Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

podwójna77- jeśli poród zacznie się w 9 miesiącu to zdecydowanie tam, w Chełmży.. Niestety gdyby wcześniej akcja się zaczęła to muszę śmigać do Torunia, ponieważ Chełmża nie ma oddziału dla wcześniaków.. Zaciskam nogi i ładnie z synkiem rozmawiam co by do lutego spokojnie tam w brzuszku siedział :) A mówiła przed którymi świętami miała być? Może o wielkanocne jej chodziło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihii mówiła, że za 3 tygodnie przyjdzie, minelo 5:( Mam nadzieję, że wsio ok, bo kobieta już pod 60 ma, ale jest rewelacyjna. No rozmawiaj, rozmawiaj:) działa. jeszcze 2,5 tygodnia i będziemy w 9!:) Nogi na kokardkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach życie, u nas jak się w domu układa normalnie to znów z innej strony kłopot. Zaraz na początku roku zepsuł się samochów, teraz okazało się, że pieniądze z polisy OC, które zapłaciłam agentce nie wpłynęły na konto ubezpieczyciela i muszę zapłacić drugi raz, a jeśli chodzi o agentke to mogę jej sprawę w sądzie zakładać. Akurat teraz przed porodem mam sie uganiać po sądach :( ehhhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podwójna77- ta położna, z którą dziś rozmawiałam też nie jest pierwszej młodości. Ale werwę ma jak nastka :) Jak mnie dziś o tydzień ciąży zapytała to dopiero sobie uświadomiłam jak niewiele zostało :) kalina82- zazwyczaj jak człowiek wyjdzie na prostą to go życie czymś zaskoczy.. :( Mam nadzieję, że uda się odzyskać kasę inną drogą niż przed sąd. Szkoda słów na takich oszustów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze że z tą babką od ubezpieczeń załatwiałam wszystko od 10 lat i było ok, taka miła kobitka. Ale od 1 października już nie pracuje bo zlikwidowali jej oddział, więc widac na koniec oszukała trochę ludzi bo podbno my nie jesteśmy pierwsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podwójna ja tez daje cynk ;-)...i tam nizej przeczytaj bo pełnomocnictwo Ci wystawiam Goplana... nie wiem co tam u Ciebie na rzeczy, ale część z nas to kobitki po przejściach mniejszych bądź wiekszych...które już tyćke inaczej patrza na swiat i na te jego rózowe kolory.... ja dzis rano zaprowadziłam córe do przedszkola, przyszłam mąz jeszcze spal usiadłam przy stole i z dobra godzine płakalam.... czy przez hormony moze tak, bo jak by nie one to jeszce bym to nosiła w sobie, a tak wylało się na stół.... jak coś to wal jak w dym...... masz maila podwójnej...to jeśli bedziesz chciała daje podwójnej pełnomocnictwo do przekazania ci równiez mojego w razie co :-) i pisz kobieto jeśli tylko masz chęć i siłe.... erte...hahaha ale sie usmiałam z tego twojego księdza...on tak specjalnie cie na koncu zostawia..mówie ci, bo wie, że na jedzonko trafi.... u mojej znajomej jak chodził ksiądz..ona na parterze mieszka... wróciła z pracy wzięła sie za gotowanie żurku na białej kiełbasie...ksiądz zapukał wszedł złapał wdech i pyta : o zupka pachnie, a znajoma mówi a nie jeszcze jakies pół godz... na to on: -to zaczne od góry i polecial z kolenda na 3 piętro a po 20 min. był juz u niej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy u nas w kraju mozna kupić woreczki na zużyte pieluszki? Na allegro jest tego sporo, znalazłam też cos takiego marki tesco, ale czy u nas w Polsce cos takiego jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie młody