Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agazgaga

Ćwiczę z Jilian Michaels

Polecane posty

Veruna 60min ale czasem 30 więc uśredniając, masuje 45min:) na jedną część ciała wychodzi krótko (masuje nogi całe, tyłek brzuch i boczki aż do pach). Jak słabo mi sie zrobiło pare razy to robiłam przerwe około 2-3min z tym że nie mialam czarno przed oczami, wiec może lepiej odpuśc? Veruna a nie boli Cię przy Insanity macica? mnie czasem boli jakbym okres miala dostać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veruna
macica mnie nie boli, przed okresem mialam slabcze dni szybciej sie meczylam ale wczoraj to jakis koszmar, chyba z calosci zrobilam tylko 3 cwiczenia a na reszcie musialam pare sekund przerwy zrobic, dzisiaj jeszcze glowa mnie boli ale osatnio glowa mnie boli co 2 dzien:/ znowu glodna jestem czuje spadek sil jakbym byla wypompowana, dzisiaj jednak odpoczywam 1 dzien moge sie przemeczyc ale 2 to juz nie wiec sie bede obijac:D mezulek bedzie zachwycony bo dzis znowu zrzedzil ze mnie nie widuje, ciekawe kiedy okres dostane chcialabym juz dostac Wy juz po albo w trakcie dobrze macie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam to samo, nie mam sily, boli mnie glowa, tyje no kuza twarz , o co chodzi ?? dzisiaj 59.1. Wiem, okres mam, wczoraj pilam piwo na imprezie. ale i tak czuje sie jak slon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veruna
Eliza jak sie zle czujesz dzisiaj daj spokoj, nie wiem jak Tobie maksy pomagaja ale po okresie moze zrob sobie pare maxow???po insanity az boje sie ruszyc cos innego bo mam schize ze nie bede miala spadkow:p sa jakies inne treningi cos jak Insanity?? Wczoraj przed treningiem mialam 71,6 a po treningu 71,1 hahah niezle, wiem ze to sa wahnia ale chcialabym aby rano wykazywalo 71,5:D jeszcze ciut ciut i 6 z przodu:D az zal dzis nie cwiczyc, jeszcze zobacze moze bede lepiej sie czula moze recovery zrobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy chyba obsesje odchudzania. ja dzisiaj jestem wsciekla. jestem stratna na 100 euro na jakims glupim kursie, ktory kupilam, mimo ze w ogole nie planowalam. chryste co to sie dzieje, wszedzie sie czaja zeby tylko nas okrasc. ale kurka wodna nie, bede walczyc o to!! . no i przez to wszystko mam ochote sie najesc dzisiaj:( dzisiaj mam w planach asylum. ale z takim humorem to daleko nie zajde. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veruna
Eliza wiem co czujesz, ale w jaki sposob kupilas ten kurs??? Tez dzisiaj jestem w****iona, jeblam sie w kasie na 120 zł , czasem sa takie dni ze trzeba sie najjesc jak jestes zmeczona psychicznie to jak mozna trzymac diete w takich przypadkach lepiej troche poluzowac i zrobic cos co sprawia C**przyjemnosc, jesli czujesz ze chcesz cos zjesc dobrego po czym bedzie Ci lepiej to jedz, przeciez kiepskie dni nie zdarzaja sie codziennie masz moje błogosławieństwo:) a ja tez dzisiaj sobie humor poprawiam tostami zjem 3 albo 4 zawsze lepsze to niz ciasteczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odkładam trening na wieczór jak syn pójdzie spać, teraz wybieram się do lekarza, założyłam sweter w którym zawsze wyglądałam niekorzystnie bo bardziej przylega do ciała i chodziłam z wylanymi boczkami a dzisiaj założyłam i powiedziałam WOW nie ma boków :) i nawet talię ładnie widać :) Veruna jak wrócę to będę zanudzać diagnozą hehe ale