KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

pomyłka - synek urodził sie z grupą dodatnią - tak jak mąż

W mojej klinice jak kobieta ma grupę krwi (-) to od razu kierowali na badanie współczynnika Coombsa, bez względu na wyniki partnera.

No ale taki zastrzyk ma sens jak sie go dostanie do ilus godzin po porodzie albo poronieniu.To ona go wczesniej nie dostala czy nie zadzialal nie rozumiem.Ja poronilam i dostalam odrazu w szpitalu,a teraz musze zrobic badanie czy on jest wszystko ok,ze mna na sali lezala dziewczyna,ktora przyszla w 5 dni od poronienia sprawdzic czy wszystko poronila i po zastrzyk,bo tez miala - ,zrobili jej usg ze jest oczyszczona,a zastrzyku nie dali,bo bylo juz za pozno. To ja nic nie rozumiem z ta Twoja kolezanka.

witam po pracy, coś mnie brzuch boli i chyba sobie poleżę :( a mam tyle do sprzątania i ogarniania. Ja mam grupę krwi Arh+ lala29 - bo brak ślubu w niczym nie przeszkadza :) tylko widzisz moja rodzina mi suszy głowę o to i nie ptrafią zrozumieć naszej decyzji. A ból piersi to jest taki jakby mi ktoś do nich jakieś ogromne kamienie przyczepił :( poza tym objawów większych brak, no czasem brzuch pobolewa. Kiedy ja nadrobię zaległości w czytaniu :) tyle piszecie miłego popołudnia

MamaMani przykro mi Ja czytam że najpierw z Majką a teraz z mamaMani tak sie nieszczęśliwie stało to normalnie chce mi się płakać;-( ja mam grupę A rh + a mąż 0 RH+ ale ja pewnie i tak będę musiała potwierdzić Olka gratulację;-) ja się na tym CRL nie znam w ogóle ale jak lekarz mówił że jest dobrze to na pewno tak jest ja też się tutaj dziewczyn pytałąm o co z tym chodzi;-) Jak tak myślę to ja chyba co chwile czegoś nie wiem i was pytam jakaś taka mało obeznana jestem. Ja się smaruję oliwką z nivea ale nie zawsze mi się chce i tam pisze dla niemowląt i przyszłych mam;-) ale myślę że jak ktos tu napisał jeżeli ktoś ma skłonność do rozstępów to i tak je będzie miał nawet po najlepszych kremach A dziewczyny które już mają dzieci to wasze pociechy miały kolki?

niulekx nie przejmuj się ja też jestem mało obeznana ;) ale wszystko ogarniemy... idę leżec

aa i mamoMani mi również przykro :(

niulekx moją małą szczęśliwie kolki ominęły. Zakupione miałam krople Sab simplex na wszelki wypadek ale na szczęście się nie przydały:)

MamoMani- straszna wiadomość :( a dużo osób wiedziało o ciąży? My nikomu nie mówimy bo też jest niepewnie :/. To Twoja pierwsza ciąża? Olka80- pisałaś na lipcówkach2012? :) tak mi sie cos kojarzy

No właśnie i nie napisałam najważniejszego... dziewczyny, którym tym razem się nie udało.. bardzo mi przykro i myślami jestem z wami:( A jeśli o te stresy chodzi... w poprzedniej ciąży (może dlatego, że była dłuuugo oczekiwana) ten stres towarzyszył mi do samego porodu:( Tak to już jest niestety.... także przygotujcie się na długą jesień i zimę;) A te dolegliwości gł. nudności i bóle głowy - ustąpiły dokładnie po 3 miesiącu.

Neli - tak, próbowałam się wbić ale bardzo późno, gdy byłyście już bardzo zżyte i jakoś nie mogłam się wpasować;) Ale czytam was non stop;) Trzymam kciuki za Was! Niestety w spr. wielkości pęcherzyka nie pomogę, bo na pierwszym usg byłam u innego lekarza (mój był na urlopie) i nic nie zaznaczone mam na usg, żadnych wielkości. W pierwszej ciąży miałam za to malutki pęcherzyk ciążowy (nie pamiętam wielkości, musiałabym pogrzebać w starych papierach) i to były najgorsze 3 tygodnie w moim życiu. Na kolejnej wizycie okazało się jednak, że wszystko jest dobrze a serce bije jak dzwon czego i Wam życzę;)

Olka ja sie zastanawiam czy też nie kupic tych niemieckich na kolki ponieważ moi rodzice się wybierają w przyszłym miesiącu do niemiec i miałabym pewność że mama kupiłaby mi z apteki orginalne bo tak z internetu trochę boję się lekarstw kupować najwyżej zamknięte postały ale nie wiem wiem ze to trochę szybko tylko właśnie mnie kusi to ze rodzice akurat się wybierają;-)

MamaMani przykro mi, ale sama czekam do środy na wieści odnośnie mojej fasolki:( dziewczyny ja mam AB Rh+ a mój M ARh-

