Odchudzanie po raz enty.

Dziewczyny dziś rano ćwiczyłam kickbox z J. Michels i myslalam że ducha wyzione przez tą pogodę ;/ i wydaje mi się że przez te upały zatrzymuje mi się woda w organizmie chociaz pije sporo. Macie może na to jakieś sposoby? Dziś na obiad banan + na drugie będzie owsianka. Kiedyś trzeba się nastawić na zmianę diety ogólnie, pomyśl ze robisz to już nie tylko dla szczupłego ciała ale także dla zdrowia, i lepszego samopoczucia. co z tego ze ktoś moze wcinac chipsy i ciastka i nie tyje skoro jesli prowadzi takie życie to w koncu odbije się na jego zdrowiu a i ciało nie jest takie jędrne bez ćwiczeń.

dzięki za słowa otuchy, mam nadzieję ze kiedyś będę mogła się podpisać znów 38 i dobrym słowem pomagać innym, teraz wiem jak nadwaga niszczy jakość życia , cóż pierwsza impreza we wrześniu może zamiast 44 kupię ciuchy chociaż 42 bo to prawie 2 miechy jeszcze, apropo czy też uważacie że wszystkie ciuchy 44 i wzwyż są beznadziejnie brzydkie, nic modnego nic skrojonego worki jak na stare babcie nie ubliżając starym babciom:)

dokładnie. A dodatkowo nawet te same ciuchy w większych rozmiarach wyglądają tak... bezkształtnie. Albo co z tego że są szorty w rozmiarze 44 jak takich króciutkich i tak sobie nie mozna kupić bo gdzie z takimi wywalonymi baleronami wyjsc.... no niestety wiem. Ostatnio chciałam kupić sukienke, ale wróciłam z niczym bo w kazdej poprostu źle wyglądałam.

Porcelanova a jaki ty nosisz obecnie rozmiar jeśli mogę zapytać

Ha teraz jestem juz w sumie schudnięta ;p więc u góry noszę 36... ale dół 38 - 40 ;/ mam ogromnaiste uda jak na moją wagę i do tego krótkie nóżki ;( ehhhh

no i do tego jestem kurd*plem ... więc każdy kilogram u mnie widać ( mam 160 cm wzrostu)

Porcelanova tak mi was brakuje :-O mi tez woda sie zatrzymuje mimo ze duzo pije i cw dla tego pije mniszek lekarski no i imbir jest dobry on poprawia przemiane materii:)

e to nie przesadzaj że ci źle w sukienkach ale to tez pewnie problem jak góra inna i dół inny ale trzeba się ratować fasonami :)

truskaweczka jak najbardziej pozwalam ci do nas wrócic :P heheheh. Licze że po tych upałach zobacze mniej na wadze bo dietyc trzymałam sie wczoraj jak jasna cholera ! ;) nawet na chleb nie spojrzałam! Mam nadzieje że dziś też się uda.

Kiedyś no właśnie jest problem bo na górze jest dobrze to przez tyłek mi przejść nie chce. A jak dół dobry to na górze jest kiepsko (żebym była chociaż obdarzona bujnym biustem ale kurde nie ;p ) tak więc walcze z tymi cholernymi udami ale idzie mi to baaaardzo opornie.

heh...to wracam z podkulonym ogonem moja diete diabliwzieli kurde ta imprezka ale od wczorajszego dnia wzielłam się w garść :) napewno ci sie uda:) jesteś dzielną dziewczynką ;) i ja cały czas trzymam za was kciuki , a swoją drogą gdzie jest PIEKNA i TYSKA? :-O

Licze że dziewczyny maja chwilowy zastój przez pogodę ;p bo serio mi też jest cięzko teraz.

I wiecie co sobie pomyslalam? Ja jestem za mloda żeby byź gruba! Kiedy ja będę chodzić w spódniczkach, opiętych bluzkach, bikini? Po 50? Teraz jest na to czas! a ja ugrzęzłam w sadle ;/

i to jest prawidłowe myślenie teraz czas na piękne stroje nie na otyłość, mi czasem się wydaje że to nie ja normalnie jak patrzę na siebie nawet nie wiem kiedy to się stało, przecież byłam szczupłą dziewczyną no fakt zawsze chciałam być 4cm niższa mam 170cm i w niebotycznych szpilach czuje się jak żyrafa a teraz to jak morświn nawet ale żeby się tak utuczyć i stracić nad tym kontrole aż jestem na siebie zła, ani się ubrać ani sobie co kupić pomyślcie włazisz do sklepu i ze wstydem szukasz czegoś w co się zmieścisz masakra mam tego dość do niedzieli zero ważenia zobaczę czy działa te 1500kcal kiedyś chudłam na tym nawet szybko a to że znów wróciły kg to tylko moja wina, wiecie jak bardzo chciałabym żeby dżinsy 38 znów na mnie pasowały, spróbuję i liczę na wsparcie , miło poczytać że niektórym się udaje