miałaś trening może brakuje Ci magnezu potasu i dlatego takie złe samopoczucie i osłabienie? głowa też może przez to boleć, troszkę ostatnio o tym czytałam bo mam ponoć niski ale w normie i muszę brać, faktycznie jakoś do d**y się czuję często może przez to. Nie bój się o spadki bez Insanity też będziesz chudła liczy się regularność ćwiczeń i dieta, na pewno wybierzesz sobie coś podobnego żeby jednak pot się lał a nie jakieś lekkie wygibasy :P Fitness Blender ma podobne treningi do Shauna ale są nudno pokazane bo ćwiczy jedna dziewczyna. Eliza na pewno uda Ci się odzyskać kasę trzymam kciuki :) zjedz coś małego na poprawę humoru ale nie szalej! Wikia a Ciebie boli tak od podskoków czy tak po prostu podczas treningu od wysiłku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj 1) 5 min hula hop 2) 25 min natural brazilian but lift round 2 fitness blender 3) 30 min jilian 30 day shred 4) 10 min abs workout fitness blender zmachałam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj odpadam. caly dzien nerw i ból glowy. chyba sobie aruje narazie ostre treningi i jak Czanka zaczne robic krotkie : T25 albo P90X3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy w ogóle można uznać trening z hantlami 1 kg za siłowy? Bo jeśli tak to muszę robić przerwy i ćwiczyć co drugi dzień, żeby dać mięśniom czas na regenerację, a jeśli uznać to za ćwiczenia fitnesowe, to mogłabym ćwiczyć codziennie np. do 40 minut? Na forach kulturystycznych śmieją się z takiego ciężaru, że takimi hantlami nie da się zbudować masy mięśniowej tudzież nie dochodzi do mikrouszkodzeń mięśni, które potem powodują przybywanie nowych włókien. Bardzo was proszę oświećcie mnie. Skoro jilian macha hantelkami i proponuje ćwiczenia codzienne to jak mam to traktować? Nie chciałabym sobie krzywdy zrobić, ale w sumie to się nie przetrenowuję takim obciążeniem, nie czuję zmęczenia już pół godziny po treningu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety wizyta u lekarza niewiele mi wyjaśniła, być może mam jelito drażliwe i nerwobóle, przepisał leki i mam obserwować kiedy mnie boli. Myślałam że po laparoskopii będę miała spokój a tu takie coś :( podejrzewałam że coś nie tak z jelitem bo mnie dziwnie wzdyma z jednej strony od kilku miesięcy ale mówili że to może od zrostów a na usg nic nie widać, troszkę mnie to martwi bo znowu się nachodzę po lekarzach i będę szukać przyczyny bólu. A wyniki cukru i tarczycy mam w normie :) kupiłam magnez z potasem, ziołowe leki uspakajające które pewnie nic nie dają ale jak lekarz kazał to posłucham :P Aga a ty masz tylko zaparcia czy też musisz unikać jakiegoś jedzenia? jakie robiłaś badania? napisz jak to u Ciebie wygląda bo troszkę czytałam o objawach drażliwego jelita ale w sumie zaparć czy biegunek nie mam tylko to wzdęcie często i kłujący ból, muszę przyjrzeć się diecie czy to od jedzenia czy z nerwów bo sama nie wiem skąd mi się to wzięło. Eliza nie ma co się dobijać ostrymi treningami, wydaje mi się że nie potrzebujemy takiego wycisku cały czas, lepiej na przemian ćwiczyć lżejsze treningi, zresztą schudłyśmy sporo popatrzcie na stopki!!! teraz możemy trochę wyluzować :) Lajtowo takie ćwiczenia jak z Jillian to nie są ciężkie nie ma co porównywać do takich typowych siłowych co się więcej dźwiga i cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Menu: 1. 