KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Byłam z małą na usg ale pan powiedział że trzeba w trakcie podawać płyny i że źle nas poinformowano... zrobił usg nerek i innych narządów i stwierdził że jest ok. Powiedział że problemy z odźwiernikiem to u chłopców najczęściej i tego mała nie ma bo widzi że wygląda na zdrową. Oddali nam kasę i poszliśmy na ważenie i wygląda na to że mała przytyła 610gr czyli sporo jak na nie całe 2 tyg :) Ulżyło mi jak nie wiem bo tak mało je. Byłam z nią też w tesco pierwszy raz. Bardzo grzecznie spała.

Fionka a ten pas poporodowy odznacza się na ubraniach??, bo ja bym chciala coś pod sukienke taka obcisla bo mi sie odznaczaja boczki i brzuch troche niestety ;/ a chcialaym tak dyskretnie hehe ____ Agu mielismy to samo wczoraj cala noc plakala spac nie mogla bo nie mogla kupki zrobic, koperkowej pic nie chce

Ja na gazy i jak miała problem z kupa kupiłam w aptece takie plastikowe patyczki windi chyba tak to się nazywa wkłada się w pupke i zaraz gazy i kupka jest na zewnątrz stosowalam dwa razy jak mała miała bardzo twardy brzuszek i się prężyła i była czerwona jak burak

miska, nie odznacza sie;) Madziana - niby nie powinno sie nic wsadzac do pupki...ale jak pomaga...

Jozka - tez dlugo krwawilam i wzielam te tabletki anty i po tygodniu zas krwawienie. Odstawilam... ja za to brzucha juz prawie nie mam a niecale 5kg mi jeszcze zostalo do wagi sprzed ciazy. Kazda ma inaczej. Dzisiaj pediatry pytalam co z tymi czapeczkami. Wiec jesli maluszek jest w gondoli zakrytej i jest cieplo jak dzisiaj u mnie (chyba z 25 stopni) to bez czapeczki. Powiedzial ze tam jest cieplo jak na plazy! Mala po wczorajszej szczepionce dzisiaj malo je i duzo spi, stad ponownie zawitalam do lekarza. Ale wszystko w porzadku

Hejka mamusie;-) Dzis widze cisza na forum,ale ładna pogoda to pewnie wszystkie na spacerach..ja jeszcze nie bylam..czekam na położną,ma się zjawić miedzy 14-16,będzie go ważyć..ciekawa jestem ile przybral. Dopiero potem pojdziemy na spacerek. Nachwaliłam sie że mały mi ladnie w nocy spi,a dziś sobie zrobil przerwę między pòłnocą a drugą..zawsze po cycu mi usypial a dzis zwiedzal i w ogòle mu sie spać nie chcialo..eh..mam nadzieje ze dzis wròci do normalnego spania. Co do krwawienia to polożna mowila ze tak do 6tyg mozemy krwawic..raz silniej a raz slabiej..u mnie wlaśnie tak jest. Aha,macie jakies sposoby zeby maly polubil kąpiele..pròbowałam zmiane temp ale nic nie pomaga..może wczesniej dalabym mu na trochę cyca?bo tak to zawsze na glodnego go kąpie..to może od tego płacze?sama nie wiem..?

Co do tego sposobu na gazy to położna mi poleciła więc nie chyba bezpieczne

Madziana z tymi poloznymi to widzisz roznie. U nas znow mowila zeby nic tam nie wkladac. Ale sami moi rodzice "robili mi kupe" jak to nazywali. I wkladali mi koncowke termometru do pupki heh. U mojej Wiki nie musze tak robic. Ona wcale nie ma kolek ani wzdec:) naprawde. Oby tak zostalo

bo trzeba sluchac siebie a nie ze wszystkim leciec do położnej jak do jakiegos guru conajmniej wy jestescie mamami i nikt lepiej nie zna dziecka jak wy i zadna polozna , lekarz nikt nie doradzi jak instynkt matki.

na kwiecien, oczywiscie masz racje:)

u mnie zdało egzamin jak dziecko cierpiało, a to najważniejsze, więc i rada położnej nie taka zła przy braku doświadczenia rodzica, mam nadzieję że przy drugim dziecku też będę taka świadoma wszystkiego :)

