Dziwny stan chęć ślubu

Juleczka ciekawe jak ja bede wspominac moje studia:P mam nadzieje ze milo:P dziewczyny chyba zapracowane?

Juleczka ciekawe jak ja bede wspominac moje studia:P mam nadzieje ze milo:P dziewczyny chyba zapracowane?

Szkoda, że mi niczego odwołać nie chcą dziś :P Jeszcze na 15 mam... Ale jutro tylko 2h na rano i weekend :D

Ja mam jutro tylko 4godz ale za to w piatek duzo zajec ehh Zagubiona w tym momencie Ci zazdroszcze:) :D grzeja juz w blokach?

U mnie już grzeją :) A wiecie, że jeszcze złota polska jesień ma wrócić? :D Od weekendu a ja spędzę go na zajęciach :P

U mnie też grzeją ;) Juleczka oby prawdą było to co głosisz o tej jesieni :D

Bo mi dzis kolezanka sie zalila ze u niej w boloku na stancji jeszcze nie grzeja i zimno jak cholera. Ja jestem takim zmarzluchem ze ja bym nie wytrzymala w zimnie. U nas na szczescie braciszek rozpalil i mamy cieplutko:D

No wlasnie Jula oby!:D nie lubie jesieni,ale lubie jak jest tak duzo lisci kolorowych:P to jest najlepsze w tej porze roku.

Ciekawe jak tam Setunia i jej badania. Oby wszystko bylo dobrze.

Jula- fajny skrót :) matko, ale jestem głodna :P Oby tylko do końca pracy, potem zasuwam do baru mlecznego.. :P no i na trening :)

ups, zapomniałam o Setunii.. :) Na pewno będzie dobrze :) Jupi- u mnie słonko wyszło :D

Ja tez jestem okropnie glodna,jak na razie zrobilam sobie herbatke z sokiem malinowym i mysle co by tu na obiad zrobic. Ale zrobie chyba jakas zapiekanke. A teraz ide zobaczyc co mama upichcila:P

Pozazdrościć domowego obiadku :D Ja muszę się dzisiaj zadowolić barem mlecznym i pierożkami ruskimi :P smacznego Yellow :)

Pierogi ruskie,pycha:D sama bym zjadla:D Szczeze mowiac to mi sie wogole nie chce robic obiadu,ale chce aby moj P. jak wroci z pracy mial cieply i pozywny posilek:D no i musze sie jakos zmusic.

Yellow dasz radę :) Ja już prawie umieram z głodu. Nie wiem jak można tak późno jadać obiady :P Pamiętam jak na studiach jadałam obiad po 18 :P To był dopiero kosmos. Powodzenia w pichceniu pysznego obiadku :D Ja już uciekam na jedzonko i trening do juterka

O Yellow jaka Ty kochana jesteś :D Ja to w sumie też się staram jakieś obiadki robić, ale jestem też wymagająca i jak ja kończę później to na mnie ma czekać obiadzisko :D Co oznacza mniej więcej tyle - w tym semestrze nie gotuję! :D

No jak by nie bylo, o mezczyzne trzeba dbac:) ''dopieszczac'' go, ale do pewnych granic zeby sie za bardzo do wygod nie przyzwyczail:P Zdazylam zrobic jeszcze szarlotke:D Milego wieczorku,moj zapowiada sie hm romantycznie,moj P. kupil wino...:* wkoncu kalorie po szarlotce trzeba jakos spalic:D buzki!

gosc to ja:) Milego!

Yellow no dbać trzeba ;) Sama wczoraj piekłam bułeczki drożdżowe z dżemem, który sama smażyłam :D W takim razie palcie kalorie, palcie ;) My też może coś spalimy ale najpierw lecim do kina :) Do jutra :*

Hej kobitki:D Wiecie ze u mnie dzisiaj jest przymrozek? Moj P. spedzil pol godziny na skrabaniu auta. Az nie chce mi sie z lozka ruszac. Setunia jak badania? Jula jak trening?:) Zagubiona na jakim filmie byliscie w kinie?:)

nie masz realnych znajomych? smutne to:o

Druga :) Yellow, ale z Ciebie poranny ptaszek :P Trening był na maksa- dziś rano spałam jak dzidziuś i aż prawie nie zaspałam...echhhh I bolą mnie łydki. Moja forma rośnie, ale daleko mi jeszcze do znajomej z siłki- robi 500 brzuszków- MASAKRA. Ja zrobię na razie tylko 30 :( co do przymrozków- dziś na szczęście obyło się bez, ale było 0 stopni :P

No właśnie- Ktoś mi tutaj zrobił dużego smaka na szarlotkę :P Mam nadzieję, że w sobotę się skuszę do pieczenia, chociaż po 10 godzinach zajęć florystycznych może być ciężko ... Yellow a możesz wrzucić Twój przepis na szarlotkę? Chętnie skorzystam z porad dobrej kucharki :D

Dzień dobry! U mnie też przymrozek a za chwilę muszę wyjść... Ale tylko 3,5h dzieli mnie od weekendu :P Yellow byliśmy na "W imię..." ;) Ale powiem Wam, że od kiedy mam kotecka to się przyjemniej wstaje (a ja nienawidzę rano wstawać). Zobaczy, że się ruszę, przybiegnie, mruczy, siada na kolana :D Juleczka 500 brzuszków? łooo ja do 100 dociągam a potem umieram.

Jula to fajnie:D ze mnie ranny ptaszek bo codziennie moj P. mnie budzi jak do pracy wstaje, pozatym mam dzis znow na 9 na zajecia. Zanim ja sie zbiore:P gosc nic Ci do tego czy mam znajomych czy nie. Spadaj na szczaw:D

Zagubiona :D to masz motywacje do wstawania:P moj kociak ostatnio opanowal sztuke wdrapywania sie na nasze lozko:P Jula dam Ci przepis,ale jak wroce z zajec dobrze?:)

Zagubiona :D 100 brzuszków? Mój wielki szacunek- ja mam mięśnie brzucha mega słabe, ale może się wyrobię? :P Yellow ten przepis to oczywiście podeślij w wolnej chwili. Na spokojnie :) To miłych zajęć życzę a ja wracam do pracy, bo coś trzeba robić :P

O masz znowu jakies desperatki nas nawiedzily. Do Twojej wiadomosci tu nikt nikogo do niczego nie zmuszal:D

No Yellow nie wiem czy to motywacja ale kocur jakoś łagodzi mój ból wstawania rano ;) Juleczka 100 to nie tak dużo więc pewnie za kilka tygodni regularnego treningu do tego dojdziesz ;) Dżizas jak mi się nie chce wychodzić! Tam jest zimno! Chyba w weekend muszę się przełamać i pójść na zakupy bo jakąś ciepłą kurtkę albo płaszczyk. Dobra, do później bo się za bardzo rozleniwiam! :*

ten od yellow to na kase tescow polecial:D przeciez nikt by nie wytrzymal z takim krzywonogim czupiradlem:D a tak bude ma,zarcie i oparcie no i laske z rozlozonymi nogami jak tylko mu sie zachce:D yellow jak tam twoje dietkowanie?buhaaa:p