2 kromki i piętka grahama z masłem i salami, kawa zbożowa z mlekiem 2. zupa kartoflanka 3. warzywa, 2 kotlety mielone, surówka z białej kapusty 4. biszkopty, kawa 2w1 5. serek wiejski, kromka żytniego jasnego z masłem i polędwicą sopocką, kawałek ogórka papryki i pomidora Ćwiczenia przekładam na jutro bo nie mam nastroju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpisałam produkty, które powodują wzdęcia w google i wyświetliło mi się cos takiego, kurde, ja to wszystko jem :) kobieta.wp.pl/gid,14506051,img,14506072,kat,119634,title,8-produktow-po-ktorych-blyskawicznie-rosnie-brzuch,galeriazdjecie.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka z jelitem drażliwym jest cięzko bo tego raczej nie zobaczysz w żadnych badaniach bo to jest psychosomatyczne, mi długo wciskali, że mam drażliwe ale w końcu zrobili mi kolonoskopie i okazało się że mam zaplenie jelit i wydłużoną esicę która mi się zapentla i i blokuje stąd stany zapalne, Leczyłam się długo na to zapalenie (2lata) ale to ponoć można tylko zaleczyć i po latach może się odezwać ból jakiego nikomu nie zyczę w tydzień schudła 7kg jadłam tylko wafle ryzowe 2 dziennie bo tak bałam się bólu (bolało po jedzeniu strasznie) Teraz cierpię na zaparcia ale miewam bóle kiszek ja już wiem jaki to ból kiedy boli mnie jelito, mam też wzdęcia ale bóle i wzdęcia to od nabiału. dziś np zjadłam serek i wiem że jutro będę się męczyć :-0. dietetyczka mi kiedys poradziła odtawić jeszcze gluten i może wtdy te zaparcia też ustąpią zwłaszcza, że ja po błonniku też nie najlepiej się czuję. spróbuj odstawić może na tydzien nabiał i wtedy zobaczysz czy bedzie lepiej. ja się z tym męczyłam kupe lat dopiero jak karmiłam i nie mogłam jeśc pewnych rzeczy na które mały ma uczulenie to zaóważyłam, że czuję się lepiej :-) .. Bylismy u psychiatry mały będzie na oddziale psychiatrycznym hehe mam zadzwonić i go umówić bo lekarz powiedział, że oszczędzi nam łażenia po wszystkich lekarzach osobno i na jednym oddziale go poobserwują wszyscy i razem zdiagnozują w końcu konkretny człowiek do tego nie wziął ani grosza a szpital na NFZ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lajtowo spokojnie możesz ćwiczyć codziennie shred jest tak zrobiony że krzywdy sobie nie zrobisz :-) Po czasie bedziesz zwiększac obciązenie zobaczysz ja też shreda zaczynałam od 1kg a teraz z S.T mam trójki :-) Łep mi pęka chyba stres wychodzi zjadłam własnie kolację bo nie dawno dotarliśmy do domu i mały dopiero zasnął zanim mi się to przetrawi.....to chyba zasnę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, bardzo ci się udało z tym lekarzem. Moja przyjaciółka ponad rok chodziła do lekarzy, zanim udało się postawić diagnozę dziecku. Podejrzewano autyzm. A wiadomo im szybciej diagnoza, tym szybciej ćwiczenia kompensacyjne, żeby pogonić rozwój, żeby już był gotowy jako sześciolatek. Teraz ma przypisaną terapeutkę z fundacji polsat, która 3 razy w tygodniu przychodzi i stymuluje. A wiecie co się okazało? Nikt się nie zorientował że mały ma plusy 8 dioptrii i po prostu nie widzi kartki ktora leży na stoliku, klocków, wszystko robił na oślep. Jak dostał okulary, ruszył z kolorowaniem, ukladaniem, zaczął mówić itd. masakra z tymi diagnozami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga super wieści! obyś nie musiała długo czekać na termin do szpitala. Dzięki za konkretną odpowiedź :) ja teraz sama nie