Dlaczego po 30stce nie da sie juz nikogo poznac

czyli byłas z starszym od siebie mezczyzna, jak wiekszosc kobiet, wiec dlaczego masz pretensje? wiele takich lovelasow bierze sobie młodsze ale tylko po to zeby sobie podniesc ego, najlepsze zwiazki to rownoletnie, niestety z przyczyn finansowych lepszy jest facet starszy bo juz urzadzony, to gubi zwiazki, to bzdura ze facet starszy tym dojrzalszy, to kwestie ekonomiczne

barakusy, jesli to do mnie to idiotyczny wniosek wysnules. Jesli ja bylam sama caly czas a facet w 5 zwiazkach i po tych 5 zwiazkach poznal mnie, to mna gardzi z automatu bo mysli, ze mialam 20 facetow przed nim?

Nie pomyslalas o rozsadnych seksy starszych facetach? :-)

dołek totalny--- troche cie zjechali widze :D czy masz szanse? oczywiscie ze masz, tylko musisz znalezc odpowiedniego faceta, nie takie na pewno co mysli sobie tylko pobzykac, ja bym na twoim miejscu szukał wsrod mniej smiałych facetow, co nie oznacza ze ma to byc byle kto np. alkoholik, nie jestes zła kobieta z tego co cie kiedys czytałem, spieprzylas pewne zyciowe decyzje, ale kobiety z tego słyną :D nie przejmuj sie nioe jestes jeszcze babcia, szukaj osoby podobnej do siebie wygladem i charakterem, inaczej sie nie zgra, ludzie ogolnie troche za bardzo zawyzaja sami sobie poprzeczke...

zlituje się i napisze bo chyba nigdy na to nie wpadniesz, czy ty nie wpadlas na to ze nie masz faceta nie dlatego ze bylas w 5 czy 25 zwiazkach, nie dlatego ze oni lubia starsze czy mlodsze, brzydsze czy ladniejsze ale dlatego ze z toba nie da sie wytrzymac bo potrafisz tylko narzekac a najwazniejsza rzeczy w zyciu jest dla ciebie to co mowi sasiadka ? z kazdego twojego tematu wysnuwa sie jeden wniosek potrzbuijesz faceta bo mama,tata,babcia,gozdzikowa i pies sasiada pyta cie dlaczego go nie masz.

tak, rosadni starsi faceci, chyba dziadki myslacy ze ze wyrwia cos młodszego od siebie, szukajcie wsrod rownolatek patałachy, a ty kolezanko nie przejmuj sie jadem ludzi stad, syty głodnego nie zrozumie, pisza ci ze nie jest ci potrzebny facet do szczescia :D to jest bzdura kompletna, bo mi np brak kobiety przy sobie doprowadzałby do szału, chyba ze ktos lubi skakac z kwiatka na kwiatek, to nie ma tego problemu bo nie mysli o zwiazku :D

Eeee to ze zjechali to juz na mnie nie robi wrazenia, naprawde. Kilka komentarzy ze jestem brzydka od anonimow w necie nie jest w stanie mi popsuc samopoczucia, ktore i tak jest w zlej formie, bo jestem samotna . Takze obrazajcie dalej ;)

bład logiczny--- brak kobiety przy sobie ide od was bo mi lasuje mozg heh

dołek totalny--- tak na koniec, twoj charakter jesli jest slaby to powinien tez byc z słabym charakterem, przeciwienstwa doprowadzaja do szału, wiec nie polecam, szukaj bratniej ci duszy i tyle, a opinia ludzie ze jestes sama itd powinna trafic do wc, bo to twoje zycie a sami nie sa lepsi,

Ja tam nie mam ciśnienia żeby z kimś być ale z drugiej strony to jednak jak wyprowadzę się od mamy to fajnie by było być z kimś. Ale nie jestem jeszcze na to gotowy. Za kilka lat zobaczę

Piszesz, zebym szukala. Ale w tym problem, ze nie ma juz wolnych facetow rownolatkow i co to znaczy szukaj: zaczepiaj nieznajomych? To jest wlasnie sedno problemu.

Przystojniacy są zajęci

oczywiscie ze sa rownolatkowie wolni :D tylko albio to sa alkoholicy albo ludzie mało majetni, slaby wyglad, albo niesmiali

Ok, wobec tego chce byc sama. Zmiana tematu, jak mam sie nie przejmowac, nie zalowac, nie idealizowac itd.?

"Ale w tym problem, ze nie ma juz wolnych facetow rownolatkow..." Jest mnóstwo wolnych facetów, być może większość by Tobie nie odpowiadała, ale szanse na znalezienie odpowiedniego są odwrotnie proporcjonalne do Twoich wymagań i proporcjonalne do Twych atutów.

Ale gdzie oni sa? Ja nie wiem jak sie poznaja nieznajomi, nie pamietam zebym kogos poznala nowego od dawna.

bede szczery, nic mnie bardziej nie smieszy jak wspołczesne wymagania kobiet np do wygladu, przy załozeniu gdy kobieta sama wyglada przecietnie, tu tkwi problem, media wylansowaly pewien poziom i ciagniecie do niego, choc to malo realne

A grono przyjaciol na forum? I masa przystojnych facetow? :-D

Ciągle ich mijasz.

zartowałem, nic nie jest tylko czarne i białe, ludzi jest multum, poznawaj ludzie ale nie chodz z kazdym do łozka, poznawaj ich charaktery,łozko dopier potem, poznac ich mozesz wszedzie, internet( zabawy taneczne pod remiza odradzam he) nie szukaj na siłe, poznac kogos ciekawego mozesz dosłownie wszedzie, wyluzuj, udawaj dumna singielke przed znajomymi i tyle w temacie

Rany boskie, tak jakbym byla z jakims w lozku...

nie czepiaj sie szczegołow wredna kobieto :D

Będzie co ma być

Jesteś sama bo jesteś typową babą - szukasz przyczyn wszędzie dookoła, tylko nie w samej sobie. Oczekujesz i wymagasz a pewnie ciągle marudzisz i łazisz z miną srającego kota. Spróbuj z innej mańki - zadaj sobie pytanie - po co normalnemu facetowi ktoś taki? Co np. facet 35 lat na poziomie ma w kimś takim widzieć? Singielek w okolicy 30 w moim mieście więcej niż urzędników, znam kilkanaście takich - w czym jesteś lepsza od nich, że mam się zainteresować? A może po prostu dobrze ci tak jak jest i tak naprawdę nie chcesz z nikim być, bo realizujesz się w swoim użalaniu się :)

Czasami mi dobrze samej... tylko ludzie to ... jakby powiedzial Piłsudzki.

skoncz jojczyc bo nudzisz laska nie dziwie sie ze sama jestes w kolko to samo narzekanie, ajajaj co sasiadka powiedziala ja pierdziele, ale masz problemy :D

Twoim problemem nie jest samotność, a to co ludzie powiedzą.

Nie przejmujcie się smutasy. Niedługo dla wszystkich Was ktoś się znajdzie, ktoś kto będzie odpowiadać Waszym wymaganiom :) Bądźcie cierpliwi :)

a jak was trafi to wszystke wasze teorie poleca w kosmos:-)

ni wybaczcie, ja z wszystkimi paniami niestety nie moge sie związać, zycie mam zbyt krótkie a tyle szaleństw przede mną ;)