MARCOWE MAMY NA START!

Hej dziewczyny, ja też mam pierwsze USG wyznaczone dopiero na 8 tydzień, a nie chodzę na NFZ. Pani doktor moja uważa że wcześniej może niewiele być widać i się będę denerwować...na takim wczesnym etapie ciąży trzeba po prostu przestrzegać zaleceń i czekać... Ni wiem jak przetrwam te 3 tygodnie jeszcze :(

Poza bólami brzucha (w nocy czasem bardzo silnymi - biorę no spę) nie mam w zasadzie żadnych objawów. Może lekko drażliwsze piersi, delikatnie szybsze męczenie się i trochę częstsze chodzenie siusiu. W poniedziałek jadę ponownie na betę, będę ją sprawdzać po tygodniu (poprzednia 2 dni po terminie okresu 313.3). Jaki powinien być przyrost??

jasieńka wiem co czujesz ,ja niby pierwsze usg miałam robione ale byl dopiero pęcherzyk z ciałkiem żżółtym a nastepne usg mam na 20 sierpnia,pierwsza moja ciąża obumarła w 7 tyg dlatego bardzo sie boje i nakchętniej juz bym sprawdziła czy narazie wszystko jest ok.niestety musimy czekac,

w wynikach bedziesz miała podane w którym tgodniu jaki powinien być przyrost,chyba sama sobie zrobie to badanie żeby byc spokojniejsza

Chodzę na NFZ. U mnie w przychodni tak jest że pierwsze usg zapisują dopiero koło 3 miesiąca.Moja siostra też tak miała a urodziła śliczną zdrową dziewczynkę :) Jak już mówiłam tutaj to standard więc nikt się nie dziwi w moim otoczeniu że dopiero na wrzesień ;)

Jasieńka ja dzień po okresie miałam 96 bety. Raz zrobiłam i już nie będe robić.. Ciekawa jestem czy mi zrobi lekarz usg. Będe w 7 tyg

Malinka ja też będe chodzić na kase chorych..

Witam Was dziewczyny.Trzy dni temu zrobiłam test..jest druga blada kreska..To moje trzecie dziecko...jestem trochę podłamana.Mam 8 letnią pannice i rocznego synka.Powiem Wam ,że się boję jak sobie poradzę,tym bardziej ,że za rok wprowadzamy się do naszego nowego mieszkanka i będzie niezłe zamieszanie..To była totalna wpadka,nie chciałam jeszcze dziecka,nie teraz..Jest tu może jakaś mama z małym dzieckiem?:) wiem,że nie ja pierwsza i nie ostatnia,ale stracha mam:(

gothia - nie martw się, na pewno sobie poradzisz!!! U mojego brata podobna sytuacja, bratowa po 2gim dziecku zarzekała się że na tym koniec i w zeszłe lato zaliczyli wpadkę i trzecie urodziło się na Wielkanoc :D Teraz bratowa nie wyobraża sobie życia bez najmłodszego ;)

Cześć dziewczyny, od ponad 9 dni spoznia mi sie okres. Czuje, ze mam naprezone piersi, pobolewa mnie podbrzusze, mamszyujke wysoko, bardzo twardą i chyba jest delikatnie otwarta, dziś zaczęło mnie tak pokłuwać podbrzusze.... Czy jest możliwa ciąża? Nie zabezpieczam się, ale partner nie dochodzi we mnie. Kochaliśmy się ostatnio w moje dni płodne i chyba trochę mu kapnęło zanim wyszedł. Miesiaczki mam co 30 dni równo. Nie mam stresu itp. Może któraś z Was miała podobne objawy? Aha... test wyszedł negatywnie 2x,.. moze to jeszcze za wcześnie. Idę do gin w sr.

Gościu, objawy wczesnej ciąży są bardzo podobne do objawów zwiastujących miesiączkę. Jedyny sposób by mieć 100% pewny wynik to oznaczenie poziomu beta hcg z krwi. Albo poczekać jeszcze i zrobić test za tydzień jeśli wytrzymasz napięcie ;)

jak obliczam sobie w kalkulatorze internetowym ktory by to byl tydzień to licząc od okresu powinnam być w 6 tygodniu ciąży. Ehhh to pewnie nie jestem skoro test nic nie wykazał. Poczekam do wizyty. Może przekaże mi tą dobrą wiadomość

Hmmm, pewnie w takim razie nie jesteś, ale jak rozumiem chciałabyś być? Ja też mam teraz szósty tydzień i z porannego moczu wychodzą dwie grube krechy, z czego ta świadcząca o ciąży po dwóch sekundach...

Aha, to pewnie coś mi się poprzestawiało :) chciałabym ale jeśli nie będę to trudno... mam dopiero 23 lata :)

ja jestem po wizycie u lekarza,mam już 9 tydzień, i tak strasznie się cieszę bo póki co wszystko ok. a co u was dziewczynki? jak samopoczucie??

