KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Aldonka gratulacje. Agatka , pieknie. Ja tez chce dac mojej corce to imie.

ale się dzidziusiowo zrobiło:)Gratuluje mamom i zazdroszczę:) Mi zostały 2 dni:/ może dzidziuś faktycznie zrobi mi żarcik i się urodzi 1kwietnia:)ponoć przed porodem się uspokajać ma u mnie tak szaleje w brzuchu że myślę że jemu jest za dobrze:) we Wrocławiu dzisiaj pogoda była pospacerowałam, poprzytulałam może coś się ruszy:p

Aldonka gratulacje! Co się dzieje! Faktycznie chyba źle nazywa się nasze forum :-) Przewazaja narazie dziewczynki w porodach,może coś w tym jest że pchają się wcześniej. Ja tez nie piję tej herbatki,ale kupię tą piłkę duża,może jakoś uda mi się przy ćwiczeniach urodzić chociaż w terminie,bo straszą mnie że też mogę mieć po terminie.

Dziewczyny a macie przy łóżeczkach karuzele? Bo się zastanawiam nad kupnem a nie wiem czy to jest praktyczne.. :(

Aldonka... szczere gratulacje :-)

Ja mam przypieta karuzele taka z projektorem, biciem serca , muzyka kladyczna i odglosami natury wszystko to co powinno maluszka uspokoic...

Mysia co to za karuzela?Ja planuję kupić jak mały będzie miał 2 tyg wcześniej i tak ponoć nie ma sensu a może dostanie od dziadków:p to się wstrzymujemy bo fajne są ok 200zł

Nie mam sie za co gniewac:) Gratulacje dla kolejnej mamusi:), tak sie czyta ze juz macie swoje malenstwa u boku, ze az sie normalnie zazdrosci, ale w dobrym znaczeniu:). Niech sie maluchy zdrowo chowaja:)

Jak juz pytacie o karuzele, to ja spytam o baldachim, czy kupowalyscie, bo ja slyszalam ze to tylko przeszkadza, zbiera kurz i niektorzy juz zdejmuja po paru dniach...

Wiktorowianka ja kupowalam na allegro wpisz sobie w wyszukiwarce tam karuzela z projektorem+pilot i powinno Ci wyskoczyc. Zaplacilam 147 zl z przesylka...

JoannaN28... ja mam kupiony i zalozony baldachim z mojego punktu widzenia to ani nie przeszkadza ani nie pomaga raczej daje efekt tylko wizualny....

Oj a ja widziałam taki za 97zł.. bo właśnie nad nim się zastanawiam.. a co do baldachimu jakoś jestem przeciwna nie wiem czemu chyba mi u znajomych jak byłam nie podszedł i temu i moja mała nie posiada ;)

Biedronka tez spać nie możesz? :) Ja na razie karuzeli nie mam a nóż ktoś kupi. Aldona ogromne gratulacje juz nie mogę doczekać się sprawozdania z przebiegu porodu: Miska mam nadzieje ze będziesz miała błyskawiczny porod:)

No niestety nie mogę :( obudziło mnie tupanie a za chwile czkawka i tak od 3:30 nie spie.. już nawet zjadłam zawsze pomagało żeby usnąć

Hej dziewczyny ja już pobudka, a że malej mi jeszcze nie przywieźli to mam chwilę, żeby napisać ;) tak jak wczoraj rano pisałam zaczelo mnie boleć jak na okres i tak mniej więcej co 10 minut. Ale nie byłam pewna czy to są te skurcze porodowe. Ale potem pomalu te wody zaczeły odchodzić. Zjadłam, umyłam się, trochę ogarnęłam w domu, przyjechala siostra i pojechałyśmy na izbę. No i stamtąd na porodówkę. Rozwarcie przy przyjęciu miałam na 2 cm. Tak od 13 skurcze się nasiliły ale jeszcze tragedii nie bylo. Kolo 15 chyba podłączyli mnie pod oksytocynę, żeby to rozwarcie szybciej się zrobilo. No i coraz silniejsze te skurcze. Pod koniec bardzo bolało. Na dodatek miałam chyba te bóle krzyżowe, bo brzuch tak nie bolał jak wlaśnie krzyż. Potem to mialam wrażenie że skurcz za skurczem, że żadnej przerwy nie ma. Jeśli chodzi o bóle parte, to rodziłam gdzieś z 15, 20 minut. No i nacinali mnie.

