Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Juzka1
Hej dziewczyny !! Domelka duzo zdrowka, wypoczywaj bo to teraaz najwazniejsze :)))) Miśka22 wszystko bedzie dobrze, ja wam powiem dokladnie tak jak napisała Anula z martynką w drodze Ze zyc z nimi ciezko ale i zastrzelic szkoda :D maja swoje wady, a to picie piwa to chyba u wszystkich !! ja tez na mojego sie denerwuje czasem, tyle ze codziennie nie pije uff ... Aaaa kupiłam wózek w koncu ... Graco symbio mars za 1300 używka w idealnym stanie, niby wiekszosc opini ma dobrych, a w praktyce sie okaze, ogolnie na poczatku strasznie mi sie nie podobał stelaz, taki słub paskudny, ale w sumie po okazyjnej cenie sie udało bo one drogie dziady są ;/ Teraz nie ma wyjscia musi być :d TRZYMAJCIE SIĘ CIEPŁO ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olguss
Dziewczyny ja mam pytanie odnośnie tej opieki nad osobą dorosłą. Rozumiem, że takie zaświadczenie wystawia lekarz, świeżo upieczony Tatuś zanosi je do pracy i jest ok. Ale który lekarz wystawia taki papier? Nasz ginekolog prowadzący? Czy podczas wypisu ze szpitala? Możecie mi powiedziec jak to wygląda w praktyce? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkk
Anula ja za to pilam redsa zurawinowego:) a wczesniej cytrusowego ale go wycofali:( moj niby obiecal ze cos z tym zrobi i mam sie nei matwic jego piwkowaniem jade dzis zawiezc zwolnienie do pracy, dostalam teraz do 20lutego;) wczoraj bylam na urodzinach chrzesnicy bylo nawet spoko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domella, przejdz sie mimo wszystko do lekarza. Ja mieszkam w UK, tutaj paracetamol daja nawet jak ci glowe razem z plucami urwie przy robocie :) ale w czerwcu zeszlego roku dopadlo mnie zapalenie zatok szczekowych i lekarz dal mi antybiotyk od reki, sama bylam w szoku. Maz sie smial, ze chyba pora sie pomierzyc, bo skoro angielski lekarz dal mi lek na recepte, to ani chybi umieram :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkk
ja nie wiem jak to bedzie u mnie z tym zeby moj wtedy byl, bo mam niby dwa terminy porodu, jak bedzie na 5tego to bedzie wtedy w pracy ale jak mu dam znac ze rodze to ma od razu przyleciec;) mowil tez ze sobie zalatwi z miesiac chorobowego zeby z nami byc te pierwsze tygodnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, wspolczuje choroby i zycze szybkiego powrotu do zdrowia, weekend zlecial szybko, nawet tu nie zagladalam, wiec mialam co dzis przy sniadanku poczytac:). Nie przejmujcie sie moj M od samego poczatku jakis byl chlodny co do ciazy, wiadomo ze sie jakos tam cieszy, ale jakos tego nie okazywal, no tak juz ma, kazde moje teksty ze tu mnie boli tam mnie strzyka, mowi no przeciez jestes w ciazy to ma cie prawo bolec..;/ i wez tu z nim rozmawiaj;). Wczoraj mnie zaskoczyl, bo zajrzal do szafki dla maluszka i wyjal kilka ubranek , tak sie smial to nich,wiec widac ze im blizej tym jakos zmienia podejscie i nastawienie do wszystkiego. Ja mam tylko nadzieje ze jak sie pojawi maluch to moj M bardziej wydorosleje, bo niby konczy niedlugo 30 lat a czasami sie zachowuje jak 5 latek;) A co do pomocy, to moj ma taka prace ze nikt nie moze po nim przejac, ale juz wie ze ma troche czasu zeby kogos wprowadzic do kwietnia zeby mogl isc na 2 tyg urlopu i mo pomoc. Dzis jedziemy na usg, ciekawa jestem ile maly wazy:).U mnie sloneczko, wiec dzien zapowiada sie ladny;) trzymajcie sie cieplo milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
witajcie poniedziałkowo :):) u nas nudy jutro jade na badania krwi, moczu iASPAT ogólnie całymi dniami sie nudzimy. Dzis popołudniu może wybiore sie z mężem na jakies zakupki. pampki zakupimy szamponnik kosmetyki moze w koncu ten termometr :) eh jeszcze tyle tego. olguss powiem Ci szczerze ze ja tez nie wiem niby słyszałam ze w szpitalu wypisuja a jesli nie chca w szpitalu to lekarz rodzinny. jak sie mała urodziła to mysmy z moim nie byli jeszcze po slubie ale zalezało mu zeby byc przez tydzien chociaz ze mna w domu zagadał z lekarka rodzinna i wypisała mu dwa razy po tygodniu ale z tego co ona mu mowiła to ze jak bysmy byli po slubie to niby szpital wypisuje :) opieke na zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olgus w szpitalu gdzie rodzisz daja takie zaswiadczenie. U mnie w pracy musi byc to zaswiadczenie I wypis z aktu urodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olguss
Anula i Asmana - dziękuje za informację! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
