2M 1K PANIE I PANOWIE zbieram opinię pomożcie

1. Jak to się zaczęło, od czego wynikło-z jakiej sytuacji? Dyskoteka 2. Jak przebiegał taki stosunek i jaki był jego finał? Zaczeliśmy od lodzików na dwie rączki potem szybki analik. Mój narzeczony i kolega skończyli na twarzy oczywiście u mnie :-) (zawsze o tym marzyłam) 3. Jak ten stosunek wpłynął na relację w związku? Mały kac na następny dzień 4. Czy kontujecie takie spotkania? Nie 5. Rada dla początkujących... Nie róbcie tego po alkoholu bo szybko przekracza się granice

"1. Jak to się zaczęło, od czego wynikło-z jakiej sytuacji? Dyskoteka 2. Jak przebiegał taki stosunek i jaki był jego finał? Zaczeliśmy od lodzików na dwie rączki potem szybki analik. Mój narzeczony i kolega skończyli na twarzy oczywiście u mnie usmiech.gif (zawsze o tym marzyłam) 3. Jak ten stosunek wpłynął na relację w związku? Mały kac na następny dzień 4. Czy kontujecie takie spotkania? Nie 5. Rada dla początkujących... Nie róbcie tego po alkoholu bo szybko przekracza się granice " Ekstra Anka7879. Właśnie o takie wypowiedzi mi chodziło... Czyli mam rozumieć, że w tej dyskotece oboje trochę za dużo wypiliście i z tego to wynikło? Myśleliście aby wcześniej to zrobić?

Fajnie, że kolejna kobieta dołączyła do tematu. Kto jeszcze opowie jak u niego/niej to się zdarzyło i odp. na sondę 5 pytań....

Czy ktos zajrzy na ten temat i wpisze swoje sugestie?

To może ja podzielę się spostrzeżeniami na temat takiej sytuacji, która mnie spotkała. Ja jestem osobą otwartą na nowe sytuację i nie kiedy rozmawiałam z chłopakiem na temat obecności drugiego faceta w łóżku. Ale nigdy nie przywiązywałam do tego większej wagi, ponieważ mój boy jest bardzo zazdrosny i nie wierzyłam, że coś takiego może się zdarzyć. Ja też jakoś nie marzyłam strasznie o takiej sytuacji. Pewnego razu spędzaliśmy romantyczny wieczór na mazurach. Byliśmy tylko we dwoje w wynajętym domku. Facet zrobił kolację, było dobre wino i nastrojowa muzyka. Troszkę sobie popiliśmy i zaproponował mi masaż. Zgodziłam się bez wahania bo uwielbiam jak mnie masuję. Związał mi oczy opaską i rozebrał do naga. Potem było około 5 min ciszy ponieważ powiedział że musi podgrzać olejek. Przyszedł i zaczął mnie masować. Rozpoczynał od pleców, ramion i bioder, potem stopy łydki i uda. Miałam jakieś dziwne przeczucia, ale było mi tak dobrze, że nie protestowałam. Potem oboma rękoma dał mi znać abym przekręciła się na brzuch. I od nowa ramiona klatka piersiowa, brzuch, stopy i uda. Wszystko bez miejsc intymnych. I wtedy zaczął masować moje piersi. Zrobiły mi się po tym masażu tak nabrzmiałe i wrażliwe, że każdy jego dotyk rozpoczynał mega motyle. Potem zjechał do mojej muszelki i dwoma paluszkami rozjeżdżał ją na masełko. Byłam tak mokra, że wilgoć czułam jak mi spływa na łóżko. Na koniec wsadził mi jeden paluszek w c*pkę i masując punkt G dostałam pierwszego orgazmu. Potem podszedł do mojej twarzy dalej masując na przemian c*pkę i cycuszki. Poczułam zapach jego Wacusia i i jak mnie nim dotykał po ustach. Postanowiłam go wziąć do buzi. Czułam, że był o wiele grubszy niż zawsze. Robiłam mu tak dobrze, że po chwili doszedł bardzo obficie w moich ustach. I chociaż smak spermy czułam tylko raz w swoich ustach, tego wieczoru smakowała mi jak śmietanka na torcie. Wtedy poczułam jak ktoś mnie dotyka w okolicach pochwy. Wiedziałam, że to coś nie możliwego i szybko zdjęłam opaskę z oczu. Do mojej c*pki szykował się mój facet a penis koło mojej buzi był Janka, dobrego kumpla mojego faceta. Szybko się zorientowałam, że ten masaż i penis w mojej buzi był właśnie tego gościa a nie mojego chłopaka. Nie wiedziałam co mam robić czy się ubierać czy zdecydować się na kontynuację. Pomyślałam, że skoro mój facet nie ma nic przeciwko to ja też nie. Zasłoniłam oczy opaską i dalej ciągnęłam penisa Janka, który zrobił się bardzo malutki. W tym czasie mój facet paluszkiem urabiał moją d*pkę. Kochaliśmy się od 21.00 do 6.00. Jechaliśmy na dwie dziurki, na zmiany, z Wackami w rękach, oba do buzi, czy do c*pki. Miałam mnóstwo orgazmów i pierwszy raz miałam wytrysk z c*pki. Chłopcy przeważnie dochodzili w mojej buzi, ale nad ranem widziałam, że z c*pki też wypływała sperma. To była najwspanialsza noc w moim życiu i gdyby nie niespodzianka mojego już obecnego narzeczonego to nigdy bym się nie zgodziła. Teraz ja planuję zrobić coś podobnego dla niego z tym że zorganizuję kobietę do łóżka. Wg mnie taka sytuacja w łóżku umocniła bardziej między nami relacje i uczucia. Powoli myślę o powtórce ale najpierw kobieta dla mojego chłopca. Lecę zmienić majcie bo już czuję przez spodnie, że cała mokra się zrobiłam:D