A i to prawda, że po wszystkim czlowiek może nie zapomina o tym bólu, ale staje się on nieważny i blednie jak już ma się maluszka przy sobie.

Dzien dobry rannne ptaszki. Ja spie po 4 godziny i wyspana. Zgaga pali. Aldonka nie wiem czy to twohe pierwsze. Ale piszesz jakby bol byl do zniesienia. Przedenna pierwszy porod. Dziewczyny jak z karmienie niemowląt? Karmicie piersia? Malenstwa od razu lapia cyca? Jak z laktacja?

Cześć mamusie! Przede wszystkim serdeczne gratulacje Aldonka,córcia w sam raz. Ale masz fajnie;-)teraz tylko żeby Ci ładnie jadła..poród miałaś chyba nawet spoko,bo to że boli to normalne niestety..szybkiego powrotu do siebie życzę! miska to niefajnie że trafiłaś na niemiły personel..mam nadzieję że już się zmienił..w ogóle mam nadzieję że dziś już urodzisz i w końcu przytulisz swoją maleńką więc życzę Ci szybkiego porodu bez komplikacji.. Co do herbatki z malin to ja jakoś nie pije,karuzeli też nie kupowałam bo też liczę że ktoś kupi,a baldachimu nie mam..

Wrocławianki nie zazdroszczę Wam tych problemów ze szpitalem,ale mam nadzieję że mimo wszystko każda urodzi tam gdzie chce i jak chce;-) ..eh nie wiem czy nadrobiłam wszystkie tematy bo wczoraj to praktycznie nie wchodziłam na neta. Po śniadanku odpoczywałam,potem m umył okna a ja się w tym czasie przespałam..potem zrobiłam obiadek,poszliśmy na spacerek i na lody i jak przyszliśmy to...znowu poszłam spać..taki kapeć wczoraj ze mnie był. Dziś piękna pogoda to chyba się nad rzeczkę wybierzemy.. Miłego poranka laseczki;-)

Aldonka z tego co piszesz to nie bylo zle:) u mnie w szpitalu dziecko caly czas z mami, a widze ze u was daja mamom odetchnac po porodzie i w sumie to dobrze Swiderka ale wczoraj mialas senny dzien;) ja dzis nawet dobrze spalam:) nie chodzilam co chwila siku calkiem inaczej:) moze to przez dwie melisy ktore wypilam? a ta herbara z malin to taka w saszetkach? gotuje rosolek;)

Hej. Gratuluję nowych maluszków na świcie! :) Mi od dziś tydzień do porodu został ale puki co nic się nie dzieje... mam co róż te skurcze przepowiadające a mała już chyba by chciała wyjść tak się mocno rozpycha. ------------ Ja też nie mam karuzeli bo wszystko małej kupiłam a teraz każdy się pyta co ma przynieść a ja mówię byle nie ciuszki heh. Więc pewnie dostanie od kogoś karuzelę ------------ Miśka trzymam kciuki za udany poród ! ------------ Mi to znajome mówią że herbatka z liści malin nie działa i że jak ktoś miał nowotwór w rodzinie to nie powinien pić. Ja postanowiłam nie myśleć i się nie nakręcać co będzie :) Spokojnie czekam. Miłej niedzieli ! Kończę w końcu urządzać domek :)

Cześć Dziewczyny! miska mam nadzieję, że na dzisiejszej zmianie lepszy personel Ci się trafił! Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom. Nie mam karuzeli ani baldachimu, Baldachim słyszałam, że to kurzołap. Natomiast liczę, że karuzelkę ktoś kupi :) Dziewczynki czy macie laktatory? Czy czekacie z zakupem?

