Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trzcina na wietrze

Za pół roku ślub a ja chyba coś czuję do...jego brata.

Polecane posty

Gość gość
łołoło jesli to prawda to jestem w szoku :) zycze powodzenia autorko żeby was coś połączyło pisz na bieżąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzenia w podążaniu za swoim marzeniem trzcino!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie przejela historia kornelii*** Nie zazdroszcze tej sytuacji i powiem ze powinniscie we troje z mezem i szwagrem pogonic te panne bratowa. Dziwne, ze obaj bracia sie na to godza na ten chory uklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjechał dzisiaj :( a ostatnie 4 dni to była bajka... było idealnie! Jestem w nim potwornie zakochana... tak, zakochana, mówię to świadomie. On we mnie chyba też... ale to się okaże... nie wiem jak to będzie. On tam, ja tu... mówił, żebym z nim poleciała. Uważam, że to byłaby głupota... może kiedyś, o ile to wypali. O ile mu się mnie nie odechce, kiedy już tam będzie. Ale będzie skandal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjechał dzisiaj :( a ostatnie 4 dni to była bajka... było idealnie! Jestem w nim potwornie zakochana... tak, zakochana, mówię to świadomie. On we mnie chyba też... ale to się okaże... nie wiem jak to będzie. On tam, ja tu... mówił, żebym z nim poleciała. Uważam, że to byłaby głupota... może kiedyś, o ile to wypali. O ile mu się mnie nie odechce, kiedy już tam będzie. Ale będzie skandal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spaliście ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spaliśmy :) nie obchodzi mnie, co o tym powiecie... pewnie ktoś napisze, że jestem łatwa, puszczalska. Ale mam to gdzieś. Zakochałam się i poszłam na całość, za głosem serca. Żałowałabym, gdybym tego nie zrobiła. Było cudownie. Rozmawialiśmy dzisiaj przez skypa. Powiedział, że tęsknie za mną i cały czas o mnie myśli... Pytał czy do niego przylecę :D A ja... chyba się na to zgodzę. Nie na stałe, ale na jakiś... tydzień? Bardzo mi go brak. Wszędzie czuję jego zapach, ciągle słyszę jego głos. A nikt nic nie wie. I niech tak pozostanie na razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wam kibicuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez sama chciałabym przeżyc taką miłość :) opowiadaj cos sie działo dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up! autoko podaj szczegóły :D te pikantne też! zazdroszczę ci tej historii, o ile jest prawdziwa... a wygląda na to, że jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko? jak się sprawy mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Wróciłam wczoraj od Piotra. MOJEGO Piotra. Było wspaniale, jestem pewna, że go kocham! to niesamowite jest - mam wrażenie, że jedna dusza mieszka w dwóch ciałach. Mój przystojny, mądry, zabawny, czuły, wrażliwy, błyskotliwy, elokwentny i czarujący Piotr. Cholernie seksowny i pociągający, MÓJ PIOTR. Jestem najszczęśliwsza na świecie. I może to wszystko brzmi banalnie, ale czuję się wspaniale. Nigdy tak się nie czułam. Nie wiem, co będzie dalej... ale jestem pewna, że urodziłam się aby przeżyć to, czego właśnie doświadczam. Tych przeżyć nic już nie przebije. Dla takich chwil warto żyć i umierać. Nawet jeśli to się wkrótce skończy, to warto było się w to pakować tylko po to aby przeżyć ten tydzień w jego towarzystwie. On planuje... swoje przeniesienie do Polski... albo mój wyjazd do niego. Ja się boję... Ale on chyba też mnie kocha. Mówił mi to... ale czas pokaże jak jest naprawdę. Rodzice myślą, że byłam u koleżanki... ehh nie chcę ich okłamywać, ale nie mam wyjścia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ales Ty głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''' [zgłoś do usunięcia] gość Chooyowe prowo 1/10lapka.gif ''' racja,teraz nie ma dobrych prowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za kazdym razem jak ktos przypomina o tym przyjeciu ze zatanczyli ze soba taniec musze parsknac smiechem :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę, ze historia jest prawdziwa. komu by sie chcialo bawic w takie glupoty tyle czasu? zaczęła w polowie czerwca, teraz mamy polowe sierpnia prawie. to chyba jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie ja miałam oczy
O MÓJ BOŻE, ta historia mnie naprawdę złapała za serce! I wierzę Ci, trzcino na wietrze, że jest prawdziwa :) Zaryzykowałaś naprawdę WIELE i Ci się to opłaciło. Zazdroszczę Ci trochę takiego high life'u ;) Ciekawe jak zareagują rodzice Piotra... Piotry to fajne chłopaki, sama mam takiego Piotra koło siebie ;) KIBICUJĘ CI, JAK NAJMOCNIEJ! i pisz, pisz, jak sytuacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna ili ntyfr4
super sprawa oczywiscie jesli to prawda...trzymam kciuki;)))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za kazdym razem jak ktos przypomina o tym przyjeciu ze zatanczyli ze soba taniec musze parsknac smiechem :D :D :D "Ale będzie skandal" haha Gimnazjalistce się nudzi. Jeśli jest w tym jakaś prawda, to będzie, nie dadzą ci żyć, gdy Piotr kopnie cię w d**ę będziesz skończona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super sprawa... Ja p******ę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna ili ntyfr4
p*****l ,p*****l,c**a nie mydlo wiec sie nie sciera;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś romantyczna dusza mi tak ładnie napisała? :D wszystkie się walicie po rodzinie albo jesteście zakochane w narzeczonych bratach / ojcach? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda, że ja czegoś takiego nie przeżyłam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty dalej ciągniesz tę prowokację? Tańce już były?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh życze szczęścia
gratuluje posłychałaś głosu serca good <333 z co na to twój ''narzeczony'' co powiedz gdy ''twój piotr '' ci się oświadczy odpowiesz ''nie'' czy ''tak'' życze powodzenia jeśli go kochasz przeprowadz się do niego nie buj się ani jednego kroku w strone prawdziwej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam identyczna sytuacje wyszlam za meza kochajac jego bratavibpo dwoch latach odeszlam do szwagra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halo autorko? minely juz 2 miesiace jak sie sprawy mają?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×