Szukam dziewczyny mądrej ładnej zgrabnej uczciwej i

wow ale nudny temat to powiedz chociaz czemu nie np napiszesz do tej co masz adres i co ci zrobile ze tak sie przed nia wystrzegasz

Uhuhu... Widzę, że nudny temat, a jednak ciągniecie. Napisałem, problem w tym, że nie wiem, czy do "niej", czy do "niego", ale mniejsza z tym...;) Ciągnięcie tego tematu nie ma żadnej przyszłości ;) Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia... Pewnie już nie na tym dennym serwisie. DO ADMINISTRATORA - wątek można usunąć.

ciagniemy bo nei ma nic ciekawszego a ty sie nie denerwuj tak tylko dlatego ze zmarnowales okazje :D

Więc proszę się zrehabilitować. Wytłumacz wszystko bez kłamstwa o co Ci chodziło, do kogo w takim razie pisałeś, skąd masz adresy innych, dlaczego tak głupio ze mną postąpiłeś.

Wolisz koty, czy psy? Jeśli mam cokolwiek wyjaśniać, napisz maila. Jeśli obawiasz się natręctwa z mojej strony, "musisz" zaufać...;)

agatulka1986@wp.pl tłumacz się w takim razie

Brunet27lat To złe spostrzeżenie. Czy jeśli jako mały chłopiec powiedziałem, że będę dentystą i nim nie zostałem, to oznacza niekonsekwencję? Pozostawiłem od wszelkiego wypadku, żeby nie mieć wyrzutów sumienia. Nadal uważam, że przez forum niczego nie szukam... x mam rozumieć że nadal jesteś tym małym chłopcem?:D

Cześć, życzę Ci powodzenia w szukaniu- lecz jeśli rzeczywiście wyznajesz inne zasady niż dzisiejsza masa, to ciężko będzie Ci znaleźć fajną dziewczynę. Ciężko jest siebie szanować i mieć kogoś kto to akceptuje...wbrew pozorom ciężko:/

Wierzę, że taka się pojawi. Nie na kafeterii, nie wirtualnie oczywiście, ale w realu...

Jasne, ale naprawdę uważasz że to, że ktoś umie pisać na klawiaturze to odrazu go dyskwalifikuje i zrzuca do poziomu patologii? Ja postępuję w życiu wręcz odwrotnie, a czytam często kafeterię, bo to portal bardzo ciekawych `problemów`..i się odstresowuję;) po dniu pracy:) trochę wiary w ludzi Brunecie:)

Fikuśna, no gdzie jesteś, brunet Cie szuka !

Moja wiara w ludzi została "troszeczkę" zarzucona, ale to długa i nie lekka historia...

Internet wszystko zniesie, a ja chętnie wysłucham:)

Żeby ekran nie pękł:p

Zdecydowanie nie chcę się uzewnętrzniać na tym forum, tym bardziej przed osobami, o których kompletnie nic nie wiem. Nie obraź się.

Jasne, to zrozumiałe, więc nie ma mowy o obrażaniu. Ciesze się że wśród mężczyzn jest równiez ktoś z zasadami, pozdrawiam

Brunet27lat Ale z drugiej strony czasem łatwiej jest porozmawiać z kimś, kogo się nie widzi.

Dlatego nie mam nic przeciwko, żeby na przykład wymienić się mailami i porozmawiać w "4 oczy", albo w "2 monitory", a nie z całym światem jako świadkiem...

Masz rację, absolutnie.

Jasne, ale jesli Ci to będzie pasować- założę nowego maila, żeby było anonimowo- nie znam Cię. Więc?

A mi daje nadzieje to, że są kobiety, które cenią fakt, ze ktoś ma zasady i być może same je mają...

Oczywiście, że kobiety mają zasady, tak samo jak faceci.

Tak właśnie i sam zrobiłem ;) Nie chcę spamu;) : 14-07-2013@wp.pl

Problem w tym, że praktycznie każdy uważa, że ma zasady, nie wątpię, że tak jest, ale trzymać się ich w różnych sytuacjach - zdecydowanie nie każdy potrafi - czasem trzeba być na prawdę twardym...

No i każdy może mieć inne zasady... I nie wszystkie muszą być dobre w oczach kogoś innego.

zasady są jedne, niezmienne i jasno określone. Jeśli ktoś tłumaczy je sobie żeby mu było wygodnie, to nie postępuje wg tych zasad i jest hipokrytą...proste. Trzeba być solą

Zasady nie są jedne, każdy może postępować wg zasad ustalonych samemu sobie.

I tu jest właśnie różnica między kimś moralnym a podróbką.

Oczywiście,że o wszystkim przesądza moralność. Ale to nie zmienia tego, że ludzie mają różne zasady, czasem skrajnie różne od siebie.

Myślę, że każda z Was ma rację. Wystarczy tylko dokonać jakiegoś podziału zasad. Zasady moralne, ... , ... Zasady moralne są jasne, inne mogą być przez jednych przyjmowane jako dobre lub złe. Bo ciężko powiedzieć, że jeśli ktoś ma zasadę, że przed snem musi zjeść pół kg frytek - że jest to dobra zasada. Nie wymaga ona zbyt wiele samozaparcia (pewnie też zależy dla kogo). Ale samo trzymanie się zasad, których nie jest łatwo przestrzegać, zasługuje wg mnie na szacunek.