Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agazgaga

Ćwiczę z Jilian Michaels

Polecane posty

Ale mi Shaun dał w kość :) przy rozgrzanych kaloryferach źle się ćwiczy :( musiałam okno otworzyć bo pod koniec to tak mi duszno było ale dałam czadu hehe Aga hołota nie znajomi ;) ja sobie nie wyobrażam pozwalać tak dzieciakom na wszystko u kogoś. Może spróbujemy razem tego treningu za tydzień? bo ja też już mam zaplanowany tydzień. Odpoczywaj :) Lece pod prysznic i też muszę ogarnąć chatę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga dzięki za radę z brzuszkami ale chyba po jakimś szalonym insanity nie będzie mi się chciało robić czegokolwiek i dlatego zaczynam brzuszkami:) w każdym razie spróbuję dziś zrobić na koniec, może się przestawię, kto wie? Po wczorajszym treningu czuję trochę skośne:) fajnie:) idę na spacer przewietrzyć głowę bo w domu usypiam, odezwę się później gdy wymyslę trening na dziś:) miłego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey ja zakupy skonczylam, dzisiaj mój zabiera mnie na obiad wieczorem, wiec nie wiem czy bede cwiczyc. w sumie dawno nie mialam breaka, wiec chyba juz czas miec dzien wolny od cwiczen. ale zobacze. moze cos na brzuchy. buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez zamianę dni treningowych ostatnio, pomyliło mi sie ze dzis mam trening a dziś mam wolne:) wiec odpoczywam:) dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry mialam dzisiaj w nocy trening z chodakowska:) snila mi sie, hehe dzisiaj mialam miec wolne, ale ze zrobilam sobie wczoraj bo poszlismy na kolacje i do kina, wiec dzisiaj zrobie trening ale wieczorem po szkole. ..................... co planujecie dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Dziewczyny! Eliza to może zrobisz sobie Turbo Chodakowskiej hehe Mi cos motywacja spada jakos nie chce mi się ćwiczyć ostatnio :-( Dzis w planach Strenght Asylum i chyba dopeiro wieczorem. Chyba będę musiała bybrać się do lekarza bo to moje gardło co rusz wysiada juz nie wiem co robić. Jak biorę tabletki to jets spokuj jak przestaje to po tygodniu znowu to samo. Muszę się wziąć ostro w garść od dziś zero zero ale to naprawdę zero zsłodyczy nawet w weekend żadnych nagród do sylwestra blisko nie ma czasu na takie pierdoły. I zastanawiam się czy by nie zrobić insanity od początku do końca. Tyle, że kurde cały czas czytam , że po tym to tylko kondycja się wyrabia a oponka zostaje hmm. Może dlatego ja nie chudnę. Dziewczyny wy przekraczacie próg tlenowy za każdym razem jedziecie na beztlenie??? Mi się wydaję że że moje tętno jest odpowiednie bo serducho wali, że mało nie wyskoczy ale kurcze bez pulsometra ciężko kurcze to swierdzić. Czanka ty kupywałaś pulsometr mierzyłaś tetno podczas Insanity?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, właśnie zjadłam śniadanie i za jakąś godzinkę poćwiczę dzisiaj w planach Focus Extreme Gamma czyli z hantlami. Mam zakwasy na tyłku po wczorajszym Pure Cardio :) pewnie od tych żabek ;) Eliza ty to nawet przez sen ćwiczysz hehe Aga a ty jak zwykle jak czujesz się gorzej lub nie widzisz efektów marudzisz ;) i wymyślasz wycisk, pamiętasz jak to było po tygodniu czy dwóch poczułyśmy monotonie Insanity i w ogóle to było za ostro żeby ćwiczyć jak w rozpisce, a efekty? ja nie miałam żadnych oprócz poprawy wytrzymałości i kondycji. Lepiej mieszać cardio z siłowymi bo to samo cardio jakoś nam na dobre nie wychodzi. A ty miałaś przystopować! Nie wymyślaj nic tylko ćwicz tak jak teraz, idź do lekarza podlecz się i będzie ok :) a ze słodyczami hmm nie bądź dla siebie taka surowa, ja wymyśliłam że będę jadła słodkie w środy i niedziele nie wiem czy to dobry pomysł ostatnio jadłam wtedy kiedy miałam na nie ochotę ale coś małego 2 