Mi suszone śliwki jabłka i inne pomoce nie pomogły. Gin też obawia się konfliktu serologicznego mamy z mężem różne grupy krwi. A wyprowadzam się z mazowieckiego pod świnoujście. Chciało się męża żółnierza, to teraz zmieniamy miejsca zamieszkania co jakiś czas ;(

Kobietki a Was krzyż nie boli? Kurcze tyle się naczytałam, że to źle i często zwiastowały poronienia. Aż boję się następnej wizyty bo musi być dobrze wszytsko z maleństwem ;

niulekx mi koleżanka tez zakupiła 4 buteleczki;) Jedną otworzyłam i podałam kilka razy ale na szczęście dłużej nie było potrzeby. Jedną oddałam sąsiadce a 2 mi jeszcze zostały, zamknięte i jeszcze ważne ale mam nadzieję, że tym i razem się nie przydadzą;) Neli zerknęłam w stare dokumenty i w 4t3d mój pęcherzyk miał chyba 0,4 cm o ile dobrze rozczytałam (nie ma tu niby CRL tylko jakieś GS), więc niewiele większy od Twojego. Mój lekarz nie mówił mi wtedy nic złego, kazał pojawić się za 3 tygodnie. To ja sama oczywiście się naczytałam w necie i niemal nie osiwiałam przez ten czas. No ale tak jak pisałam - skończyło się dobrze i mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie....

gosia, nie czytaj takich głupot.

Dziękuję dziewczyny. walabia- tak to była juz moja druga wizyta i od tamtego czasu niestety nic się nie zmieniło, pęcherzyk nadal jak w 4 tc ;((( Nie miałam kompletnie żadnych złych objawów, plamień itd. kompletnie nic. Pewnie tak miało być, ale to nie tak łatwo przyjąć do wiadomości:((( Wszystkiego dobrego wam życzę dziewczyny!!!

Neli8- nie, wiedziałam tylko ja i mąż a i jemu wahałam się czy mówić od razu czy poczekać...jakbym od początku miała jakieś przeczucie, że coś będzie źle;(( To była moja 3 ciaża, mam już dwie córeczki.

ania_ma- będę trzymać kciuki, żeby Ci się udało. Pozdrawiam cię serdecznie.

Walabia wiem, że nie powinno się czytać głupot i tym swoim stresowaniem mogę zaszkodzić tylko maleństwu, ale to silniejsze ode mnie. Tyle kobietek poroniło, maleństwo obumarło itp, że jakoś trudno myśleć mi pozytywnie. Współczuję Wam kobietki.

Gosia mnie tez boli kregoslup,zauwazylam ze tak jest jak dzien wczesniej biegam na obcasach.

MamaMani bardzo mi przykro...;( Dziewczyny tyle napisałyście że do nocy będę nadrabiac zaległości..;) u mnie bez zmian, ból brzucha i bolące piersi... czarne mysli mam chyba milion razy w ciągu dnia :( o ciąży wiedzą tylko moi rodzice,teście i 3 najlepsze kumpele,nikomu więcej nie chcemy mówic.;) moja krew to 0rh+ pozdrawiam Was wszystkie:)

Pomyśl gosia ile na świeci jest wspaniałych, zdrowych dzieci!!! Ostatnio mój lekarz (jak mu opowiedziałam o tym co czytam w Internecie) powiedział, że to tak, jakbym czytała te historie swojemu dziecku. Na początku nie do końca go zrozumiałam, ale wyjaśnił mi, że zestresowana mama, to zestresowane dziecko, ono wyczuwa Twój niepokój. Także cel dla nas - myśleć pozytywnie!!! mamaMani, trzymaj się jutro dzielnie w szpitalu. Jak będziesz miała siły, to odzywaj się jeszcze!

Macie rację. Muszę się wziąć w garść. Na obcasach nie chodzę od 5 tygodnia, więc raczej to nie od tego. Ból na wysokości łopatek miałam często przed ciążą ze względu na siedzący tryb pracy, a teraz mam napady bólu krzyża i to dość mocne. Być może taki mój urok... Za tydzień kolejna wizyta.

Chcialam zapisac sie na badania prenatarne i odebrala taka wredna baba,ze zrezygnowalam.

Kobietki, pozwolę zadać sobie intymne pytanie. Jakie macie upławy w ciąży? Bo ja mam ich dość dużo i przypominają mi te z okresu okołoowulacyjnego...

Ja tez mam duzo nie umiem tego porownac do dni plodnych,bo zawsze uzywalam tabletki jedem miesiac staran i ciaza to nic nie zaobserwowalam.Ale do tego biore luteine i ona tez mi wyplywa to tego wszystkiego jest bardzo duzo.

Agusia5 to gratuluję szybkości ;) nam się udało dopiero w 14 cyklu. Byliśmy właśnie zapisani na wizytę w Invicta w Warszawie, czekałam na badania w szpital, a tu usg i test gin " nie wiem jak to się stało, ale jest Pani w ciąży" ;) jakież było moje zdziwienie ;)

ja też biorę luteinę,więc kilka razy dziennie zmieniam wkładkę. A wydzielina jest moim zdaniem rzadka, biaława. Nie wiem na ile luteina zmienia konsystencję i kolor:/