Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozumiem kobiet nie pracujących kiedy ta praca by im sie przydała

Polecane posty

Gość gość
kretynko czego im zazdrościć z twoich postow wlasnie tak wynika :D ktos dobzre napisal pzremawia przez was frustracja ze harujecie jak woly nic z tego nie majac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholernie was boli to
Akurat trafiłaś jak kula w plot GLUPIA BABO bo nie dosc, ze a) pracuje (ale przyznam szczerze ze choc jestem po studiach w trakcie ktorych zdobylam juz pewne doswiadczenie zawodowe to dosc dlugo szukalam pracy takiej w ktorej nie musze sie zaharowywac za 1200 b) nie mam meza ani dzieci na utrzymaniu a jedynie chlopaka c) nigdy nie zdarzylo mi sie lazic po ludziach i pozyczac. Po prostu w*******ą mnie ludzie, ktorzy NIE POTRAFIA ZYC I DAC ZYCI INNYM. Sama przyjaznie sie z sasiadka ktora "siedzi w domu " na utrzymaniu meza i jakos mnie to nie boli ze gdy wychodze do pracy ona jeszcze spi i nie uwazam zeby byla leniwa krowa. (MOZE DLATEGO ZE JA SWOJA PRACE LUBIE A Z WLASNEGO ZYCIA JESTEM WZGLEDNIE ZADOWOLONA)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODPOWIEDZCIE WŁASNIE MĄDRALE
,,Kobieta ma dziecko,męża. Zaczyna im brakować pieniędzy,zalegają z czynszem,dziecko zestresowane bo nie dostanie na wycieczkę szkolną,to co jest rozsądniejsze? Siedzieć w domu narzekać czy pójść do pracy?'' ODPOWIEDZCIE NA TO CO NAPISAŁA TA PANI,Z KTÓRĄ SIĘ ZGADZAM. NIKT TU NIE PISZE O LUDZIACH CO MAJĄ KASĘ,ALBO ŻYJĄ OD 10 DO 10 ALE JEDNAK MAJĄ NA CHLEB. PISZEMY O LUDZIACH BIEDNYCH GDZIE IM GŁÓD DO D**Y JUŻ ZAGLĄDA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholernie was boli to
nIE znam jedynej slusznej odpowiedzi na pytanie o to czy lepiej siedziec w domu i miec mniej pieniedzy czy tez zaharowywać sie w sklepie za minimalna krajowa aby dorzucic do budżetu 500 zl. JEDYNE CZEGO JESTEM PEWNA TO tego ZE ZADNA Z TYCH OPCJI OPTYMALNA NIE JEST i w cywilizowanym kraju tak byc nie powinno. nNiemniej jednak realia sa takie, ze niektore osoby musza sie na jedna z tych dwoch mozliwosci zdecydowac JA NIE OSADZAM ich wyboru BO TO JEST ICH ZYCIE I ICH BROCHA. tYLKO TYLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODPOWIEDZCIE WŁASNIE MĄDRALE
cholernie was boli Ale my nie piszemy o kimś,kto te 500 zł by miał od tak dodatkowo. Tylko o kimś kto by mógł je przeznaczyć na czynsz czy inny ważny cel. Jak ktoś ma pieniądze nie popada w dług z głodu nie umiera to niech siedzi,albo idzie i ma więcej. Jego wybór. Ale jak ktoś na prawdę nie ma już pieniędzy w ogóle to wypadałoby zatroszczyć się o rodzinę i pójść nawet za 1200 zł! Ja pracuję jako pomoc biurowa. Ale był okres,że mąż miał mniej pracy z czego i mniej pieniędzy,ja wtedy nie pracowałam. I poszłam na ulotki bo nie mogłam nic innego znaleźć. Poszłam aby mieć dla dziecka na chleb. Upokarzające? Wstydzić się powinnam?! Nie! Wstydzić się może nasz kraj,co robi z ludźmi. Albo te kobiety tutaj które wolą siedzieć i zdychac z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kangurza mama
Ciekawe, ze za 1000 zł nie pójdą do pracy... Żałosne dla mnie są. Ja pracowałam na pół etatu,a i tak te niecałe 600zł było dla nas bardzo dużo!!! Teraz niestety nie pracuję, bo musiałam się zwolnic i zająć chorą matką :/ miałam świetnego pracodawcę, któremu nie przeszkadzało, ze mam dziecko... A teraz niestety gdzie się wyprowadziliśmy, mówią wprost, ze nie chcą nikogo z dziećmi-dla mnie chore i to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholernie was boli to