ciastka owsiane albo pasek czekolady czy jakiś baton musli w niedziele zawsze kawałek ciasta, bo ochotę na słodkie to ja mam prawie codziennie przy takiej jesiennej pogodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga wpadłam na pomysł że może jak Ci wrażeń brakuje spróbuj hybrydę! jest kilka rozpisek ostatnio trafiłam na Asylum z p90x ale z większości treningów beachbody są hybrydy nawet z Szaliną, poszukaj może tych rozpisek jak to wygląda tam powinny być fajnie pomieszane treningi a nie tylko samo cardio :) ale i tak uważam że nie powinnaś przeginać z treningami, miało być luźniej ;) Może sama poszukam w wolnej chwili tych hybryd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka no fakt pamiętam co było po tygodniu jak mi się to znudziło ale ja miałam dobre efekty tylko nie wiem czy tez nie dlatego, że wczesniej miałam tydzień wolny od ćwiczeń :-( Czanka kombinuję bo widzę że teraz też nie mam efektów. słodycze muszę całkowićie wyeliminować chyba będzie mi łatwiej jak wogóle nie będę ich jadła jak kiedyś zaczynałam to nie jadłam wogóle i mi się nie chciało a jak teraz czasem coś zjem to kusi jeszcze bardziej. Do końca miesiąca będe ćwiczyć tak ćwiczę bo mam sporo nowych treningów. Ale jak nie bedzie dalej efektów to pojadę drugi miesiąc insanity same maxy :-D myslę że kondych już mi na to pozwoli :-D. Źle się nie czuję bo oprócz bólu gardła nic mi nie jest, Myślę że to że mam teraz duzo przerw w ćwiczeniach mnie rozleniwia hehe. Ale masz rację już nie marudzę ale przyznaj ten drugi miesiąc wygląda zachęcająco :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agazgaga nie marudz, tylko cwicz. Asylum jest dobre i silowe cwiczenia wiesz o tym, ze dadza ci super efekt w polaczeniu z cardio. na samo insanity bym sie nie pisala. znajdz sobie hybrid jak masz ochote. na mojej stronie jest ten z biegami, kiedys go zrobie- moje marzenie: http://elizasylwia.blogspot.ie/2013_07_01_archive.html (moze od 1 grudnia?:) dzisiaj mam les mills combat, zalegly z wczoraj. Czanka powodzenia z Extreme. Agazgaga my obie musimy wyleminowac slodycze. ja wczoraj jadlam pizze i czekoladowe lentynki w kinie:) a co tam- raz sie zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy dobrze kombinuje ale na stronie beachbody widze że te chybrydy to pomieszanie różnych treningów różnych trenerów np t25 z chalean extreme a samych treningów jako tako nie znalazłam bo to wygląda jakby to były te treningi które już mamy. Czanka jak coś znajdziesz to daj znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co Eliza rezygnujemy ze słodyczy? Od dzisiaj teraz natychmiast! pamiętaj widzę cię? hihihi za kazdym razem jak sięgniesz będę patrzeć :-). Ja też dam radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyyyyyyyyyyyy zobaczyłam, przeczytałam, podziękuję, :-) Zostanę jednak przy swoim :-D A tak poważnie Eliza to trzeba jedno po drugim robić? tzn zaraz po bieganiu insanity????szaleństwo ale chyba nie zbyt możliwe pod względem organizacyjnym nie wezmę na stadion komputera :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) mnie też leń bierze przez tą pogodę, całymi dniami senna "chodzę" nawet gdy wychodzę na dwór to łażę jak lunatyczka... nie chce mi sie nic ale trzeba... dziś nie upiecze mi sie jak wczoraj, jakis trening będzie jak zazwyczaj decyzje podejme przed samym treningiem:) dzis przyjzalam sie mojemu brzuchowi... wydaje się mniejszy i boczki prawie niewidoczne:) na wagę nie staję bo ostatnio pokazuje uparte 53,3... kurcze kiedys wazyłam 46kg a mialam boczki, teraz sa malusie a 7kg więcej, wiem ze miesnie itp ale to tak duuuużo! 7!