Dieta w ciąży, czy mój lekarz oszalał czy jednak powinnam?

Jestem teraz w 32 tygodniu ciąży, przytyłam za dużo, to w sporej części moja wina, przyznaję. Sporo jadłam takich nieciekawych rzeczy, no po prostu kusiło mnie okropnie. Tak wiem, że źle zrobiłam i wierzcie mi mam do siebie o to żal ale nie cofnę czasu. W ciągu 3 tygodni teraz przytyłam aż 6 kg. Lekarz kazał mi przejść na specyficzną dietę, dzisiaj mam mieć "dzień warzywny" czyli tylko piję wodę i jem warzywa, pojutrze mam mieć "dzień jogurtowy" czyli piję wodę i jem jogurty (mogę dodać lekkie musli) i tak co drugi dzień mam sobie takie "dni" robić naprzemiennie, raz warzywny raz jogurtowy a w pozostałe dni jem normalnie mięso i wszystkie takie rzeczy ze wskazaniem, żeby się odpędzać od tłustego i słodyczy. Czy myślicie, że w ciąży takie coś jest zdrowe? Czy dziecku nie zabraknie jakichś witamin przez te diety?

co myślicie na ten temat?

dziecku nic nie zabraknie, przecież piszesz że masz niezły zapas. 6kg w ciągu 3 tygodni? ile ty jadłaś, wiadrami? Oj będzie płacz i depresja po porodzie.

aha, chciałam jeszcze dodać, że dość mało się ruszam ze względu na ryzyko skracania szyjki macicy, mam założony pessar od 15 tygodni, lekarz kazał sporo leżeć i to chyba też wspomaga moje tycie.

wiadrami nie, nie wiem jak to się stało, wiem, że to okropnie dużo, zastanawiam się czy jakieś 1-2 kg to nie woda w organizmie bo czuję się lekko napuchnięta ale tak czy siak bardzo dużo przytyłam, nie mogę się zbytnio poruszać, nawet jakieś spacery czy coś bo zaraz brzuch mi się stawia jak chodzę więc muszę uważać, to niestety sprzyja tyciu :( Rozumiem, że według ciebie mogę spokojnie na taką dietę przejść? W sumie codziennie jem witaminy femibion dla dziecka więc chyba nie powinno mu niczego zabraknąć.

Myślę, że lekarz dobrze Ci radzi, nie zabrania Ci jeść tylko wskazał produkty mało kaloryczne a zdrowe. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 20 kg a teraz (jestem w 36 tc) przytyłam 10 kg. Uważąm że to brak ruchu, bo w pierwszej mało chodziłam, wszędzie samochodem, leżałam sobie do góry brzuchem i odpoczywałam ile wlezie, a teraz mój synek jest tak r***liwy że chcąc nie chcąc musiałam się ruszać a też nie zawsze jadłam mało i zdrowo, a to pizza a to McDonald a tylko 10 kg. Przełam się i spróbuj tej diety, dziecku napewno nie zaszkodzisz bop to zdrowe produkty a i tak masz zapasy żeby dziecko mogło sobie bezpiecznie "pobierać" z Ciebie. Mi po pierwszej ciąży te 20 kg zostało, nic a nic nie spadło.

pewnie że słuchaj sie lekarza, na pewno wie co robi. Jeśli bedziesz jeść warzywa, jogurty i mięso to czego niby ma dziecku zabraknąć. Nie bede Ci pisać że źle robiłaś opychając się bo niby o tym już wiesz, ale na litość boską przestań to robić dalej. Myślisz że jak przytyłaś x kg i się ledwo ruszasz to jest dla dziecka zdrowe... Koniec z żarciem na wariata!

lekarz ma rację! otyłość w ciąży zle wpływa na dziecko na twoje ciśnienie a przy tych upałach pogarsza sprawę. tak naprawde to mogłabys nie jesc kilka dni dziecko i tak sobie poradzi;) zabierze z ciebie to co najlepsze.