wiem co robić lekarz na razie przepisał leki na lepsze trawienie i mam brać espumisan na wzdęcia z tym że ja nie mam wzdętego całego brzucha zwykle mi się robi z jednej strony tak jakby coś mnie zatykało dziwne to, nie wiem po czym muszę zapisywać po jakim jedzeniu tak mam może dojdę skąd to się wzięło. Jak te leki nie pomogą to pewnie mnie skieruje na jakieś badania mogę iść niech grzebią :) Niezłe miałaś przejścia z tymi jelitami coś strasznego jesz i potem zdychasz z bólu koszmar. Ja to w sumie u siebie zauważyłam ból i wzdęcia w boku latem do tej pory nic poważnego mi nie było więc może nic złego nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lajtowo +8 matko no faktycznie bidulek nic nie widział strasznie duża wada. Mam nadzieję że teraz to u nas już pójdzie sprawnie te badania co miałam zlecone przez neurologa musze zrobić ale to już moge na spokojnie najwazenijsza diagnoza :-). Najgorsze u nas w Polsce jest to że pediatrzy ze wszystkim zwlekają tłumacząc, że dziecko ma czas a jak się już trafia do specjalisty to się okazuje że późno. Mieliśmy tak ze stulejką niektórzy pediatrzy czekaja do 4 rż! a chirurg na wyraźnie powiedział 1,5 roku najlepiej nasza l, chciała czekać ale ja i tak poszłam mu zrobić. Do ortopedy z bioderkami też wysłali nas dopiero w wieku 9 m-cy ortopeda powiedział że niepoważni (to ludzie z rehabilitacji) bo w tym wieku to badając może tylko krzywdę zrobić bo dziecko jest *****iwe ( oczywiście musieliśmy w zwiąku z tym się prześwietlać ) a kilka miesięcy wcześniej odbyło by się bez niepotrzebnego promieniowania. Eh szkoda gadać bo temat służby zdrowia to temat rzeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka zaobserwuj jeszcze czy jak masz stres i ten stres mija to czy objawy się nasilają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY.... Wczoraj źle jadłam, zaczęło się od masła orzechowego na sniadanie. resztę możecie sobie wyobraxić:( straciłam kontrolę. miałam wyrzuty sumienia. Potem poszlam na spacer zeby do jakoś nadrobić. weszlam do empiku przegladalam rózne promocje mają nawet do 70% na fajne ksiazki. poszłam do działu z dietami. Przejrzałam książkę Gacy, Jillian M., widziałam Ewki ksiązki, diety przeróżne: kambridż, 5:2, proteinowa, pieciu przemian... moja uwaga skupiła się na cieniutkiej książeczce na dolnej półce o niepokojacym tytule: "Dlaczego chcesz być gruba?".Wzięłam ją do ręki zaczęłam przeglądać... to nie były dobre wieści, ale czułam że to o mnie! dowiedzialam się dlaczego co jakiś czas do kilku dniach lub tygodniach pięknej diety nagle zdarza mi się nażreć, mieć wyrzuty sumienia potem itp. dlaczego obsesyjnie się ważę (od lat), dlaczego czasem wstyd mi że zjadłam, dlaczego czuje sie winna ze zjadlam, dlaczego tęsknię do jedzenia(np batoników), dlaczego nie mogę przerwać jedzenia kiedy chcę("nie mogłam się powstrzymać"), dlaczego non stop myslę o diecie - całe zycie się kręci wokól jedzenia... Dziewczyny, to uzależnienie. Uzależnienie od jedzenia, dlatego sabotuję swoje sukcesy, dlatego wmawiam sobie że coś jest nie tak, że jakimś dziwnym trafem "waga nie chce drgnąć", "nie mogę schudnąć"itp. Macie tak? Mogę się mylić ale wydaje mi się, że niektóre z was tak maja...Autorka tej ksiazki tez przez to przeszła.Napisałam to bo was lubię proszę pomyslcie od tym, nie musicie pisać. idę czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikia