Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość gość
nadzianaOla ale w jakim.miescie?bo my tez chodzimy do stowarzyszenia ale nie ma takiego materaca.jakby byla to Warszawa to moze i nam udaloby sie tam dostac? moje dziecko ma dosyc silne zaburzenia si.wyeliminowalismy nadwrazkiwosc na zapachy.niedowrazliwosc ciala.jeszcze nadwrazliwosc wzrokowa nam zostala.a twoje dziecko z czym ma najwiekszy problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
W zasadzie moja córeczka nie ma z tym problemów. Bynajmniej pani doktor niczego nie stwierdziła, ja sama również niczego nie zauważyłam. A pani, która prowadzi te zajęcia mówiła,że Malutka bardzo ładnie reaguje i nie widzi żadnych nieprawidłowości. Zajęcia są chyba bardziej profilaktycznie, aby wspierać jej rozwój. Niestety, to nie warszawa, a nieduże miasteczko niedaleko Olsztyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patka naucz się czytać ze zrozumieniem,ten gość któremu dziękowałaś to dzidziuś ciemnoto :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do diety niemowlaczków, to każda mama zna najlepiej potrzeby swojego dziecka i nic nikomu do tego kiedy zacznie wprowadzać pokarmy stałe. Każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby więc rady typu : dziecko karmi się OD DO tym i tym są bezsensu. Różne są okoliczności i różne są dzieci, nie zawsze powszechne panujące reguły na słoiczkach pasują do twojego dziecka. NadzianaOla świetne te ćwiczenia wspomagające rozwój, na pewno są bardzo korzystne dla takich maluszków. Miło że fizjoterapeutka proponuje wykorzystać dla was swoje okienka jeszcze:) A dawno się nie odzywała Masya, co tam u nich słychać? Malla1718 zdjęcia fajne, kochane masz to maleństwo:) Pytałaś jak ubieramy dzieciaczki na dwór wczoraj było naprawdę cieplutko wiec był w samym body z długimi rękawkami i nogawkami:) Jak się troszkę ochłodziło to sweterek na to i nic poza tym:) Dziś minęła ostatnia nocka zmian i... będę się już trzymała tego rytuału:) Co prawda efekt nie został jeszcze do końca osiągnięty. Mały dziś ponownie się przebudził około 3.00 znów przez wzdęcia, ze cztery razy wstawałam żeby mu smoczka dać bo wił się i wypluwał ale około 3.40 zasnął na dobre no i obudził się rekordowo o 5.45 na pierwsze karmienie:) i spał potem do 8.00:) Jak przestanie się przebudzać na smoka o tej 3.00 to będę polecała z czystego serca tą metodę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadziana Ola.moj ma 2lata i 7mies.i jakis czas temu to wyszlo.jak byl malutki nic mu nie dolegalo.nie byl skierowanyna zadna rehabilitacje bo rozwijal sie ksiazkowo.zero problemow z napieciem.glowke ladnie trzymal.podciagal sie itp.dopiero pozniej wyszlo to wszystko.tzn.ok.2 rz.a ta mata i przyciemnione swiatla fajna sprawa dla dzieciz nadwrazliwoscia wzrokowa.:-)dlatego zainteresowalam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Jejku, jak dawno mnie nie było. Jak dawno nie miałam chwili dla siebie, żeby do Was zajrzeć.. Meksyk mieliśmy ostatnio z Filipkiem. W Wielkanoc miał wręcz świąteczny nastrój. Ale potem to już tylko gorzej z nim był. Od poniedziałku wielkanocnego ciągle marudny, nosek co rusz zapchany przez co ciężko mu było jeść, do tego doszło ślinienie się i kaszelek, bo nie nadążał łykać tej śliny. W piątek pediatra stwierdziła, że prawdopodobnie zaczął ząbkować. O ludu! Rzeczywiście