Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta8888

Wielka tragedia w zwiazku, nagle rozstanie z jego strony.

Polecane posty

Gość gość
Twoja historia dosyc mnie dotknela, ze wzgledu na to ze tez jestem w toksycznym zwiazku. Wyglada on nie co inaczej, jestem w Wiedniu od ponad roku , jesli mialabys ochote mozemy sie spotkac, mieszkam na ottakringu Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja historia dosyc mnie dotknela, ze wzgledu na to ze tez jestem w toksycznym zwiazku. Wyglada on nie co inaczej, jestem w Wiedniu od ponad roku , jesli mialabys ochote mozemy sie spotkac, mieszkam na ottakringu Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja historia dosyc mnie dotknela, ze wzgledu na to ze tez jestem w toksycznym zwiazku. Wyglada on nie co inaczej, jestem w Wiedniu od ponad roku , jesli mialabys ochote mozemy sie spotkac, mieszkam na ottakringu Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
Czesc Kasia, bardzo chetnie powiedz mi kiedy i podjade, umowimy sie na ubahn ;) ludzie wlasnie wrocilam do domu teraz, przetrwalam Ten dzien! Napisal mi SMS : przepraszam za poprzednia wiadomosc. Jesli bedziesz cos potrzebowala to zglos sie. Ten Sam Schemat - delete, usun wiadomosc, nie dalam znaku zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jutro to z pewnością nadrobisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
Co nadrobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, ze dzisiaj się do niego nie odezwałaś - jutro odezwiesz się na bank!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
Dziękuje za wsparcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież obie dobrze wiemy, ze masz to w planach - i zrobisz wszystko, żeby ten chory związek trwał nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
Jesli tak twierdzisz. Właściwie miałam w planach zniknąć kompletnie czyt. Zapaść sie pod ziemie i po prostu zniknąć. Jestem ogromnie dumna z dzisiejszego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka5234
Marta8888 przeczytałam Twoją historię i wiem, że Ty też przeczytałaś moją. Popłakałam się czytając to, czytając komentarze... Oboje byłyśmy wykańczane psychicznie, może w inny sposób, ale tak było.. Ja nie opisałam tak dokładnie jak Ty tego co przechodziłam, ale On działał dokładnie tak jak Twój były... Tylko ja trwam w tym nadal.. podziwiam Cię, że udało Ci się to skończyć-życzę powodzenia, żebyś ułożyła sobie życie.. masz możliwości, wyjedź, wyprowadź się... odizoluj, zmień numer... Psycholog to dobry krok.. Mnie nie stać na psychologa :/ Też zawsze wszystko to była moja wina, nawet jak musiał wzywać pogotowie po kłótniach, bo mdlałam to było "mogłaś mnie nie denerwować, dobrze wiesz, że jak się kłócimy to mdlejesz, gdybyś nie zaczynała to nic yb się nie wydarzyło" ... a jak mnie zdradził? to powiedział CHCIAŁEM POCZUĆ SIĘ PRZEZ KOGOŚ DOCENIONY.... po tylu latach usłyszałam od Niego coś takiego... i co zrobiłam? nic, wróciłam.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, miałam podobnie tzn zupełnie inne zachowania ale tak samo mnie wykanczał psychicznie, taki typ, mój mnie wiele razy szarpał, uderzył, wyzywał okropnie, wyrzucał z domu bo mieszkalismy u niego, z auta itd.... I zawsze jak chciałam odejsc, jego panika, płacz, przepraszanie itd, a jak wracałam miesiąc i znów to samo, taki człowiek się nie zmienia nie zmarnuj tak jak ja prawie 5 lat!!!! mam dopiero 22 lata... Już prawie pół roku jak zerwałam i wiesz, ciągle to samo... kocham Cie/ nienawidze/ wiem ze zle zrobilem ALE ty bylas straszna i mnie prowokowalas , wiem że nie powinienem / ALE nie jestes swieta, kocham cie/ spieprzaj, chce byc z toba/ nienawidze cie suko , wroc prosze oswiadcze ci sie (!)/ spieprzaj nie chce takiej zony nie jestes mnie warta.... i ciągłe takie jego teksty, plus chce sie przyjaznic/ nie chce miec kontaktu! co kilka dni zmiana nastroju, to naprawde wykancza, wiedz i badz przygotowana na to, że on nie odpusci bedzie bardzo o Ciebie walczył ale nigdy szczescia przy nim nie zaznasz. u mnie doszło do tego, że potem już sie go bałam w klotniach i skonczylo sie policją jak mnie poszarpal i uderzyl tak, że myslałam że mnie zabije, jestem za mloda na takie cos..... Teraz spotykam się z kimś, wystarczyło że raz zapyskował do mnie "dobra wez idz" i to pół żartem, i koniec. przepraszał kilka dni. i wie, że już patyczkować się nie będę. nie powtórzę takiego hardcoru juz nigdy!!! ps. szkoły obydwie zawaliłam jak idiotka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze taki czlowiek bedzie za wszelką cene szukal kontaktu, bedzie grozil że się zabije itd, nie daj się na to nabrac, ja zbierałam się by odejsć okolo 1,5 roku... bedzie tylko gorzej, proszę nie daj się.... i potrzebujesz czegos takiego jak kafe! to jest dobra terapia... pol roku temu tez się tu zaliłam, to daje ulge :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka5234
