panna i rozwodnik z dziećmi

Myślę, że mój mężczyzna miał "świra" na punkcie swojego dziecka. Mówił o tym, jak nazywają się lalki jego córeczki, ulubione bajki, potrawy, dosłownie wszystko. Kilka miesięcy przed urodzinami zastanawiał się jak uszczęśliwić swoją córkę, jaki prezent jej kupić. Gdy widzieliśmy na spacerze małe dziewczynki z rodzicami, mówił o swojej córce.

Przepraszam, że tyle napisałam, ale widocznie musiałam pozbyć się tego wszystkiego, co we mnie tkwiło i tak bardzo bolało. Mam nadzieję, że pozbędę się kiedyś tej traumy związanej z relacją z mężczyzną z dzieckiem.

Łatwo ci nie będzie jestem z facetem rozwodnikiem ma dwójkę dzieci na początku mi nie przeszkadzały ale odkąd mamy wspólne dziecko wszystko się zmieniło. Zaczęły mi przeszkadzać denerwuje mnie to że przyjeżdżają co dwa weekendy nie sprzątają po sobie wszystko muszę robić za nich. Na szczęście się to skończyło teraz nie przyjeżdżają i mam spokój. Kiedy ich nie ma co dwa weekendy z partnerem się nie kłócimy i jest znów tak jak na początku znajomości.