Co to za lekarz ?? jak dla mnie to jakiś idiota który nie ma zielonego pojecie o żywieniu człowieka. Spoko zrób sobie dzień warzywny a gwarantuje ci ze na drugi dzień tak cie będzie ssało ze rzucisz się na węglowodany. A dzień jogurtowy to już wogóle porażka . Kobieto jedz tyle żeby się nie objadać ale zdrowo i nie kombinuj z żadnymi dietami bo to nie ma sensu.

6 kg to ja przytyłam przez całą ciążę :o dietę stosowałam przez 3/4 ciąży. Najpierw był to mój świadomy wybór (ograniczyłam węglowodany, cukry, żeby zminimalizować ryzyko infekcji - grzybic itp.), a pod koniec ciąży przez ok 2 m-ce miałam dietę cukrzycową. Jadłam niewiele i niskokalorycznie. Dzięki temu schudłam w ciąży a dziecko urodziło się zdrowe.

Ja się raczej posłucham, warzywa w sumie są zdrowe, gorzej z tymi jogurtami z musli, w te pozostałe dni mogę jeść inne rzeczy ale mam się w miarę ograniczać w ilościach i spróbować jak się tylko, żeby nie jeść tłusto i słodko. Tak ja wiem, że źle robiłam i mam do siebie potworny żal, nie zmienię tego co było. W sumie zostało 8 tygodni tylko. Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku. Ja w pierwszej ciąży przytyłam zaledwie 5 kg, w sumie jadłam normalnie, ani mniej ani więcej niż przed ciążą, słodkie to tylko w ostatnim trymestrze podjadałam ale też nie jakieś ogromne ilości, nie jadłam tłusto. Ruszać się ruszałam dużo do 25 tygodnia, potem ze względu na skracającą się szyjkę leżałam sporo. No a teraz troche inaczej to niestety wygląda :(

Ja od 30 do 34 tc rowniez 4kg u mnie byl to objaw stanu przedrzucawkowego mierz cisnienie

Rowniez 6 zle mi sie napisalo lekarka i polozna powiedzialy ze to niemozliwe i daly skoerowanie na mocz i kazaly mierzyc cisnienie rano na wizycie ksiazkowe a popoludniu 140/90

zdecydowanie powinnas posłuchać lekarza! Po 1 witamin nie bierzesz dla dziecka tak naprawdę tylko jak już to dla siebie. dziecko to co mu potrzeba i tak i tak sobie wyciągnie z ciebie. Po 2 współczuję tylu dodatkowych kg... bierz się kobieto za siebie póki to młody tłuszcz, bo taki jest stosunkowo łatwo zrzucić.

nie wiem dlaczego tak duzo przytyłas. Lekarz ma racje z ta dieta. Ja też sie za dużo nie ruszam ale tyje normalnie. Uważam, że powinnas pic wyłącznie wode mineralna niegazowaną, ewentualnie co jakiś czas sok taki 1 dniowy z marchwii itp luib kawe zbożową nie słodzoną. Gotuj sobie rózne zupy warzywne np. jarzynową, z botwinki, brokułową, kapuśniak ze świerzej kapusty. Jedz ryż z warzywami, ciemne pieczywo i nie jedz tłustych, smażonych rzeczy. Zamiast słodkiego jedz owoce przecież teraz to możemy wybierac w warzywach i owocach. rób sobie rozne sałatki takie anwet najprostsze np. pomidor, ogórek, rzodkiewka do tego trochę soli, pieprzu i jogurt naturalny. Mi teraz w te upały nawet nie chce się za bardzo jeść ciężkostrawnych rzeczy., Oczywiście każdy ma czasem ochotę na smazone mięso lub frytki - ja też ale nie trzeba od razu zjadac je kilogramami. No i jest idealna pogoda na grilla a z grilla mięso jest mniej tuczące. Ja ogolnie nie pilnuje diety za bardzo ale tez jem wtedy kiedy jestem głodna a nie dlatego bo akurat mam w szafce pyszne ciastka i musze je od razu zjeść. Jak Cie to tak kusi to nie kupuj nic słodkiego . Zamiast lodów możesz sobie zmiksowac truskawki i je zmrozić i jeść jak tkai sorbet lub zrobic mrożony jogurt.