pomaga mu jak masuje mu się dziąsełko, wkłada coś do buzi, żeby przygryzł, no i żel tez pomaga. A na katarek nasivin i gruszka dwa razy dziennie. W razie czego jeszcze będziemy badać małemu mocz, bo coś dużo sika ostatnio. Normalnie wszystko na raz nam się zwaliło. Dziś rano troszkę lepiej z Filipkiem, nawet powrócił do gaworzenia i uśmiechał się częściej. :) A i nam trochę ulżyło, że powoli wraca do formy. Cały tydzień noszenia, uspokajania i bujania wynagradza mi jednym uśmiechem :) Do tego uroki mieszkania w bloku, gdzie sąsiedzi co rusz to lepsi. Jedna ciągle na haju, druga z ujadającym psem. Wariatkowo! Ale ponoć właściciel ma ich przegonić, oby szybko. Więc tak to u nas wesoło. Wy tu coś o stałych porach dnia i nocy u maluszków piszecie, a u nas to każdy dzień teraz inaczej wygląda.. Wszystko zaczynamy od początku. Jak tylko malutkiemu się polepszy to będę częściej zaglądać i odpisywać w miarę możliwości.. Pozdrawiamy wszystkie forumowe ciotki :) Masaya i Filipek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidziuś, faktycznie szkoda, że wcześniej nie napisałam :( co prawda sab nam się kończy, myślę, że maks do końca miesiąca go wystarczy, ale pod koniec maja Franek juz będzie miał prawie 4 miechy więc myślę, że do tego czasu kolek nie będzie :] spróbujemy w takim razie delicol, albo esputicon, może przyczynę kolek już wyeliminowaliśmy, bo teraz dostaje maks 2x dziennie krople i nie ma brzuszka wzdętego. gość odnośnie tych napięć mięśniowych... u nas też jest nadwrażliwość na zapachy i dźwięki... jak M ostatnio użył dezodorantu w sprayu, a nir sztyfcie to był płacz na maksa... nie wiedziałam, że to się ćwiczy u dziecka żeby wyeliminować, w ogóle wcześniej nie skojarzyłąbym tego z napięciem mięśniowym... 15 mamy tego neurologa(prywatnie) potem w czerwcu mamy jeszcze państwowo, mam nadzieję, że coś poradzimy... ---- Franek miał bardzo aktywny weekend... w sobotę byliśmy na ślubie (fotograf sobie Frania upodobał i cykał mu zdjęcia:]), a potem Franio był na randce i swojej 3 tyg. starszej koleżanki Alicji. Ala to kruszyna w porównaniu do Franka, waży 5,5 kg i nie ma żadnych napięć, jest taka wiotka, wszystko z nią można zrobić, nie to co Franek sztywny i trudny :P A w niedzielę, Franio był u cioci i wujka, bo mama z tatą pojechali na zakupy do Ikei, wyobraźcie sobie, że był BARDZO GRZECZNY :] ----- malla sesja u nas to był koszt 500 zł...najpierw miała kosztować 350, ale poźniej wybraliśmy więcej zdjęć (były tak ładne, że nie mogliśmy się zdecydować) przez to koszt większy. dziękuję za uznanie, dla nas fantastyczna pamiątka, a i zabawa była przednia:] Franio miał 2 tygodnia:] ---- mamka gratuluję sukcesu, oby tak dalej ---- jak mnie irytują tacy ludzie jak gość, kogo to obchodzi jakie on paglądy, nikt go nie pyta o zdanie, a najaktywniejszy na forum! admin powinien wprawadzić możliwość banowania takich osób zaśmiecających nasze środowisko! zawsze na każdym forum pełno takich ćwoków, co tylko język sobie lubią postrzępić, bo jak na forum trochę szumu porobią to od razu ich życie nabiera smaku. Do tej pory u nas był spokój... najlepiej nie odpisywać na ich zaczepki, znudzi się i pójdzie szukać sensacji gdzie indziej :] --- o Franio się obudził:] (a dziewczyny uważajmy z hasłem do poczty, żeby nikt niepowołany się na pocztę nie dostał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Szymańska
