KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

tak oławska jest na rynku i też obok jest drugi lump i tez mają ciekawe ubranka. W stylowni to w poniedziałki mają nową dostawę i jest 100% ceny, później taniej ale i przebrane, a ciuszki są malutkie, lekkie więc wychodzi 3zł sztuka. Kilka dni temu ładnie się obkupiłam :) tzn synka a tymi szpitalami to jak się nie stresować jak takie rzeczy się dzieją

A co do prania to widze ze tylko ja piore dzieciece tak samo jak nasze w zwykłym proszku w moim przypadku to ariel i persil i płucze w silanie.Juz kiedys o tym pisałam ze mam to przetestowane na dzieciach koleżanek ze te które prały w dzidziusiach i lovelach czesciej ich dzieci uczulały sie na cos ,chodzi tu o odpornosc.Ja tak mysle ze lepiej używac specjalnych srodków jesli dziecko jest uczulone a nie na zapas. Jest tez kwestja praktyczna ze teraz kiedy te ciuszki sa nowe lub wymagaja tylko odswierzenia to lovela wystarcza ale zobaczycie ze spranie kupy która sie gdzies ulała z pampersa bez odplamiacz lub porzadnego proszku graniczy z cudem.

Ja wogóle bardzo lubie prac i mam na tym punkcie kota zeby zeby ubrania były zarazem czysciutkie ale niezniszczone bo wiadomo jesli nie damy odplamiacza to trzeba wtedy dac wyzszą temperature i dłuzszy czas prania a wtedy nasze piekne ubranka po kilku praniach juz nie beda takie piękne.

hej ja niedawno wstalam i zjadlam sniadanie jestem troche przymulona, dwie noce zle spalam, niedosypialam;/ z przyczyn emocjonalnych ze tak powiem co do ubrania na wyjscie to ja kupilam takie isiowate spiochy i mysle ze jak jeszcze przykryje sie kocykiem to wystarczy? przeciez to tylko aby przejsc do samochodu? ewentualnie ejszcze cieplejsza czapeczke kupie

motylku ja też mam ostatnio średnie noce, a co tak przeżywasz? jeśli chodzi o poród to powiem Wam że ja nie oglądam żadnych filmików ani nic bo nie chcę się źle nastawiać poźniej bym przeżywała, będzie co ma być, damy rade kochane spójrzmy ile kobiet daje:D wiecie co tak jak niektóre z was piszą ile to ciuszków mają to mi sie teraz zaczęło wydawać że ja mam za mało, mam z każdgeo rodzaju po ok 3 sztuki, czyli 3 body 3 pajacyki itp...tak miałam rozpisane spisie wyprawki ze smyka...niekóre z was po 70 szt hmm, nie wiem czy nie powinnam jeszcze podokupywać rzeczy... wzięlo mnie dziś na zupkę i właśnie sobie gotuje zupke jarzynową z fasolką szparagową(oczywiście mrożoną ) hehe:)

witam :) ja wrociłam z zakupów reczniczek, rożek, taki sliczny dresik różowo-brązowy ale to juz tak na 3 miesiace conajmniej wpadłam dzis w wir zakupów koszula do porodu ireszte jakis małych kosmetyków. Alicja ja C***owiem ze ja przy młdej prałam tylko przez pierwsze 3 miesiace w loveli czy dzidziusiu potem zaczełam w normalnym proszku praci nic jej nie było i tez słyszałam ze niektórzy piora w normalnym od poczatku i nic sie nie dzieje ja tak tylko wrazie czego piore na samym poczatku :):) co do ubierania w domu body na to pajacyk czy spioszek skarpetki pod spód choc nikoniecznie. ja tak ubierałam choc co prawda to prawda babcia mojego m to najchetniej zakryła by kocykiem i kołderka przy 25 stopniach w domu :) jak widziałam nie raz młode matki z wózkami 25 stopni na dworze a ten noworodek zakryty grubym kocykiem jeszcze tym pokrowcem na wózek wole nie wiedziec jak był ubrany pod spodem. dziecka tal małego nie można przegrzac ono ma miec jedna wartwe wiecej niz my. jesli chodzi o ciazowe grzeszki tez czasem sobie kawke wypije ale rozpuszczalna z mlekiem. ale owiem wam jedno jak juz sie zacznie bedziecie sie szykowac do szpitala bedziecie miały skurcze wypijcie sobie jeszcze na spokojnie kawe czarna sypana bez mleka przyspiesza akcje porodowa podobno u mnie 9. 5 godziny ale skurcze po kawie sie nasiliły i przez co nie rodziłam 20 godzin tylko 9 :p a po południu tez sie wybiore do lumpika zobacze co maja moze znów cos kupie hehe :)