Naprawde mierz cisnienie ja oprocz puchniecia i tych kg nie mialam ZADNYCH objawow gdy trafilam do szpitala zalozyli mi urzadzenie ktore mierzy cisnienie co 15 min przez 24h i naprawde ja sie czulam dobrze a cisnienie wychodzilo nawet 220!!!! gdyby nie to urzadzenie nikt by tego nie wylapal bo pomiar byl 220 a za 30 minut juz bylo ksiazkowe! ile wczesniej tylas na miesiac bo ja wczesniej przez 3 mce po 4kg i gdy weszlam na wage wyszlo 6 to polozna bo u nas wazyla polozna zabrala mnie do innego gabinetu na inna wage i dalej wyskakiwalo 6 nie chcialo im sie wierzyc

Kurcze to musze koniecznie zmierzyć sobie to ciśnienie, chociaż u lekarza zawsze wychodzi dobre, dolne mam w granicach 75-80 a górne 115-120 i zawsze mówi, że jest w porządku. Musze pomiędzy wizytami sobie to mierzyć.

uwierz mi, nic ci sie nie stanie przy takie "diecie" ja jadlam podobnie przez cala ciaze, tylko ze nie po to, aby schudna, czy nie przytyc, bo z tym problemow nie mialam po prostu zrobilam sobie liste rzeczy potrzebnych i zdrowych i wedlug tego sie odzywialam ze "smieciowego" jedzenia nie jadam, to sie w sumie moj jadlospis nie zmienil i ograniczylam tylko weglowodany (ale nie wykluczylam ich z diety!!!!) normalnie i w ciazy jadalam przynajmniej raz w tygodniu rybe i gora dwa razy w tygodniu mieso, reszta to nabial i warzywa nic mi nie wypadlo (wlosy, zeby :P ) i dziecko urodzilo sie z normalna waga

napewno robisz dziecku i sobie wieksza krzywde nadwaga niz ta dieta, zaraz sie zacznie cisnienie cukier itp i moze byc nieciekawie, dlatego ja bym sie zmusila do tej diety :)

Powinnas troche przyhamowac ,ale ta dieta wydaje mi sie glupia. Ja bym ci raczej zalecila duzo ,duzo wody,duzo warzyw i takie tam ogolnie -nie spazone,a gotowane czy tam na parze,zaenych slodyczy,czipsow itp. ale czemu ma sluzyc dzien jogurtowy,dzien warzywny -to nie wiem

dieta w ciąży--> nie łudź się, że to woda w organizmie, wiem że brzmi to brutalnie. Lekarz z pewnością by zauważył obrzęki na nogach czy problemy z oddychaniem. Postaraj się teraz trochę 'przystopować' i zacząć jeść racjonalnie, a nie wg swoich zachcianek.

"reprodukcya Powinnas troche przyhamowac ,ale ta dieta wydaje mi sie glupia. Ja bym ci raczej zalecila duzo ,duzo wody,duzo warzyw i takie tam ogolnie -nie spazone,a gotowane czy tam na parze,zaenych slodyczy,czipsow itp. ale czemu ma sluzyc dzien jogurtowy,dzien warzywny -to nie wiem" Może temu, że łatwiej jest narzucić komuś sztywne zasady, których ma się pilnować niż pewną dowolność w podejmowaniu decyzji (np komponowania posiłków). Odnośnie witamin- są potrzebne zarówno matce jak i dziecku. Ciśnienie- jeśli masz taką możliwość- mierz je regularnie, bo tak jak piszą dziewczyny, białkomoczu sama nie wychwycisz, a obrzęki mogą być na początku bardzo niewielkie.