Gościu, myślę, że będzie Ci łatwiej zajść w ciążę, jeśli Twój facet będzie kończył w środku ;) gosiaczek831, cieszę się bardzo, że wszystko w porządku! Podobno od 9 tygodnia ryzyko poronienia g***townie spada, więc bardzo Ci zazdroszczę, że możesz się czuć bezpiecznie. Ja czuję się świetnie i zaklinam rzeczywistość żeby tak było dalej ;)

Mam okres, właśnie dostałam.

hehehehehe:)

Ewusia - mam plamienia, biorę d*phaston 3 x 1. Dziś oddawałam krew do badań i była niezła jazda. W ogóle mnie kłucie nie rusza, bo od lat oddaję krew honorowo, więc dziarsko zasiadłam na fotelu, a pani piguła raz nie trafiła w żyłę, drugi raz coś poszło nie tak, przy trzecim udoiła trzy probówki, a ja nie wiedziałam co się ze mną dzieje - zzieleniałam i bieg do kibelka... Także niewiele brakowało, a narobiłabym bałaganu w gabinecie.. Ironia, bo wczoraj się zastanawiałam, dlaczego jeszcze nie haftuję... :) Pojawił się nowy mało apetyczny objaw - zaburzenia przemiany materii. Nagle zostałam przymusową fanką kefiru ;) Tak sobie myślę, że to chyba fajnie, że będziemy, jak Bóg da, rodzić na wiosnę. Chyba ciężko jest chodzić z wieeelkim brzuchem przy takich upałach. Pozdrawiam dziewczyny!

Sieja chyba okropnie jest chodzić latem w ciąży, przeważnie woda się zatrzymuje w organiźmie. A w zimie to znowu mało ruchu będzie..;) (tzn podejrzewam że tak u mnie może być...;))

ufff, żyjecie! ;) Śmiertelna cisza dziś tu zaległa... Powiem Wam, że tak czytam o objawach Waszych i w sumie to mi jakoś tak dziwnie, że ja prawie żadnych nie mam. Chciałabym jakoś "czuć", że to dziecko tam jest. Dziś miałam taką dziwną sytuację, bo razem z mężem postanowiliśmy na razie powiedzieć tylko naszym rodzicom. A rodzice dawaj rozpowiadać wszystkim :D I tym sposobem wie już prawie cała rodzina. A jak jest u Was z obwieszczaniem? ;)

koczet uważaj czego sobie życzysz bo jeszcze się spełni ;) Ja też nie mam żadnych dramatycznych objawów poza tym, że się szybko męczę w sensie, że zaraz mnie brzuch boli oraz chce mi się spać nieustannie ale warunków brak:P Póki co mdłości też nie mam, choć w pierwszej ciąży na tym etapie już ostro było :P W mojej rodzinie już wszyscy wiedzą :) Nie da się tego ukryć jak się mieszka blisko. Poza tym jak żyć panie premierze, jak żyć? Skoro taki upał za oknem. Dziś moja córka nawet na plaży się rozpłakała,że ma dość i chce do domu :P A ja dziś wszedłwszy do mięsnego poczułam jakbym weszła do raju, tak klimatyzacja działała więc natychmiast zapytałam czy mogę się u nich zatrudnić :P Wierzcie mi to było dziś najmilsze miejsce jakie odwiedziłam a byłam w wielu. A ma być gorzej. A przecież my latem jesteśmy w ciąży :P

Ja też nie mam żadnych objawów poza tym, że boli mnie podbrzusze i nie mam specjalnego apetytu. W mojej rodzinie też prawie wszyscy wiedzą o ciąży. Dziewczyny, mój Mąż cierpi dzisiaj bardzo z powodu bólu zęba. Do dentysty idzie rano, ale musi jakoś przetrwać tę noc. Znacie jakieś domowe sposoby? Nadmienię, że wziął już zbyt dużą dawkę leków przeciwbólowych, by mógł znowu coś łyknąć.

No niestety... Powiedziała bym by pojechał na pogotowie ale pewnie na to wpadłaś :P

Skąd wiedziałaś:P? On nie chce jechać na pogotowie. Co więcej, namawiałam go dzisiaj, żeby poszedł na wizytę prywatną, ale stwierdził, że wytrzyma (na moje oko nie bolało go jeszcze "wystarczająco", kiedy boli jak diabli, to jest się gotowym zapłacić i 300 zł). Teraz na pewno tego żałuje, ale już nie ma wyjścia. Zimna woda nie pomaga. Gdyby nie tabletki, to pojechałabym do sklepu, kupiłabym mu wódkę i zrobiła trzy porządne drinki. No, ale to też odpada.

Możesz od jutra wykorzystywać to wydarzenie do podpierania się, gdy kwestionuje Twoje rady :P

Po wizycie już nie przyzna, że poszedłby prywatnie :P. Ale trzeba przyznać, że cierpi w ciszy. Aż mi go przez to bardziej żal.

Ja jak rodziłam to też cierpiałam w ciszy więc rozumiem jego postawę.

Podobno w aptece można kupić takie lekarstwa do samodzielnego założenia, sprawdzaliście to?

No niby chodzimy w ciąży w lato ale to początek. Gorzej z dużym brzuszkiem w lato funkcjonować..;) Dziś w nocy strasznie spuchły mi palce u rąk. Wszystko przez ten gorąc.;/