Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz

zemsta faraona w Egipcie podczas wycieczki

Polecane posty

Miasto Umarłych to jedyne miejsce które zrobiło na mnie wrażenie w Egipcie (piramidy i sfinks wg mnie przereklamowane, duszno i za dużo ludzi i sępów dolarowych) Przez miasto umarłych przebiega estakada i stamtąd już można coś niecoś zobaczyć. Sama wycieczka tam jest bardzo niebezpieczna. Ja byłem tam jakieś 20 minut i musiałem się ewakuować w trybie przyspieszonym (byliśmy w 3 z kolegami - sami polacy) , coś od nas chcieli ale nie wiadomo co, ogólnie trauma lekka. Kobieta pewnie miałaby dużo gorzej. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
no właśnie czytałam trochę.. na pewno nikab o którym piszesz bym musiała kupić..strach jest, ale chciałabym zobaczyć.. no i najlepiej z jakimś Kairskim przewodnikiem... zdjęcia są straszne ale kuszące : ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
no i szacun za odwagę w tak małej grupie. ja sie bym bała nawet z przewodnikiem, ale jak się uda to nie omieszkam zajrzeć :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żaden przewodnik Cię tam nie zaprowadzi, bo tam miejscowi nawet Egipcjan zaczepiają - otoczy grupka żebrzących dzieci i koniec. jedyne wyjście to właśnie ubrać się w jakiś czarny wór i udawać nieśmiała muzułmankę, no ale jak prawda wyjdzie na jaw to... co do toalet w Kairze to też jest z tym duży problem, ale w wiekszości atrakcji turystycznych są toalety. na mieście nie ma, faceci leją gdzie popadnie a kobiety nie wiem jak sobie radzą. chyba trzymają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my nie wiedzielismy że tam będzie aż tak strasznie. zaczeło się od "łandolar" , jak odmówilismy to zaczęła formować się coraz wieksza grupka miejscowych , którzy mówili coraz głóśniejszymi głosami. kumpel zakomunikował "tu nie ma na co patrzeć, tu trzeba s********ć" co błyskawicznie wprowadziliśmy w zycie. na szczęście nie weszliśmy zbyt wgłąb (tam to pewnie dopiero musi być slums), po 3 minutach sprintu bylismy już w "turystycznym" rejonie i całowaliśmy ziemię ze szczęścia przeżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
może za tego dolara by was oprowadzili, bo podobno tak robią, ale to zależy pewnie na kogo się trafi...ja chyba bym nie zaryzykowała... ale zobaczyc bym chciała to miasto chociaż na 5 minut : ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno by się w 20-tu podzielili jednym dolarem :) oni zawsze jak dostaną palec to biorą cała rękę, dlatego lepiej nie dyskutować w ogóle. lepiej tam nie idź, dobrze radzę. jak będziesz w kairze to poproś przewodnika, żeby autobus jechał tą estakadą (zresztą w Kairze chyba nie ma innej drogi przelotowej) i żeby autobus tam zwolnił. PS: ja lecę w tym roku na Filipiny ;) tam też podobno jest niezły misz-masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
no i pewnie szczepionki obowiązkowe, znałam kiedyś gościa z filipin i chorował na malarię często :P pisał że ma 40 stopni itp... tez bym chciała kiedyś na Filipiny... jest tyle miejsc fajnych do zwiedzenia, żeby tylko było czasu i pieniędzy na to wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
z jakimiś przesiadkami lecisz?? ile tam się leci ogólnie ?? fajnie masz serio... gdzie dokładnie będziesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
aha i wiem, że to typowo "polaczkowe" ale jakie koszty poniesiesz za taka wyprawę i na ile dni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lecę z kumplem z moskwy aerofłotem z przesiadką też gdzieś w rosji, nawet nie umiem wymówić gdzie. sam przelot to będzie 70% budżetu na te wakacje :) nie lecimy nigdzie konkretnie, ogólnie nigdy nie korzystamy z biur podróży i sami na spontanie decydujemy. byłem już w sąsiedniej tajlandii i było super, a filipiny sa podobno podobne, tyle że w 99% chrześcijańskie i większość ludzi mówi po angielsku. trzeci kumpel po wizycie w Egipcie i mieście umarłych już nigdzie nie chce z nami jeździć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od Titanica:)