Witam wszystkie przyszłe i obecne mamy :) Jeśli jeszcze tego nie zrobiłyście lub w ogóle się nad tym nie zatanawiałyście- chciałabym teraz serdecznie zachęcić was do sesji fotograficznych- zarówno ciążowych jak i dziecięcych.To wspaniała pamiątka, dla Was- rodziców i dla Waszych dzieci. Ręczę, że będziecie zachwycone :) Fotografuję w Świdniku, Lublinie i okolicach. Szczegóły na stronie. www.szymanska-fotografia.pl Zapraszam także do obejrzenia galerii :) Naprawdę warto! Pamiętajcie, że te chwile już nigdy nie wrócą. Pozdrawiam Sylwia Szymańska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tamisia moj nie mial problemow z napieciem miesniowym ani z asymetria.te kwestie moga miec jakies powoazanie z nadwrazliwoscia/niedowrazliwoscia czuciowa.a nadwrazliwosc na zapachy to inna para kaloszy.da sie to wypracowac.moje dziecko(2lata i 7mies)od prawie pol roku chodzi na zajecia si(ma zaburzenia integracji sensorycznej)i trening wechowy mu pomogl.z czuciem tez o niebo lepiej(wczesniej byl bardzo odporny na bol).zostala nam nadwrazliwosc wzrokowa. sorry ze wcinam sie w temat.ale jak jade do pracy to czytam sobie kafe.ale nic obrazliwego do was nigdy nie pisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tamisiu doczytalam jeszcze ze dzwieki.poczytaj o zaburzeniach integracji sensorycznej.a sluch mozesz zbadac w swiatowym centrum sluchu w kajetanach pod warszawa.badanie ABR we snie fizjologicznym.ono bada czestotliwosc na jakiej dane dziecko slyszy.jest dokladniejsze niz przesiewowe noworodkow bo dociera glebiej.nadwrazkiwosc na dzwieki rowniez mozna wycwiczyc.dobrze ze to zauwazylas.bo ja wiedzialam od chwiki kiedy moje dziecko zaczelo sie orzemieszczac ze jest wytrzymale na bol.ale myslalam ze ma to po mnie.a na zapachy i swiatlo duzo pozniej zaczal reagowac.jako maluszkowi dzwieki i zapachy nie przeszkadzaly. nie chce cie martwic ale neurolog niewiele w tej kwestii ci pomoze.musisz szukac terapeuty od si.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Jej skąd takie rzeczy się biorą? Te nadwrażliwości na wszystko? Czy w wieku niemowlęcym cokolwiek mogło sugerować, że coś się dzieje? A ostatecznie to Ty gościu chodziłaś po lekarzach i dopytywałaś czy jakiś lekarz to zaobserwował? --- Dziewczyny, czy wasze dzieciaczki są ruchowo bardzo pobudzone? Mój jest strasznym wierc**iętą. Jak leży w dobrym humorze to nogi mu latają jakby biegał, rączki też wiecznie w ruchu. Dlatego do tej pory go owijałam w kocyk ale ta wierc**ięta ostatnio w nocy mi się prawie udusił. Nie wiem jak od to zrobił, kocyk miał zaciśnięty wokół szyji i narzucony na buzię. Teraz boję się go owijać ale z tym wiąże się problem ze spaniem. Jak zaśnie mi na rękach i położę to od razu się budzi a jak się go odkłada zaspanego ale jeszcze nie śpiącego to nie chce zasnąć i od razu się rozbudza. Dwa dni już walczymy, jestem totalnie nie wyspana, już prawie całe noce przesypiał a teraz jak nie jest owinięty to budzi się co godzinę. I po pierwsze się zastanawiam czy taka *****iwość jest w normie po drugie nie wiem co z nim zrobić żeby się wysypiał. Próbowałam głaskania, kołysania, zasypia mi ewentualnie w foteliku samochodowym albo w leżaczku ale przecież też nie może wiecznie być tak powyginanym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paatka, jak przeczytałam jaki masz problem od