Cześć Dziewczyny! Na Kwiecień - ja ni widzę problemu, żeby zapytać się o coś położnej. Wręcz uznaję to za lepsze rozwiązanie niż uważać się za eksperta w dziedzinie bycia rodzicem. Niekiedy ktoś podpowie takie rozwiązanie o którym się nie wiedziało, czy nie słyszało albo nie pamiętało. U nas raz lepsze a raz gorsze dni. Przedwczoraj i wczoraj małą tak bplał brzuszek, że tak strasznie płakała. W chwilę robiła się czerwona jak burak. Nie spała od 4.30 do 10.30. A dziś w nocy mi się śniły koszmary i ja nie mogłam spać. Naszą udręką są krótkie spacery - 1,5 godzinki. Chciałabym dłuższe. a Halinka jak z zegarkiem po półtora godzinki ryczy w niebogłosy i trzeba biegnąć do domku. Ale za to pięknie sie do nas uśmiecha. Szczególnie do starszej córki. Aż serduszko się raduje.

a tu nie chodzi o bycie ekspertem tylko o to zeby zaufac sobie nauczyc sie wlasnego dziecka a nie sluchac slepo rad obcej baby ktora ma swoje poglądy i powie ci tylko to co sama praktykuje i czemu wierzy i taka prawda.

Zapewne żadna mama nie słucha ślepo rad. Jeżeli uznaje, że dana rada dla jej dziecka jest odpowiednia to ją stosuje, a jeżeli nie, to odrzuca daną informację. Ale jak się nie będziemy dopytywać to zabraknie nam wiedzy. I instynkt nam wtedy też nie pomorze.

czesc, my nie bylismy na spacerku - wczroajszy koszmar to chyba jednak byla pierwsza kolka - jak w zegarku po dwoch tygodniach ksiazkowo:( mala plakala nam do 8 wieczor poszlismy nawet do lekarza - diagnoza - kolka albo wzdecie i ni ma rady trza przeczekac. Dzis byla polozna - mala rano grzeczna i spokojna - polozna zwazyla i takie tam jakies masaze pokazala pocieszyla;) i poszla a od 12 powtorka z rozrywki. Teraz usnela - nie wiem na jak dlugo podalam espumisan mam nadzieje ze nie zaszkodze :( kupki nadal brak- od teraz jestem sama do jutra:( mam nadzieje ze to ogarne hehe sama sie smieje do siebie ze chcialam przyzywczaic dziecko do spania w halasie a teraz jak juz spi wkurza mnie kazde skrzypniecie kanapy co by sie tylko nie obudzila :( - jak tak dalej pojdzie to do 3 miesiecy nie pojdziemy na spacer:(

wlasnie zorro - moj instynkt nie pomaga:( w ogole jakies rady na kolki? fiona zazdroszcze ze nie masz tego problemu:)

Czesc Dziewczyny, urodzilam w koncu mojego synka. Rzutem na tasme jestem kwietniowa mama, porod naturalny, 3400g, 57cm :-) MJ288

MJ288 - w koncu bo juz sie martwilam:) gratuluje:)