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga mozesz biec z komputerem w reku, zawsze to jakies obciazenie. ja, jak to robilam w poczatkach swojego odchudzania, to robilam odstepy, rano bieg, wieczorem trening. dalabym sie zabic zebym miala tu cieplo w irlandii i duuuuuzo wolnego czasu:D agazgaga sprobowac rzucic slodycze moge, ale jak dlugo wytrzymam to nie wiem:(((( moze 2 dni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza ty nie próbuj tylko to zrób mówie ci słodycze to złooooooo. Ja od dzisiaj walczę z tym potworem zwanym cukier , ze słodyczy tylko owocki Hhahahaha bieganie z kompem to byłby raczej spory trening z wielkim obciązeniem haha bo ja mam stacjonarny komputer hahahaha. Krcze podoba mi się ten plan mogła bym biec ze stadionu do domu i odrazy po wpadnięciu ćwiczyć tylko nie wiem co na to moi domownicy ale myslę, że to było by do uzgodnienia :-). Podjęła bym z tobą Eliza wyzwanie od grudnia ale niestety jak spadnie śnieg to nie bedę miała gdzie biegać bo u nas jest zakaz biegania po śniegu a nie odśnieżają bieżni :-(. jeżeli wytrzymasz do wiosny z tym wyzwaniem to wtedy napewno sie przyłącze. jak wcześniej insanity mnie nie zabije hihi Wikia no pogoda sprzyja marudzeniu trzeba zacisnąc poślady :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja mam już z głowy ćwiczenia uff dostałam jak zwykle w kość :) jeszcze jakiś spacer by się przydało zaliczyć ;) Aga ja ten miesiąc z Maxami bym nie dała rady robić, pamiętam jak zaczynałam Insanity już to wiedziałam i nawet się nie nastawiałam na kolejny miesiąc. Ja mogę ćwiczyć Maxy ale nie codziennie! :) one są zabójcze i długie hehe Hybrydy za to fajnie wyglądają bo są mieszane treningi ale musimy się im przyjrzeć ;) Tak Aga one są połączeniem różnych planów ale rozpisek szukaj w goglach będzie łatwiej, ja potem poszukam bo nie mam teraz czasu. Eliza pizza mmm :) ja sobie pozwolę jak zobaczę na wadze 59,9kg haha czyli już niedługo :) jeszcze kilogram :) Powodzenia bez słodyczy! ja sobie nie odmawiam bo jakimś cudem umiem je jeść z umiarem :) Wikia ja też boczków się ładnie pozbywam a waga wcale nie jest niska :) mięśnie mamy :) na samej diecie to byśmy się odchudzały bez końca a efekty byłyby niezadowalające. Na mnie pogoda działa podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veruna
Witajcie kochane:) Aga i jak amaretto??? skusiłaś się??? :D powiem Wam ,że ostro poszalałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w niedziele zjadłam marcinka, a wczoraj kawałek ciasta wczoraj mieli przyjść znajomi uszykowalismy winko i otworzyliśmy chipsy jednak w ostatniej chwili odmówili wiec wypiłam 2 lampki i chipsami się poczestowalam :o no i??? na wadze kurfa kilo więcej!!!!!!! a najlepsze ze nie jadlam jak swinia tylko jak człowiek :o obiecałam sobie , że do świat nie tkne nic słodkiego nic a nic, bo na cholerę tak się morduje, aby później kilo więcej zobaczyć. jestem zła a jeszcze teraz 2 dni wolnego mam, nie mam pojęcia co uszykować na czwartek co mówicie o hard body?? w niedziele robiłam pure cardio a wczoraj max interval circuit, a może jakiąś inną wisienkę???:D Aga i Elizka koniec ze słodyczami musicie się opanować szkoda tych wszystkich efektów!!!!! myślę ,że raz na tydzień coś małego Wam nie zaszkodzi. Także od dzisiaj zaczynamy??rzucamy to świństwo?? Ja obiecuję nie tknąć do 24,12 słodyczy. Aga współczuję znajomych, później rośnie naród nie szanujący niczego i nikogo. wk******.ją mnie ludzie z dziećmi, gdzie dziciaki robią co chcą a rodzice myślą że "przecież to dziecko" oczywiście że to dziecko ale wychować przecież trzeba, jesteśmy w podobnym wieku to pamiętam jak rodzice byli stanowczy a teraz?dziecko bije kogoś w sklepie, to baba z łachą jeszcze powie że przecież to dziecko :P noszz kurfa...tylko szkoda dzieci, bo nie wiadomo na kogo wyrosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veruna