razu wpadł mi do głowy woombie. Synek mojej siostry lubił być otulany i miała ten sam problem z rozkopywaniem, kupiła sobie woombie dla dzieci, które lubią takie otulenie. Czarek spał w tym po 10 godzin. Ja też sobie kupiłam ale mój maluszek nie lubie akurat otulania czymkolwiek, za to przydał mi się jak uczyłam się karmić piersią w pierwszych tygodniach. Maks strasznie mi machał rączkami, odpychał się od piersi i płakał tak naprawdę tylko w tym był spokojny i mogłam go nakarmić. Jest przeznaczony do spania ale mi się przydał w inny sposób. Woombie to taki śpiworek, który jest zapinany i całkowicie bezpieczny, chociaż wygląda dziwnie jak fistaszek:) Z tego się nie wykopie i będziesz miała pewność, że bezpiecznie śpi. Więcej informacji masz na stronie otulacz .pl Są drogie ale na allegro można używane dostać taniej. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamka a gdzie kupić takie cudo można? Patrzyłam na allegro ale szału nie ma. Jak dobrać odpowiedni model? I jak długo dziecko może w tym spać? Ja z tym moim urwisem oszaleje. Myślalam, że po 3 miesiacach będzie grzecznie i wygodnie spał a tu nic z tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazłam już na stronie, w sumie może nawet będzie pasować, mały prawie waży 6,2 więc od razu mogę kupić na dziecko od 6,5-9kg...zobaczymy Paatkaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patka Cezary jest taki *****iwy, musialam zamowic ochraniacze w nocy nie dosc ze skopie wszystko co sie da to jak po niego wstaje to rece, nogi miedzy szczebelkami, bardzo lubi tez spac na brzuchu w sumie na plecach to sie drze i pelza po calym lozeczku, od kilku nocy spi w spiworku i jest o wiele lepiej. Dzis pierwszy raz odwzajemnil usmiech. Jej tyle na to czekalam :-) Moj wyjechal, a maly mial wczoraj taka kolke ze myslalam ze umre Do tego mam chyba zapalenie piersi, wieczorem mialam 38 stopni, teraz nie wiele mniej, boli mnie glowa, wszystkie kosci i piersi do lekarza nie ma miejsc.. jutro mam wizyte u gina, myslicie ze on moze cos temu zapaleniu poradzic? helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
Hej! Coś tu cichutko, chyba Maluszki nas tak pochłaniają i piękna pogoda:) Ja dziś musiałam jechć na uczelnię, cały dzień mi zeszło. A Alicja ze swoim tatusiem została i powiem wam,ze nawet spokojna byłam:) Nasza Alicja kończy jutro 3 miesiące, waży 5700 i ma jakieś 64 - 65 cm długości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
Fajne te woombie. Dziecko wygląda w tym jak mały robaczek;) ------- Helenko, zgadzam sie, cudne uczucie jak dziecko odwzajemnia uśmiech. Każdy postęp dziecka niezmiernie nas cieszy. Współczuję kolek Czarusia, oby jak najszybciej minęły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patka,ja sama widzialam ze dziecko ma inna "wytrzymalosc"niz inne dzieci.no i tez odkad zaczal chodzic byl bardzo *****iwy.jako niemowle nie byl wierc***eta.potrafil swoja drzemke w ciagu dnia przespac w tej samej pozycji. ja sama znalazlam psychologa-terapeute si ktora zajmuje sie tymi zaburzeniami i umowilam na diagnoze.w tym zabirzeniu chodzi o bodzce ktore sa "inaczej"przetwarzane.jak macie chwile to poczytajce sobie o integracji sensorycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malla1718