Hej, Ale dziś u nas ładna pogoda :) słoneczko i nie ma mrozu. Ale w sumie wolała bym jak by był ten -1 bo nie lubię chlapy i roztopów. Jak mierzycie ciśnienie to jaki macie puls??? Bo ja mam ciśnienie idealne a puls za to wysoki coś koło 100 - 110 . Przed ciążą zawsze miałam koło 75 więc nie wiem czy to tak każda ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Jak ostatnio byłam u lekarki i mierzyła mi ciśnienie to tez tak miałam (puls dokładnie 100) i powiedziała mi, że to jest norma w ciąży bo organizm produkuje znacznie więcej krwi i to dlatego. Zapytałam ją od jakiego ciśnienia powinnam się denerwować, że jest za wysokie i jechać do szpitala i ona odpowiedziała, że jak jest ponad 140 tego pierwszego wyniku (tego, który zawsze jest najwyższy) to wtedy trzeba działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
hej dziewczyny! Mi weekend szybko zleciał, byłam u teściów, spotkałam się koleżanką, która przyjechała z UK, byłam też w Ikei zakupić parę drobiazgów. Ogólnie bardzo przemęczona byłam..jakaś taka niedospana..ciąglę jacyś goście byli, potem poszłam jeszcze do swoich rodziców i do sióstr..eh nie ma to jednak jak w domu. Cisza, spokój.. Teraz sobie odpoczywam i wyszukuję jakiś wczasów dla siostry (pracuję w biurze podróży)...oj też bym sobie pojechała, ale w tym roku to chyba tylko na jakieś parę dni w góry co najwyżej bo mam blisko. Obiadek już sobie podszykowałam, a potem jadę z m na zakupy bo jak zwykle wszystko mi się na raz pokonczyło. Co do mężów to ja już też pisałam na ten temat..mój się stara ale oczywiście nie tak jakbym chciała, mówi, że on nie potrafi byc wirtualnym ojcem...jak się urodzi to na pewno będzie najlepszym tatą! Tak mówi przynajmniej;-) Ale wierzę, że wszyscy nasi faceci tacy właśnie będą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
hej dziewczyny, wygląda na to że tylko u mnie szaro buro i ponuro za oknem:) w weekend mezczyzna miał wolne wiec trzeba bylo to w pelni wykorzystac;) zakupy sprzatanie, bylismy u kolezanki po rzeczy dla małej milion workow nam dala z ciuchami tak do roku ... musze to wszystko poprac (juz zaczelam) i postanowilam dokupic druga suszarke bo to sie tak nie da - przeciez nasze rzeczy tez musze prac...w ogole to mnie sie wydaje ze ja piore ciagle - jak bedzie dziecko to sie pralka zatrze;)..kupilam proszek dzidzius i on pachnie takim dzieckiem hehe w domu juz czuc jakby bylo jakies malenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
Agu83 znam to skądś, ja też dostałam mnóstwo ciuchów i ciągle tylko prałam, ale czeka mnie jeszcze raz to samo bo postanowiłam wszystko wyprać 2 razy...no a potem czeka nas prasowanko więc trzeba już powoli się za to zabrać... Też prałam w Dzidziusiu, a płuczesz w jakimś płynie dla dzieci? Bo ja się zastanawiam czy nie kupic dziś płynu Lovela...jedno pranko w nim wyprałam bo miałam próbkę i ubranka cudnie pachniały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
co do angazowania sie moj m na prawde daje rade, moze nie pomaga mi wybierac koloru kolderki czy rodzaju wanienki - zdaje sie na mnie jednak pomaga mi bardzo mimo pracy fizycznej jaka wykonuje i nawet dla mnie obiecal ze bedzie przy porodzie bo wczesniej nie chcial...i widze ze sie stara mnie nie urazic nie obrazic przeprasza jak cos powie glosniej (tu to go nie poznaje bo to straszny zlosnik:)) klocimy sie jak wszyscy ale w innych tematach na tym formum nieistotnych...kazdy tata musi jakos przetrawic ten fakt i mysle ze kazdy robi to po swojemy i koniec koncow jak bedzie dzidzia kazdy z nich oszaleje z radosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
nie zastanawialam sie nad plynem ale chyba nie bede plukac troche sie boje tych zapachow w sensie uczulenia na nie ale w koncu to plyny dla dzieci nie wiem w sumie sama ....ten proszek sam w sobie zdaje ise zmiekcza ubranka bo sa dosc delikatne...tak...prasowanie moj kregoslup juz sie cieszy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