a propo pozyczalskich, po co im dajecie pieniadze.tez kiedys zdazylo sie ze przyszla do mnie taka sasiadka (nie ta niepracujaca) z prosba o kilkadziesiat zl do 1. szkoda mi sie zrobilo kobieciny wiec dalam. gdy pojawila sie u mnie ponownie myslalam ze chce zwrocic mi pieniadze ale bynajmniej przyszla po kolejna drobna pozyczke. spokojnie przypomnialam o tym ze jeszcze ostatniej mi nie oddala i tym sposobem uniknęłam losu dyzurnej kasy zapomogowo-pozyczkowej. i tyle a to czy ona pójdzie do pracy dorobic sobie czy tez dalej bedzie szukac naiwnych to juz nie moj problem i zupelnie mnie to nie obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leniwe zdziry. Biedni mężowie i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo madrze ktos to napisal: ''Wiadomo bieda deprawuje (zadowolonego z wlasnego zycia czlowieka tak bardzo nie boli to co robia inni nawet jesli owi inni nie zapieprzaja jak male motorki tylko siedza na d***e i plotkuja z mamusia) ale zamiast skupic agresje na tych ktorzy doprowadzili Polske do takiego stanu dajecie sie szczuc jedni na drugich i to jest strasznie smutne'' Z naciskiem na ostatnie slowa, to wlasnie tu robicie. A mnie jeszcze wkurzaja ludzie ktorzy zamiast sie pozbyc denerwujacych toksycznych osob ze swojego zycia przychodza na forum i jecza, leniwe nieudaczniki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chyba opinie można mieć co? To ja mam taką,że to leniwe suki. Skazują na biedę swoją rodzinę! Oceniają młode matki czy też te po 40stce a same gorsze są tak gorszeeeeeeeeeeeeeeeeeeee bo same skazują dzieci świadomie na biedę bo nie pójdą pracy bo wolą zdychać i nic nie jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie prawda
Ja pracuję w bardzo dobrej firmie,nie fizycznie. A takie kobiety mam za nic,co nie potrafią ruszyć w dobie kryzysu do pracy. Bo ja gdybym musiała to bym poszła nawet i na ulotki jak ta Pani wyżej. Bo ważniejsze by dla mnie było zapewnienie dziecku jedzenia niż je głodzić i nie szukać pracy. Proste. Szacunek mam do kobiet co młodo urodziły i tych co się starają. Ale do leniwych dam nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyliło się wam w główkach kobieta która idzie do pracy by zyskać na tym kilkaset zł nijak nie wyciągnie dziecka z biedy! może jedynie mieć na jedzenie a może nawet na to nadal nie styknie, ja jestem tylko ciekawa tym którzy zatrudniają kobietę za tak śmieszne pieniądze, to dopiero jest s***********o!!! a wy na takie właśnie wyglądacie, co byście za wszelką cenę zmusiły kobiety do niewolniczej pracy za darmoche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
post "Mysle ze to nie tyle zazdrosc" z godziny 13:51 jest najmadrzejszą wypowiedzią w tym temacie,a nie cala reszta wyzywajaca sie nawzajem od kretynek. Uderzacie z pretensjami nie tam gdzie trzeba! tak nie powinno byc, ze jedyna oferowana praca na rynku to ta w sklepie za 1200 gdzie kobieta majaca dziecko musi na kolanach prosic o prace..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
post "Mysle ze to nie tyle zazdrosc" z godziny 13:51 jest najmadrzejszą wypowiedzią w tym temacie,a nie cala reszta wyzywajaca sie nawzajem od kretynek. Uderzacie z pretensjami nie tam gdzie trzeba! tak nie powinno byc, ze jedyna oferowana praca na rynku to ta w sklepie za 1200 gdzie kobieta majaca dziecko musi na kolanach prosic o prace.. DOKŁADNIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuzuuzuu
