale ze mnie dobra żona, ale po drugiej zmianie mu nie odpuszczę ;) W pokoiku dla dziecka wstawiłam sobie kanapę, żeby w razie czego sie legnąć :) imnot4u Wielkie gratulacje!!!

imnot4u Czy to Ty Maria Walewska?Przepraszam że pytam.Gratulacje 2 kresek w takim razie.Ja też tak miałam że jak nie byłam w ciąży to widziałam pełno objawów u siebie że jestem w ciąży a w miesiącu w którym się udało ani jednego nie zauważyłam :-) Ja leżę w łóżku.Czuję się masakrycznie tak jak już wcześniej pisałam. Ardi Przykro mi z powodu śmierci babci.Tak to jest z tymi pogrzebami pełno załatwiania ... a do tego potrzebny gruby portfel.

Mikusia Moja mama jest zalamana. Bo jesli nie zalatwi pogrzebu to babcia bedzie pochowana gdziekolwiek i bez nagrobka w dodatku nie dostaniemy aktu zgonu a co za tym idzie nie bedziemy mogli wykupic naszego mieszkania bo babcia byla glownym najemca. Moja mama i tak stara sie jak najtaniej, czyli kremacja. Ale to jeszcze z 200 euro trzeba doplacic jak nie wiecej. Bo prochy chyba bedziemy chcieli dla siebie zostawic. Moja mama napisala upowaznienie zeby moj wujek ktory jest na miejscu mogl zalatwiac wszystko w jej imieniu, bylam dzis odebrac to od tlumacza przysieglego, ale nie wiem czy to przyjma. Jesli nie to beda musieli przytrzymac cialo gdzies o tydzien bo moj wujek ten co tam mieszka wyjezdza w czwartek do Holandii i zeby pogrzeb byl jak on juz wroci. Eh pokomplikowwane to wszystko. A wiadomo mama nie chce jechac sama tylko ze mna a bilety tez kosztuja. Meble i inne rzeczy po babci potrzebujacym kazalismy oddac, bo jak my je sprowadzimy, kolejny wydatek na cło. Nie wiem juz sie gubimy powoli w tym wszystkim

Ardilita Szczere kondolencje i współczucia z tym załatwianiem :-( Mikusia Leż cały czas, po co masz sie gimnastykować skoro ciągnie. Próbowałaś dzwonić? Ja raz próbowałam, ale położna nie odbierała, a sekretarka powtarzała: jesli uważasz, że rodzisz naciśnij...i pieprznęłam słuchawką. Albo niech małż do szpitala zadzwoni jak bardzo ci dokucza. Imnot4you Aż mi sie ciśnie: A nie mówiłyśmy? Gratulacje!!!

6 dni do rozwiania jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

tak, to ja mariawalewska. Wiecie dziewczyny trochę się stresuję bo nie mam żadnych objawów. Tylko piersi mam nabrzmiałe i obolałe lekko. Nie spodziewałam, że uda mi się za pierwszym razem z pregnylem, a tu proszę taka niespodzianka pozytywna :) hmmm teraz już doszły mi nowe zmartwienia...tak bardzo chciałabym żeby wszystko było ok, żeby serduszko biło (po pierwszym poronieniu 6 lat temu, mam masę obaw). Tak w ogóle to nie za bardzo wierzę w to, że będę mamą, mam wrażenie, że test wyszedł fałszywie negatywny i jak pojadę do ginekologa w poniedziałek, to on powie, że nic nie ma...mam sobie zrobić ponowny test w piątek, oj ciekawe czy wyjdzie już mocniejsza kreska..

sorki: fałszywie pozytywny* :-) Obdzwoniłam już wszystkich moich bliskich, od 6 rano, odkąd wstałam i zrobiłam test u mnie nastała gorąca linia...:)

ardilita, Współczuję Ci tego załatwiania i problemów. imnot4u Nie martw się tym że nie masz żadnych objawów-ja też nie miałam...no lekki ból piersi i brzucha, potem doszła senność. W sumie to łatwo mi mówić, ale sama się martwiłam-poszłam do lekarza w 5 tyg.i musiałam czekać do 8 żeby usłyszeć serduszko, a teraz jestem już prawie w 30tyg. Ty też nim się obejrzysz będziesz kompletować wyprawkę dla Maleństwa i czekać niecierpliwie aż się nie pojawi :)

Ardi Musicie z mama zacisnąc zęby...dacie rade :( Tule Cie w ten trudny dla Was czas Mikusia Lez i sie nie przemeczaj,postaraj sie uspokoi

eeeeeeeeeee :( Kazdej odpisalam a urwalo moj post :( Moze zaraz sie doda

dziekuje dziewczyny za wsparcie;*** ciocia dzwonila i mowila ze postaraja sie zebysmy nic nie musieli doplacac. akt zgonu dostaniemy w przeciagu miesiaca... tylko ze wujek mial zadzwonic wczoraj czy przyjeli upowaznienie mojej mamy i nie dzwonil;/

No dobra,wczoraj ucielo mojego posta wiec pisze jeszcze raz Lila Jak po wizycie,co Ci lekarze powiedzieli??? Imnot Mowilam ze Pregnyl i Ovitrelle jest idealnym lekiem dla dziewczyn ktore maja problemy z peknieciem pecherzyka. Zasatanawiam sie dlaczego nie zorbisz test z krwi BetaHCG Fluffy Pomysl z kanapa w pokoju dziecka idealny :) Dzczegolny gdy partner np chrapie jak moj P :)) Ciezarowka Trzymamy kciuki :) Nerwy są...czy na luzie do porodu podchodzisz??? Mikusia Jak sie dzis czujesz???? Topka Jak tam??

Cotygodniowa tabelka CIĘŻARÓWKI :) :) :) :) :) Ciężarówka 39 tyd TOPKA 37 tydz Kolorowa 36 tydz Mikusia 33 tydz Fluffy 30 tydz Katia 30 tydz Klaudii 26 tydz Monika 23 tydz lola 13 tydz Malaxxruda 8 tydz Imnot 4 tydz STARACZKI:) :) :) :) Olala MAMUŚKI :) :) :) :) Ardilita- Nataszka Malaxxruda

Dzisiaj mogę powiedzieć że już się dobrze czuję.Nie wiem co to się ze mną stało.Ale już jak zaczynałam się fatalnie czuć to i mój wygląd się zmieniał.Ale dzisiaj jest już dobrze.Co prawda cały dzień leżałam.Ból był niesamowity.Idę w czwartek za tydzień do położnej to muszę jej o tym opowiedzieć.Oczywiście moja księżniczka swojej pozycjo nadal nie zmieniła.Z dnia na dzień myślę coraz więcej o porodzie.I bardziej panikuję.Muszę dokończyć pakowanie torby. Ciężarówka Trzymam kciuki.Oczywiście zdasz nam relacje z porodu i całej akcji.

CIĘŻARÓWKI usmiech.gifusmiech.gifusmiech.gifusmiech.gifusmiech.gif Ciężarówka 39 tyd TOPKA 37 tydz Kolorowa 36 tydz Mikusia 33 tydz Fluffy 30 tydz Katia 30 tydz Klaudii 26 tydz Monika 23 tydz lola 13 tydz Malaxxruda 8 tydz Imnot 4 tydz STARACZKIusmiech.gifusmiech.gifusmiech.gifusmiech.gif Olala MAMUŚKI usmiech.gifusmiech.gifusmiech.gifusmiech.gif Ardilita- Nataszka Malaxxruda- Ania i Bastian Mala poprawka wpisalam imiona pociech Malej rudej :*