hejka kobietki ! erteeee a czemu pediatra kazała tak wczesnie podawac juz zupke ? ... mamka-fajnie ze cel mozna powiedziec ze został osiagniety :) ... dziewczyny o co chodzi z ta nadwrazliwosscia sluchowa, wechowa itd nigdy o tym nie slyszałam, jak to wogole sie objawia ? ... paatka-moj z miesiac temu tez byl bardzo *****iwy teraz jakos mu przeszło i jest troche spokojniejszy, pamietam jak kiedys przykryłam go juz kocykiem na noc, potem budze sie w nocy a on na twarz caly nakryty tym kocem, nie mam pojecia jak to zrobil, na szczescie teraz juz tak nie robi, co do owijania to ja nie pomoge niestety, moj synek wrecz przeciwnie jak jest owiniety to wierci sie jak jakis robak ;) jak go nakryje luzno kocykiem to jest dobrze :) ... helenka- wspulczuje zapalenia piersi :(. tez przez to przechodziłam. mysle ze gin moze ci cos przepisac na to. ja poszłam do lekarza ogolnego ale to dlatego ze mialam takie objawy jak na grype co jest wlasnie charakterystyczne przy zapaleniu piersi i lekarz przepisał mi antybiotyk Duomox no i na goraczke apap, a z tego co pamietam to goracczka juz dochodziła do 41 stopni ! pamietam nameczyłam sie wtedy rowno, ale po 2-3 dniach juz było lepiej, przynajmniej goraczka minęła. piersi tzn prawa tak mnie bolała ze pod wpływem wstrzasow jak chodziłam to nie mogłam wytrzymac. nie zycze tego nikomu. a i z tego co pamietam to lekarz przepisał jeszcze krople takie w zelu Aphtin zeby dawac małemu na plesniawki ktore mogły sie zrobic od tego antybiotyku ktory brałam ale na szczescie sie nie zrobiły. ... u nas narazie wszystko dobrze odpukac ;). mały dzisiaj pobił rekord w spaniu na dworzu, zawsze spał godzine najdluzej a dzisiaj ponad dwie godzinki :) ... Przespanej nocki 😴 !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Jak bawicie się na kocyku ze swoimi pociechami? Mój smyczek wyciąga jeszcze dość słabo rączki do zabawek, jak go do tego zachęcić? Pomagacie jakoś w rozwoju waszych smoków? Ile razy dziennie i na jak długo zostawiacie wasze dzieci na brzuszku? Mój tak poleży ze dwa razy w ciągu dnia może z 10 minut. Bardzo nie lubi tak leżeć ale podnosi ładnie się na łokciach i trochę wytrzymuje. Czy wasze dzieciaczki jak się je przekręca z plecków na brzuszek podpiera się sam rączkami? Maks pobił dzisiaj rekord i spał nieprzerwanie 8 godzin:) Od 20.00 do 4.00 a po karmieniu jeszcze 2 godzinki:) Pierwszy raz się tak wyspałam:)))) Moje piersi ciężko to zniosły za to ;) Ciekawe czy Wy też czujecie na początku karmienia takie napięcie jak mleko zaczyna się zbierać i szybko leci, jakąś minutę to czuć mocno, mi aż spod pachy takie prądy ciągną, też tak macie?:) Aha wczoraj pierwsze werbalne zbliżenie (jeśli wiecie o co mi chodzi;) w końcu odbyłam i było super, myślę, że z sexem też nie będzie problemu. Po wczorajszym czuję się trochę pewniej:) Uciekam bo Mały się budzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Mamka moja córeczka do pewnego czasu też nie lubiła leżeć na brzuszku ale chyba jak skończyła 2 miesiące to zmieniło się:) Teraz kładę ją tak przed każdym karmieniem (tak poradziły mi pielęgniarki z przychodni, bo podobno wtedy jelitka ułożą się tak jak powinny i dziecku brzuszek nie będzie bolał). Maja bardzo długo potrafi utrzymać główkę w górze, a jak ją przewracam to sama wyciąga łapki i podpiera się nimi. A i jak leży na brzuszku siedzę przed nią i rozmawiam z nią, albo macham zabawkami czy grzechotką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Jeśli