Motylku, ja też dzisiaj nie mogłam się zwlec... Nie spałam tak jak Ty z przyczyn emocjonalnych... Wszyscy mi mówią, że nie mogę się denerwować, ale skoro mam więcej spraw, więcej problemów, mniej siły i mi jeszcze hormony buzują, to jak mam się denerwować mniej?? nielogiczne:) Ale znalazłam w necie jakieś badania, że umiarkowany stres działa mobilizująco i pozytywnie wpływa na rozwój mózgu płodu. Patologiczny i przewlekły stres już trochę gorzej, ale takiego raczej nie mam, mam nadzieję, że Ty też!

nie sądzę by dzieci uczulały się później przez to że miały prane ubranka w proszkach antyalergicznych raczej to nie ma nic wspólnego jak tylko zbieg okoliczności

Z tym praniem to roznie bywa ja przy pierwszym dziecku pralam w proszkach dzieciecych do roku później chcialam juz w zwyklym i maly dostal wysypki wiec znów dzieciecy po jakims czasie znów sprobowalam w zwyklym i było juz ok Tak jest zewszystkim dzieci są różne. trzeba probowac nie ma co się porownywac bo dla kogos cos jest dobre a dla kogos zle Znalazlam dwa kominezony i widze ze są na jakies 62cm czyli akurat będą ok :)

gościu to nie o to chodzi ze dzieci uczulają sie od prania w antyalergicznych proszkach tylko o to ze pózniej czesto ciężko przeskoczyc z takiego prania na zwykłe bo przeciez wiecznie prac w loveli sie nie bedzie a jesli dziecko od początku jest przyzwyczajone do delikatnego środka to trudniej mu sie przestawic. Ale oczywiscie nie musi tak byc to tylko moje prywatne obserwacje a każde dziecko jest inne.

Starszej córce prałam do przedszkola wszystko w płatkach mydlanych, a później jeszcze bieliznę w płatkach, a resztę w normalnych proszkach (miała szorstkie palmy na pupie i nóżkach). A od płynów zmiękczających i innych zapachów mnie odrzuciło w ciąży, więc dla drugiego dziecka chętnie piorę w płatkach bo nie pachną:) Wszystko na 60 st. Też wyszukałam w rzeczach od koleżanki taki kombinezon welurowy, ale ocieplany, więc w razie chłodu w kwietniu założę go. Co prawda dla dziewczynki niebieski z autkiem, ale nic, jest równouprawnienie!

A na wyjscie ze szpitala i pierwsze tygodnie tez mam kombinezon ale nie taki gruby zimowy tylko takie cos misiowe, chyba welurowe i pod tym delikatna podszewka. Powinien wystarczyc na wszelkie warunki a wrazie zimna to kocykiem sie okryje małego, ja rodze juz koniec marca wiec moze byc jeszcze chłodno. Czapeczek tylko mam kilka wersji bo z tym to faktycznie od pogody bedzie zalezało.

