Jestem w ciazy. Maz sie cieszy, a ja jestem zalamana

ale co mam ci napisac? ze bede sie nim zajmowac dzien i noc? oczywistym jest, ze ja i maz tez bedziemy zajmowac sie dzieckiem po pracy., W czym widzisz problem?

a na kiedy masz termin porodu ???????????

A PO CO TOBIE DZIECKO?!

martwie sie na zapas, bo taka juz jestem, zawsze sie przejmuje. Nie mysle nawet o tym, ze bede musiala ciaze przelezec. To najgorsze co by mnie chyba spotkalo, tak samo nie mysle o tym, ze urodze chore dziecko:O

i jeszcze o tym stuly zycia jak mozesz sie wypowidac o rzeczac o ktorych nie masz pojecia ? nie wiesz jak to jest kiedy ma sie dziecko, jest sie z nim w domu itd. Jesteś żałosną osobą, naprawde...wierze, ze masz bardzo dobre wyksztalcenie, wierze, ze masz pieniadze, kariere , super prace. Ale rozumu i serca za grosz.. szkoda tego dziecka , nie nadajesz sie do macxierzynstwa, zeby w wieku 28 lat wypisywac takie farmazony. .

nie, nie wiem jak to jest miec dziecko, ale wiem po sobie, ze ja bym w domu siedziec nie chciala, ja sie rozwijam w pracy, ale nie potepiam kogos kto woli prace w domu. Masz jakis kompleks, ze sie tego uczepilas?

to nie jest odpowiednie- jak ktoś nie chce mieć dzieci to jest coś takie jak wazektomnia albo porządna antykoncepcja . Autorka kasę ma to mogli się z mężem wysterylizować jak nie chcą się rozmnażać.

co do sterylizacji to owszem rozmawialismy o tym i nawet maz mial sie poddac, ale nie mielismy wczesniej na to czasu, teraz jak przestalam brac tabletki to maz sie zaczal rozgladac za klinikami, ale juz za pozno.

Autko jesteś naprawdę pusta .Usuń ciąże bo takie idiotki jak ty później cale życie wyżywają się na dziecku.

Wszystko zróbmy z siebie kury domowe. Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to ze gdyby autorka napisała, ze prace ma jaka ma kokosów nie zarabia i chyba weźmie dodatkowa prace tylko nie wie co z dzieckiem. Co drugi wpis był by typu" dasz radę" " duzo kobiet pracuje i zajmuje sie dzieckiem" " mozesz iść wcześniej do pracy". Wtóruje osobie ktora napisała, o seksie. Jeżeli wy zacofania Panie uprawiaceie seks tylko dla poczęcia to czemu ten nasz przyrost naturalny taki mały, czemu rodzina z czwórka ba z trójka dzieci to rzadkość. Przeraża mne wasze myślenie.

Zaplakana, a ty nie martw sie teraz na zapas to, ze pseudo odpowiedzialne strasza lezeniem w ciazy, wymagajacym placzliwym dzieckiem, tym, ze maz sie wypnie to wcale nie znaczy, ze te wsyztkie problemy stana sie w pszyszlosci Twoim udzialem. Gdyby tak kazdy zakladal zawsze najczarniejsze scenariusze to sparalizowaloby to cale jego zycie i wszelkie dzialania. Trzeba patrzec z nutka umiarkowanego optymizmu: jasne ze nie bedzie rozowo, czeka wiele trudnosci ale z perspektywy paru lat naprawde mozesz uznac ze ta ciaza nie dosc ze nie pogrzebala calkowicie innych planow, marzen i ambicji to jeszcze w tym wlasnie momencie byla jak zrzadzenie opatrznosci - czyms najlepszym co moglo Ci sie w danej chwili przytrafic

Tak autorko, dziecko malutkie tuz po urodzeniu potrzebuje Twojej bliskości dzień i noc!takie są dzieci, siedzą 9m w brzuchu a potem wyrywają się poza niego i czują się najbezpieczniej tylko z mamą, tak trudno to zrozumieć?Ja mam córkę, pracuję zawodowo, zaszłam w ciążę i pierwsze co pomyślałam wtedy to to że wszystko się teraz zmieni i najważniejsze żeby dziecko było zdrowe!

W ostatnim wpisie ktos dobrze Ci autorko napisal - nawet nie wiem jak to miec dziecko, wiec o stylu zycia sie nie wypowiadaj. Ja co prawda niedawno dopiero urodzilam, ale na szczescie mam bezproblemowy egzemplarz I wracam do pracy pod koniec roku, bo lubie swoja prace, a jestem na tyle dobra, ze o awanse sie nie martwie czy w tej czy w innej firmie. Jakie to specyficzne srodowisko, w ktorym pracujesz? Doradztwo? Nuda jak flaki z olejem. Urodz dziecko, zrob sobie przerwe na odchowanie malca do chociaz 6 miesiecy I idz pracowac do normalnego biznesu, po stronie klienta. Bedziesz miala mniej dlugich wyjazdow I zobaczysz, ze istnieje zycie poza praca (I dzieckiem).

nie pracuje w doradztwie i nie wiem skad ten pomysl, a wyjazdy uwielbiam. To czesc mojej pracy, ktora mi sie w niej podoba. Tez jestem dobra w tym co robie, ale chce pracowac w tej firmie, na tym stanowsiku. W moim przypadku dluzsza przerwa oznacza przerwe w awansie.

chyba oczywiste tez jest ze pierwsze dni noce dziecko spedza z rodzicami:O Nigdzie nie napisalam, ze chce ze szpitala isc do pracy, ale podzielic urlop. Np. pierwsze 2 miesiace w domu ja jestem z dzieckiem, drugie maz.