hej dorotka:) widzę,ze juz buszujesz na na kafe:) ja pol h temu wstalam:D my chyba nie bedziemy brali zadnych wycieczek, chociaz kusza mnie te piramidy:), moze kiedys w mniej upalnym terminie skoczyny na samo zwiedzanie:) znajomi byli i kazdy mowi,ze to komercja, a ta wioska beduinow to "ściema" na maksa, sam przewodnik to powiedzial,jak sobie podpił:) wiec nie wiem myslelismy wlsnie o jeep safari, ale zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
Dave_Gahan super pomysł, zawsze chciałam tak zwiedzić kawałek świata... ale kurcze właśnie nie mam takie ekipy któa by się odważyła, większość moich znajomych jedzie do Władysławowa, a mi do Egiptu każą nie lecieć bo tam mogą mnie zastrzelić, albo porwać.. to samo było z Turcją, nie jedź bo Cie w turban wsadzą...oni to poważnie mówili.. w moim mieście krążyła pogłoska na mój temat że tam pojechałam już na stałe mieszkać z jakimś turasem... dziwne ale typowo polskie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
ta od Titanica... pewnie byłaś na baletach gdzieś skoro wstałaś dopiero :P ja od 7 nie śpię i sobie oglądam rożne rzeczy dotyczące ciekawostek Edżiptu oraz świata :D tak, oczywiście, że to jest ściema te wioski, ale zawsze to jakieś odzwierciedlenie tego jak żyją gdzieś tam bądź żyi, a dla mnie ot ciekawe jest w sumie..zresztą sama podróż na quadach przez pustynię, którą widziałam tylko na zdjęciach tudzież w TV : ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od Titanica:)
no bylismy na malych baletach:D, czasem trzeba sie ruszyc:) na quadach my juz bylismy w innym państwie(jechalismy na plantacje kawy, bananow, kakao itp) super sprawa, ale wszystko tez pod turystow, zobaczyc, sprobowac i dalej w drogę,a ja tak nie lubię, chce poczuc kilmat, zrobic ladne zdjęcia, bo sa kraje, gdzie czasmi jest sie tylko raz w zyciu:) wlasnie wkurza mnie charakter tych wycieczek fakultatywnych, wszystko na szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
jest jedno wyjście... :) trzeba jechać samemu na własną rękę, bez biura..wynająć auto... i zwiedzać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
ja nie chce na quady ze względu na same quady, bo je miałam za free u nas w PL też :P mi chodzi o pustynię : ] juz sie niem oge doczekać... :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od Titanica
heh wiem, chodzilo mi oto,ze jechalismy quadami w terenie a nie po wyznaczonej trasie wkolo:D, tak jak nasz mlody co roku w Łebie:D ja jednak wole jeepem, bo po 1 jest nas 1 wiec bym jechala sama a nie ma takiej opcji:P po drugie z jeepow mozna fajne fotki cykac z quada juz gorzej, bo trzeba nadazac za reszta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
no w sumie tak : ] ale ja wole quady na pierwszy raz :P chociaż jeep safari też fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od Titanica
na zemste jestem przygotowana, mam ten lek nifuroksazyd jest u nas na receptę,moj lekarz mowil,ze podobno skuteczny, Polacy bardzo go chwala i przychodza teraz masowo po recepty:) oprocz tego na lotnisku jakiś johnny i bedzie git:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
ja będę miała problem z załatwieniem recepty pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od Titanica
