Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcowa

MARCOWE MAMY NA START!

Polecane posty

Gość jasieńka
Hej, ja narazie nic nie oglądam - ale to dlatego że u mojego brata jest 3 dzieci (najmłodsze w przyszłym roku będzie miało roczek) a u siostry mojego męża 2 dzieci - więc pewnie dużo dostaniemy. Kupimy tylko to co będzie nam brakowało z racji nie nadawania się do użytku po tamtych dzieciakach :) Ale na to mam jeszcze duuuużo czasu. Narazie muszę powiadomić zainteresowanych o naszym dzidziolku, a z tym czekamy do USG w 9 tygodniu (czyli za 3 tygodnie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasieńka
U nas to było tak, że moi rodzice byli na wczasach, a rodzice męża mieszkają 100km od nas i będziemy ich odwiedzać dopiero za miesiąc (teraz są na wczasach). Chcemy ich powiadomić osobiście, a do tego czasu będziemy już mieli zdjęcie z USG. A żeby jedni rodzice nie dowiedzieli się dużo wcześniej niż drudzy to obydwie rodzinki powiadomimy w tym samym czasie - po tym USG w 9 tygodniu po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem niecierpliwa i nie mogłam się doczekać żeby powiedzieć..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasieńka
Rozumiem cię doskonale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. Już jutro wizyta...:) jestem szczęśliwa a jednocześnie zdenerwowana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasieńka
patija23 - myślę że każdy się zawsze torchę denerwuje dopóki nie trzyma maleństwa w rękach (a pewnie i potem też hehe), zarówno przy pierwszej jak i przy kolejnych ciążach. Nie myśl o tym po prostu zbyt wiele, będzie dobrze - i tej wersji się trzymaj !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje że wszystko ok i tak jestem nastawiona. Nie mam plamień objawy typowo ciążowe będzie dobrze..;) musi być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach kwiatów kawy
Wróciłam do domu ze szpitala. Plamienie już prawie ustało ale muszę bezwzględnie leżeć. Nie jest to łatwe przy 3-latce ale rodzina pomaga a Mąż staje na głowie.Dziś jestem już w 6t 4d i dziś miałam usg i widziałam moje dziecko. Serduszko mu biło i było bardzo śliczne. Mój synek:)Tak, myślę,że będzie syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasieńka
zapach - trzymam kciuki żeby Synek kurczowo trzymał się Mamusi :D Zobaczysz, będzie dobrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach kwiatów kawy
jasieńka, dziękuję, ja TO WIEM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnaa123
zapach kwiatów podziwiam cie za pozytywne podejscie i trzymam kciuki. Juz myślałam ze mi mdłosci mijają bo czuje sie dzisiaj bardzo dobrze ale przed chwilą zaliczyłam znowu pawia :O ale co tam dla maluszka wytrzymam. Kolejna wizyte i pewnie usg mam za 2 tygodnie, bede juz wtedy w 11 tc. Juz sie nie moge doczekac tej wizyty. Codziennie sie modle zeby wszystko było dobrze. Jesli chodzi o kupowanie rzeczy dla dziecka to uwazam ze jeszcze jest zawczesnie i daje sobie czas tak do 7 miesiąca. Chociarz mam juz łóżeczko które przywiózł nam kuzyn mojego męża po swojej córeczce. Po prostu nie mieli co z nim zrobic i narazie stoi w piwnicy u siostry męża. A jesli chodzi o informowanie rodziny i znajomych o ciąży to mój mąż niewytrzymał i odrazu wszystkim rozgadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka taka mala
ja ide we wtorek na moje drugie usg..teraz mam 8 tydzien;) rodzinka wie cala,,,;) strasznie sie ciesza .. i dziwia ze udalo nam sie za pierwszym razem, lekarz tez mowil ze ksiazkowo..mowil ze to pewnie ze ze wzgladu na wiek..ale takie stwierdzenie jakos dziwne jest...tyle przecen i juz bym chcaialcos kupic..ciekawoooosc mnie zzera czy to chlopak czy dziewczyna..choc najwazniejsze zeby bylo zdrowe...nie mammdlosci za to ochote nadziwne zeczy na watorbke z dorsza wiem ze nie powinnam jesc ale 2 kanapki chyba nie zaszkodza jak juz cos sobie ubzduram to konicec..pytalam sie lekarza mozna wszytko ale z umiarem jesca nie po kilogramach..staram sie pamietac o kwasie folwiowym..czy u którejs brzuszek sie zaokraglil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka1818
U mnie jeszcze brzuszek jak i przed ciążą ;) ale ja dopiero 7 tydzień mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasieńka
U mnie też brzuszka nie widać, ale ja 6 tydzień więc nawet na to nie liczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczet
A mi trochę już brzuch wywaliło, wcięcie w talii już nie jest takie wyraźne. Ale to chyba genetyczne, moja mama mówiła, że w 4. miesiącu miała taki brzuch, że lekarze byli pewni, że to ciąża mnoga :D chociaż w sumie to mnie dziwi, bo i mama i ja przed ciążą ważyłyśmy 50kg. Ale wygląda na to, że u mnie będzie to samo. A w ogóle to mam straszną kiszkę, bo zaczęły mnie boleć zęby i z tego co widzę, zrobiła mi się paskudna próchnica. Mam dzisiaj wizytę po południu, ale moja dentystka powiedziała, że w pierwszym trymestrze nie wolno znieczulenia. W ogóle to do tej pory prawie nie psuły mi się zęby, ani nie miałam borowania bez znieczulenia. Boję się trochę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnaa123