1. Jak to się zaczęło, z czego wyniknęło-z jakiej sytuacji? Mój facet miał straszną ochotę patrzeć jak posuwa mnie drugi koleś, ja po ok. pół roku zaczęłam się z tym oswajać, aż w końcu zaczęłam się tym jarać, jak się zgodziłam w niedzielę, w następną sobotę dzwonek do drzwi, kolega do trójkąta, najpierw ja wyszłam w ręczniku spod prysznica, mój mnie pieścił na oczach tamtego, powoli wchodził we mnie, i jak wszyscy się podnieciliśmy - trafiliśmy do łóżka 2. Jak przebiegał taki stosunek i jaki był jego finał? robiłam loda mojemu, a tamten mnie posuwał, później zmiana, a potem na dwie dziurki, tamten dwa razy szczytował (jak mnie bzykał od tyłu, ale w c*pkę, był tak nagrzany jak na nas patrzył). Wytryski na twarz. 3. Jak ten stosunek wpłynął na relację w związku? Mnie się podobało, czułam się jak dziwka. Ale jak sobie uświadomiłam, że mój CHCIAŁ mnie zeszmacić, żeby spełnić swoje fantazje - było gorzej. Tamten (jego kolega) odwiedzał nas i za każdym razem sobie pozwalał na coś w stylu łapanie z d*pkę, za cycki, slinił się na mnie, właził z jęzorem w usta... mój co jakiś czas rzucał mi tekst: ale jęczałaś, jak cię tamten posuwał, przy mnie tak nie jęczysz 4. Czy kontujecie takie spotkania? nie, nie jesteśmy razem. z tamtym kontakt zerwałam, bo sam do mnie dzwonił, chciał się bzykać po cichu, myślał, że jestem niedorżniętą szmatą co mu za darmo będzie dawać d**y na zawołanie 5. Rada dla początkujących... - nigdy nie jesteś pewien, jak zareagujesz na widok innego faceta, który rżnie twoją kobietę - nie pozbędziesz się kompleksów, jeśli tamten ma większego - będzie ci wstyd, jeśli tamten da jej większą rozkosz - wasz seks już nigdy nie wróci do stanu sprzed - zawsze będziecie w łózku we trójkę - ona może chcieć więcej i lepiej, - ona może poczuć się wykorzystaną, zeszmaconą suką i poczuć się jak maszynka do spełniania twoich zachcianek - jeśli na pewno jednak chcecie, wybierzcie kogoś, kogo dobrze nie znacie i kogoś, kto nie będzie później traktował jej na każdym kroku jak dziwki

Widzę, że gość miała fajną przygodę i mam nadzieję, że nasza też taka będzie. Mam nadzieję, że również moja partnerka będzie wspominała taki wieczór:D

niunia666 Czytam, że Twoja sytuacja nie była zbyt kolorowa. Dała mi dużo do myślenia, a szczególnie, że nie może to być nikt znajomy...Myślę, że masz dużo racji w tym co mówisz! Myślę, również, że Twój partner trochę nawalił i źle do tego podszedł. A patrząc na sam stosunek? Czy polecasz taką zabawę?

Witaj pilotlot znajdę chwilkę, to odpowiem Ci na Twoje pytania. Akurat z Żoną w weekend poruszaliśmy ten temat. pzdr

powiem Ci tak, pilotlot, jeśli chcesz z tą dziewczyną być w stałym związku, założyć rodzinę czy mieć dzieci - darujcie sobie. Jeśli chodzi tylko o seks, niesamowite doznania, miałam extra orgazmy :-) czułam się dopieszczona i zaspokojona jak nigdy. Myślę ze lepszym rozwiązaniem jest taki układ nie w związkach, a w wolnych relacjach lub dla singli.

niunia666 Powiem Ci tak, że nie wyobrażam sobie z nikim innym ułożyć życia jak z nią. W każdym calu jest dla mnie ok i jest oparciem na każdą smutną chwilę życia. Z drugiej strony gdybym zaproponował jej skok na bungee razem bez problemu by skoczyła. Jest kobietą o której marzyłem i długo o nią walczyłem:D Ogólnie jesteśmy też młodzi, dobrze rozdzielamy spr uczuciowe od łóżkowych. U nas w 2m+1k chodzi wyłącznie o seks i doznania, ale wiem, że jedno sprawa na drugą będzie oddziaływać. Twoje słowa na pewno są ważne, ale gdy moja też przeczyta "czułam się dopieszczona i zaspokojona jak nigdy" będzie na pewno bardzo ciekawa. Z resztą ja też chciałbym spróbować tego :D Ale wg mnie Twoja koncepcja jest na pewno bardzo prawidłowa i bardzo szanuję Twoje zdanie :)

facet74 będę czekał na Twoją odpowiedzi :D Ciekawi mnie też kto w ogóle zaczął rozmowę i jak zaareagowała na to Twoja małżonka.

