Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samajedna

SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

Gość gość
autorko, jakie masz zainteresowania? może wgogluj masa ludzi jest w podobnej sytuacji i jakoś czas organizuje ja np. mam ogród, nigdy nie pracowałam w ogrodzie i..jakos zaczęłam się interesowac prograamami, forami ogrodniczymi wczoraj zakupiłam kilkadziesiąt cebul, będę sadzić... możesz założyć bloga! pisać na interesujący cię temat, lub robic zdjęcia...ktoś się odezwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisssa
Witam. Jak tak nudne życie wiedziesz? to zamień się ze mną na faceta z dużym domem, dużymi wymaganiami..25 oknami do umycia, ogródkiem co drugi dziń do plewienia... chętnie się ponudzę z quo vadis! mr sienkiewicza! dawno nie czytałam ulubionej lektury może w zimie się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisssa
o 4 rano się okazało,że zamknął kota w salonie bez dostępu do kuwety, kot sie zerżnął na narzutę pranie deszcz i nie schnie ale to nic...w porównniu ze znajomymi...ojciec w śpiączce od 1,5 m-ca tragedia!!! ty nie masz problemów widocznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frankafranka
luisssa Ale pojechałaś. Tu raczej nie chodzi o nudne życie, tylko o poczucie samotności. Ciekawe dlaczego ludzie tkwią w toksycznych związkach? Może właśnie dlatego, żeby nie być samotnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie każdy jest z radia maryja czasem facet lubi się napić piwa i co, nie wolno mu? a może zmęczony po pracy, zanim do domu dojedzie... i co? to jest wg was toksyczny związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frankafranka
Kto jest w toksycznym związku, ten wie co to znaczy. Wtedy marzy, żeby być sam. A kto jest sam chce być w związku, oczywiście szczęśliwym - takie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jek dziś się miewają samotni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem samotna w tygodniu weekendy spędzam przy garach i na sprzątaniu niech żyja goście! chętnie z wami popiszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
Cześć. Jakoś wątek zamarł, widocznie samotni poukładali sobie życie ;) Może jednak ktoś jeszcze napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość wolny
jesień zawitała...dobrze się mam w swojej samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samone
Cześć, to piszmy, co u Ciebie samajedna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onasama
przyłączam się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć. mam tak samo...samotność, cisza.. do tego ubogie finanse, ale jednak jakoś funkcjonuję wpadam w depresję na dodatek każdy zajęty swoimi sprawami, nie ma z kim pogadać, dobrze,że internet jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
Oczywiście, że możemy popisać ale nic nie zastąpi spotkań w realnym świecie. Niestety mieszkamy w różnych częściach kraju. Cały czas czekam, może odezwie się ktoś samotny z Warszawy, kto zechce sie spotkać i pogadać, oczywiście wcześniej popisawszy, żeby sie lepiej poznać ;) U mnie sytuacja nie zmieniła się zbytnio. Staram sie jakoś funkcjonować, czasami jest całkiem znośnie ;) Napiszcie coś o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samone
O sobie napiszę tyle, że o sobie nie piszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
Hmmm, no to se popisałyśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onasama
Ja jestem starą panną 50+, mieszkam z matką i jej mężem, tak mi życie umilają, że czasami mam ochotę wyjść i nie wrócić, gdybym tylko miała dokąd...Jestem na rencie, trochę dorabiam i tak leci dzień za dniem, jedyna moja rozrywka to spacery, raz w życiu byłam w związku z facetem którego poznałam przez ogłoszenie w gazecie, z mojej strony była to ucieczka z domu i przed samotnością, jak się potem okazało nie było to delikatnie mówiąc dobre posunięcie, wiem, że nigdy nie ułożę sobie życia, jest mi z tego powodu cholernie przykro, źle znoszę samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
onasama a może coś się zmieni? widzisz, ktos jest w podobnej sytuacji i tez chciałby odnaleźć druga połówkę... współczuję.. u mnie kogel mogel niby sama mogę mieszkać, a nie mieszkam... a nie masz poprostu dokąd sie wyprowadzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niee ma co sie użalać nad sobą i tak nic nie zmienimy bo albo kasy , albo pracy, albo faceta...brak cieszmy się tym ,co mamy.. ja idę na kolejny pogrzeb, to inaczej patrzę na życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udaję się samotna w zimne łoże w którym me obolałe kości złożę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie idź do łóżka sama dziewczyno Weź ze sobą wymarzonego faceta, obudzisz się z inną miną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onasama
Nie mam dokąd się wyprowadzić, jedynie pozostaje wynajęcie czegoś ale to też odpada bo nie mam stałego dochodu i w razie jego utraty wylądowałabym na ulicy i na stare lata została bezdomną bo matka z powrotem by mnie nie wpuściła. Wiele razy prosiłam ją o zamianę mieszkania na dwa bym miała swój kąt ale ma na to jedną odpowiedź: jak ci się nie podoba to się wynieś. Przerąbane mam i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samajedna
onasama Nie trać nadziei, może jeszcze coś się zmieni. Ciekawa jestem w jakiej części kraju mieszkasz? Ja ostatnio byłam w górach i tam dobrze się czułam , widoki były piękne, nie czułam się tak samotna jak w Warszawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
onasama współczuję ale masz swój pokój osobny? słuchaj muzyki, czytaj, zabijaja czas..dobrze,że na te spacery chodzisz a nie masz koleżanki? ja miałam ich dużó, ale teraz..każda ma swokje obowiązki, wnuki..i rzadko sie spotykamy również sama dużo sobie organizuję różnych zajęć, czy w domu czy wypady i mam kotka, więc z nim gadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samajedna a ja planuję samotny wypad za granicę szukam lasta już tak się przyzwyczaiłam do samotności,że ludzie zaczynaja mi przeszkadzać i mam też złe doświadczenia z towarzystwem, pretensje, inne potrzeby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Nie idź do łóżka sama dziewczyno Weź ze sobą wymarzonego faceta, obudzisz się z inną miną :O i dobrze,że sama poszłam, wyspałąm się nikt mi nie chrapał, nie wyrczał, nie umiętolił pościeli ja zawsze chciałam zostać stara panną ale wpadka i ślub szybko okazało się,że wdepnęłam w gówno! i tak żyje samotnie...czasem się mocno kłócimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej , samotne gdzie się podziewacie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samotność to stan ducha a nie coś złego. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaglądnijcie ..czasem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×