Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samajedna

SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

Gość gość
Jak to nie czuje sie samotny,dzis ludzi samotnych jest bardzo duzo,bycie z kims nie oznacza ze nie jestes samotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie, chetnie do Was dołączę czasu mam ażżżżżżżżżżzzz za dużżżżżżżżżżżżżo za dużo... fajnie ,że ktoś założył temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
do gości Może byscie stosowali pseudonimy, bo nie wiadomo, kto pisze, coooo? Zawsze to łatwiej odnieść się do wypowiedzi i wogóle jakoś przyjemniej by było :) Ja dziś wyjątkowo źle znoszę swoją sytuację, jest to jeden z gorszych dni, choć staram się trzymać jak mogę... Cały czas liczę na to, że zgłosi się ktoś samotny z W-wy i bedziemy mogli razem coś zaradzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może ns przykład
weźcie udział w szybkich randkach czy czyms podobnym. Są też chyba jakieś kluby dla samotnych w waszych miastach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też sama
Mieszkanie samemu nie jest złe. Lepsze to niż użeranie się z kimś kogo się nienawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azti
czasem lepiej byc samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ,zauważyłam , że wielu z nas jest smutnych i mamy potrzebę pożalić się chociaż anonimowo.Ja także jestem samotna, chociaż staram się myśleć o tym rzadko,czytam, chodzę na spacery, sprzątam i zaglądam na kafe.Zamknięty w sobie mąż, to takie życie obok siebie.Pomyślicie to rozmawiaj z nim .Kiedy wróci z pracy zje,ogląda telewizję a kiedy nawiązuje z nim kontakt to burczy,że słucha telewizji.potem śpi,rano już go nie widzę bo jest w pracy..Tak każdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć, chętnie porozmawiam i się zapoznam. Podaję swój numer gg 11683283. Odezwij się, to sobie porozmawiamy troszkę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azti
to jak u mnie dojeźdźa wraca umęczony, zwłaszcza upałem zje, popracuje w ogrodzie już dawno śpi i kiedy gadać? jutro wyjedzie o 5 ja mam dużo obowiązków zakupy, gotowanie, sprzątanie..już się zastanawiałam , czy nie odejść, ale...i tak byłabym sama to na jedno wychodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
Samotność w związku to bardzo smutne. Może należy spróbować to zmienić? Poprawić relacje? Ja dziś mam bardzo kiepski nastrój, wszystko wydaje mi się beznadziejne... A wy samotni jak się dziś czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś dziś tu pusto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziś jeszcze puściej, nikt widocznie nie czuje się samotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej jestem z czym macie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie Samotne.Jestem też w rodzinie.M-pracuje syn też a Ja lat 55 obecnie wczesna emerytura.W domu jest pies.Wszędzie sama w kosciele,na zakupach w sanatorium na pielgrzymce tak juz jest nic na siłe.Dobrze czuję się sama wśrod ludzi. Z mężem calkowicie się nie zgadzam tz.poglady widze ze syn trzyma strone ojca. Czasami tez siedze i płacze nawet w ciagu dnia nie zadzwonią ot tak z pytaniem gdzie jesteś.Jeżdzę duzo rowerem więć pozostaje mała dzialeczka,wyjazd do lasu opiekuje sie przydrozną kapliczką.pozostaje ogarniecie mieszkania przygotowanie jedzenia zrobić pranie jak wracają z pracy to nawet nie zapytają no jak minął dzień.W domu jak w hotelu kazdy ma pokoj swój komputer.Tak naprawdę nie mam prawdziwej kolezanki,pieniędzy nie zawiele a więc pozostają darmowe imprezy na powietrzu. Czasami wieczorem zasypiam ze zmeczenia.To tyle mieszkam niedaleko Warszawy.Widocznie tak musi być i tyle Marinka jestem glowa do gory ide na masaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
Widzę, że przeważają samotne w związkach. Czyli nie mieszkają same a czują się samotne. Ja chciałabym mieszkać z kimś, myślę, że wtedy nie czułabym się samotna. Teraz przeszkadza mi puste mieszkanie, brak kogoś do rozmowy czy do wspólnego zjedzenia kolacji. Czy odezwie się ktoś w takiej sytuacji jak moja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azti
hej.. u mnie podobnie ,jak u ciebie gość tylko,że dochodzą karczemne awantury! ja nigdy nie spędzałam czasu z m, raczej on wiódł swoje życie, a dom, dziecko na mojej głowie wiecznie jestem zapracowana a on jeszcze się czepia nigdzie ze mną nie wyjdzie! oj, nadszedł czas na rozstanie! wkrótce moge byc samotna...bo już dośc mam życia z wariatem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starrsza
Hej samotni, jak się dziś miewacie? Ja też mieszkam sama, to wcale nie jest takie złe, można robić co się chce, nikt się nie czepia. No ale nie każdy to lubi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem samotna, niestety nie mieszkam w Warszawie, bo bym się chętnie spotkała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem samotna dziś popracowałam w ogródku odpoczywałam wybraam się na rower we wrzesniu gdzies polecę, może kreta, może kuba jest oky