ja tak mam :-( . Tyle,że od niedawna nie wiem dlaczego wcześniej miałam tyle zaparcia i chęci nie myślałam nawet żeby podjadać a jadłam mniej :-( ostatnie miesiące zrobiły ze mnie wariatkę :-( A dziś to już wogóle dół totalny mam efekt jojo tak moje zdjęcia to moge porównywac do tych z wakacji :-( Hybrydę szlag trafił już chyba na dobre :-(. Po tym co dziś pokazała waga nie mam już nawet nadziei nawet na to, że kiedyś będę szczupła :-( . Mam nawet myśl czy nie zakupić sobie jakiś tabletek w aptece :-( wspomagających przeszła mi ochota na to całe odchudzanie wypaliłam się chyba. Ten styczeń to miesiąc porażek i problemów :-( Wikia czytaj może coś mi doradzisz. A teraz powód mojego doła waga 59kg (+2kg) talia 70 cm (+1,5) pępek 82cm (+2,5) brzuch 86 cm (+2) biodra93cm(+1) udo 54cm (+1) No i co mam teraz mienić stopkę :(:(:(:(:(:(:(:(:(? Kiedys takie cos mnie mobilizowało a teraz to mi się odechciewa walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahha Aga no worries, ja mam to samo!! Ale powód jest tylko jeden- nasze obrzarstwo. Niestety, cukier i tluszcz jest wszedzie- wszedzie! Slodycze, jogurty owocowe, powidla, nawet glupie owoce suszone jak rodzynki , sliwki itp. Dlatego musimy uwazac, i musimy sie odcukrzyc. Wikia, masz racje- to uzaleznienie. im wiecej jemy, tym wiecej chcemy. Musimy jesc duuuzo bialka i duuuzo warzyw- kosztem slodkiego. Musimy wrócic do starych nawyków. Tak pieknie sie odchudzalysmy, a teraz : wymówki ze ta hybrya za ciezka, jemy a to chleb a to inne rzeczy bez umiaru. . Zaraz zaczynam trening. Dzisiaj jestem o 3 posilkach + jablko. Mam nadzieje ze wytrzymam - owsianka - jablko - ryz albo makaron z kurczakiem - jajka,plasterek wedzonego lososia, 2 chlebki ( cos w stylu wazy) Nie biore zadnej kasy do pracy to nie bedzie mnie kusilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikia ja tak mam i o tym wiem :) od zawsze kocham jedzenie gotowanie obżeranie, staram się kontrolować jeść tak jak lubię tylko zdrowiej ale większość dni mam ochotę się nażreć tylko nauczyłam się nad tym panować ale oczywiście nie do końca bo wystarczy zły dzień i od razu jem więcej, ciągle myślę o jedzenie co bym mogła ugotować to nie jest normalne hehe Aga nie potrzebnie się mierzyłaś podczas okresu, ja nie wiem czy masz jojo ale rozumiem Cię że te wymiary załamują bo było już tak ładnie, ja dopiero co wróciłam do swoich wymiarów sprzed świąt i też dla mnie styczeń to porażka ale nie poddaję się muszę utrzymać to co mam i jeszcze schudnąć, ale też mam dość tego ciągłego ograniczania jednak wiem że muszę jak chcę wyglądać i czuć się dobrze bo za raz przytyję jak za bardzo wyluzuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka to co robić????Poczekać aż okres się skończy z pomiarami?. Najgorzej jest się zebrać do ćwiczeń bo w dzień nie mam jak musze pracowac z małym nawet tu zaglądam z doskoku a wieczorem jak położe go spać to jak tak chwilę przy nim poleże to już mi się odechciewa wszystkiego albo usiądę jestem zmarźluchem to już wogóle mi się nie chce tyłka ruszyć a wtedy najchętniej bym żarła. Może jak wróce do pracy to mi się z dieta ułoży bo bedzie ciężej podjadać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im dalej czytam tym bardziej otwierają mi się oczy... Tu jest wszystko o mnie, widzę dlaczego to robię: tyję-odchudzam się-tyję odchudzam się i za