kopie od środka, melisę mam zaparzoną więc zaraz bede ja pic;) na allegro widziałam, ale jestem ciekawa czy w polskim tesco można je kupić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Każdy dzień podwójny dobry jest:) Chociaż dzionek jakiś taki brzydki. Lulika - dzięki za polecenie:D na maila zaraz wchodzę:). W 1szej ciazy hormony mnie nie wzruszały, teraz niestety tak, ale może to problem ttego wszystkiego co już za mną. ----- Masaya - no właśnie ta moje tez megaaparatka jest. Zasuwa na te nasze zadupia autobusem nie patrząc na pogodę:). ---- Ertee - na pewno paklanki gdzies kupisz. A jak nie to mysle, że na każdym targowisku można kupić małe reklamóweczki, bo paklanki to takie minijednorazówki są. Ja zamówiłam sobie na blizejciebie.pl, prawie całą wyprawkę higieniczna tam załatwiłam w sobotę, czekam dzisiaj na kuriera. ----- Kalina - no szok! Oszustów wszędzie dzikie tlumy i jak sie przed nimi uchronić? Współczuję sytuacji, bo nieciekawa jest.W takich sprawach najlepszy pozew grupowy. A u mnie prawo serii od przedświat się ciagnie - nawalił podgrzewacz do wody, spłuczka, przedwczoraj bateria w łazience, a wczoraj juz na g**** wymienialiśmy kabel od bojlera, bo się przepalił. A to tylko kuchenno-łazienkowe problemy, do tego akumulator, laptop i juz nie pamiętam co jeszcze. Wolę nie pamiętać:D ---- Goplana, Paatkaa - jak się dzisiaj miewacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Podwójna, dzięki za zainteresowanie. Dochodzę do siebie. Dalej coś mi z nosa kapie, czuję trochę zapchane zatoki ale śmigam od rana. Próbuję się wzmocnić naturalnymi metodami - czosnek, cytryna, miodzik i te sprawy. Od 6 jestem na nogach. Zaliczyłam - chyba już ostatnią wizytę w laboratorium, nie wyhodowałam paciorkowca, zrobiłam zakupy, dokupiłam ostatnie rzeczy do szpitala (kupiłam takie małe buteleczki, z żelem pod prysznic, szamponem itd), zjadłam śniadanie, zaraz jadę po auto do mechanika i w sumie po powrocie obiad i lenienie się do końca dnia :) Mam zakaz rodzenia w tym tygodniu od męża, bo ma kilka spraw do pozałatwiania z firmą, którą zakłada, w związku z tym musi wyjechać na dwa dni więc nie mogę się za rodzenie zabrać, bo będzie pewien problem :D Dlatego w tym tygodniu leżę, leżę a jak mi się znudzi to leżę ale za tydzień mogę zacząć szaleć, schody, seks i szmata do sprzątania :) Choć już od trzech dni czuję przynajmniej raz dziennie jakiś skurczyk, zobaczymy. --- Co do księdza, to u mnie wizyta od wieków trwająca od 30 - 45 minut, czasem godzina. Ksiądz przychodzi, odprawia co ma do odprawienia a później siada i zjadamy wszyscy razem kolację. Ale tata jako sołtys zawsze z księdzem ma do pogadania, parę spraw na bieżący rok załatwiają, mama jako była organistka zawsze czuje się w obowiązku coś przygotować. A, że ja z księdzem zawsze w dobrych stosunkach żyłam to z mężem też lubimy sobie z nim pogadać. Ja po prostu mam dobrze wspomnienia z klerem po ogólniaku katolickim, a nasz proboszcz to na prawdę dobry, pracowity i uczciwy człowiek, więc czemu z takim nie porozmawiać? --- Kalina współczuje przeżyć, faktycznie to ostatnia rzecz jaka jest Ci do szczęścia potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina zgadzam sie z Podwojna...w ilosci sila...znajdzcie kogos w podobnej sytuacji...trzymam kciuki..... U mnie w miescie byla babka ktora z 1/3 miasta przekrecila na kase....wlasnie na