Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dyskretnie

nie radze sobie z tym ze wyjechał za granice.....

Polecane posty

Gość dyskretnie
no to coś nie halo nie wiem co ci poradzić ale jeśli będzie się to tak ciągnęło to chyba musisz jakoś ostrzej zareagować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio gadał,że będzie na początku czerwca i potem już nie podawał następnej daty xxxxxxxxxxx czego nie rozumiesz? facet chce tam zostać i nie chce wracać do kraju! i ciebie też nie chce, bo gdyby chciał to znałabyś jego plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laguna u was to normalnie jakby się wszystko wypaliło ja bym chyba spisała go na straty jak on mnei tak by olewał;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
to nie czekaj zapytaj za pare tygodni ile jeszcze jeśli powie że nie wie powiedz mu że ty masz swoje potrzeby i chcesz żeby już przyjechał i się zachowywał jak facet a nie chyba że mu nie zależy bo jeśli tak to o twoije potrzeby zadba ale ktoś inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo on tylko gadał - nic więcej wam - głupim dziewczynom wystarczy tylko gadać - wszystko łykacie jak pelikany - a od gadania do zrobienia jest bardzo daleka droga!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
no to jedź do niego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
dziecko po raz kolejny wynocha !!! my też tu możemy zdradzać założe się że jeśli jakiś koleś założył taki temat pisał byś to samo jesteś prymitywem który ma niską wartość myślisz że np wiesz o moim 4 letnim związku i o moim chłopaku więcej niż ja zlituj się twoje pisanie jest żałosne być może tobie się to przytrafiło nie zdziwiła bym się każdy by to zrobił tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ma jechać do kogoś, kto jej nie chce? żeby się przed nim ośmieszyć jeszcze bardziej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
kiedy dzwonił ostatnio i jak wyglądają wasze rozmowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dyskretnie dziecko po raz kolejny wynocha !!! my też tu możemy zdradzać założe się że jeśli jakiś koleś założył taki temat pisał byś to samo jesteś prymitywem który ma niską wartość myślisz że np wiesz o moim 4 letnim związku i o moim chłopaku więcej niż ja zlituj się twoje pisanie jest żałosne być może tobie się to przytrafiło nie zdziwiła bym się każdy by to zrobił tobie xxxxxxxxxxxxxxxxx będę komentowała ile będę chciała!!! jak ci nie pasuje to przenieś się na inne forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
wiesz no mi trudno ci doradzić tak obiektywnie czekaj jeśli jesteś go pewna wiążesz z nim przyszłość czekaj nie poddawaj się będzie ciężko lecz jeśli poczujesz że coś jest nie tak wtedy pytaj go i wyjeśnijcie sobie wszystko powiedz to co cię boli twoje wątpliwości i to co czujesz myślę że rozmowa tutaj pomoże zawsze pomaga tylko trzeba umieć rozmawiać i chcieć na każdy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
ja już sobie wstałam i zrobiłam listę na zakupy oj nazbierało się tego wszystkiego....już wtorek coraz bliżej jego przyjazd muszę poćwiczyć mój striptiz w końcu żeby to miało ręce i nogi i jakoś wyglądało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Ja jestem w rozsypce.u mnie znów kłótnia niby o głupotę ale ostro było. tak przyznam się obraziłam go i nawet dostał z liściaw twarz. :( po tym odwiózł mnie do domu i odjechał . nie odbierał tel potem odebrał raz i powiedział że jak nie mam nic do powiedzenia to koniec rozmowy. dziś pisałam sms . jak narazie cisza. jestem okropna . nie wytrzymam już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Ja jestem w rozsypce.u mnie znów kłótnia niby o głupotę ale ostro było. tak przyznam się obraziłam go i nawet dostał z liściaw twarz. :( po tym odwiózł mnie do domu i odjechał . nie odbierał tel potem odebrał raz i powiedział że jak nie mam nic do powiedzenia to koniec rozmowy. dziś pisałam sms . jak narazie cisza. jestem okropna . nie wytrzymam już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha ha ha ha ha ha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak? oświadczył się (w prawdzie bez pierścionka ;-) ) a teraz nie odbiera telefonu i nie odpisuje na smsy??? ha ha ha ha ha! oj dziewczynko żałosna! puknij się mocno w główkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milady.