no mój kręgosłup też... Ja się chyba zdecyduje na ten płyn bo moje ubranka przeleżały w piwnicy 5-6 lat i nawet to jedno pranie tak nie pomogło...bo mój wrażliwy nos wyczuwa jeszcze ten specyficzny zapach na niektórych ciuszkach...a potem to już chyba tylko w proszku bo rzeczywiście ten Dzidziuś fajnie zmiękcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane brzuszki:) Wrociłam dziś z rodzinnych stron:) bylo na prawde fajnie, wszyscy zachwycali się brzuszkiem i tym że niby na prawde dobrze wyglądam w ciąży i czy oby to nie jednak chłopiec hehe:) dbali o mnie więc myśle że 2 kg znowu do przodu bo ciężko było się oprzeć wszystkim pysznością przygotowanym przez mamę i teściową:) Oczywiście wpadłam z mamą w wir zakupów, wybrałyśmy się na ciuchy na wagę i nakupiłyśmy pełno ciuszków maleńkich za takie grosze że hej, a takie śliczne i wogóle nie zniszczone więc żałuje że tak rzadko się tam wybieram:) ale nie mam tutaj we Wrocławiu żadnych obok siebie niestety. Mama też mi dała wyprane i wyprasowane ciuszki które wcześniej zakupiła:) przywieźliśmy też już fotelik który stał u rodziców, a wózek nam rodzice przywiozą jak jeszcze nas odwiedzą przed porodem:) bo nie chce już gracić mieszkanka a u nich dom to może sobie stać:) Pogoda dziś piękna, ale raczej nigdzie się nie wybieram, mąż poszedł na 14 do pracy i do 22 siedzę sama..kurcze jeśli chodzi o ruchy dziecka to chciałam pokazać teśćiom i rodzicom ale moja mała uparta i na pokaz nie rusza się hehe więc nic nie zobaczyli:P Widziałam że debatowałyście na temat naszych m, jeśli chodzi o mojego to on akurat ze mną dużo wybiera i kupuje, ale tez bardzo malo rozmawia z brzuszkiem mowi ze sie wstydzi hehe i ze co ma mowic:) caluje zawsze tylko jak idzie do pracy to sie zegna z malutką ale ogólnie nie jest jakiś wylewny ale myślę że jak się urodzi to to się zmieni i zwariuje na jej punkcie;) Jutro planujemy wybrać się do pana ordynatora po zgodę na poród rodzinny bo tutaj takie zasady mam nadzieję że załatwimy wszystko szybko:) Buziaki kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) Mp88 daj znać proszę jak jutro się wybierzesz po zgodę czy trzeba jechać we dwoje czy jedna osoba wystarczy i czy można od razu odbyć tą rozmowę z anestezjologiem w sprawie znieczulenia. Wczoraj zrobiłam listę co potrzebujemy jeszcze i jestem przerażona jaka kwota wyszła po podsumowaniu a niby i tak wózek,łóżeczko używane ciuszki również,ale rzeczy jest masa. trzymajcie się dziś cieplutko we Wrocławiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Od 14.15 mam skurcze co 15 minut, nie są bolesne ale czuje ****ardzo wyraźnie, czy to może być poród? Jestem przerażona jak zobaczyłam jakie są reagularne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska22 - A brałaś może prysznic?? tzn. polewałaś sobie w tym czasie wodą brzuszek i okolice kręgosłupa ??? Bo jeśli by to były skurcze przepowiadające, to po takim prysznicu (ok. 30 minut) skurcze powinny przejść. Jeśli nadal są regularne, a nawet częstsze to wtedy mogą oznaczać poród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
nie nie brałam, prasowałam ciuszki na siedząco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśka dobrze dziewczyny CI radzą idź weź prysznic i zobacz czy przejdą jeśli nie jedź do szpitala warto to sprawdzić. Wiktorowianka dam znać też chciałabym od razu załatwić tego anestezjologa bo podobno lepiej wcześniej odbyć z nim rozmowę to wtedy szybciej podadzą Ci znieczulenie podczas porodu. Kochane ja mam wrażenie że mi ta ciąża za łatwo przebiega, na prawdę nic mi nie dolega nie mogę narzekać, oby porób był tak samo łaskawy i oby dzidzia była zdrowa to jest najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Miska i jak sie czujesz? Ustaly skurcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Tak ustaly, położyłam się i zaczely wystepowac co pol godziny a teraz znow nieregularnie... wzielam no-spe na wszelki wypadek. Uff.. Bo jeszcze troche czasu, a nie bardzo chcialam jechac do szpitla bo pobyt trzydniowy to pewniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkk
hejka:) ja juz u siebie:) smaze sobie nalesniczki bylam w pracy zostawic zwolnienie i spedzilam tam 4 godziny:D tak nie moglam sie nagadac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkk
mnie maly uderza w lewy jajnik chyba, bo tam co jakis czas mam bol;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
a ja czuję takie kłócie w szyjce, sama już nie wiem, chyba zaczynam panikować hihi, jest mi duszno i głowa mnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może rzeczywiście to objawy paniki, ważne ze skurcze nie zorbiły się jeszcze bardziej regularne bo dzidzius ma jeszcze troszkę czasu niech sobie rośnie:) Kochane siedze sama w domu bez meza bo w pracy i urozmaicam sobie dzień jedząc tragedia!!;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×