tak,ma racje lekarz.sa nawet normy zalezne od wagi.jesli kobieta jest przed ciaza otyla lub ma nadwage to ma i tak zapas dla dziecka.mozna tylko utyc pare kilo.co innego kobiety z niedowaga,te to musza faktycznie przytyc.pozdrawiam:)

Przed ciąża nie byłam jakaś gruba, miałam 55 kg i 168 cm wzrostu. Na pewno będę się bardzo starała ograniczyć jedzenie i jeść więcej warzyw i pić wody, zdecydowanie, to już nie dużo zostało więc jakoś muszę dać radę.

U kobiet tych przeciążony jest także układ krążenia – zwiększona jest objętość wyrzutowa serca (każde 100 g zgromadzonej tkanki tłuszczowej zwiększa ją o 30-50 ml/min), praca serca ulega przyśpieszeniu, częstsze są także wahania ciśnienia tętniczego krwi . U otyłych pacjentek częściej występują infekcje ran lub rozejście się powłok brzusznych, otyłe ciężarne częściej też rodzą duże dzieci – liczba dzieci z makrosomią jest u nich 5 razy większa. Ponadto otyłość predysponuje do cukrzycy, wad serca, kamicy pęcherzyka żółciowego, żylaków podudzi oraz dusznicy bolesnej . Nadciśnienie tętnicze występuje w przebiegu ciąży częściej u kobiet otyłych, częstsza jest również preeklampsja i eklampsja oraz stany zapalne dróg moczowych. Dochodzi do częstych powikłań ciąży u tych kobiet – krwawień i porodów przedwczesnych. W tych przypadkach dochodzi także do powikłań porodu i połogu – większość porodów kończy się cesarskim cięciem, głównie z przyczyn nadciśnienia, stanu przedrzucawkowego czy większej ilości tkanki tluszczowej w miednicy małej, dwukrotnie wyższe jest ryzyko zgonu kobiet w porównaniu z kobietami szczupłymi. Problemy stwarza także znieczulenie dokanałowe i utrzymanie drożności dróg oddechowych. Noworodki kobiet otyłych rodzą się z makrosomią, co często utrudnia przebieg porodu, wydłuża jego czas trwania, a to łączy się z większą utratą krwi. Częściej też dochodzi do dystocji barkowej. Operacyjne zakończenie porodu naraża kobietę na większe ryzyko infekcji. Okres połogowy wiąże się z częstszymi zapaleniami błony śluzowej macicy, zakrzepicą żył głębokich, co bezpośrednio wpływa na dłuższą hospitalizację tych kobiet oraz wyższe koszty leczenia [5, 6]. Zauważono również, że inwolucja macicy jest gorsza, utrudnione gojenie rany krocza i po cesarskim cięciu. Częściej występują zapalenia gruczołu piersiowego, niedokrwistość, powikłania zakrzepowo-zatorowe oraz wspomniane już zakażenia ran pooperacyjnych [8, 1]. Zaobserwowano również ryzyko zahamowania wewnątrzmacicznego wzrastania płodu (trzykrotne zwiększone ryzyko w porównaniu z kobietami o prawidłowym BMI), zapalenia pęcherzyka żółciowego, raka błony śluzowej macicy oraz sutka. Zaznacza się także, że kobiety z BMI >30 kg/m² częściej rodzą dzieci z wadami układu nerwowego, pokarmowego, wadami serca czy przepukliną pępkową.