odebralam w koncu swoj pierscioneczek zareczynowy bo byl dany do powiekszenia:) a wczoraj bylam u tej kosmetyczki , wydalam ponad 80zl same stopy to 50zl ale nie zaluje;) MP po 3 sztuki to malo troche, moze po 3 sztuki to do szpitala? ja czytalam wyprawki gdzie byla mowa o min 6 sztukach a co do moich zmartwien to po prostu przedwczoraj o p*****le poklocilam sie tzn pozprzeczalam sie ze swoim m;) wczoraj juz niby sie wyprostowalo:P ale byla u mnie "druga przyszla synowa mojej tesciowej", bo ma dwoch synow i troche mi poopowiadala jak to ona nagadywala na moich rodzicow po kolacji zapoznawczej na ktora z m zapprosilismy obojga rodzicow tak mi to cisnienie podnioslo! ta kobieta to taka pozerka kupila nam jak sie wprowadzalismy we wrzesniu, koldre, poduszki, koc, posciel, nie wiedzialam ze ona to zamierza kupic a p[otem gada ile to ona kupila nam! a moja mama przyniosla mi tylko storczyka z biedronki! owszem dostalam od mamy storczyka ale z kwiaciarni i jeszcze mikser mi dala i naczynie zaroodporne az nie mam ochoty juz nic od niej dostawac ani spac pod ta koldra od niej! mam ochote jej to wygarnac!

Anula a ja codziennie pije kawe fusiasta z mlekiem:( wczoraj bylam ustalic date slubu i chrztu, lokal tez od razu zaklepalam:) ale mojej mamie nie odpowiada godzina 14 ta bo za wczesnie i lepiej byloby o 15:P

Mama Leti az takiego stresu to nie mam:) a w co ubieracie sie do porodu?? ja chyba dzis zapytam polozna na szkole rodzenia bo niedlugo na nia sie wybieram

no ale oczywiste że skóra niemowlaka reaguje na wszystko inaczej niż skóra dziecka starszego. wiem o co ci chodzi ale nie mów że przez takie cos dzieci sie potem uczulają , chyba nie bez powodu zaczeto produkowac proszki i plyny antyalergiczne dla niemowlat

motylekkkkkkk to jak już będziesz wiedziała to napisz w co to się ubrać :) Ja mam 4 koszule;d już na zaś 2 do szpitala i 2 do domu. Kupiłam też płyn biały jeleń w rossmanie za 6zł był taki z dozownikiem w sam raz po porodzie się przyda. Muszę pójść do fryzjera i sobie włosy wycieniować bo później bd mi ciężko pewnie o nie dbać. Chociaż mi troszkę szkoda bo długo hodowałam i sięgają do krzyża. Farbujecie włosy w ciąży? Ja to zawsze miałam pasemka ale lekarz mi powiedział że lepiej dla dziecka jak nie bd wdychała zapachu z tych rozjaśniaczy więc nie robiłam dawno i mam spore odrosty ...

Kasia można farbowac włosy teraz sa przecież farby bezpieczne bez amoniaku@

U mnie w szpitalu wszystko zapewniaja więc biorę tylko kosmetyki pod prysznic i kapcie oczywiście wodę ręczniki i wyniki badań tez

dzis bylo o stanach przejsciowych noworodka po urodzeniu czyli np o zoltaczce ubrac sie nalezy w jakas najgorsza koszule ktora spokojnie bedzie mozna wyrzucic po porodzie musi byc dosc krotka polozna powiedziala ze u nas w szpitalu nie mozna uzywac majtek jednorazowych a ja sobie kupilam powiedziala tylko ze mozna na noc zalozyc ale to tak nieformalnie mozna! czy wasze maluszki tez tak sie wypychaja ze az mmentami takie gorki sie robia?? bo moj to normalnie jak z obcego :D

ja chyba tylko raz na razie farbowalam wlosy i robilam to u fryzjerki i na razie nie bede farbowala ale oczywiscie podetne

wczoraj byla mowa o rozstepach, ja na razie nei zauwazylam kosmetyczka mi wczoraj mowila ze najlepszym balsamem jest olejek arganowy i zapobiega powstawaniu rozstępów http://olejekarganowy.org/

