Jestem w ciazy. Maz sie cieszy, a ja jestem zalamana

"tępe p***y z obwisłymi cycorami po wykarmieniu gromadki swoich małych pasożytów nie mają prawa potępiać autorkę za świadomy wybór!!" to mój cytat i odnosi się do kobiet o zawężonym myśleniu, którym macierzyństwo zaorało mózg, wiem że są matki które mają łeb na karku i zachowują obiektywizm:P autorko ja nigdzie nie napisałam że Twój mąż Cię namawiał do aborcji ale Cię od niej nie powstrzymał , normalnie to by się o ciebie zatroszczył , o twój stan psychiczny, pytał Cię o pewność decyzji itp itd

rozmawialam z nim kilka godzin, wiec to chyba oczywiste, ze mnie pytal o pewnosc decyzji itd.Naprawde maz nie jest taki zly jak wam sie wydaje, on nawet bylby gotow zajac sie tym dzieckiem jesli bym chciala. Co nie znaczy, ze chce dziecka, bo zaraz jakas nawiedzona napisze, ze on chce dzieci.

zabijasz dziecko dla awansu. świat zwariował. ludzie już nie mają żadnych wartości.

nie dziecko a zarodek tepa c*po,przeciez nikt nie mowi o usunieciu 8-miesiecznej ciazy.durne nawiedzone katolickie c**y.do szkoly by sie przydalo na powtorke z biologii.

Autorko co u Ciebie?

jak nie chcesz tego dziecka to urodź i oddaj do adopcji. NIE MORDUJ GO. Jak go zamordujesz zepsujesz sobie życie. Wiele kobiet, które to zrobiły nie mogą się pozbierać. Twoja relacja z mężem może tego nie wytrzymać i potem nawet twoja kariera nie będzie cie cieszyć. NIE POPEŁNIAJ TEGO BŁĘDU. I NIE PATRZ NA TO CO LUDZIE POWIEDZĄ. NIE chcesz dziecka to oddaj go do adpocji. Nikt ci tego nie beddzie wypominał. Wezmą dziecko i po sprawie.

czy do was k***a dociera, ze nie dla kazdego rozmnozenie sie jest radoscia i celem zycia? k***a idiotki tepe?

widać po tonie jej wypowiedzi