Kobieca inicjatywa..

nic na siłe.

ciekawe czy w jego przypadku olewanie sie sprawdzi..wątpie...aczkowlwiek nic innego juz i tak nie zrobię..

bo olewka dziala na facetow zaczynaja sie bac ze ktos inny nas zainteresowal intrygujemy ich w ten sposob poza tym faceci uwielbiają zdobywac niedostepne kobiety

Olej go Aniu. Zobaczysz, że się zaniepokoi, że nie ma zainteresowania z Twojej strony. On teraz czuje się komfortowo, bo wie, że w razie potrzeby ma Cie pod ręką. Musisz obudzić w nim niepokój.

tylko nie wiem czy juz na to nie za póxno...chociaż..

troszke juz za pozno na to by olewanie sie sprawdzilo. ale i tak juz nic innego ci nie pozostaje

jak?

za późno olej go wyrzuc z pamieci i zainteresuj sie kims innym szkoda czasu na rozmyslanie nad facetem ktory ma nas w d***e nie lepiej ulozyc sobie zycie kims innym? zainteresowac sie kims kto ma nas w sercu? chcesz zwiazac sie kiedys z facetem wiedzac ze mial cie gdzies? ze sie o ciebie nigdy nie staral bo mu nie zalezalo? czy lepiej zwiazac sie z kims kto cie kocha? przemysl to ja ide spac bo nie wierze ze sa jeszcze tak nawine kobiety. do jutra

co jak?

Ja nie wiedziałem, że są takie desperatki.

to nie naiwnośc...to wieczna samotnośc to powoduje...i to ciagłe nie trafianie w tych właściwych..to pragnienei bycia z kims kochanym..

widocznie za wami ciągle ktoś sie ugania kto również wam sie podoba..i dlatego jest to dla was proste...nie ten to nastepny..ot tak..ale u mnie tak nie jest..

Ja Ciebie świetnie rozumiem. Żałuję tylko teraz czasu który poświęciłam na rozmyślanie o tych którzy mieli mnie gdzieś. Może jesteśmy z tych , które lubią się zadręczać. Ja walczę z tym i coraz lepiej mi wychodzi to.

Lekarstwem na jednąmiłość jest następna. Jeżeli masz z nim być, to będziesz, a jeżli nie to nie, żebyś nawet na rzęsach stanęła. "Co komu przeznaczone , to na drodze rozkraczone."

czas pokaże..co jest mi pisane..

Mnie irytuje to , że czasem kobieta i mężczyzna nie potrafią ze sobą szczerze pogadać, Tylko takie podchody. Ja już bym wolała wprost mieć powiedziane: Spadaj mała, niż taka niepewnosć.

dokładnie...nie wiem po co te gierki...jak mu nie zależy to koleżenstwa przeciez i tak z tego nie bedzie..

Może nie ślij tych smsow tylko zadzwon raz a dobrze....

Albo w jedną albo w drugą. Bo rzeczywiście to olewanie może się przeciągać miesiącami.

zadzwonic? no coś Ty..życzyłam mu udanych wakacji i teraz mam zadzwonic nagle? to by była dopiero desperacja...i co bym mu miała niby powiedziec?

z reszta juz od 5 dni nie piszę też smsów..

Najgorsze, że to się tak przedłuża i się zastanawiałam jak to skrócić.

nie wiem czy sie da..

dziewczyny mają racje...oprócz olania nic sie juz nie da zrobic..zmykam spac

"Ja już bym wolała wprost mieć powiedziane: Spadaj mała" on ci tak nie powie, bo stawia cie w rezerwie. tez tak robilam. mialam kumpla ktory non stop za mna biegal ale ja go zlewalam delikatnie, w miedzy czasie umawialam sie z innym facetem, a ze mi nie wyszlo, to dalej gadam z tym co za mna biega gdybym powiedziala mu wprost "spadaj chlopcze" to zostalabym i bez jednego i bez drugiego no i ten co za mna biega bedzie i tak wylacznie moim kumplem, nigdy niczym wiecej, ale nie chce go stracic, bo nie chce czuc sie samotna

tyle że tu jest taka różnica ze temu co za mną biega powiedzialam wprost:"zawsze bedziesz dla mnie przyjacielem, nigdy niczym więcej" i wlasnie u was problem na tym polega, ze sie facet nie okreslil. moze warto wprost zapytac czy chcesz sie przyjaznic czy chcesz czegos wiecej. dziewczyny, co o tym myslicie? ale po twoich wypowiedziach z tym olewaniem to ewidentnie widac ze interesuje go tylko przyjazn

ale w życiu żaden facet nie powie wprost - nie zależy mi na tobie. I nie jest to kwestia tego że trzyma kogokolwiek w rezerwie. Tylko im to nie przejdzie przez gardło. Po prostu.

wiecie on mi napisał że "teraz w nabliższym czasie może być cięzko z tym spotkaniem ale póxniej bedzie już wiecej wolnego :)" wiec trochę to olewanie i troche rezerwa..i w sumie nie wiadomo co.....chciałabym miec czystą sytuacje ale trudno zadać mi takie pytanie..zwłaszcza jak nie mam z nim kontaktu...

albo nie chce mnie zranić bo mnie lubi i dlatego tak trzyma na odległośc ale nie mówi nic wprost..

"{ albo nie chce mnie zranić bo mnie lubi i dlatego tak trzyma na odległośc ale nie mówi nic wprost.. " o właśnie. i to jest świetna odpowiedź