ledwo co przeżyłam pure cardio ale wczoraj to była dopiero masakra:/ długi ten trening, musiałam robic przerwy bo nie dałabym rady,po 30 min. byłam wypompowana a to dopiero połowa:P w niedziele rano zobaczyłam kolejny centymetr mniej w pepeku i biodrach a dzisiaj jestem wzdęta mam zaparcia\:o do d**y ten aloes musze poczytać o probiotyku, dzisiaj na sniadanie zjadłam jog. nat. z bananem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veruna
czanka zazdroszczę że masz trening za sobą, lubię chodzić na spacery:) wczoraj zrobiliśmy sobie 1.5 godzinny spacer nie wiem jak u Ciebie ale u mnie słonecznie ale dosyć zimno, powoli zaczynam ubierać taką cieniutką czapeczke:D z pracy mam 25 min. drogi pieszo więc też się troszkę przejdę w piątki tylko zabieram się autem:) musze obczaić te hybrydy, jeśli dam radę, jak będziecie ćwiczyć z chęcią się dołączam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veruna
Elizka bardzo się cieszę:) nic mi się nie chce:( śmigam po necie piję kawkę a mam jeszcze mase nauki:( tak mi się dzisiaj fajnie leżało, dopiero 1 dzień a ja już myslę o sobocie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to spoko do świąt nie grzeszymy haha. Veruna to nie tylko tobie się dzisiaj nic nie chce haha U mnie dzisiaj mroźno niby na plusie ale para z ust idzie ale świeci pięknie słońce, wróciłam ze spaceru i biorę się za obiad :-D Czanka tobie to tylko zazdrościć, ale chyba nie miałaś żadnych problemów z wagą przed ciążą. Jakbym tak jadła jak ty to bym tyła na potęgę niestety i jeszcze do tego dwa razy w tygodniu słodycze eh fajnie ci ;-) Dzwoniłam do tego klubu o2 karnety zaczynają się już od 69 zł w zależności ile razy chcesz chodzić i o jakich porach nawet można cały dzień hihi lub poza godzinami otwarcia. Babeczka zaprosiła mnie żebym przyszła na jeden raz za darmo zobaczyć jak oni tam mają i do moich indywidualnych potrzeb wtedy ustalą cennik. chyba uczciwie. patrzyłyście może na ten klub co myslicie www.zgorzelec.info/?k_d=721&id_firm=965

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Veruna nie poszalałaś bardzo także nie przytyłaś spokojnie to tylko woda i zawartość jelit ;) następnym razem jak popijesz i podjesz nie waż się na drugi dzień tylko poczekaj dzień lub dwa ;) Ty też sobie robisz zakaz słodyczy? ojej :( Hard Body jest super także zrób :) a Insanity jednak daje wycisk i jest dłuższe zwłaszcza te treningi Max dlatego polecam Focus tam masz konkretne intensywne 25min bo na Maxy to chyba jeszcze masz za małą wytrzymałość? ciężko jest czasami, rób te treningi Insanity z pierwszej części są po 40min a nie godzinę :) Ja na spacer mogę chodzić codziennie :) ale syn mi dzisiaj wykręcił numer wzięłam go na rower tyle ubierania było bo już takie zimno a on po 10min zawraca do domu, nawet na podwórku nie chciał pobiegać także nie pochodziliśmy a nie raz to i z godzinę łazimy. Aga przed ciążą było tak że jakby nie praca to bym się pewnie roztyła, nawet nie chcę pisać jak wcześniej jadłam normalnie sam syf do tego alkohol i papieroski aż mi wstyd ale ważyłam ok 59kg nie wiem jak to możliwe bo jadłam bardzo dużo ;) dobrze że zmieniłam nawyki bo od siedzenia w domu to bym pewnie chodziła jak beka, ale i tak mogę sobie jeść to i owo bez tycia :) dużo węgli zawsze jadłam i teraz na diecie nie muszę ich bardzo unikać. Ta siłownia to super sprawa tam przynajmniej się Tobą zajmą :) idź i ją sprawdź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam 3x25 przysiadów (tym razem 9kg obciążenia) i 150 różnych skretoskłonów z 1,5kg hantelkami. nieco się rozbudziłam dzieki temu no i przez slońce bo wyjrzało zza chmur:) Aga ten link mi nie działa jak robie kopiuj wklej tez nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×