Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy ktore urodzily przed 20 r.ż jak zreagowali wasi rodzice ?

Polecane posty

Gość gość
odpowiedzialnośc polega na tym aby nie kochac się w dni płodne nawet z antykoncepcją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
A poza tym pytanie było o reakcje rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
A poza tym pytanie było o reakcje rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty za to nie myślisz stereotypowo , no i jak skończyłaś ? i co fundujesz swojemu dizecku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
No niby co a ty wogule masz dzieci jeśli tak to współczuję im

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
Mieć tak zacofanego rodzica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana1982
Nie to to musi być prowokacja hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacofany rodzic to dla ciebie taki który najpierw sie uczy ,potem pracuje , potem wychodzi za maż i dopiero wtedy sprowadza na świat dizeci ?:D no to wedle twojej definicji ty jesteś nadzwyczajnie postępowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17l miałam jak urodziłam dziecko. Rodzice nie najgorzej to przeżyli. Była to wpadka. Dziś moje dziecko jest szczęsliwy,a ja i jego tata jesteśmy po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała_wyspa
Pierwsze dziecko urodziłam jak miałam 17 lat :) Drugie w wieku 19 lat. Aktualnie mam 23 lata i jestem w ciąży z trzecim maluszkiem :) Moi rodzice nigdy złego słowa nie powiedzieli na ten temat. Wiedzieli, że chcę mieć dużo dzieci. Planuje jeszcze 2 bobaski ps nie jestem pasożytem na garnuszku państwa tudzież rodziców, skończyłam studia - filologię francuską. Mam dobrą pracę oraz wspaniałego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
Po prostu mam imne wartości dla mnie najważniejsza jest rodzina nie kariera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oczywiście ta rodzina to tylko ty i twoje dziecko ? bo przecież nie twój ojciec co ? on jest dobry tylko do wykładania forsy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hah wiecie że można dostać za darmo doładowanie? Dostałam info na meila od operatora, myślałam że ściema ale nie. Doładowałam za darmo konto za 30zł :) Jakby ktoś też chciał doładować to śpieszcie się bo promocja jest ograniczona czasowo: http://daa.pl/4tyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o karierze nawet nie wspominaj bo jaka mozesz ja zrobić ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
Dziecko w niczym nie przeszkadza chyba że tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takczytam
niedowiarek19- z czego ty dziewczyno będziesz żyła jak urodzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
O to już się nie mart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierw trzeba móc utrzymać samego siebie, aby móc myśleć o planowanej ciąży, zapewnić dziecku byt i przyszłość, samemu dorosnąć i móc umiejętnie je wychować uwydatniając najważniejsze wartości. Oczywiście ofiarowanie dziecku poczucie bezpieczeństwa, miłości jest niezwykle ważne, ale to niestety nie wystarczy. W życiu trzeba myśleć mocno do przodu, mimo wszystko życzę Ci jak najlżejszego, szczęśliwego macierzyństwa i radości z pociechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
Dziękuję ja już się cieszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa3333
nie dyskutujcie z niedowiarkiem bo co nie powiecie to ona i tak wie swoje - planowane dziecko, a że ojciec dał nogę to już inna sprawa, ona jest szczęśliwa :D i będzie sobie to ciągle wmawiać tylko ciekawe za co utrzyma dziecko i siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech sie cieszy poki ma z czego, gdy przyjda problemy juz raczej nie bedzie jej do smiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedowiarek19- czyli twoje dziecko będzie bękartem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Padam jak czytam te pierniczenie o karierze, w większości pan pracujących w supermarketach :) Nie jedna kobieta rodząca po 30 nie osiąga niczego więcej niż 20 latka, jak tepy trzeba być by tak upraszczać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba sama się obracasz w towarzystwie pań które pracują na kasie. zrobienie dziecka nie jest żadną sztuką bo to jest proste, więc to żaden wielki wyczyn, to robi większość kobiet w tym kraju. dojdź do czegoś w życiu, to będziesz mogła powiedzieć że czegoś dokonałaś, urodzenie dziecka w wieku 20 lat to raczej nie jest powód do dumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedowiarek19
20:49 w zupelnosci sie z toba zgadzam a co do problemów każdy je ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda, ze prawdziwa kariere zrobi nie wielki odsetek kobiet. ale tutaj chodzi o zapewnienie rodzinie minimum egzystencji. gdy mialam 20 lat pracowalam na sluchawce za 1200zł. z tego stancja kosztowala mnie 500zł, przepraszam z czego tu dziecko mozna utrzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] allium ty za to nie myślisz stereotypowo , no i jak skończyłaś ? i co fundujesz swojemu dizecku ? {}{}{}{}{} Ja skończyłam lepiej niż ty frustratko która dowartościowuje się na forum. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o robienie kariery ale o zdobycie jakiegokolwiek zawodu i pracy. Dziecko miłością nie wykarmisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 27 i pracuje w sklepie za 1500 wiec nie wiele wiecej od 1200. Mam jedno dziecko,do tego mąż pracuje,można dać radę? Można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×