WItam :) Co do włosow to ja maluje sama w domu co dwa miesiace od piczatku ciazy i w pierwszej tak samo tylko ze u fryzjerki :) A maluje bo mam siwe i jakos mi tak glupio chodzic w siwych :)

Słyszałam ze w niektórych szpitalach nie wolno używac żadnych majtek nawet tych jednorazowych, koleżanka mi opowiadała ze jak leżala w takim szpitalu po porodzie to kobiety na oddziale tak robiły ze zakładały majtki i zdejmowały na czas obchodu. Jak urodziłam pierwsza córke to tez uzywałam w szpitalu jednorazowych i juz w nich luźno przemieszcza sie ta wielka podpaska i trudno zeby nie poplamic koszuli czy poscieli a co dopiero jak sie nie ma majtek no, nie wiem moze mi sie tak wydaje jak myslicie.Na szczescie rodze w tym samym szpitalu i ciągle mozna uzywac tych jednorazowych

Motylekkkk moja mała też się tak wypycha normalnie czuje że to nóżki lub główka a nawet widać troszkę po tych górkach że to kształtem przypomina nóżkę hehe. Nakręciłam chyba ze 30 filmików bo tak fajnie to wygląda jak idzie taka fala lub pojawia się górka :)

Ale się tutaj dzieje! A ja trochę odpoczęłam :) Dzisiaj wybrałam się do szkoły rodzenia z mężem, po drodze oczywiście zahaczyłam lumpeks i kupiłam kilka ciuszków (choć mam ich już tyle! po co mi to:D?) ale taką radość sprawia mi wybieranie i one są takie śliczne, później zajrzałam do netto i kupiłam 4-pack chusteczek nawilżanych pampers za 17,99 a potem do szkoły rodzenia i jeszcze gazetek i próbek do domu naprzynosiłam:) Aczkolwiek znowu mam wątpliwości... Kupiłam do pupki sudocrem (400g!) i drugi chyba 125 do szpitala... a dziś położna w szkole rodzenia mówi, że tego się nie używa, tylko dopiero jak coś tam się dzieje, a tak to zwykły tłusty krem. Sudocrem jest żeby leczyć a nie zapobiegać. Tak powiedziała. A ja czytałam, że on zapobiega i leczy. Sama już nie wiem... ________________________________________________________ Druga sprawa to parafina do kąpieli zamiast oliwki/balsamu po. Oczywiście najepiej Oillatum, ale jest dosyć drogi, a w jego składzie jest głównie parafina. Więc na co mi to mleczko nivea baby? hmm. __________________________________________________________ Bepanthen do brodawek nie! tylko coś tam ale zapomniałam co. A wcześniej naczytałam się opinii o jego magicznych właściwościach... A co wy myślicie? __________________________________________________ No i mieliśmy dzisiaj kąpiel i przewijanie. I tak się zastanawiam jak ja sobie poradze... ____________________________________ A jak wam mija dzień ? Jak przygotowania? Jak się czujecie?

No i jeśli chodzi o ubranka, to i te leżące na stryc*****ak i te z lumpeksów piorę w 40 stopniach w persilu zwykłymi płukam w silanie, następnie piorę pół godziny również w 40 stopniach w żelu jelp. Oczywiście po pierwszym i drugim praniu suszę. Teraz mam już wyprane i wyprasowane :) Aczkolwiek jak je tak przeglądałam, to żałuje, że niektórymi sobie głowe zawracałam, bo bez rewelacji, a idę do lumpka next H&M i inne wychodzą po 60-80 gr za szt, za jakieś body pajace, ehh a sliczne i jak nóweczki... A teraz mam już tego tyle że szkoda kupować, a niektóre mają po kilka dobrych lat. _________________________________________________________ Natomiast jeśli chodzi o dzidzię to też już nie kopie jak wcześniej tylko wypina to swoje ciałko. A dziś podczas zakupów wypchała nóżke nad pepkiem tak smieszne, ze pierwsza moja reakcja to złapałam się w tym miejscu i mowie do meza "Patrz co mi sie tu stalo" hihi a po chwili mysle sobie "glupia, przecież to dzidzi" hihi

