Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozumiem kobiet które mają po troje i więcej dzieci. Jak one żyją.

Polecane posty

Gość gość
miało być lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 lata 4 dzieci i brak wykształcenia, gratulować hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie rozumiem,przeciez cos trzeba na start dac tym dzieciom a w Polsce to raczej nierealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam koleżanke która ma 25lat i 3 dzieci. Każde nosi ubrania jedno po drugim, a te pierwsze i tak kupione na szmateksie. Przykre, bo fajnie jest mieć w zyciu dobrze. Własny pokój, ładne ciuchy, wypady do kina, na lody. Ja bym nie potrafiła żyć w 1 pokoju z 3 dzieci, ale nie powiem czasem jej zazdroszczę tego że ma gromadke, ja mam jedno, chce mieć 2-3 ale boje się że nie zapewnie im godnego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieniadze to jedno i to bardzo wazne, ja juz sie nie dziwie ludziom ze maja jedno dziecko bo i szkoly pozamykaja chyba wszystkie w tym kraju i leczenie drogie i pracy nie ma i emeryture to chyba czlowiek po smierci dopiero dostanie, te noworodki tez kiedys beda mialy po kilkadziesiat lat, ale wtrące swoje 3 grosze i na bazie wlasnych doświadczen powiem wam ze to prawda ze jedynak xle sie chowa, sama mam troje z tym ze dwoje jest juz na swoim a ze mna jest najmłodsza, jhjest oczywiscie oczkiem w glowie , sale widze ze tamte starsze lżej mi sie wychowywalo bo swoj czas i milośc musialam podzielic sprawiiedliwie na 2 a dla tej malej są wszystkie uczucia, ciągle sie o nią boje, jakas nadopiekuncza sie zrobilam, dlatego sądze ze jesli finanse pozwolą to lepiej zeby bylo tech dzieci wiecej niz jedno, wlasnie dla dobra tego jedynaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umiecie chociaż tą bande kochać? czy jedno dziecko mniej, drugie gorzej,a męża to już w ogóle na drugim miejscu, bo dzieci kochańsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam 24lata dwoje dzieci i 3cie w drodze.i mamy tylko 3000 i co wy na to?myslicie ze takie swietne jestescie?same pewnie macie po piecioro dzieci i zyjecie z mopsu umiecie tylko kogos oczerniac najwazniejsze zeby dzieci mialy kochajaca rodzine i opieke a nie zabawki za kilkaset zlotych wozki za rownowartosc moich zarobkow czy markowe ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dzieci to też wydatki. Niech coś się wydarzy, jakas choroba i skąd weżmiesz pieniądze na lekarzy badania leki? sam dentysta to kosmos, nie liczą się tylko zabawki ale liczenie jakoś to będzie jest naiwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja was w tyłku mam. Mam jedno dziecko łączny dochód 3300 i za kilka miesięcy planuję celowo drugie. Moje dziecko ma ubrania nowe(po domu używane),zabawki,jedzenie,rower,pokój już wkrótce własny. Może zmniejszy to zł nam drugie dziecko,ale będziemy szczęśliwi. Nic tak radości nie sprawia jak rodzeństwo! Co to za frajda byc jedynakiem? Bo masz wszystko? Bo masz nike,adidasa,itp? Wolę mieć RODZEŃSTWO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na leki mamy. Zęby zdrowe,dbamy. A gdyby kazdy myślał że dziecko będzie chore,nie uleczalne itp, to nikt by się na dziecko nie decydował a wpadkę odrazu usuwał,albo oddawał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie leki, lekarze, oby nie...jakieś zajęcia dodatkowe, wyjazdy, wakacje...miłość oczywiście do dziecka jest najważniejsza, ale nie przesadzajmy nie żyjemy w średniowieczu, ja bym miała cholerne wyrzutu sumienia jakbym nie mogła wysłać dziecka na wycieczkę szkolną, bo zdecydowałam sie na większą liczbę dzieci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy dochód ponad 4tys i z powodów finansowych mamy jedynaka. To tez zależy od indywidualnych uwarunkowań, są ludzie którzy maja dom po rodzicach czy mieszkanie, my mamy kredyt by mieć swoje m, kredyt do 1.600zł wystarczy doliczyć czynsz media i jedzenie i jest wegetacja. Nie każdy ma takie szczęście by dostać za darmo lokum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co inne jak się nie ma duży, ale jakieś tam oszczędności, czy coś co miesiąc coś zostaje, a co innego życie na styk...i jakieś nieplanowane wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