ubezpieczeniach jako posrednik Patka to lez tam kobietko i nozki do gory :-)....a na kiedy ty masz termin bo nie moge sie tabelki dokopac ? Podwojna mysle ze tak to jest ze hormony hormonami...ale nasze doswiadczenia tez daja we znaki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna6950 25 Podlasie 1 córeczka 01.02.14 słońceeee 33 dolnośląskie 2 ---/--- 04.02.14 Paatkaa 24 Śląsk 1 Marcin 06.02.14 mamamama2 30 podkarpacie 2 ---/--- 08.02.14 tamisia 28 mazowieckie 1 Franciszek 12.02.14 NadzianaOla 23 war-maz 1 córeczka 12.02.14 truskava90 23 pomorskie 1 córcia Amelia 19.02.14 brzuchowata 29 podkarpackie 2 ---/--- 21.02.14 Zielonaoliwkaa 28 lubelskie 2 ---/--- 22.02.14 mamaAnusi 34 podlaskie 1 ---/--- 22.02.14 lulika 31 łódzkie 2 Patryk 24.02.14 RybkaPlum 29 Poznań 2 Pola 25.02.14 Goplana ?? pomorskie 3 synek 25.02.14 dzidzius210 32 zachodniopom 2 synek 25.02.14 podwójna77 śląskie 2 synuś 27.02.14 Masaya 23 kuj.-pom 1 Filipek28.02.14 Kalina82 31 mazowieckie 3 chłopak 28.02.14 Anitia 32 UK 2 chlopak 04.03.14 Vikiable 33 podlasie 1 ---/--- 06.03.14 Anawa 33 podlaskie 2 synek 07.03.14 Wiktoria95 18 mazowieckie 1 ---/--- 07.03.14 anka_123 28 mazowieckie 1 ---/--- 08.03.14 Emila8200 30 kuj-pom 1 synek 10.03.14 Heelenka 22 Wrocław 1 Cezary 12.03.14 35plus x x 2 synek 12.03.14 Mamusie: madziulka123 21l podkarpackie Wiktoria 1460g/46cm 26.12.13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie: czy ktoras z was pisze z telefonu albo najczesciej z telefonu ? Bo ja w zasadzie prawie zawsze i nie wiem czy tylko u mnie sie tak dzieje czy to zbieg okolicznosci.....bo co biore tel to maly zaczyna sie robic bardzo aktywny...zganialam to na fakt ze wtedy przewaznie siadam wiec nie jest kolysany...ale dzis posiedzialam pare min i nic....wzielam telefon i po paru sekundach sie zaczelo.... Tel staram sie trzymac zawsze jak najdalej brzucha na taka odleglosc chyba nie powinien oddzialywac...ale juz sama nie wiem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
errteeeeee- ja tylko te paklanki na allegro widziałam. Nawet nie wiedziałam, że w tesco mogą być. podwójna77- jak się wszystkiego nazbiera na raz, to chyba najlepiej nie pamiętać ;D Ja mam głowę tak przepełnioną niezałatwionymi sprawami, że aż mi się nie chce mózgu ur******** :P Paatkaa- a gdzie kupiłaś te małe buteleczki kosmetyków? Szukam od jakiegoś czasu i znaleźć nie mogę. lulika- nie mam pojęcia, czasami trzymam laptopa na kolanach, ale nie zauważyłam, żeby mały jakoś na to reagował. Muszę sobie jakoś dzień rozplanować.. Chętnie pozałatwiałabym wiele zaległych spraw, ale ostatnio jak mąż słyszy, że coś trzeba zrobić, gdzieś podjechać to chory jest. Jak mu nagadam, że autobusem pojadę to wtedy się ruszy. Jemu chyba też ta ciąża się dłuży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w rossmanie można kupić małe pojemniki na kosmetyki i kosmetyki w małych pojemnościach. Dzisiaj wpadnę chyba do hurtowni i sprawdzę ceny małych reklamówek, mam w domu olejki wiec sama sobie mogę paklanki zrobić... Zobaczymy czy się opłaca czy nie:) U mnie Mały się nie ur******* przy telefonie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulika - maile nadrobione. Ja mam stary model telefonu i nie doradzę, ogólnie nienawidze netu nawet na tablecie używać, bo nic nie widzę:). ---- Paatkaa - fajnie sie macie na takiej wiosce :) Ogólnie masz zakaz rodzenia jeszcze