ale się rozpisałyście dzisiaj:) ja też zrobiłam mały szoping we wrocławskich lumpach,odwiedziłam 2 na rynku i jeden na hubskiej.nakupowałam świetnych ubranek za grosze w sumie 17sztuk za 30 zł.Bluzy kurtki jeansy dresy większość angielskich firm.Pojechałam do netto po kocyk bo jest fajny za 3 dychy oczywiście obeszłam się smakiem. Kocyków ani widu ani słychu a rożek jeden jakiś lipny.Co do ubranek na wyjście to ja kupiłam w ciucholandzie kombinezon ale nie taki puchowy tylko już lżejszy na sezon wiosna:D ocieplany misiowaty materiał. dziwię się że ludzie nowe ciuchy kupują jak to na chwilę. Co do rozstępów na chwilę obecną brak ale waga masakra!

wiktorowianka- ja kupiłam ostatnio taki polarkowy na 56 śliczny za 7 zł, ale ten polarek widać że prany był, też jakiejs tam firmy, a dzis wchodze a tam sliczny bezowy kaptur z uszkami no przesliczny, jak noweczka, ale 29zł, a juz mam jeden, na co mi drugi na 56 :( i obeszlam sie smakiem a teraz ciagle o nim mysle hihi. A jesli chodzi o rozstepy to mam WIELKIE, OKROPNE bo bokach brzucha, na poczatku byly male i myslalam a to bo dzidzi i wogole, a teraz plakac mi sie chce jak na nie patrze, a smaruje kika razy dziennie, a one coraz wieksze :( i waga masakra. A jeszcze dzis przyszla jakas nowa babka do SR, taka zadbana chudziutka tylko brzuszek wystrojona jak na wybieg, poczulam sie jak taka szara mysza :(

miska nie przejmuj się niektóre laski maja takie idealne geny że nóżki i rączki szczuplutkie twarz smukła a reszta populacji puchnie na potęgę i przypomina parówkę w foli.Co jest zresztą i w moim przypadku:/Strasznie się sobie nie podobam, ważyłam przed ciążą 62kg przy wzroście 166 a teraz 78 przy 33 tyg ciąży.SZOK Nie wpieprzam ale też nie głodzę się bo chcę żeby wszystkie witaminy brzuchowaty lokator dostawał:)i leci strasznie:/ ale zawsze miałam tendencję:/Ja się smaruję 3 razy dziennie na rozstępy nie wiadomo czy to coś da bo ponoć genetyka będzie wymierzać sprawiedliwość, ale przynajmniej wiem że robię ze swojej strony wszystko. motylku też mam takie górki i doliny strasznie mi się wierci w brzuchu ma temperament chyba matce nie da odpocząć po urodzeniu:) a co do ilości ciuszków to Mp88 nie wiem czy 3-4 sztuki to nie za mało ja mam np 7 body na krótki rękaw rozmiar 56 i 1 na krótki,ale na długi rękaw mam na rozmiar 62 4 sztuki.Nie wiem jak długi będzie nowy członek rodziny więc postawiłam pół na pół najwyżej się podwinie rękaw. Śpiochy mam na 56- 5 sztuk i 2 na 62. To tak wymieniłam te niezbędne. Sama nie wiem czy to wystarczy, bo jak mu się uleje albo z pieluchy poleci to przebierać trzeba będzie często.Najwyżej się coś dokupi.