ehh moja mama taka jest. Niby szuka pracy, czyta ogłoszenia, mówi co chwile "załatw mi cos" a jak przychodzi co do czego to nie. Pracowała kilkanaście lat w służbie zdrowia więc teraz przecież nie pójdzie byle gdzie :O Pracowała w kilku miejscach (sklep, jakas produkcja itp), no i wszędzie po 1-2 tyg rezygnowała bo ją plecy bolą :O K***a ludzie kalekami są a gdzies pracują a tu zdrowa kobieta, która nie ma jeszcze 50 lat i nie pójdzie. Bo kto w domu wszytsko zrobi, przeciez Ona ma jeszcze dwoje dzieci w domu (21 i 19 lat wiecie trzeba nakarmic, umyć itp ;) Jak poszłam w koncu do pracy gdy moje starsze dziecko miało 3,5 roku a młodsze 1,5 roku to mi się pyta czy mi się opłaca. Że przeciez pare groszy mi zostanie po opłaceniu przedszkola i niani (zarabiam 1400 zł na prace od poniedziałku do piątku po 6h dziennie. Przedszkole 250 zł, niania 700 zł, dojazdy żeby zawieźć dzieci do przedszkola i do niani i żebym ja dojechała do pracy to jest 200 zł więc zostaje mi 250 zł. Ale młodsze dziecko przeciez tez pójdzie do przedszkola i w tedy nie bede za nianie płacic 700 tylko za prz. 250. A trafiła mi się b.fajna praca. No ale Ona twierdzi, że za te pare gr co mi zostaje to by nie pracowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie pracowałam, teraz bede konczyła szkołe o kierunku medycznym i wtedy bede szukała pracy, dwa miesiace temu miałam propozycje pracy w moim zawodzie za 1200 zł no i sorry ale wysmiałam ta oferte pracy. Moja córka nie bedzie siedziała do 16 w swietlicy, nie zaniedbam synów których trzeba kontrolowac z nauka po to by zarobic tak smieszna kwote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytam ponownie,nie szkoda wam waszych mezow ktorzy tyraja na was?a i tak biedujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie pojde bo nie chce nie musze i deblem nie jestem zeby dorabaoc kogod nawet za 1 500 czy 2 tys jakbym poszla za 1500 polowa na benzyne i przedzkole 700 wiec jaki sens???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje kobietom które musza z********ac do roboty bo mąz nie umie i nie chce zarobic na rodzine i biedne się w******ja,że inne mogą siedziec w domu i robic co chca a one z*********ja pod dyktando szefa psychola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nygol
nie nie jest mi go zal wyznaje zasade chciales pania? to rób na nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkjhdfghjkjgfds  ggggh
nie stac mnie na przedczkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkjhdfghjkjgfds  ggggh
przedczkole jest za drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkjhdfghjkjgfds  ggggh
rzłubek tez za drogi lepiej w chacie byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy idiotki odrozniacie kobiete co moze sobie pozwolic na siedzenie a taka ktora powinna isc do pracy? Finansowo dla wielu bardzo duzo to wnosi bo np u mnie dzięki temu mamy na ferie i wakacje. Zal mi waszych mezow że maja takie podle glupie baby w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlop powinien zarabiac na dom nie kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka że jeżeli ja miałabym iśc do pracy na 9-10h i zarobić 1.100zł to przepraszam ale wole spędzić ten czas z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedne kobiety co musza chodzic do pracy w sklepie, na produkcji w markecie. Porzadny maz na cos ttakiego nie pozwoli,zby jego kobieta pracowala w takim bagnie. Ale wasze barachlo... was gna do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym nie poszła za 1200zł do pracy na 10 godzin. Nie opłaca się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wole pracować za 1200 zl ale mieć opłacone składki . Druga sprawa ze w razie mojej śmierci dzieci dostana po mnie renetę . Pisze o tym bo siostra mojej mamy zginęła w wypadku samochodowym w wieku 30 lat . Maila przepracowane tylko 2 lata i jej dzieci nie dostały renty po mamie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×