Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

dodam że teściu chce mieć wnuka.. Wydaje mi się że to dlatego że nie może przeboleć tego że nie ma kontaktu z pierworodnym wnukiem, ale wprost tego nie powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana tak było, teraz jest mi to bez różnicy, ale wolałabym żeby tatuś szczęśliwy był:) będzie co będzie zaszłyśmy z Kaliną w ten sam dzień cyklu.. :) cokolwiek to oznacza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy dla małego dziecka nie biorąc pod uwagę czy karmi się piersią czy nie potrzebne są dwie butelki? czy z jednej się tylko korzysta? wiem głupie pytanie, ale dla mnie to ważne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc nieaninimowy
"dwa lata temu pod pretekstem wyjazdu do pracy za granice z małym wymusiła na moim żeby zrzekł się praw do dziecka i tak też zrobił. " Masakra. Jak to wymusiła? Nie miał już kontaktu z dzieckiem więc żeby poprawić sobie sytuację zrzekł się praw do dziecka. Co za bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka=> ja miałam 1. Tylko smoczki później zmieniałam - np. do kaszki miałam z większą dziurką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamiętam dokładnie. Jakąś taka standardową chyba. Oni ogólnie krótko z butli pili, bo rok na cycu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w sumie nie zaszkodzi mieć dwie.. pytałam dlatego że na allegro jest jako gratis butelka i zastanawiałam się czy w ogóle się przyda.. od jakiegoś czasu mam jakieś skurcze w brzuchu, nisko bardzo. Trwają może 3 minuty. Rytmicznie skacze mi brzuch tak delikatnie i szukałam w necie co to i piszą że czkawka dziecka:) to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo wyraźnie odczuwałam czkawkę. Ale nie jak skurcze, ale wyraźne rytmiczne jakby podskakiwanie. Śmieszne to było :-) Po narodzinach synek tez bardzo często miał czkawkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robię dziś sałatkę z tortellini. No chodzi za mna jakaś sałatka już od dawna, więc się dziś wreszcie zmobilizowałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana ja na początku myślałam, że to jakieś skurcze. Dopiero dziś wpadło mi do głowy żeby poszukać w necie co to jest i nawet na filmikach czkawka wygląda tak samo u innych na brzuchach jak u mnie. Bardzo fajne uczucie, się nałykało maleństwo wód:) też robię sałatkę ale jarzynową ze śledziem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Helenka jeżeli Twój facet zrzekł się praw to nie musi płacić alimentów. No i widzeń też już nikt mu nie da. Ja mam w środę wizytę i mam nadzieję że mi zrobi usg tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda zrzekł się praw, a ojcem jest nadal. Nawet jak nie ma się praw do dziecka to przez sąd można załatwić sobie widzenia i alimenty też się płaci:) tyle że on widzenia już odpuścił, a płaci jej ugodowe alimenty żeby do sądu nie poszła. Prawa ma ona wszystkie. Zrzekł się bo za granicą jak i w Polsce na nie które sprawy dot. dziecka potrzebowałaby jego zgody, nawet gdy operacja jest ryzykowna to obydwoje rodziców musi podpisać zgodę, dlatego że obydwoje mają takie same prawa do dziecka.. tyle że ona nie wyjechała, a on praw się zrzekł wizyty masz co 3tyg? ja co 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Wizyty mam różnie, teraz szybciej pewnie dlatego bo usg nie miałam. To mnie się pewnie pomyliło z sytuacją gdzie się pozbawia praw ojcowskich. Muszę mamę spytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heelenka - to obie będziemy się jednego dnia nerwować:) a co robienia dziecku krzywdy masz 100procentową rację. Ja robiłam wszystko, żeby moje dziecko miało kontakt z ojcem i mimo tego, że bardzo momentami żałuję, że nie ograniczyłam go mocno jakis czas temu, to uważam, że ogólnie dobrą decyzję podjęłam. Do komisu się wybieram, na wózki właśnie zerknąć.Ale to za jakiś czas dopiero. Goplana, heelenka - smacznego :) Ja może jutro coś zrobię, bo chwilowo sterana jestem, stopy mi popuchły, bo w kieckę wskoczyc musiałam dzisiaj, więc miniobcas założyłam zamiast rozczłapanych balerinek. Ała! Ja właśnie powiedziała stop dla lego, a mały nie wiem czego chce i zrzucił to na mnie:). Zawsze wiedział. Gdybym zapytała które lego, to nie byłoby problemu:). Uświadomiłyście mi, że zapomniałam o czkawce:) od kilku dni najwyraźniej to męczy mojego bączka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda to chyba Ci się pomyliło. Jak się ma prawa do dziecka to nawet jeśli jedno z rodziców które ma opieke nad dzieckiem zadecyduje do jakiej szkoły dziecko ma iść to drugie z rodziców które ma takie same prawa może przez sąd