Ja nawet schudłam 2 kg i brzucha nie widac a jestem w 9 tc. Narazie nasze dzieciaczki są tak maleńkie ze to normalne. Zresztą wielkosc brzucha w ciąży to sprawa bardzo indywidualna. Mam mdłości i wymiotuje, ale mam wrażenie ze mdłości sie powoli wyciszają. Najdziwniejsze jest to ze nie toleruje mięsa. Zawsze uwielbiałam mieso pod każdą postacią a teraz nie moge go jesc. Wczoraj nie wymiotowałam dopoki nie zjadłam dosłownie 2 plasterków ulubionej kiełbasy. Sałatka warzywna którą od zawsze uwielbiałam wydaje mi sie obrzydliwa. Za to mogłabym wkólko jesc banany i ziemniaki polane smietaną co jest dziwne bo ja nigdy nie lubiłam smietany. Bardzo tez wyostrzył mi sie zapach. przeszkadza mi zapach kazdego zelu pod prysznic czy szamponu, wydaja mi sie takie mdłe i słodkie... fuj... Tak samo jest z kremami i balsamami. Te wszystkie fizyczne objawy czasem mnie śmieszą i są do wytrzymania, gorsze są psychiczne. Jak przechodza mdłosci to zaczynam płakac. Są takie chwile ze robi mi sie smutno albo sie czyms wzruszam i w ryk. Np. wczoraj wieczorem leżałam w łóżku, mąż juz spał. Popatrzyłam na mężą i pomyślałam jak bardzo go kocham, potem pomyślałam o swoim dziecku i tak sie jakos wzruszyłam ze zaczęłam płakac. Nigdy sie tak nie zachowywałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasieńka
anna123 - z tym płakaniem to mam tak samo, wzruszam się trywialnymi sprawami i od razu w płacz. Jak mąż pyta czemu płaczę to mówię że nie wiem hehe - też nigdy się tak nie zachowywałam. Co do jedzenia, to ja znów jestem bardzo mięsożerna. Zawsze lubiłam mięsko, kiełbaski, wędlinki, ale teraz posiłek bez mięsa jest dla mnie posiłkiem straconym :) Nie wiem jak przeżyję piątek (nie jadamy mięsa z zasady). Zauważyłam też że nieco szybciej robię się głodna i muszę coś podjadać między posiłakmi bo od śniadania nie mogę doczekać się obiadu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie dlaczefo ten temat jest taki nudny? na pewno dla was tez. kazda pisze o sobie i nie interesujecie sie innymi. troche mnie to nie dziwi bo popychacie takie bzdety, ze nie da sie tym interesowac. co kogo obchodzi, ze ty jesz mieso a tobie zelik smierdzi? owszem moznao tym mowic ale niejako na deser a wy to serwujecie jako danie glowne wiec wierzie mi noikogo to nie obchodzi. jestemnie piereszy raz na temacie ciazowym ale gearantuje wam, ze tak nie nawiazecie kontaktow bo zaloze sie ze nawet sie za bardzo po nickach nie kojarzycie bo nie macie nawet nika z czym skojarzyc, bo wszytkie jestescie we wlasnych opisach tak mialkie, ze nie sposob was rozroznic. z drobnymi wyjatkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się....jak nie bezpodstawny strach przed poronieniem to w kółko niedobrze mi, dobrze mi, mam dziś usg, ja mam usg za tydzień...jedyne co z tego watku zapamietalam to, ze atena ma meza, ktorego bolal zab :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasieńka
goście - z tego co się orientuję forum jest dobrowolne, jak dla was temat jest nudny i beznadziejny to po co go czytacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak drugi gosc ale ja czytam bo tez mam dziecko na marzec.no ale przynajmniej ktos sie odniosl do czyjejswypowiedzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasieńka
gość - jesli ci nie odpowiada to forum, to znajdź sobie inne. Nie potrzebujemy tu osób które nie mają nwet odwagi podpisać się jakimś nickiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc co wymyslil sobie nick
no bo podpisanie się nickiem to akt odwagi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasieńka
żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc co wymyslil sobie nick
hehe w rzeczy samej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, widze ze znow jacys "goscie" wyrazaja swoje niezadowolenie z powodu tresci na tym forum. Forum jest "ciazowe", jesli dziewczyny chcialyby pisac o swoich zainteresowaniach, gotowaniu itd. to pisalyby na innym forum. Jesli tylko to forum podczytujecie, to prawda jest taka, ze nawet nie powinnyście sie tu wypowiadac. Tyle na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena C
Dziewczyny, powiem Wam, że ja tutaj też nie mogę się odnaleźć. Byłam kiedyś na forum ciążowym, które szło jak burza, ale tam każdy interesował się sobą nawzajem, było zupełnie inaczej. Tutaj właściwie mało co mogę napisać - bo co, odpiszę po raz setny, że współczuję strachu o ciążę albo, że to smutne, ze ktoś ma mdłości? Nikt nawet dobrze nie zainteresował się tym, ze zapach kawy był w szpitalu - jakoś przeszło to bez echa. Zdawkowe wypowiedzi i podziwianie za pozytywne nastawienie. Jakoś tak...mdło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc co wymyslil sobie nick
o i histeryczka fiona się w końcu odezwała :D proszę jak się forum rozruszało :P same widzicie, że nie macie o czym gadać dopóki któś nie włoży kija wmrowisko. Nagle okazuje się,że dawno zagnione osoby też podczytująi jeszcze pouczają innychpodczytujących. fionka możesz się zastosować do własnej rady, niedorzecznej zresztą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×