Dyskretnie co tak wczas wstajesz? lepiej się wysypiaj, dobrze robi na sylwetkę i urodę ogólnie Papi wy to zachowujecie się jak dzieci w gimnazjum jak można o P*****ly tak łątwo się pokłócić, fochać? wasz związek na pewno nei jest gotowy na jakiekolwiek oświadczyny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważaj milady - za takie słowa możesz zostać wyrzucona z Kółeczka Wzajemnej Adoracji i i zostaniesz wrogiem nr 2 - jedynka zarezerwowana jest dla mnie - ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
zawsze tak wcześnie wstaje bo jeszcze rano trochę biegam.:) no nie znam sytuacji papi ale jeśli dałaś mu w twarz i obraziłaś a nie było większego powodu to trochę nie bardzo z twojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papi11
Cóż skoro tak mówicie i jeszcze piszecie że zachowujemy się jak dzieci to nic tu po mnie ... miło było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papi tym samym to potwierdziłaś Dyskretnie podziwiam ze tak ci sie chce ruszac:) Gosciu trudno, nei bede plakac jak cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
papi nie obrażaj się tylko powiedz o co chodziło ja tylko napisałam że jeśli nie było powodu to nie bardzo ale skoro był powód to przecież to twój związek i ty postępujesz jak uważasz :)nikt tu cię nie chce obrażać ani coś podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
no chce mi się chce zawsze lubiłam sport ale ostatnio nie mogłam się ruszać i przez to z5 kg mi przybyło ale już wracam do normy gdybyś zaczęła to po jakimś czasie weszło by ci to w nauk i dzień beż ruszania się byłby dla ciebie dniem straconym:) a jak tam u ciebie sytuacja milady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dyskretnie a czemu nei moglas sie ruszac?? dlugo musialas lezec?? u mnei sytuacja okej;) wczoraj polecial i oczywiscie mialam z nim kontakt, dzis mi tez rano napisal;) wieczorem pewnie troche na gg popiszemy potem chwilka przez tel :) na razie jeszcze nei zdazylam sie stesknic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
bo zawsze coś wypadało miałam problemy ze zdrowiem potem moja mama chorowała moja przygoda z tabletkami anty . przez nie nie miałam siły dosłownie na nic doszło wesele na którym byłam druhną a co za cym idzie mase załatwień i tak to wychodziło że dopiero 3 tygodnie temu mogłam spokojnie zacząć:) polecam wam ćwiczenie z partnerem w tamtym roku gdy mieliśmy jak to razem biegaliśmy a potem wspólny prysznic świetna sprawa:)) a na ile pojechał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
a bo miałam problemy ze zdrowiem potem mama chorowała też przez tabletki anty po nich nie miałam siły nic robić doszło jeszcze wesele na którym byłam druhną a co za tym idzie miałam mase załatwień no i tak zawsze coś że dopiero 3 tygodnie temu na spokojnie mogłam się znowu wziąć za ćwiczenia:) polecam robić to z partnerem mój tez ćwiczy jak ma czas .gdy możemy to z rana biegamy razem a potem wspólny prysznic coś wspaniałego:)) a na ile twój pojechał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspólny prysznic już niedługo jak zamieszkamy razem:D on wraca 14 lipca:) bedzie caly miesiac:) bedziemy sie wprowadzac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
no to świetnie my na razie nie mieszkamy razem ale może kiedyś...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskretnie
pozostało ci czekać cierpliwie jeśli się czymś zajmiesz szybciej ci zleci. mi zlatuje nawet szybko być może z tego bo wiem że za tydzień już będzie . ale rozumiem cię. tak jak mowie czekać ale zawsze możesz tu pisać mi np pomaga:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×