Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość clarii

Czy w Wielkiej Brytanii faktycznie jest teraz tak zle, tragicznie i w ogole...?

Polecane posty

Gość clarii

Co rusz czytam i slysze opinie, stwierdzenia, ze w Wielkiej Brytanii juz nie ma zadnej pracy, ze znalezienie jakiegokolwiek zatrudnienia graniczy z cudem, ze nowo przyjezdni nie maja na nic szans itd. Faktycznie jest az tak bardzo zle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze nie jest tak zle! Po prostu skonczyly sie czasy kiedy mozna znalezc prace bez znajomosci angielskiego. Jesli znasz jezyk i jestes obrotna/y prace na pewno znajdziesz, oczywiscie cos za najnizsza krajowa na poczatek, ale potem mozna zmienic na cos lepszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martcarrrrshi
Ja np.jezyk znam, ale nie biegle. Udaloby mi sie znalezc jakas prace? Moj angielski jest na poziomie komunikatywnym. Czy moglabym myslec o pracy w sklepie czy to raczej odpada, bo tam trzeba fluent English???!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sklepie niestety musisz mówić bardzo dobrze po angielsku, bo klienci nie będą mówić specjalnie dla Ciebie wyraźnie i prostymi, gramatycznie poprawnymi zdaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martcarrrrshi
Czyli wrecz biegle??? No to znajoma mnie wprowadzila w blad, bo mowila, ze ona znalazla ze swoim dosc slabym angielskim prace w centrum Londynu w sklepie z pamiatkami...No i z tego co widzialam na jej blogu faktycznie tam pracowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinnas nastawiac sie na konkretna prace, tylko byc bardziej otwarta i chetna pracowac gdziekolwiek, gdzie beda Cie chcieli. Nie ma sensu miec wymagan jesli na poczatku nie masz za duzo do zaoferowania. Wszystko przyjdzie z czasem, a zdobyte doswiadczenie z pewnoscia zaowocuje, ale tylko jesli masz duzo samozaparcia, chce Ci sie pracowac i masz zamiar zostac na Wyspach dluzej, bo na rok, czy dwa to nie wiem czy oplaca sie przyjezdzac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, są różne prace i różne wymagania. Nie wiem czy Twoja znajoma pracowała legalnie, czy miała rozmowę i kiedy to było. Teraz w głupim supermarkecie musisz iść na rozmowę i mówić płynnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martcarrrrshi
Prace dostala rok temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopytaj o szczegóły. Może jej angielski nie był taki zły, może pracowała na czarno za mniejszą stawkę, może nie miała kontaktu z klientami dlatego to tak nie przeszkadzało, może to była praca sezonowa. Takich "może" jest naprawdę dużo więc lepiej nie sugerować się doświadczeniem jednej osoby która mogła mieć po prostu farta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martcarrrrshi
No angielski jaki ma to ja wiem ;) Pracuje tam juz rok, wiec teraz pewnie ma znacznie lepszy, ale wiem, ze ten rok temu to malo co mowila i buzie otwierala...A pracuje na kasie w sklepje z pamiatkami i innymi tego typu rzeczami w centrum Londynu...To na poczatek brac prace jaka jest, podszkolic jezyk i jesli sie jest osoba w miare rozgarnieta, to po jakim czasie mozna sie starsc o prace na kasie? Pol roku, rok???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martcarrrrshi
* sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martcarrrrshi
Praca na pewno legalna...Stawka £6.19/h, teraz ma £7/h brutto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co Ty masz z tym sklepem?!? Jezeli to szczyt twoich ambicji to fortuny na wyspach sie nie dorobisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martcarrrrshi
A czy ja twierdze, ze to szczyt moich marzen??? Na pewno jest to dobra praca na poczatek i lzejsza niz np.zmywak...Zeby zbijac fortune w UK to trzeba miec dobry zawod i swietne zarobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W restauracji mozna zarobic o wiele wiecej, bo kasy masz tyle samo co w sklepie, czyli pewno najnizsza krajowa, a z napiwkow wyciagasz druga wyplate!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest tak dobrze jak było ale jeśli pracodawca bardzo potrzebuje to weźmie osobę i ze słabym angielskim. Doradzam szukanie online i wysyłanie cv, odzew lub jego brak pokaże jakie jest zapotrzebowanie i gdzie. Są tez pewnie fabryki ale to temat mi nieznany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat przerabiany wiec czemu nie znany? trzeba brac co jest a nue miec wymagania no prosze cie masz hajs na wyjazd imasz do kogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martcarrrrshi
Tak, mam do kogo jechac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajomy Anglik powiedział że na 7 Anglików przyjętych do pracy jeden się nadaje a na 7 Polaków 1 się nie nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden Anglik nie czyni wiosny,ale o jaki rodzaj pracy chodzi...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i????
Ja odnosze wrazenie i to chyba nie mylne, ze tu siedzi jakas jedna maruda i bredzi jak to w UK jest zle, strasznie, jak to w ogole pracy nie ma, ciezko cos znalezc itd. Jakos ludzie sobie radza, nawet Ci ktorzy niedawno tu przyjechali, a znam takich i wcale nie maja super wyksztalcenia i bezblednego angielskiego, ale sa ambitni, pracowici i wiedzie sie im coraz to lepiej! Czytalam wpisy z paru lat wstecz i to samo ludzie tu pisali, ze nie ma pracy itd. Ludzie ogarnijcie sie. Skoro Wam zle zrobcie cos z tym! Studia, kursy, zmiencie kraj, nie wiem. Najlepiej siedziec na d*p ie i narzekac, tak??? Z nieba nic Wam nie spadnie, nikt za darmo Wam nic nie da! Jesli ktos liczyl, ze przyjedzie do UK bedzie zyl jak krol, zarabial kokosy, no to sorry...Piszecie, ze pracy nie na. Heh...Jest! Trzeba tylko chciec pracowac, cos umiec, znac jezyk...Chetnych ok, zgodze sie, ze jest duzo, ale jak cos umiemy, a nasz angielski jest dobry to cos znajdziemy, na poczatek nawet za to minimum, od czegos trzeba zaczac, nie od razu Krakow zbudowano...Przeciez job centre, agencje jakis nie zwijaja dzialalnosci?! Wiec nie bredzcie, ze tu juz nikogo i nigdzie nie przyjmuja, bo te bajki slychac tu od paru lat. I nie moecie mi, ze dobrze sie mowi, a rzeczywistosc jest inna, bo tez tu mieszkam od jakiegos czasu i widze oraz wiem jak jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i zle nie jest, ja jak narazie nie narzekam (odpukac) mam stala prace na kontrakcie ktorego moja nowa "firma" nie moze jak narazie ruszyc....ale gdybym miala teraz zaczynac od nowa w nowym nieznanym kraju to nie wiem czy bym sie odwazyla....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak bywa,ze czlowiek sie zdobywa na takie i inne rzeczy i jest ok.A potem starzeje sie,zastanawia i taka odwage traci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×