chodzi o zabawę to bawimy się zawsze jeśli tylko Maja nie śpi:) Czytałam ze takie malutkie dzieci bardzo lubią odgłosy zwierząt, samochodu pociągu i ja to naśladuje a ona próbuje powtarzać:) Nauczyła się już robić auuuu jak wilk i cały czas to powtarza. Raz nawet 10 minut wyła patrząc na firankę:) Nagrałam filmik jak będę miała chwilę to wrzucę wyczyny mojej pociechy:) Poza tym bardzo dużo do niej mówię i śpiewam. A jak noszę ją żeby jej się odbiło to pokazuję co mamy w domku kwiaty, sprzęty itd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu dzięki za odpowiedź, porozmawiamy o tym z neurologiem, jeśli nie będzie miał pomysłu skąd ta nadwrażliwość Frania to skonsultuje się z terapeutą tak jak mówisz. ----- Patka Franek ostatnio pobudzony coraz bardziej, w zabawie chodzą rączki i nóżki, na przewijaku tak się odpycha, że muszę chronić główkę, żeby się nie uderzył, wcześniej tak się nie ruszał, jak skończył dwa miesiące to się zaczęło, czasem pieluchy mu nie mogę założyć tak wariuje :P ---- mamka to woombie to super zarąbista rzecz, szkoda, ze wcześniej nie wiedziałam jak Franek miał taki płytki sen... pooglądałam zdjęcia dzieciaczki cudnie w tym wyglądają :] przy kolejnym dziecku na pewno zakupię :] ---- helenka gratuluję pierwszych uśmiechów, czekaj aż będzie się śmiał w głos to dopiero radocha :], a zapalenia współczuję, musi strasznie boleć :/ ---- malla u nas np. franek przy jakiśm nagłym dźwięku np. wystrasza się na maksa, albo jak jakiś ostry zapach w domu to od razu zaczyna płakać jakby mu ktoś krzywdę niewiarygodną zrobił ------- mamka Franek w ogóle praktycznie nie leży na brzuszku, bo od razu się drze, ostatnio układam go na fasolce to wytrzymuje parę minut, ale nic poza tym. ----- ktoś pytał o cycki jak się napełniają mlekiem... tak czuję dokładnie to samo, nieprzyjemne uczucie :/ ---- u nas pierwsze próby zbliżenia podjęte... bez rewelacji, uczucie jakieś dziwne, tak jakbym czuła jak mi dziecko napiera... ale M powiedział, że jest dobrze bo nadal ciasno :P chyba ćwiczenia przed porodem pomogły :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Dziewczyny, Woombie się sprawdza. Druga noc. Z środy na czwartek spał od 21 - 2:45 - 6 a dziś z czwartku na piątek od 21 - 4 - 7. Budzi się raz na jedzenie - myślicie że dziecko po prostu nie jest gotowe na to żeby nie jeść w nocy? Bo jak się budzi to nic go nie rusza ani smoczek ani herbatka, dopiero mleko go uspokoi. --- Co do zabaw to właściwie większość czasu jak nie śpi się bawimy. Dużo rozmawiamy, Marcin dla odmiany zaczął powtarzać dźwięk "Brrrrrrr". No i wszelkie agu, gi i inne tego typu. Często zostawiam go np w leżaczku lub na macie edukacyjnej z zabawkami powieszonymi, bo on najczęściej gdy wydaje mu się, że nikt go nie widzi najwięcej robi. Wyciąga rączki łapie. Ma swoją ukochaną żyrafkę, której nóżki szeleszczą i uwielbia je zgniatać :) Na brzuszku też dużo leży, dwa, trzy razy dziennie. Często w kuchni go sadzam w leżaczku i razem gotujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia_cz
Dzień dobry, jestem studentką Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego na kierunku Położnictwo. Piszę pracę magisterską na temat życia seksualnego w okresie okołoporodowym wśród kobiet, które w ciągu ostatnich 6 miesięcy urodziły dziecko i są aktywne seksualnie. Ankieta jest całkowicie anonimowa i nie zajmie więcej niż 10-15 minut. Bardzo proszę o pomoc w wypełnieniu ankiety. Z góry serdecznie dziękuję za współpracę :) https://docs.google.com/forms/d/1LH4d9LDrR7ZCAvosUuskRbp8NoaTJ7-svuop_xo774s/viewform?sid&c=0&w=1&token