# To nie do :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale przy jednym-dwójce dzieci a dochodzie łącznym 3200-3500zł stać mnie będzie na wycieczki szkolne! Teraz za przedszkole płacę 500zł miesięcznie na jedno dziecko. I czasami nawet nie potrzebnie rozwalamy kase na jakieś pierdoły. Szkoła? Książki na start. Wycieczki i reszta do ogarnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o trójkę i więcej dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja pisałam o przedszkolu
a mieszkanie mamy socjalne. Może i socjalne ale zadbane. Nie wszystkie są zanidbane. Jak się chce to można remont itp zrobić. Łazienkę mamy w domu. Skoro mamm socjalne to mam zrezygnować na rzecz użytkowników z kafeteri?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i porządne jedzenia, nie wyobrażam sobie truć dzieci jakimś gównianym tanim żarciem, a co mówić o jakiś wyjściach choćby od czasu do czasu do kina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja pisałam o przedszkolu
heloiza Ja kocham swoje dziecko,drugie będę kochała tak samo. Męża też bardzo kocham. I poświęcamy sobie czas. Nie ma,że albo głowa boli,albo zmęczenie bo dzielimy się obowiązkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja pisałam o przedszkolu
Kupuję jedzenie średnie. Np wolę mleko łaciate,a mogłabym kupować jeszcze tańsze. Na płatkach dziecka też nie oszczędzam. Tak samo jak na innych produktach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie piszę o was którzy tu piszecie, także bez ataków proszę. Tylko o tym co nie raz widzę, co się słyszy...jaka to szczęście duża rodzina, jak ciągle brakuje na chleb, ciągłe kombinowanie, czy w tym miesiącu kupić Jasiowi buty, czy Ani spodnie, maskara :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy żyje inaczej. Ja bardzo dużo wydaje na jedzenie, ciemne pieczywo dobra wedlina warzywa owoce. Zawssze jemy obiad 2 daniowy, nie wyobrażam sobie by to zmieniać ze względu na kaprys kolejnego dziecka. Najpierw należy poprawić sytuacje finansową, mieć lepiej płatną prace a dopiero starać się o kolejne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat robi sie nudny.owszem mamy malo kasy ale co mc kupuje dzieciom nowe ubrania,zabieram je na lody,razem z coreczka pieczemy ciasta(najwazniejsze jest spedzanie czasu z dzieckiem.nie musze przesiadywac z nimi w maku i wydawac kasy niepotrzebnie na i tak niezdrowe rzeczy)zawsze mam odlozone pieniadze na wypadek choroby ktoregos.corka ma w szkole oplacone obiady i nie korzystam z mopsu na wycieczki szkolne teatrzyki czy kino tez zawsze sie znajdzie.wiec nie przesadzajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja pisałam o przedszkolu
Ja poprostu nie wyobrażam sobie moje dziecko jako jedynaka. Osobiście miałam rodzeństwo,właściwie mam :) nie żałuję ani dnia ani godziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammina
Moja kolezanka ma 4ke..i te jej dzieciaki..juz dwoje prawie doroslych..sa cudownymi ludzmi.Pomagaja jej we wszystkim.Ona sama jest bardzo zorganizowana i wychowala te dzieci bardzo dobrze.Zadne z nich nie jest egoista.Te dwie ostatnie ciaze byly nieplanowane ale sorryy..dziecko to dar od Boga,nie zabilabym nigdy.Sama kiedys tez paplalam ze cialo nalezy do kobiety..dopoki nie zaszlam.w ciaze.Mysl o aborcji odrzucona zostala odrazu po pozytywnym tescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polska jest poddawana ekonomicznej anihilacji - całkowity brak finansowego wsparcia dla młodych małżeństw i matek stawia Polskę w ogonie cywilizowanej Europy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To temat o rodzinach wielodzietnych, więc nie te które mają jedno, czy dwoje się nie tłumaczą, bo to nie do nich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że tego typu sytuacja w której autorka wątku jest zszokowana tym, że ktoś może mieć czwórkę dzieci i przeżyć najlepiej świadczy o tym do czego doprowadziły w Polsce tzw. rządzące elity i ich mocodawcy w postaci globalnego żydostwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polityka wyniszczania społeczeństwa poprzez promocję emigracji, podwyższanie obciążeń podatkowych, dbanie o przywileje nielicznych kosztem większości (konkordat, KRUS, wcześniejsze emerytury itd.) - te wszystkie patologie nałożone na siebie doprowadzają do sytuacji w której posiadanie dziecka staje się luksusem dla nielicznych. Polski rząd się jednak tym nie przejmuje i już szykuje się do sprowadzania emigrantów m.in. z Afryki na polecenie EU, których zadaniem będzie uzupełnienie luki populacyjnej - ostatnia wizyta Tuska w Nigerii była dość znacząca w tym kontekście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×