Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcowa

MARCOWE MAMY NA START!

Polecane posty

Gość Sieja_wędrowna
Część dziewczynki! Nadal zalegam w szpitalnej sali ale jest już małe światełko w tunelu. Jeśli nic się nie pokomplikuje zostanę wypisana za 10 dni, po ukończeniu 34tc. Troszkę mi już siada na psychikę, ale cel uświęca środki. Powtarzam to sobie jak maturę zwłaszcza dziś po spędzeniu doby z dwoma noworodkami na 10m2... Jest takie przepełnione na porodówce, że świeżo upieczone mamy są lokowane na patologii. Jedno przyznam, o porodach wiem już naprawdę sporo. ;-) Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sieja trzymaj sie dzielnie. Jeszcze tylko troche wiec dasz rade. Fajnie, ze chca Cie wypuscic do domu. A podali ci wymiary dziecka? wiesz ile obecnie wazy Twoja mala? Jasienka sporo tych wskazan masz. Najwazniejsze bezpieczenstwo Twoje i malucha :) Patija z wozkami to jest chyba tak, ze z zadnego nie jest sie do konca zadowolonym. Fajnie byloby moc polaczyc sobie kilka modeli w jeden :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sieja_wędrowna
Badanie USG wykazało masę płodu na ok 1900, więc chyba jest w porządku jak na 33 tydzień. Bardzo się cieszę na myśl o powrocie do domu, ale też obawiam błyskawicznej akcji porodowej. Wszystkie dziewczyny, które poznałam na patologii a miały zgładzoną szyjkę, urodziły w 30 minut po odejściu wód płodowych. Boję się, że nie zdążę do szpitala na czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja siejko miałam poprzednią ciążę podtrzymywaną od 4 m-ca do 8-go. Dziekcko urodziłam w 39tc , bo odeszły mi wody, a szyjka mimo,że całą ciążę słaba- trzymała. Musiałam mieć wywoływany poród. Ot, życie bywa przewrotne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie nie ma co generalizowac.Kazda ciaza jest inna.Duzo odpoczynku i lezenia i bedzie dobrze.Mnie to nawet cala ciaze polozna szyjki nie sprawdzila.Angielskiego ginekologa na oczy nie widzialam,gdybym na wlasna reke nie poszla do polskiego lekarza nikt by mi szyjki cala ciaze nie sprawdzil.Cieszcie sie dziewczyny , ze jestescie w Pl.Opieka bez porownania. U mnie dzis malowanie pokoiku.Przeraza mnie tylko ten balagan w domu.W srode dostarcza mebelki wiec w przyszly weekend wszystko powinno byc juz gotowe.Dziewczyny czy Wam tez puchna nogi?Ja od paru dni nie widze juz swoich kostek :(Najgorsze ze jak leze to nogi mnie tak strasznie bola ze nie moge ich utrzymac w miejscu.Dziwne uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnna123
Hej dziewczyny. Sieja jesli chodzi o problemy z szyjka to ja raz słyszałam ze poród jest wtedy szybki a raz ze na to nie ma reguły. Ale te 30 minut to mnie wystraszyłas. Mi przy bardzo sprzyjających okolicznościach tyle zajmie droga do szpitala. --- Wczoraj byłam na wizycie. Pessar trzyma i jest ok. Za 2 tygodnie mam odstawic luteine. To bedzie koniec 35 tygodnia. A w połowie lutego ( 37 tc) bede miec sciągnięty pessar i moge juz rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vera to trzymaj nogi podniesione i oczywiście oparte... My już skończyliśmy remont czekamy tylko na narożnik i koniec jestem prze szczęśliwa..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, jestem psychologiem i prowadzę obecnie badania nad oczekiwaniami ciężarnych. Zwracam się z prośbą o pomoc w badaniach - chętne przyszłe mamy zapraszam do wypełnienia ankiety. podaję link TU: http://www.ebadania.pl/eb561fa5d53586df z góry dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Nie widać was na facebooku, tu też cichutko, sieja, vera, jasienka , co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, my byliśmy wczoraj na USG i z małą wszystko dobrze. Ułożyła się główką w dół, waży 1.5kg i jest baaardzo *****iwa :) Łożysko mam I stopnia dojrzałośc***pępowina i ilość wód płodowych w porządku. Jedynce co mnie martwi to wyszła mi śladowa ilość krwi w badaniu moczu oraz podwyższona liczba erytrocytów i bakterie :( Choć ja zmian w moczu naocznie nie widzę, nic mnie nie boli, jedyne co to często chodzę siku... W morfologii wyszło mi za dużo neutrofili...ciekawe co powie mi lekarka - w czwartek idę na wizytę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my na facebooku mamy grupę tajną. Mi w moczu wyszły leukocyty i b. liczne bakterię ( gorzej niz przed antbiotykiem) lekarz kazał mi zrobić posiew z mocz i czekam na wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sieja_wędrowna