Kwiattek19 u mnie tez tak było, szarpał wyzywał... tez takie sms'y, takie zmiany nastroju... nawet kilka dni temu zdenerowal sie o cos i bylo wyzywanie, ze nie chce ze mna byc, nie chce kontaktu... olałam go, napisalam ze nie pozwole sie tak traktowac.. minelo kilka dni zaczal przepraszac, pisac ze jest glupi ze wie ze zle zrobil a ja idiotka sie z Nim znowu pogodzilam.. tak jest ciagle.. nie umiem sie od Niego uwolnic, za bardzo boje sie go stracic, jak to bedzie... Napisze Ci, że mam 21 lat, 5 lat byłam w zwiazku (z przerwami, jedna nawet dluga), wczesniej 3 lata przyjazni.. od podstawowki razem w klasie, mieszka 2 ulice dalej.. wychowalam sie na tym, że z Nim jestem.. ze jest przy mnie.. :( boje sie stracic kontaktu, jak sobie poradze.. wiem ze wytrzymam miesiac dwa trzy pol roku... ale boje sie przyszlosci, tego ze go nie bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co czujesz Autorko
Kwiatek 19 napisała ze może straszyć próbami samobójczymi. U mnie niestety tak było i co gorsza zrealizował swoje groźby - próbował się otruc i chyba tylko dlatego bałam się zerwać kontakt do końca, żeby się sytuacja nie powtórzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
przyszedł w nocy przepraszał :( kochalismy sie całą noc :( wybaczcie ja go kocham,wierzez ze sie zmieni :( Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko Polki sa tu w wiedniu takimi kretynkami prawda jest taka droga martuniu ze zadajesz sie z sandler ! pewnie ma pieska dredy I stoji pod billa I zbiera pieniazki do puszki zyje z sozialu ! cpa! zbadaj sie kretynko czy nie zlapalas jakiegos paskudztwa ! za pare lat nacpani oboje bedziecie stac ze skretami pod billa na praterze czy Handelskai I zebrac ! brzydze sie toba ! jestes jego worem na sperme !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak by ci napier*olil tak zebys miala polamane zeby zebra rece to by cie przebrosil I bys znowu wrocila ! takich nie szanujacych sie szmat mi nie zal I po co ja sie wczesniej kulturalnie produkowalam I radzilam jak ty nas I nasze rady masz gleboko w swojej piz*zie ! niedlugo bedziemy czytac w heute ! große trägedie eine todes Fall madchen aus Polend stirb in wochnung ! patologia ! zero rozumu kochalismy sie cala noc och jaki to romantyczne ciekawe czy byl nacpany I nachlany zal zal zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie wierze, ze dzis rano to autorka pisala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego omijam z daleka prater tam sa sami menele nacpani nachlani spia w poszczanych spodniach na lawkach w parku martusiu widzialas moze taka stara pijana alkoholiczke bezdomna co siedzi ze starymi pijakami na praterze I popija winko z kartonu ??? chcesz tak wygladac brnij w to gowno zadajesz sie z SANDLER !!!!! niedociera to do ciebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jest Sandler?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
był trochę podpity płakał , zobaczymy co będzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość przecież obie dobrze wiemy, ze masz to w planach - i zrobisz wszystko, żeby ten chory związek trwał nadal 10.07.13 [zgłoś do usunięcia] Marta8888 Jesli tak twierdzisz. Właściwie miałam w planach zniknąć kompletnie czyt. Zapaść sie pod ziemie i po prostu zniknąć. Jestem ogromnie dumna z dzisiejszego dnia. 2013-07-10 08:13:10 [zgłoś do usunięcia] Marta8888 przyszedł w nocy przepraszał kochalismy sie całą noc wybaczcie ja go kocham,wierzez ze sie zmieni Trzymajcie się xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx a nie mówiłam - takie idiotki zawsze postąpią wg tego schematu - tylko niepotrzebnie ludziom czas zabierasz, kretynko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
obiecał że się zmieni, każdy zasługuje na drugą szansę. Tak, wiem co pisałam, ale skoro mówi że się zmieni to mu zaufam. Właśnie napisał SMS- Ich liebe dich jeden Tag mehr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
kocham Cię każdego dnia bardziej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
jestem taka szczęśliwa :) dziękuję Wam za WSPARCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To od początku musiało być prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
Dziewczyny wstalam wlasnie, zaczerniesobie nika, mój ostatni post to " dziękuje za wsparcie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź teraz do tej pani psycholog i pochwal się swoimi wyczynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×