Witaj Kiedyś! :) Ja wczoraj na grillu sporo zjadłam, ale tylko warzywa z dipem i sałatkę,wiec nie tak tragicznie. I jedno piwo wypiłam. Ale nie tknęłam słodkiego, co uważam za swój maluteńki sukces:) dziś dobrze: na śniadanie activia owsianka z otrębami i kawa czarna ze słodzikiem (ok.200 kcal), później herbatka i wasa z serkiem (100 kcal), teraz kończę serek wiejski lekki (120 kcal). Po pracy idę na basen, a w domu 2 dzień Wyzwania z Mel B:) 31 sierpnia idę na wesele i do tego czasu muszę znowu wyglądać jak człowiek, bo w żadne swoje ubrania się nie mieszczę.... :(

Ang widzę że wyzwanie "zero słodyczy do weekendu " jak narazie sie sprawdza. ;) a ile ty wogóle masz wzrostu i wagi? bo ja juz nie wiem ;p

Porcelanova, dokładnie tak!:) wytrzymam do weekendu, a może nawet uda mi się w sobote i niedzielę nie grzeszyć:) eh, wstyd się przyznać...mam 167/168 cm i obecnie ważę ok. 65 kg, nie wiem dokładnie, bo boję się wejść na wagę:P ale zdecydowałam, że muszę wrócić do bardziej restrykcyjnej kontroli wagi, także w piątek ważę się pierwszy raz od X czasu i będę to robić co najmniej raz w tygodniu;)

Ang-t podziwiać twą silną wolę trzeba ja też mam kłopot ze słodkim czasem wolę nie zjeść żeby zjeść coś słodkiego w zamian a wiem że tak nie można , ja na razie ok no oprócz tego że włażę na tę wagę co trochę i nie wiem co cym chciała od razu po paru dniach wiem tak nie wolno ale ta małpa stoi w łazience i kusi a tam ciągle 82 choć to już o 2 mniej ach masakra już bym chciała być szczupła, no ale sama jestem sobie winna było nie wpier....tyle i cały czas nie rozumiem jak to przeoczyłam pominęłam ale cóż nie będę się rozczulać tylko do roboty

Hej dziewczyny wczoraj zaliczyłam 2 dzień bez pieczywa. Mnie właśnie to gubiło... Jeździłam też wieczorem 40 min na rowerku. Dziś wam ( i sobie) życzę kolejnego dnia bez wpadek! ( a jeśli już to niech będą to małe wpadki;) )

dziewczyny nie zostawiajcie mnie tu samej!

Witaj Porcelanova widzisz jednak bez chleba mozna przeżyć;) ja sie już boje cokolwiek napisać by znowu nie było na mnie nagonki :p

truskaweczka nie przejmuj się, tu jest tak zawsze :p

może i masz rację p*****le nieudaczników :p nie będę zwracać na nich uwagi :p a ciebie lubie i jesteś super laską:) ,więc podpowiem ci jeszcze bo wcześniej te łachudry nie dały dojść do słowa że możesz kupić sobie kombinezon termiczny fitness sauna suit nie są droge a będziesz tracić cm tak jak ja

a nie padne na zawał w takim kombinezonie? ;p możesz mi podesłać jakiegoś linka cobym oblookała ?;)

hmm...ja jeszcze żyje jak będziesz w nim na rowerze śmigać http://www.nokaut.pl/pozostale-do-silowni/kombinezon-termiczny-do-cwiczec-fitness-sauna-suit.html

hi hi hi jak kosmonautka bym była ;) a jak biust? również spada? bo kurde skoro ja nic tu prawie nie mam to chyba lepiej gdybym sobie takie spodenki jedynie kupiła

to możesz sobie kupić 2 częściowy

ostatnio polowałam na spodenki neoprenowe, ale niestety były same duże rozmiary... a własnie jak u ciebie dieta, cwiczenia no i wyniki!

z dietą w pożądeczku dużo nabiału i zielonej herbatki a zważe sie dopieru w piątek poniewaz przez 3 dni balowałam a teraz jeszcze zbliża sie @ to jestem nabrzmiała i nie będzie wiadomo ile dokładnie waże ,a cw bez zmian i naprawde w tym wygląda sie na kosmonaute ale ważne że działa :) ja to i diablicą mogę zostać byle by efekty były:-D

hmm widzę że urodziny się przeciągnęły ;) ale w końcu są tylko raz w roku więc można poszaleć :)