Hej :) Wyszłam na wolność. Przedwczoraj skończyłam 34 tydzień, więc uznali, że mogę resztę dojrzewania odbyć w domu. W 29/30 tyg. dostałam 4 dawki sterydów. Z wczorajszego badania USG wynika, że mała ma 2300 (oby to była doszacowana wartość), jest ułożona główkowo, a ja mam ilość wód płodowych w dolnych granicach normy. Biorę magnez i nospę, luteinę już kazali odstawić. Przy okazji porobili mi badania i posiewy. Jestem przeszczęśliwa, bo wymazy wyszły jałowe, a bałam się, że przez te 5 tyg. w szpitalu mam dużą szansę na jakąś infekcję bakteryjną. Paciorkowca też nie mam :) Trzymajcie kciuki, żeby tak dotrwać jeszcze ze dwa tygodnie. Oczywiście leżę - nie plackiem, ale tak spędzam większą część doby. I czekam na kuriera, bo wreszcie zamówiłam resztę brakujących akcesoriów okołoporodowych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny jak tak czytam to az nie moge !:) Jakie kruszynki nosicie !;) ja bylam na usg 4D w 31 tc i wychodziło, ze moja mała ważyła nieco ponad 2 kg ... teraz jestem pod koniec 35 tc i w sroode mam kolejne usg (bedzie to juz 36tc) wiec spodziewam sie, ze corcia bedzie wazyc dobrze około 3 kg ;) jestem odrobine przerażona porodem dużej dzidzi ale mam nadzieje, ze rozwiazanie nastapi ok 28tc ... nie póżniej :) Zdrówka życzę !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnaa123
sieja ja tez biore luteine i nospe, magnez brałam wczesniej i podobnie jak ty musze sie oszczedzac i tez czekam na kuriera :) Za 2 dni koncze 35 tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sieja_wędrowna
Anna, to jesteśmy w tym samym momencie :) Stres jest, ale ja się leżąc na tej patologii tyle naoglądałam, że chyba odrobinę zobojętniałam. Będzie, co ma być. Uspokoję się, jak już kompletnie spakuję torbę. Fakt, że się wsłuchuję w siebie, liczę ruchy i mam wyrzuty sumienia, kiedy posiedzę przed kompem kwadrans dłużej, niż planowałam, ale tłumaczę sobie, że to już prawie prawie dziewiąty miesiąc i że wszystko będzie dobrze :) Zazdroszczę dziewczynom, które nie muszą obchodzić się ze sobą jak z jajkiem z pękniętą skorupką. Mam tyyyyle energii, a tak mało możliwość jej skanalizowania. No bo ile można leżeć, jak człowieka nic nie boli i się dobrze fizycznie czuje... (tfu, żeby nie zapeszyć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama w Miescie
Witam wszystkie mamusie! Mam termin na 15 marca, podczas ostatniego badania, lekarz stwierdzil, ze skrocila sie szyjka mavicy. Co to oznacza? Szybszy porod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sieja to Ty na tym fb jestes tylko takim podgladaczem? Bo jakos nie widac bys sie wypowiadala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam, czytam was czasem. Widze, ze cos sie ruszylo. Ja zaczynam jutro 34 tydzien. Po 38 mam cesarke, ze wzgledu na nadcisnienie i cukrzyce ciazowa, ale i tez mala ulozona jest posladkowo. Sieja pisalas o tych paciorkowcach, az sie przerazilam. Ja bede miala robione to badanie 13 lutego. Czy to zakazenie daje wczesniej jakies objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiona właśnie to nie daje objawów.. lekarz musi zrobić wymaz i w razie czego zastosować antybiotykoterapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje patija za odpowiedz. a jak odczuwacie skurcze przepowiadajace i czy w ogole? Ja od pewnego czasu mam wieczorami taki dyskomfort jak przed miesiaczka i bola mnie krzyze. Trwa to jakis czas i potem mija. Nie wiem czy to wlasnie sa te skurcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczęście nie mam jeszcze takich skurczy ale fakt mogą być to być już przepowiadajace skurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fiona jeszcze sie dziecko może obkręcić , a 2 pierwsze powody nie są wskazaniami do cc chyba ze na upór pacjentki , ale tnij się jak tam chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sieja_wędrowna
Ano, na to chyba wygląda gościu, że jestem podglądaczem. Nie używam fejsa. Lubię swoją prywatność, ale każda z nas jest inna. Jeśli komuś moja cicha obecność w tej zamkniętej grupie przeszkadza, to nie widzę problemu - administratorka może zablokować mój dostęp i tyle. Od samego początku mało mi się pomysł przejścia z kafe na fejsa podobał, ale cóż, demokracja jest :) Swoją drogą mój post o paciorkowcu zniknął... Ja te skurcze odczuwam boleśnie już od miesiąca. W szpitalu miałam dwa razy dziennie KTG i widać było czasem, jak się zapisują. Niepokojąco regularnie - trzy - pięć powtórzeń w ciągu 15 minut. Biorę leki rozkurczowe, myślę, że gdyby nie to, miałabym je znacznie częściej. Te Braxtona -Hicksa nie nasilają się i trwają krótko. Trzeba się obserwować. Spakowałam torby, od razu lżej na duszy - uczucie, jak po odrobieniu trudnego zadania domowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu a po co ma ryzykować jeśli są podstawy do cc to nie widzę potrzeby uporu bo lekarze chyba lepiej wiedzą..;/ po co narażać siebie i dziecka? Sieja podglądaj...;) Ale może się ujawnisz w końcu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre, gosciu akurat to sa wskazania do cesarki. Niezbyt dobrze sie wyedukowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie wcale w sumie sie nie dziwie, ze sie przerzucilyscie na fejsa. Ciagle jakies trolle sie tutaj kreca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie są ciśnienie się normuje lekami i cukier równieź i można rodzić naturalnie ale juz sobie ciebie wyobrażam "Panie doktorze ja się boję , mogę skierownie na cc proszę "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu po pierwsze to ja chcialabym rodzic naturalnie. po drugie, moj lekarz od razu powiedzial ze cesarka bo mam nadcisnienie. po trzecie: pakuj sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×