MJ gratulacje,

MJ gratulacje to juz chyba jestesmy wszytskie ale fajnie kochane wkońcu mamy swoje maluchy przy sobie, ciesze sie ze nadal kontynuujemy forum, jest to na prawde skarbnica wiedzy, gdzie mozemy sie wesprzeć w codziennych problamach i pocieszyć oby tak dalej. Agu Twoj maluch ma 2 tyg> kurcze moja jutro skonczy oby mnie nie dopadly te wstretne kolki, biedne malenstwa a najgorsze jest to ze rodzice nie moga nic zaradzić tylko sie wykanczaja wzajamnie:(( My dzis bylismy na patronazu u lekarza, mala w nocy miala dziwn kozy takie strasznie flegmowe i zielone az sie wystraszylam...do tego tak strasznie ciezko oddychala jak ja karmilam zmartwialm sie czy aby to nie chorobsko zadny bo jakby jej cos zalegalo jakas flegma...lekarka ja przy okazji patronazu osluchala i jest niby ok, ale mamy obserwowac jesli sie powtorzy to mam w pon sie zglosic po jakies krople a poki co oczyszczac sola fizjol zwlaszcza przed karmieniem zeby mala miala oczyszczony nos przed jedzeniem. Malenstwo utylo nam 200 gram od czasu wyjscia ze szpitala czyli od tyg bardzo sie ciesze bo balam sie ze sie nie najada moim pokarmem...moja mysza jutro konczy 2 tyg pepuszek nadal ma ale tak jakby jej krwawi lekarz powiedzial ze na dniach powinien odleciec...dostalismy tez skierowanie do ortopedy na bioderka, bo babka mowi ze ma jakies nieasymetryczne pachwinki i zeby lepiej sprawdzic u ortopedy oby wszystko bylo ok... Kochane moja mala tez sie luszczy strasznie, wogole to ma takie suche usta ze az jej skorka schodzi biedna...nie wiem jak na to zaradzic... Co wiecej to dzis byl spacerek ale takie tylko godzinny bo mialam na wozku fotelik z auta bo juz nie chcialam leciec do domu po gondolke, a wizelam ja prosto po lekarzu, jutro tatus ma wolne to moze zabierze nas do jakiegos parku. Jestem wlasnie na etapie rozgladania sie za miejscem na chrzciny bo chyba zrobimy 1 czerwca a jak u was ta kwestia? W pt ma przyjsc do nas znowu polozna...kurcze kiedy obcinalyscie pazurki swoim maluchom pierwszy raz? bo moja ma takie dziwnie jakby zawiniete ale tak sie drapie, i zadne niedrapki nie pomagaja bo sobie sama je zdejmuje i juz ma cala twarz podrapana...jak byla polozna to mowila ze ma jeszcze za krotkie na obcinanie ale mi sie nie wydaje...ale ogolnie boje sie za to zabrać, ktoras pomoze? Ach i jeszcze jedno, czy ktoras z Was zalatwiala juz to becikowe? ma jakies info jakie dokumenty nalezy i gdzie zlozyc z gory dzieki. Kochane jesli wasze maluchy maja problemy z kupka to mi lekarz w szpitalu pokazal zeby malej zginac kolanka i tak kolankami dociskac brzuszek pulsacyjnie i ona wtedy ladnie robi kupke, czesto jej tak pomagamy...moze wam tez pomoze ta metoda Dzis ta lekarka strasznie nas namawiala na szczepionke na pneumokoki....ktoras szczepi...byla strasznie nahalna w tej kwesti.... Wogole to mamy przyjsc na jakas pierwsza szczepionke po 6 tyg od ur ale nie wiem co to bedie za szczepionka gdyz nie mialam karty szczepien w reku bo szpital w ktorym rodzilam wysyla bezposrednio takowa karte do przychodni, czy ktoras juz jest po pierwszym szczepieniu?

MJ- Gratuluję :) No to mamy komplet :) MP88 - To Twoja dziecinka pięknie przytyła jak na tydzień, moja w ciągu 6 dni tylko 90gram...Ehh..a kolejna wizyta za 2 tygodnie. Ciekawe jak to będzie dalej. Też karmię piersią. My jutro wybieramy się na pierwszy spacer o ile pogoda dopisze :) My planujemy chrzciny na 15 czerwca. Jeżeli chodzi o obcinanie paznokci, położna powiedziała żeby to zrobić pierwszy raz w 3 tygodniu od urodzenia. Podobno najlepiej na śpiocha, my mamy takie specjalne większe cążki bodajże z baby ono. Jeżeli chodzi o becikowe to nie pomogę bo mój m. prowadzi firmę i nam nie przysługuje :( A by się przydało...ehhh... Co do szczepionek to będziemy szczepić Infanrix Ipv Hib (5 w 1) + żółtaczka w 6 tygodniu, do tego na rotawirusy rotarix (podaje się go w dwóch dawkach) A na pneumokoki nasza lekarka powiedziała, że poleca, ale dopiero po 7miesiącu - wtedy podaje się już tylko dwie dawki tej szczepionki. Za nami dzisiaj spokojny dzionek, zobaczymy jaka będzie nocka. Nasza mała już po kąpieli śpi. A powiedzcie mi moje mamy :) czy Wy wybudzacie dzieci do karmienia?? Bo moja czasem tak śpi z 3, a nawet 4 godziny. W nocy zdarzyło się jej nawet spać 5. Lekarka mówiła żeby wybudzać, a ja nie wiem co robić..ehh. Pozdrawiam :)