czemu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej nie jesc nic ciezkiego, pic wode, nie kupowac tam na miejscu nic do jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Egipcie nie byłam, ale w Maroku (gdzie bylismy w podróży poślubnej) podobno też można się nabawić rozstroju zołądka. Mnie, mimo dość wrażliwego układu pokarmowego, udało się uniknąć. Zacznij jakiś tydzień przed wyjazdem brać probiotyk. A na miejscu po prostu uważaj na to, co jesz i pijesz. Pod żadnym pozorem nie używaj wody z kranu (ani do picia, ani do np, mycia zębów). W restauracjach uważaj na soku - bywają z koncentratu rozcieńczanego kranówą. Ostrożnie z jedzeniem na ulicy. Rada znajomego - jeśli jesz na ulicy, to decyduj się raczej na potrawy bezmięsne i poddane obróbce termicznej (czyli żadnej surowizny). Podobno pomaga też odrobina alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha, ale jaja
Esh, odrobina to jej napewno nie pomoze, to trzeba pożadnie łyknąć, my po kazdym posilku w pokoju sobie przechylimy jednego glebszego i luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
nie no receptę się załatwi, tylko nie ma kiedy he he ciągle praca aż do 6ego lipca, a 7 wylot... jakoś damy radę : ] słyszałam, że pdobno od tych kubków do all inc które są tylko płukane a nie myte można sie zemsty nabawić, ale trochę słabo zabrać kubeczek z pokoju swój i powiedzieć lej w to :P ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkazkrainyozzzzzzzzzzzzzzz
a może ktoś z was był jeszcze w Egipcie i chce zdać relacje ?? : ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dave Gahan mam nadzieje
że dostaniesz sraczki na filipinach i już nigdy nie wyjdziesz z klopa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi rodzice byli w tym roku w egipcie w hurghadzie ale iberotelu ;) Tam nawet lód robią z wody butelkowej,więc zemsta faraona ich nie dopadła :) Pamiętaj o bakszyszu dla obsługi waszego pokoju:) bo np.facet nie zostawił dolara ani razu i po prostu sprzątający podjadł z płatnego mini barku i dokładal kolejne przekąski :) A więc przy wymeldowaniu musiał dopłacić coś koło 150 dolców :/ Moi rodzice np.dogadali się z panem odpowiedzialnym za czystość pokoju aby sprzątał co 2gi dzień,zawsze jednego dolara zostawiali a i na samym początku wakacji poprosili,aby jeszcze za tego dolca co 2dzień kupował wodę niegazowaną,do płukania ust po myciu ząbków w sklepie i ta woda zawsze była :) Nie płukaj wodą z kranu bo zemsta murowana;) jeśli mogę Ci polecić coś po opalaniu,to w rossmanie jest taki zielony spray z aloesem produkcji rosmana jest podobno genialny :) Co do butów do wody,te z gumową podeszwą wystarczą spokojnie :) Koszt góra 20zł.nic się z nimi nie stało :) A i jeszcze jedno,musisz skosztować soku z guawy jest pyszny :D mialam przyjemność sprobować,bo mi przywieźli rodzice w małym kartoniku :) Szkoda,że tak mało:D chałwa jest bardzo smaczna;) A i nie zapomnij się targować z arabami,bo zawsze zawyżają cenę,a i w aptekach jest drogo :/ Zwykle podpaski always 20szt w przeliczeniu na pln - 25zł :/ Fajne dezodoranty mają w sklepikach marketowych :) Choć krótko pachną ale kupione za jakieś grosze :) A i polecam Ci kupienie pieprzu białego,zielonego i czerwonego :) zupełnie inaczej smakują :) Tak jak hibiskusowa herbatka,w polsce to co sprzedają to chyba hibiskus nie jest bo mnie "polski" odrzuca,a egipski hmmm.mniam mniam :) Jeśli chcesz autorko jeszcze coś wiedzieć to daj znać :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko-wybierz się na wycieczkę zaraz po przyjeżdzie.Nawet jak złapie cię zemsta to z reguły po kilku dniach pobytu.Warto coś zobaczyć więcej niż tylko plażę.Polecam Dolinę Królów,bo po drodze oglądasz Egipt nie ten turystyczny tylko prawdziwy.Nie nakręcaj się tą zemstą.tysiące ludzi jeżdzą do Egiptu,potem na wycieczki>PO drodze są postoje w autokarze masz pilota i to jego sprawa załatwić z kierowcą przystanek>miłych wakacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×