Ja czekam z zakupem laktatora..moje siostry nie potrzebowały więc ja się nie spieszę z zakupem. Motylku no miałam wczoraj mega senny dzień..dziś słonko od rana więc mam nadzieję że będzie lepiej;-)..ale z Ciebie ranny ptaszek,zresztą z Biedronki też..w ogóle podziwiam Was dziewczyny że około północy jeszcze nie śpicie..wychodzi na to że ja to niezły śpioch jestem bo wczoraj 22 i znów już spałam;-)

ja nie mam laktatora na razie mam tylko jedna butleczke mam herbatke na laktacje mam plaskie brodawki:P nie wiem jak to bedzie;) Swiderka ale ja jeszcze usnelam i spalam do 8mej czyli tak jakby do 7mej starego czasu, a wczoraj dlugo posiedzialam bo mielismy tych znajomych, i troche sie usmialam ale to juz nie na moja kondycje bo pod koniec ledwo wstawalam z kanapy zjadlam sobie wlasnie sniadanko na slodko i mam kawke, moj sobie spi bo troche wczoraj sobie chlapnal

dzien dobry:) ja tez nie spie od 7 wiec w sumie to na wczorajsza strefe czasowa od 6:) obudzilam sie na tabletki i juz nie moglam zasanc:( m za to spi jak zabity do tej pory ...eh nie mam baldachimu alemam moskitiere do zawieszenia - mam mieszane uczucia co do niej ale m sie uparl troche no to niech mu bedzie przynajmniej jakies zainteresowanie z jego strony kwestia przygotowan;) karuzelki nie mam ale bym chciala i jak nikt nie sprezentuje to jakos jak sie mala urodzi zakupimy jakas piekna:) laktator mam - baby ono chyba reczny nie cale 40 zl kosztowal - kupilam choc zamierzam karmic piersia jednak sa takie sytuacje jak nadamiar pokramu albo po prostu potrzeba wyjscia na wiecej niz odleglosc miedzy karmieniem wiec wiem ze sie przyda - no chyba ze nie bedzie czego odciagac co mam nadzieje nie nastapi

nie wiem czy myc okna czy sobie darowac ta egprace i zagonic do o m? albo wspolnie z nim umje

Gratuluje nowym mamom! Mam,karuzelke z projektorem,i moskitiere :) nie licze na gosci hehe.. Dzisiaj super polozna ale co z tego,jak,siniak,na pol reki a lekarz ktory kazal mi przyjsc i mial wywolywac olal mnie i wywoluje innej bo jedno wywolywanie dziennie! Wogole nie chce slyszec o,oxy tylko notorycznie wklada cewniki foleya :( czuje ze nie dam rady jeszcze cala niedziele tu lezec...

Oj biedna miska,niech tam Twój m może zrobi porządek..w ogóle jak to jedno wywoływanie dziennie..?..to po co Ci kazali wczoraj przyjechać?oby Ci się jednak dziś udało kochana.. motylku ja wczoraj też miałam pomóc m przy tych oknach ale usnęłam więc jeśli masz siłę to jedno w sumie możesz umyć..albo zostaw wszystkie m. Agu no widzisz Twój się chociaż trochę interesuje a mój to tylko przytakuje i żadnej własnej inicjatywy..

Massakraa,nie śpię od 3:40 starego czasu. Co 10-15 min skurcze minutowe,ale ani mi czop nie odszedl,ani wody...czasem tak bolało że się skręcałam. Stwierdziłam że to te przepowiadajace skurcze więc zwlekałam z no-spa. Zjadłam godz temu dopiero i coś ustępuje. Brzuch mam wysoko i kazdy mi mówi że mam czas,ale te skjurcze!!! Wy macie te przepowiadające???

Jejuu dalej je mam...ale rzadziej i słabsze...zobacze co bedzie pózniej