przed 2 tygodnie z hakiem, bo Ty lutowa masz być:D Ale ja tez jak na zbawienie czekam na czwartkowa wizytę, bo jak chodze brzuch mi twardnieje za każdym już razem :( Na zatoki inhalacje weź, zejdzie szybciej. Alez upierdliwa z tymi inhalacjami jestem :D:D ---- No nic biore się za mycie garów i obiad, bo chałtura mnie goni, a mózg nie działa jak należy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya - dokładnie:) lepiej nie pamietać:D --- Ertee - pamietam paklanki sprzed ponad 8 lat, żebys nie myślała, że olejki cos dawaly albo czuć je było. Nie bardzo. Teraz nie kupiłabym, ale wiem, że będę musiała jeździc ze starszakiem po rehabilitacjach i w inne różne miejsca, więc będą potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
W drogerii Dayli ale wiem, że w Rossmanie, Schenkerze też powinny być. --- Może głupio pytam ale co to są te paklanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podwojna no sama widzisz, u nas tak samo od jakiegoś czasu jakieś fatum normalnie. Tłumaczę sobie tylko, że najważniejsze zdrowie i maluch w brzuchu, choć te wszystkie nerwy mi nie potrzebne :( xxxx Paatka widzę u Ciebie przyplyw energii, super że tak dobrze się czujesz, a na zatoki tak jak Podwójna radzi - inahalacje. xxxx Dostałam od koleżanki kombinezon, ciepłą czapkę i już nie muszę myśleć o tym w co ubiorę dziecko ze szpitala, choć tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paatkaa - paklanki to woreczki na zużyte pieluszki. Lata temu dawali kilka w walizeczkach w szpitalu, może teraz też traficie. --- Kalina - ano niepotrzebne, ale widać na coś potrzebne w tym momencie życia i się zdarza:) Ucha do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Podwójna, no nie mam wyjścia, trzeba stawić czoła wszystkim przeciwnościom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też nie ciekawie rok się zaczął.. najpierw okazało się że wynosić się trzeba, a niedawno babcia zmarła obudziłam się już ze zgagą, dosyć mam buuuu...!!!! a jeszcze tyle dziś do załatwienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Ale wczoraj wieczorem naskrobałyście:) Współczuję nerwów związanych z mężami/partnerami:(sama nie dawno przechodziłam przez to... u nas ostatnio spokój ale ja też jestem dużo spokojniejsza a mąż stara się mnie nie denerwować:)... Byłam na ktg, chyba coś zaczyna się ruszać pomalutku bo kazał przyjść już pojutrze na kolejne...najadłam się dzisiaj strachu...leżę na kozetce z podłączonym ktg i nagle czuje okropny tępy ból z lewej strony brzucha, zlał mnie pot ale po kilku minutach przeszło... Byłam w lumpeksie i mam nowe łupy:) Pajacyk z napisem i love daddy, 3x bodziaki, 2 x spodnie wszystko na pół roku a nawet większego bobaska:) zapłaciłam 6 zł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie bo troszke sie martwie..... caly dzien czuje ruchy na dole w okolicach spojenia lonowego i pecherza a tu wyzej w okolcach pempka tylko kilka kopniec...wczesniej czulam ruch okolicach pepka i wyzej... Nie wiem czy to dziecko moglo sie tak opuscic juz......czy moze sie przekrecilo nogami do dolu :-( .......ale tyle czasu bylo w dobrej pozycji..... Podwojna tobie pisalas ze brzusio opadl..zmienily sie po tym jakos ruchy czy ich okolica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno, ale byś miała akcję jakby w szpitalu się zaczęło :D pierwszy raz dziś w aptece próbki dostałam dla dziecka, aż