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, Tamisia ja cwiczylam miesnie kegla w ciazy, ale parte dwu godzinne wszystko wziely, po porodzie jak juz bolec przestalo to w ogole ich nie czulam, ale teraz jest juz lepiej. Slabo czuje je, ale daje rade nimi ruszac Moj Cezary to jest inny :-) on uwielbia spac i lezec na brzuchu. Czesto tylko tak zasypia i spi dlugo, a ja mam stresa Mamka, u nas wczoraj rekord nie spania, w ciagu calego dnia spal godzine na spacerze tylko i tak jest coraz czesciej Tez mam takie uczucie w piersiach do tego jak zaczyna mleko leciec to z dwoch na raz :-D Juz po wizycie u gina, na nfz. Bardzo sie balam, w poczekalni sprawdzilam opinie o doktorku i wiac chcialam, ale ostatnio bolalo mnie cos w kroczu wiec zostalam. Pan na emeryturze do tego profesor i bardzo fajny :-)nigdy jeszcze tak zadowolona z wizyty nie bylam, a zawsze prywatnie chodzilam. Dotykal moje nogi i kolana tak inaczej, na poczatku sie wystraszylam, a pozniej smialam sie z tego w glos :-D wszystko ok, dostalam pigulki. Jak sie skoncza, to poprosze o zastrzyk Wstyd sie przyznac, ale ponioslo nas i odrazu po 6tyg sie poprzytulalismy, mimo tego ze troche bolalo, jakas ciasna jestem to i tak fajnie bylo :-) Jak Wy to robicie, ze maluszki Wasze chca smoczki, ja mam czterech firm i nie chce zadnego, jak widzi ze chce mu dac to ma odruch wymiotny Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patka Czarli ma tez ulubiona, ale grzechotke zyrafe, cieszy sie do niej z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Helenka wszystko chyba z czasem przychodzi. Marcin też pluł smoczkami, nie chciał żadnego ani z Aventu, ani z Canopla a cały czas ręce ciamkał. Po jakimś czasie dałam mu z Lovi i jest ok, czasem tak sobie już sam próbuje włożyć smoka jak się bawi. A grzechotkę Marcin ulubioną to ma kaczuszkę a żyrafka taka do powieszenia jest. Podziwiam swoje dziecko, jak można powiedzieć "agu" z zamkniętymi ustami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malla1718 pediatra zaleciła rozszerzenie diety ze wzgl na duży przyrost masy i jeszcze jedną rzecz ale to bardzo skomplikowane. Wiąże się to ze sprawami onkologicznymi, tyle w temacie.... Adaś dostał 2 razy marchewkę i wyszły Mu jakies krostki na czole. Najpierw myślałam, że to uczulenie, teraz jestem bardziej skłonna przyznać, że to znowu potówki. Od początku ubieram Go w jedną warstwę, a teraz jak zrobiło się gorąco to chyba powinien być na golasa:) Adaś na razie dostaje grzechotki i piszczące maskotki, ale czy któraś specjalnie przypadła Mu do gustu?:) Jak Wasze pociechy lubia być noszone? Mój ma okres gdzie chce wszytsko oglądać i chce być noszony przodem lub brzuszkiem do dołu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już dawno zaczęliśmy się przytulać na początku bolało i teraz przy wejściu dalej boli ale jest coraz lepiej:) Mam wrażenie, że po porodzie jestem bardziej wrażliwa i seks sprawia mi o wiele więcej frajdy:) ja też przed porodem ćwiczyłam mięsnie koegla (chyba tak to się pisze:))) i Mąż twierdzi, że jestem ciaśniejsza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×