Autorko a ja nadal nie rozumiem po ci dziecko ??????????????

nie wiem po co, bo przeciez tego nie planowalam, ale co mam teraz je usuwac z tego powodu?

No nie wiem . Jak narazie to martwisz się tylko o swoja d**ę . Nie martwisz się żeby było zdrowe tylko o jakieś tam wyjazdy.

to chyba oczywiste, ze nie chce chorego dziecka. Co mam bic glowa w sciane i zawodzic oby chore nie bylo? Martwie sie o to co bedzie jak sie pojawi ladne i zdrowe.

zaplakana ja-a jak będzie brzydkie ?????

Kolejne prowo,a Wy znowu się nakręcacie :-)

Współczuję. Nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji. Pozostaje mi życzyc ci zdrowej ciąży, która pozwoli pracować do końca, i męża, który wywiąże się ze swoich obietnic. Radzę nie karmić piersią, tylko butelka, żeby dziecko nauczyło się zostawać samo. I nie zwracaj uwagi na kobiety ze wścikiem macicy, które tu na ciebie naskakują - one są na ogół kiepskimi pracownikami i chcą mieć łatkę Matki-Polki, ktróa wg nich jest jedynym źródłem satysfakcji dla kobiety. Poza tym, kto wie - może pod koniec ciąży zmienisz zdanie i zechcesz na jakiś czas pobyć z maluchem. W każdym razie - NIE DOKONUJ ABORCJI. Nawet jak nie chcesz tego dziecka, oddaj je komuś.

o moj boze, ale wy czepliwe jestescie:O pani dyrektor chyba jest sfrustrowana ta trojka dzieci i przytlaczajacymi ja obowiazkami:O Mowi sie, ze kazde dziecko jest ladne dlatego tak napisalam, jak juz chcecie bym byla dosadna to wszystkie niemowlaki sa dla mnie brzydkie, pomarszczone i smierdzace. Lepiej? i wiem, ze moje wyjatkiem nie bedzie, bo kazdy rodzi sie taki sam. Nigdzie tez nie napisalam, ze nie mozna miec dzieci i robic kariery, ale najlepiej sobie wymyslac powody do zaczepek. Ja opisywalam jedynie swoja sytuacje.

piersia na pewno bym nie karmila ze wzgledu na stan zdrowia, wiec tan prblem odpada podobnie jak porod, bo bez zadnego ale musza mi zrobic cesarskie ciecie.

Oczywiście że martwi się o swoją d**ę! A o czyją ma się martwić? Dopiero co poczętego dziecka, zarodka w sumie bo ma przecież parę tygodni? Normalnym jest że człowiek się boi i myśli jak to wszystko pogodzić. Urlop rodzicielski autorko, można jak najbardziej podzielić między tobą a mężem. Nie widzę też nic w tym złego, aby niemowlakiem zajmowała się opiekunka lub było w żłobku. Co to za bzdura, że dziecko czuje się najbezpieczniej przy matce :|. Taki niemowlak nie jest niczego świadomy, w ogóle nie będzie miała wspomnien z okresu do 3 lat. Walnięte matki Polki.

a gdzie ja napisalam ze kariery robic nie mozna? Pisalam o swoim przypadku i watpie bys byla pania dyrektor z takim slownictwem. Tepa dzido? Wybacz, ale to ponizej jakiegokolwiek poziomu, a jak nie umiesz prowadzic dyskusji to pewnie jestes dyrektorem od mopa i szczotki

na tej kafeterii siedza same staraczaki lub kobiety z pieluszkowym zapalaniem mozgowym. wyzywanie autorki, ze ona zaszla, a inne nie moga jest po prostu glupie. doskonale rozumiem autorke i rozumiem rozpacz. kazdy ma inne marzenia, priorytety w zyciu. postarajcie sie to zrozumiec.

A dla ciebie jak "od mopa i szczotki" to już ktoś gorszy????

na tej kafeterii siedza same staraczaki lub kobiety z pieluszkowym zapalaniem mozgowym. wyzywanie autorki, ze ona zaszla, a inne nie moga jest po prostu glupie. doskonale rozumiem autorke i rozumiem rozpacz. kazdy ma inne marzenia, priorytety w zyciu. postarajcie sie to zrozumiec.

Do "kto ci powiedział tępa dzido" O widzę pani dyrektor, że z swoją kulturką zaszła pani bardzo wysoko.. Gratuluję pani o wielka dyrektorko - matko - kochanko- i c**j wie kim jeszcze, że pani jest wszystkim na raz i spęłnia się w tej roli, ale proszę sobie wyobrazić że to nie daje pani prawa obrażać inne osoby. Na dodatek bez powodu. Do swoich ukochanych dzieciaczków też się tak odzywasz?