:D Ciekawy temat - mnie też chodzą po głowie podobne pomysły. Na razie to tylko łóżkowe fantazje - gdy się kochamy i pytam się swojej czy chciałaby żeby ją teraz posuwał inny facet na moich oczach to jęczy, że tak, że bardzo by chciała. Po wszystkim, jak ochłonie, mówi, że raczej nie...

" smiech.giflapka.gif Ciekawy temat - mnie też chodzą po głowie podobne pomysły. Na razie to tylko łóżkowe fantazje - gdy się kochamy i pytam się swojej czy chciałaby żeby ją teraz posuwał inny facet na moich oczach to jęczy, że tak, że bardzo by chciała. Po wszystkim, jak ochłonie, mówi, że raczej nie... " hej-bardzo ciekawy temat- ja tez mysle o tym ze swoja dziewczyna- ale na razie nie wiem jak ja do tego przekonac i jak sie do tego zabrac-mowilem jej pare razy ale ona za kazdym razem stanowczo mowi nie-musze ja znalezc jakis ciekawy sposob aby ja przekonac lub zrobic jakas ciekawa niespodzianke jak opisywala to jakas dziewczyna powyzej- gosc piszesz ze RACZEJ nie czyli jest jakas szansa u ciebie? w jaki sposob z nia rozmawiasz?

No kajdanek.... Bardzo ciekawe te filmy i powiem, że bardzo mi się spodobały. Jeden troszkę lekko brutalny, ale ogólnie spoko. Na pewno nie chciałbym aby, ktoś na siłę brał moją dziewczynę za głowę, albo na siłę jej wsadzał do buzi. Moja na pewno sama będzie chciała sobie brać do ust. Ona zawsze zaczyna lekko lizać, potem samymi ustami obciągać by blisko dojścia mocniej zaciskać usta. Na koniec znów zaczyna lekko lizać.

Kobietki? Jesteście? Dajcie coś od siebie i opiszcie swoje sytuacje z 2m+1k

Jest ktoś? :D

Jest

2M1K = 2098176.

What is this?

witaj autorze.Ja mam takie doswiadczenia juz kilkakrotne.Jesli jestes dalej zainteresowany to napisze co nieco.

Dzien Dobry wszystkim... Widze ze przez noc nic nie doszlo. A szkoda bo bardzo mi zalezy. Witaj kaasssiiaa. Prosze napisz jak to u Ciebie bylo. Jak chcesz mozesz pissac na forum a jak nie to do mnie na e_mail. Mi nie zalezy na ilosci wpisow tylko na rzetelnej, pomocnej rozmowie:-\

piszcie jak to wyglądało bo mąż mnie namawia ale mam obawy

Przed czym masz obawy?

jestem z doskoku.Bede miala chwilke to napisze

kkkaasiiaaaa podoba mi się Twoja opinia i widzę, że kolejna osoba mówi aby nie brać nikogo ze znajomych...Kurde trochę mi to pokomplikowało sprawę... Mówisz, że przyszedł kumpel, popiliście i poszło... Możesz powiedzieć dokładniej jak to było?

znaczy ja jestem za tym zeby to byl wlasnie ktos ze znajomych,kogo b.dobrze znacie,ufacie mu.Calkiem obcego w lozku bym nie zniosla... opisac dokladniej...no nie chce sie rozpisywac.Poszlismy spac,kumpel zostal na noc i spal na podlodze w tym samym pokoju.My zaczelismy sie kochac,maz mi zaproponowal czy bym chciala tez z nim. a ze bylam wypita to sie zgodzilam,tamten spaal,podeszlam do niego obudzilam go,tamten w szoku.Zaczelismy sie piescic,potem go przyprowadzilam do nas do lozka. Nast dnia nagle rano sie obudzilam,meeega kac moralny,mysli co ja zrobilam,co na to maz,obawy ze to koniec zwiazku.Czulam sie strasznie.Ale maz sie obudzil,pocalowal mnie,zapytal mnie jak sie czuje...ulzylo mi.Potem szczera i dluga rozmowa z ktorej wyniklo ze nie jest zly. a wrecz zadowolony

kkaassiiaaaa I oto jest doskonałe podejście partnera. O wiele lepsze niż poprzedniczki powyżej. Facet zadowolony i Ty. A następne 2 razy też tak przebiegły? Z tym samym partnerem? Planujesz jeszcze dalej spotkania?

dwa nast razy byly juz z kims innym. na razie nie planujemy jeszcze....taki trojkat zaspokaja mnie i meza na baaardzo dlugo.Ze juz nie potrzebujemy takich doznac przez dlugi czas