Badania jasno pokazują: otyłość w czasie ciąży stanowi ogromne zagrożenie dla zdrowia nienarodzonego dziecka. Dzieci otyłych matek już rodząc się są pre-diabetykami lub obraczone są poważnymi wadami wrodzonymi, które mogą w przyszłości prowadzić do choroby nerek lub choroby serca, a także wywoływać mogą inne problemy. Fakt, że otyłość u kobiet w ciąży prowadzi do problemów zdrowotnych u swoich nienarodzonych dzieci jest niepodwazalny i w tym względzie nie ma o czym dyskutować. Warto jednak mówić o tym jak temu zapobiec. Biorąc pod uwagę fakt, że otyłość jest stanem spowodowanym przez styl życia prowadzonym przez kobietę, która zaszła w ciążę, to właśnie matka ma obowiązek chronić zdrowie jej nienarodzonego dziecka. W jaki sposób? Poprzez zmianę swojego stylu życia i to natychmiast. Warto przyjrzeć się bliżej jaki wpływ ma spożywanie alkoholu i palenie papierosów na nienarodzonych jeszcze dzieci. Zarówno alkohol jaki i nikotyna, NAWET W NAJMNIEJSZYCH ILOSĆIACH powodują straszliwe wady wrodzone i pogarszają stan zdrowia płodu, skrajcając mu życie już od jego pierwszych chwil. Już od dawna wiadomo, że kobiety u których wystąpiła ciąża, i, które spożywają alkohol lub palą papierosy, narażając swoje dziecko na ogrom toksycznych chemikaliów, których z każdym dniem odkłada się coraz więcej w łonie matki. Te substancje chemiczne mogą mieć katastrofalne skutki w przyszłości. Powszechna opinia, że kobieta, która będąc w ciąży pije alkohol lub pali papierosy jest nie tylko nieodpowiedzialna, ale również jest winna zbrodni jako, że świadomie i dobrowolnie naraża na szkodliwe działanie zdrowie swojego dziecka, jest więc jak najbardziej słuszna. Kobieta, która wykonuje test ciążowy, z którego jasno wynika, że występuje u niej ciąża a mimo to naraża na szkodliwe działanie swoje dziecko, powinna czym prędzej stracić swoje prawo do posiadania dzieci. Bo przecież, jeśli kobieta nie potrafi przestać palić i pić w czasie ciąży to ona nie powinna mieć prawa do urodzenia drugiego człowieka na tym tym świecie - w efekcie jej działań istota ludzka, będzie poszkodowana już od początku jej życia. Czy ten sam argument można zastosować przeciw otyłości u kobiet, u których wystąpiła ciąża? Czy otyła przyszła mama również popełnienia przestępstwo przeciwko jej nienarodzonemu jescze dziecku? Niestety, wydaje się, że społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe na takie postrzeganie tej sprawy, ale być może to jest już ten czas, aby poważnie podyskutować o nawykach żywieniowych kobiet w ciąży i ich odpowiedzialności za ich nienarodzonych dzieci. Odpowiedzialność powinno również ponosić społeczeństwio oraz rząd, który powinien wspierać kobiety w ciąży w osiągnięciu optymalnych warunków żywieniowych. Ponadto takie suplementy diety, na przykład, powinny być dostępne dla wszystkich kobiet w ciąży bez żadnych kosztów (finansowane przez podatków). Kobiety w ciąży, które są otyłe powinny co najmniej być zobowiązane do poddania się pod opieke lekarza rodzinnego lub bezpłatnego dietetyka, które pomoże im zrozumieć, dlaczego ich obecne nawyki, styl życia i wybory są tak niebezpieczne dla zdrowia ich nienarodzonego dziecka.

Co do cisnienia na poczatku nikt by mi go nie wychwycil i na poczatku bylo normalnie-dokladnie 9 dni przed ratowaniem nas rano opuchlizna schodzila, na wizycie gdy dostalam skierowanie na mocz mialam lekko podpuchnieta buzie NIC wiecej a na drugi dzien sama nie wiedzialam co jest-kostek nie bylo widac. Usiadz na 15 minut lub poloz sie i zmierz cisnienie. ja mierzylam 2 razy dziennie i.... wyzsze mialam glownie popoludniu