MJ serdeczne gratulacje :) MP ja nie obcinalam paznokci jeszcze tylko tak delikatnie rekoma urywalam bo mial takie strzepki tylko ale jak urosna to obcinaczkami obetne oczywiście podczas snu malego finezyjka ja nie wybudzam do karmienia bo je regularnie co 2-3-4 godziny przybral juz prawie pół kilo w ciagu 8dni wiec nie widze takiej potrzeby a jest tylko na piersi

My chrzciny nie wiem kiedy zrobimy bo chrzestna nie ma jeszcze bierzmowania :) W najlepszym przypadku będzie dopiero miała za 2 lata :) Chyba, że proboszcz pozwoli bez bierzmowania. My obcinaliśmy w trzecim tyg. paznokietki. A do tej pory nosiła rękawiczki bo niedrapki jej też spadały. My szczepionkę będziemy mieli za tydzień. Będę szczepić skojarzoną 5w1. Na te dodatkowe się zastanawiam, ale chyba odpuścimy.

Dziewczyny czy Wy smarujecie buzie Waszym maluszkom przed wyjściem na dwór? Np. w taką pogodę słoneczną jak dzisiaj :)

Ale nas "wymiotło" z forum... :) Ja też miałam się pytać o to smarowanie buzi. Ja smarowałam do tej pory kremem z rosmana na wiatr i mróz - taki na każdą pogodę. Ale od kilku dni się zastanawiam. I chyba będę smarowała tym linomagiem (od razu nawilży). Teraz latem będę unikała słońca (zakrywała małą parasolem), ale w przyszłe lato będę na pewno smarowała małą kremem z filtrem 50. Starszą tak smaruję. Mojej starszej wyszło bielactwo i wolę małą chronić też.

na kwiecien.dlaczego nic nie napiszesz o swoim dziecku?tylko wpadasz,napiszesz zdanie,dwa tonem nie znoszacgm sorzeciwu i wszystko wiedzacym i na razie?musisz byc strasznie sfrustrowana osoba.masz okkropny styl bycia i paskudny charakter.w najblizszym otoczeniu wszyscy na bank maja ciebie serdecznie dosyc.panna co pozjadala wszystkie rozumy.

Ja właśnie też się zbieram do zakupu kremu do twarzy z filtrem na słońce, a vteraz jak święci to wieszam pieluszke tetrowa na bude od wózka

ech masakra moje dziecko dzis przechodzi ludzkie pojecie, wogole nie spi jedynie zasypia na 20 min i sie budzi i jeczy wrrr masakra jestem dzis wykonczona juz ciekawa jaka bedzie nocka...ale tragedia nie wiem co z nia dzis

MP88, to że śpi 20 minut i potem jęczy to może być faza snu. Jeśli dziecko jest najedzone, ma sucho w pampersie i nic go nie powinno boleć to może być właśnie takie coś. W książce "Pierwszy rok życia dziecka" autorka nazywa go fazą szybkiego ruchu gałek ocznych. Wtedy dziecko nie budzi się, ale śnią mu się intensywne obrazy stąd te odgłosy. Jakbyś poczekała trochę to mała powinna zasnąć dalej. Mój synek tak ma w nocy. Generalnie tak jak pisałam wcześniej po wprowadzeniu rutyny, czyli 20-20:30 kąpiel, potem karmienie i spanie to w wersji najlepszej budzi się o 2-3 a potem 6-7 (w wersji słabszej o 2, 5 i 8) i właśnie nad ranem codziennie tak właśnie śpi, czyli zamyka oczka, potem wydaje się jakby się budził, bo potrafi nawet otworzyć oczy i wydaje z siebie najróżniejsze dźwięk. My z mężem tylko zerkamy na maluszka i pochwili jest cisza i on dalej śpi. MP88,polecam ci tą książkę, bo ona na prawde rozwiewa bardzo wiele wątpliwości i odpowiada na bardzo dużo pytań, które często pojawiają sie na tym forum :)

Acha i jeszcze jedno... Dzieci też słabo śpią jeśli są bardzo zmęczone, dlatego weź córeczke na ręce przytul, może zaśpiewaj cichutko jakąś piosenkę. Daj jej poczucie bezpieczeństwa i ciepł. Musisz jednak poczekać nawet 30-40 min zanim ją położysz do łóżeczka żeby porządnie zasnęła. U mojego synka to działa szczególnie po dniu pełnym nowych wrażeń.