każdym razem mówię sobie"to juz koniec obżarstwa teraz bede sie kontrolować" i zawsze kończy sie tak samo. każda uzależniona od jedzenia osoba skupia się na diecie/obżarstwie bo... nie chce zauwazyć prawdziwych problemów jakie ma w zyciu. tuszuje je odchudzaniem. swój zły nastrój zwala na wagę pokazującą więcej - "mam zły nastrój bo jest pół kilo więcej!itp" .a w okresie odchudzania gdy spadek na wadze jest wmawiamy sobie że jest wszsytko super! nawet problemy wtedy nie istnieją," przeciez jest tak z***biście bo jestem szczupła!". A problemy w prawdziwym zyciu dalej są. my staramy się je ukryć całą tą szopką z odchudzaniem. Przeciez gdybysmy były psychicznie zdrowe juz dawno byłybysmy szczupłe i nie myslałybysmy o tym non stop. jedzenie byłoby tylko zaspokojeniem głodu, nie wiązałyby się z tym TAAAkie emocje! Aga, dziewczyny... jesli czujecie ze to was dotyczy, kupcie tę książkę. KUPCIE. wiem że krucho z kasą itp ale to 19zł.TYLKO. więcej wydałyśmy na obżarstwo. Poza tym nie chodzi o kasę! tylko walkę z NAŁOGIEM. nie odsuwajcie kolejnego problemu od siebie. Chwilowa kontrola nad tym co jecie jest częścią procesu, to nie jest wyleczenie - to jeden z etapów. Zdrowo byłybysmy gdyby nas tu nie było... Gdybysmy nie myslały non stop o żarciu/nie żarciu. Kupcie ją DZISIAJ. nie będzie lepszego momentu! Aga idź do empiku, zapytaj w informacji czy jest i znajdź ją. jesli nie bedzie zamów przez internet, Eliza zrób to samo zamów ją, zapłać, przeczytaj.Nie mam paranoi, zobaczyłam problem i nie uciekam. Wy tez nie uciekajcie. Walczcie NAPRAWDĘ o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, nie panikuj, 2 cm to nie jojo, dla mnie w tych wiekszych obwodach taka różnica w tę czy w drugą stronę jest niewidoczna gołym okiem. W listopadzie byłaś bardzo pozytywna- cytuję twoje słowa: Wikia fakt jest już 6 z przodu ale to narazie 1 cm może się wahać. Nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej i nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej". Nie dajmy się zwariować. Ja się zmierze pewnie z ciekawości, ale jakby nic nie zleciało to nic się nie stanie, ważne żeby kształty się poprawiły, skóra mną ramionach nie obwisała i tyłek się podniósł. A wy jesteście po kilka centymetrów szczuplejsze przy tym samym wzroście, więc naprawdę super wyglądacie :) a te 2 cm to może nie twoja wina, ja np po treningu jestem lekutko opuchnięta jeszcze na drugi dzień dopiero jak zrobię 2 dni przerwy to się spłaszcza. Nie mam w ogóle wagi, więc się nie ważę. Jem jak poczuje, że jestem głodna. Czasem biorę dokładkę, czasem nie zjem połowy. Trzeba się wsłuchać w swoje ciało. A moje mi mówi, że dziś po 2 dniach ćwiczeń robię przerwę, trochę czuję ramiona, nie mam zakwasów, no chyba że przełożę trening na późny wieczór i jutro zrobię dzień wolny. Pozdrawiam i tak zapytam widziałyście ofiary efektu jojo, np ewe bem, czy urszule? Tak w obwodach ponad 20 cm przybyło, może więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiadomo czy to efekt jojo może być wynikiem uzaleznienia, to nie sama woda:) 20 kilo przytyć wiąze się z psychiką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dosc marudzenia i usprawiedliwiania sie. chyba zaczne czytac swój blog zeby sie motywowac:) kiedys to mialam sile, hihi. Jestem juz po Eccentric Lower P90X3, na dzisiaj wystarczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×