Kobieca inicjatywa..

Czy kobieta moze wyjśc z inicjatywą kolejnego spotkania w sytuacji gdy: pierwsze spotkanie było z inicjatywy faceta..chciał uczcic pewną rzecz w moim życiu..miało być to przyjacielskie spotkanie z kilkoma osobami ale suma sumarum poszlismy sami. podczas spotkania byly pozytywne wibracje i flirt i na koniec facet pocałował mnie w policzek i powiedział, zebym zadzwoniła jak będę chciała znów pójśc gdzieś potańczyc..jak mozna to rozumieć? czy czekac na jego ruch czy odezwać sie samej, coś zaaranżowac, np. wspólny wypad na basen? jak myślicie?

to zadzwon i powiedz, ze chcesz znow potanczyc:P jaki problem?

w basenie hihi. Spox, sam powiedział, że masz zadzwonić, więc no własnie:)

Bo nie wiem czy powiedział tak żebym faktycznie zrobiła jakiś ruch bo nie jest może pewny mojego zainteresowania czy rzucił tak tylko po to żeby coś powiedziec...nie chce wyjśc na nachalną...podobno wielu facetów tego nie lbui i taka dziewczyna jest dla nich spalona..

"na koniec facet pocałował mnie w policzek i powiedział, zebym zadzwoniła jak będę chciała znów pójśc gdzieś potańczyc" X Masz problemy z rozumieniem tego co się do Ciebie mówi?? Czy po polsku nie rozumiesz?? Chyba jasno się wyraził że CZEKA aż to TY się teraz odezwiesz jak chcesz się z nim widzieć?

no własnie sie zastanawiam...czy znowu te tance czy moze byc cos innego jeśli już :D

nie chce o wszytkim pisać...ale to jest tak wszystko pogmatwane...chłopak jest bardzo przystojny i wydaje sie byc odważny w tych sprawach...ze pogubiłam sie juz i nie jestem juz pewna niczego..choc na drugi dzien przyniósł mi moja zgube i tez mnie pocałował w policzek, zapytał co słychac i miał takie ciepłe spojrzenie....eehh :D

a jak sie odezwać to kiedy? teraz? czy poczekać parę dni?

Tu chodzi o to że on czeka na Twoją inicjatywę. To gdzie będziesz chciała się z nim spotkać schodzi na drugi plan. Możesz równie dobrze zaproponować kino/teatr/mecz/koncert itd. Ważne jest żebyś teraz Ty zrobiła kolejny krok żeby coś z tego wyszło. Skoro lewa noga zrobiła krok to żeby można było iść dalej następny krok powinna zrobić prawa noga.

ale podobno faceci nie lubia jak kobieta przejmuje inicjatywe?

Najlepiej odezwij się teraz. A spotkanie wyznacz na za kilka dni niech potęskni.

Błąd logiczny - inicjatywa zawsze powinna wychodzić z dwóch stron naprzemiennie. Nikt nie jest masochistą i nie chce mieć całe zycie pod górkę

Poza tym jeżeli to on zawsze z inicjatywą będzie musiał wychodzić to po czasie stwierdzi że Tobie na nim nie zależy bo tego nie okazujesz chęcią kolejnego spotkania

wiem tylko ten strach ze jednak on wcale nie czeka na mój krok a powiedział tak z grzeczności mnie troche paralizuje i mysle jak to zrobić zeby nie było nachalnie ale doszło do kolejnego spotkania..najlepiej randki..bardzo mi zalezy na nim i nie chce tego spalić..

Tak jak napisał Pavlo masz zle pojmujesz inicjatywe. Musisz rozrurzniać pojeciea inicjatywa, kontrola, dominacja. My nie lubimy kobiet ktore chca nas zdominowac i przejac nad nami kontrole. Wszelkiej innej masci inicjatywy z waszej strony sa mile widziane a nawet sprawiaja ze wzrasta wasza atrakcyjnosc w naszych oczach bo lubimy pewne siebie kobiety. Z grzecznosci to moge powiedziec ze kobieta ladnie wyglada itd ale nie prowokowac spotkanie. On rzucil propozycje spotkania w formie flirtu- nie zaproponowal wprost a dal Ci do zrozumienia ze ma ochote ale czeka na twoj ruch. Odpowiedz z humorem. "Czy propozycja tanca jest dalej aktualna?" Jak odpowie ze tak to powiedz "to fajnie ale weź kompielówki bo bedzie duzo wody" Ps pamietaj nawet jak Ci zalezy nie osaczaj faceta uczuciem i planami gdy widzisz ze on nie jest gotowy bo to juz jest wlasnie przejmowanie kontroli nad jego zyciem przez co mozesz go wystraszyc. Dopóki nie wyznac Ci uczucia mow o swoich planach w formie gdzie to twoja przyszlosc, plany a nie wasze bo to nas odstrasza. gdy sie tego bedziesz wystrzegac to facet sam zapragnie byc czescia tych planow a nie bedzie czul ze ktos planuje zycie za niego. Ps jak sie zgodzi po basenie powiedz "jak bedziesz chcial znow poplywac zadzwon"

Czy to ten topik tak Cie zainspirowal ? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5623844

ty zuzka jak cos p*****lniesz........:o

No i co w koncu postanowilas ?

Uu ktos sie pode mnie podszywa..

Postanowiłam napisać...tylko mysle jeszcze czy faktycznie teraz..czy poczekac jeszcze choc dzien...spotkanie było w weekend ale widzielismy sie w poniedziałek bo przyniósł mi moją zgubę..Pablo jest wsuper :* chyba skorzystam z Twojego pomysłu hihi

Napisałam...20 minut a on nie odpisuje :( zaczynam sie denerwowac..

na pewno teraz dmucha inna:D

sorry o co chodzi?

bardzo śmieszne..

oczywiscie ze smieszne trzeba bylo dluzej sie zastanawiac:D

bez przesady 3 dni to nie m-c

:(

No to już chyba znam odpowiedz...brak odpowiedzi tez jest w pewnym sensie odpowiedzią..widocznie w tym przypadku słowa "zadzwoń jak bedziesz chciała znów potańczyc" mogły byc tylko kurtuazją..

No to już chyba znam odpowiedz...brak odpowiedzi tez jest w pewnym sensie odpowiedzią..widocznie w tym przypadku słowa "zadzwoń jak bedziesz chciała znów potańczyc" mogły byc tylko kurtuazją..

a moze trzyma cie w niepewnosci. faceci tak robią.