wywalczyć zmianę szkoły. Jeżeli jedno ma prawa całkowite to samo decyduje i jej właśnie o to chodziło. Na pewno będziesz miała usg teraz i dowiesz się że chłopca nosisz:) ja od 30tyg będę miała wizyty co 2tyg a teraz równo co 4 mam bo lekarz twierdzi że częściej teraz nie trzeba. Podwójna mój bardzo przeżywa to że nie widuje syna, za każdym razem gdy jechał się z nią spotkać był pełen szcześcia że go zobaczy.. teraz się już nie widuje z nią bo nie mają po co. Pocieszam go tylko że Mateusz sam kiedyś będzie chciał go poznać a w erze facebook -ów to nic trudnego się odnaleźć. nosi też jego nazwisko więc na pewno jak dorośnie będzie zastanawiał się skąd ono jest.. na zdjęciach to bardzo ładny chłopczyk, jak dwie krople wody z tatusiem:) mam już łóżeczko, pewnie jak mój wróci to nie będzie mógł się powstrzymać i je poskłada:) mówię do mamy że moje dziecko ma już czkawki, a ona zdziwiona więc pytam to my nie mieliśmy jak w brzuchach byliśmy? a ona do mnie że gruba jest i nie czuła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Helenka może to zabrzmi głupio i egoistycznie ale trochę Ci zazdroszczę braku kontaktu Twojego faceta z synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulka123
Dziewczyny mam pytanie, bo remontuje teraz kuchnie i tak po odliczeniu wszystkich kosztów (robotnikom, meble itp) nie stac mnie teraz na kupno nowej lodówki (srebrnej) I nie wiem czy ta biała lodówka nie będzie się gryzła w kuchni ze srebrnym okapem, piecem, mikrofalówką ? Jak myślicie ? Wiem, że tak 'na sucho' bez zdjęć itp ciężko ocenić ale może któraś tak ma i wcale nie rzuca się to jakoś w oczy :P wiem problem jak cholera :D ale rozkminiam juz nad tym drugi dzien i nie wiem co poczynić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
A może tą srebrną (ja taką mam) wzięłabyś na raty, np po 100zl na miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziulka=> to daj sobie na razie spokój z nową lodówką... za jakiś czas kupisz, skoro stara jeszcze jest na chodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda też masz podobną sytuacje? madziulka ja bym lodówki tej białej nie kupiła tylko poczekała na przypływ pieniążków i dopiero wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Odnośnie lodówki czy chłopa z dorobkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
Byłam u lekarza. Mała tak się ułożyła, że nie dało jej się zbadać. Idę jeszcze raz w środę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ruda o chlopa:-) Zielona i podwojnie za wizyte musisz zaplacic? Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Helenka pisałam chyba już, ale może na tym marcowym temacie. Mój facet ma dwóch synów. Od razu uprzedzę, że nie ja byłam przyczyną rozstania z żoną. Ona odnowiła kontakt ze swoją starą miłością jak była w ciąży z drugim dzieckiem. Nawet pewne wątpliwości miał czy to na pewno jego syn, wyprowadził się krotko po narodzinach syna, rozwód mieli pół roku pózniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Żonę tamten facet po roku zostawił, pewnie ciężko było z dwójką dzieci. Mój płaci alimenty, widuje się z dziećmi, zabiera na basen itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisalas o tym, moj nie mial z ta dziewczyna slubu, a rozeszli sie przez jej rodzicow, chcial z nia i dzieckiem zamieszkac a oni o godz 22 wypraszali go z domu. Dwojka dzieci to super, ale alimenty pewnie spore jej placi.. Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słońceeeee
Ruda współczuje sytuacji. Byłam kiedyś w podobnym związku. Z tym że ja byłam zawsze na drugim miejscu i moje zdanie nie liczyło się. Ja rozumie że dzieci są na pierwszym miejscu, ale jeżeli pierwsza żona to ewidentnie wykorzystuje to sytuacja się komplikuje. My czasami nie widywaliśmy się 2 tygodnie, bo weekendy były z dziećmi a ja nie mogłam brać w tym udziału( nie mieszkaliśmy razem), w tygodniu po pracy też ciągle coś było do załatwienia. Związek nie przetrwał- i całe szczęście. Teraz mamy czystą sytuacje. Mój obecny mąż nie miał dzieci i żony. Mojego byłego nie ma,a jego rodzina nie nalega na bliskie relacje, i tak jest lepiej dla obu stron. W sumie każda sytuacja wygląda inaczej. Zależy z jakiej strony się na nią patrzy. Żony Waszych byłych na pewno widzą to inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Rozwód był z jej winy więc w sumie daje tyle na dwójkę co ja dostaje na jedno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ide dzis do pracy ale tylko dlatego ze musze pieniadze swoje odzyskac,wisza mi ponad 500zl, oni nie maja a ja przez to prawka dokonczyc nie moge Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×