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boojjj
azati Z każdej skomplikowanej sytuacji zawsze jest wyjście. Często jesteśmy tak bardzo zagubione, zmęczone, że dla zapewnienia sobie i dziecku spokoju godzimy się na każde ustępstwo wobec agresora w następstwie czego dochodzi od eskalacji jego działań. Dopóki nie podejmiesz kroków w kierunku ratowania siebie, dziecka i być może męża Twoja depresja będzie się pogłębiać.Taki sposób na życie i destrukcyjny wpływ na swoją rodzinę mają ludzie wywodzący się z rodzin dysfunkcyjnych często nie mających znamion patologicznych jak też alkoholicy, narkomani. Musisz wiedzieć, że pozycja społeczna, zawodowa w takim przypadku nie ma żadnego znaczenia, to dotyczy wszystkich środowisk, często ludzi wykształconych, na wysokich stanowiskach, bogatych. Wiem, że podjęcie definitywnej decyzji o rozstaniu z mężem jest trudne ale czasem konieczne i aby nie popełnić błędu należałoby temat zgłębić i się do niego przygotować. W miastach w ramach Funduszu Zdrowia działają Poradnie Uzależnień, Kluby AA, DDA, gdzie mogłabyś udać się na rozmowę z psychologiem i uzyskać wsparcie. Uwierz mi, warto podjąć taką decyzję i zawalczyć, bo Twoje dziecko i Ty masz prawo do godnego i spokojnego życia. Jeżeli nawiążesz kontakt z ośrodkiem, przekonasz się, że to ma sens bo zobaczysz jak wiele kobiet uratowało siebie i swoją rodzinę. Życzę spokoju, mój adres meilowy podałam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
Cześć wszystkim :) Dziś mam ciężki dzień, smutno mi i depresyjnie. Na dodatek głowa mnie boli. To wszystko z tej samotności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja lubie być sama, nie nudze się nigdy, wysypiam się, same plusy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wszystkie was dziewczynki kochać chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boojjj
do ,,zgłoś do usunięcia,, Cieszę się, że prosząc o usunięcia wpisów nie popełniłam błędu, bo nazywając mnie ,,draniem,, nikt nie jest w stanie mnie obrazić, nie ten poziom !!! Pozdrawiam osoby z którymi mogłam nawiązać kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
boojjj Ktoś Cię tu obraził? Zostały usunięte posty? Jesteś bardzo miłą osobą i starasz się dobrze doradzić, bardzo Ci dziekuję za Twoje zainteresowanie. Ja teraz jestem na etapie powolnego akceptowania swojej sytuacji, ale to chyba długi proces...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam samotne i samotni? Jak się dziś czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzacie zawsze można wymyślić jakieś zajęcie sa rozmaite fora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie fora na przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np diety odchudzanie podróże ogródek, rośliny bonsay zwierzęta sympatia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórzy z nudów chodzą do przychodni i tam w kolejce do kolejnego lekarza sobie pogadają, ponarzekają...i tak im leci dzień za dniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×