się zdziwiłam Lulika ja tak miałam ostatnio, ale ja ewidentnie czułam, że się młody obrócił tyle że mi z główki do dołu doszedł do pozycji pośladkami do dołu i czułam inaczej ruchy, w ogóle nie mogłam się jakoś przestawić na to że kopie mnie gdzie indziej, całe szczęście jednak powrócił do pozycji początkowej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulika - ważne, że czujesz:). Mój gagatek siedzi wiecznie w mojej watrobie. Od kiedy się obniżył to mniej po żołądku mnie kopie. Do tego wali w pęcherz i szyjke aż boli. A wczesniej tego tak nie czulam. Jak nie szlalałas pochylona przez pół dnia to wątpię żeby się przekręciło. Za późno juz raczej na takie manewry. ---- Joanna - niezłe polowanie. NIe wiem jak to robisz:). Genialny ten szmateks Twój:). A jak biegasz na ktg, to nie przegapią odpowiedniego momentu:) --- Kalina - do usług:) będzie ok. I to minie:) Heelenka Tobie tez minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ciąg dalszy obżerania się;) Dodatkowo jestem ciągle niesamowicie zmęczona i senna...Też tak macie?Ja muszę spać w dzień z Synkiem, bo inaczej nie daję rady... Wczoraj byliśmy po raz 3 na usg 3/4d.I po raz 3 d...a.Pola pokazała nogi i to co ma między nimi;P Buzią była przytulona do łożyska i spała w najlepsze.Dodatkowo bardzo nisko leży.I nici z pamiątki dla Córeczki-ale chcieliśmy, no chcieliśmy;)Waży już 2700, co odpowiada 35t2d, a jestem w 34t2d;D No ale od początku nie spodziewałam się kruszynki.Oby nie była większa niż Brat;) Erte, kurczę, też się muszę zabrać za pranie i pakowanie.Prasować będzie Mąż.Ale jakoś przez to zmęczenie nie mogę się zmobilizować.dodatkowo urządzamy pokój dla synka i to pochłania naszą uwagę... Patka, u Ciebie to już tak niedługo...Kurczę, a dopiero testy robiłyśmy;) Goplana, jak tam u ciebie?Lepiej po antybiotyku?Leż i wypoczywaj.Mamy podobny termin i prawie taką samą wagę dziecka:D 35plus, wyjazdy z dzieckiem są super, ale ja c***owiem,że prócz tego chciałabym pojechać gdzieś sama z Mężem...Pewnie mega byśmy tęsknili, ale tęsknota też dobra.a takie wyjazdy odnawiają związek... joanna, dzieci generalnie czasami miewają problemy z bioderkami...Nie przejmuj się, to raczej sprawa płci i genów.Mówi Ci to fizjoterapeutka;) Też czytałam lutówki...:(((Dobrze,że wczoraj miałam możliwość konsultacji z ginekologiem.Generalnie uświadomił mi,że na nic nie mamy wpływu, więc lepiej nie czytać.Szczególnie w ciąży nie czytać... Moja choinka też rozebrana;) a księdza jeszcze nie było...Muszę się zorientować kiedy kolęda... helenka, ja też nagrywam takie filmiki:d Pozdro dla Czarliego:) Erteee, my tam ubieramy choinkę i nasz Mały nawet się nie zbliża.bo wie,że może dotknąć, to go nie kusi;) Fajnego masz Księdza:D Goplana, nie rycz przez Męża.faceci tacy są-nic nie rozumieją, a już najmniej ciężarną.nic na to nie poradzimy niestety...Nie smutaj się już! Masaya, fajnie,że wszystko sobie pozwiedzałaś:)Zawsze to lepiej jechać w znane miejsce:) Kalina, współczuję serdecznie nieuczciwej agentki i związanych z tym kłopotów...Nie fajny czas na to:/// Paklanki miałam i używałam i będę używała nadal:) Fajna sprawa przy kupkach, szczególnie w gościach;) Lulika, moja Mała nie uaktywnia się przy tel.A ******* na dole się nie przejmuj.Może nóżki ma tak ułożone, że kopie w miejsce, którego nie czujesz.Ważne ,że się rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×