Nie rozumiem kobiet nie pracujących kiedy ta praca by im sie przydała

że trzeba takich nie robów utrzymywać. Przecież to my ich utrzymujemy,bo na pewno nie Tusk. Tusk to jeszcze okrada.

Ale ja czegos nie rozumiem... te cale socjalne wyplacane sa z panstwowej kasy na ktora zrzucamy sie my pracujacy!!! sa to swiadczenia ktore maja wspomoc tym ktorym sie ie wiedzie a nie tym ktorzy uwazaja to za kortzystniejsze!!!! powinno sie odbierac wszelkie socjalne ludziom ktorzy moga pracowac a nie chca ("bo pieniadze wplywaja jednakowe")....

dobrze piszesz wyzej

Te zasiłki sa bardzo niskie wiec nie wiem czym wy sie tak podniecacie .

zasiłki są niskie dla tych co dużo zarabiają ale dla osoby która ma możliwość zarobku 1000zł to już jest wiele te 100-200zł pisałam wczoraj o moim mężu który jak idiota poszedł do pracy za 1000zł ale wy oczywiście macie już wizję że ja siedzę w domu.. otóż w tym sęk że ja pracuję za uwaga 1320zł ! po 8 latach tak się wspięłam :P dziecko chodzi do przedszkola ponieważ mąż pracował sporo na czarno, a teraz już i tak iść musi więc nie przeżywajcie tak :P i owszem te 250zł z mopsu bardzo mnie ratowało a teraz się dowiedziałam że mi odbiorą zasiłek bo przekroczę kryterium dochodowe, a ty od pośredniaków to się najpierw dowiedz, nie wolno ci pracować na umowę zlecenie jeśli jesteś zarejestrowana w pośredniaku, więc pozostaje tylko zwolnić się z roboty i iść pracować na czarno, kombinować itd..

zazdrosc was bierze,ze ktos nie musi rano d**y unosić i z********ac w robocie...

Zazdroscic to mozna takiej co siedzi w domu i zastanawia sie czy kupic emu czy ugg'i a nie tej co mysli co do gara wlozyc

Jednak lepiej wam wmawiać sobie że to jednak myśli mortadela czy kaszanka?! hahahah

A mój mąż powiedział że woli jak jestem w domu, ugotuję, posprzątam, wypiorę, jestem po prostu kurą domową i jestem w domu z dzieckiem. Nie żyjemy jak bogacze, ale na wszystko starcza. Podjęłam sezonową pracę, ale zwolnili mnie po 2 miesiącach bo była to praca sezonowa. I tak było ciężko pogodzić moją pracę z mężem bo zmianowa, i problem z dzieckiem bo nie miał kto go odebrać. Dlatego obydwoje postanowiliśmy że będę siedziała w domu. Pozdrawiam

Dziwicie się że ludzie kombinują i macie pretensje że korzystają z zasiłków z waszych podatków, bo bardziej im się to opłaca????Podziękujcie Państwu naszemu za takie korzystne rządy czyli ru...anie was w d..pę, a nie wieszacie psy na ludziach którzy potrafią r****ć Państwo w d...pę, tak jak Państwo r..cha nas w d...pę wszystkich!!Czemu się nie przyczepi jeden z drugim że sobie premię płacą po 50,000 tyś zł w rządzie tylko macie pretensje do tych którzy mają na czym czapkę nosić????

Dokładnie!!!! :D To co ludzie pobiorą to grosze w porównaniu do tego jak ''korporacje'' przepijają wasze emeryturki. Już to pisałam, że szczekacie i plujecie na siebie wzajemnie, a prawdziwy wasz wróg na tym korzysta i tylko on.

ot, bieda piszczy i pokrzykuje bo mentalnie z jaskin nie wylazla jeszcze :D Jak mozna w XXI wieku zyc "na styk"? Jak mozna odmowic dziecku wypadow weekendowych, wakacji w kraju i za granica, gadzetow itd. O dlugach juz nie wspominam :O Denne, glupie babska i takie dzieciory wychowuja - denne i glupie.

"Jak mozna w XXI wieku zyc "na styk"? " Połowa polaków tak żyje:) i to naprawde w wielu przypadkach nie jest wina ludzi tylko tych co tak beznadziejnie rządzą naszym krajem

że trzeba takich nie robów utrzymywać. Przecież to my ich utrzymujemy,bo na pewno nie Tusk. Tusk to jeszcze okrada. "Nierobów" się pisze razem po pierwsze, a poza tym do kogo masz pretensję? Napisałam wcześniej, napisz petycję do rządu skoro Ci źle, bo ja swojego życia nie mam zamiaru zmieniać, a i do pracy też nie pójdę bo mi się to nie opłaca. Skoro nie potrafisz kombinować to twój problem, i haruj na rząd!!niedługo znowu sobie wypłacą po tysiące premii a Ciebie będzie szlag chciał trafić na miejscu. I zostaw tych którzy to potrafią wykorzystać...bo też pracowałam, zaszłam w ciążę i nic nie mogłam już zrobić, zostałam sama z dzieckiem bo sobie wybrałam frajera na męża!i co miałam zrobić??teraz nie pójdę do pracy bo mam 1300 zł dochodu??więc poszedł byś na moim miejscu??najniższa krajowa wynosi mniej, pozdrawiam

mi by praca sie tylko z nudow przydala i jak znajdę taka jaka bym chciala, nawet za male pieniadze to pojde, narazienie ma takiej opcji... bo nie musze pracowac, mozna miec dochod nie chodzac do pracy;)

mi by praca sie tylko z nudow przydala i jak znajdę taka jaka bym chciala, nawet za male pieniadze to pojde, narazienie ma takiej opcji... bo nie musze pracowac, mozna miec dochod nie chodzac do pracy;)

To prawda, że czasem nie połaca się pracować. Ja zarabiam +/- 1300zł. Odkąd poszłam do pracy zabrali mi rodzinne, dopłatę do przedszkola, do obiadów w szkole, dotację do mieszkania. Po doliczeniu kosztów dojazdów do pracy, Pani odbierającej dziecko z przedszkola, pracuję prawie za darmo. Do tego nie zawsze mam czas i siłę posprzątać czy ugotować porządny obiad. ALE- Drogie Panie- liczyć tylko na męża? A jeśli coś mu się stanie, czy (nikomu nie życzę) umrze pierwszy? Zostaniecie bez doświadczenia zawodowego (a latka lecą), bez renty czy emerytury.

a mnie sie poprostu nie chce pracowac.po 3 latach wychowawczego wróciłam do pracy i naprawde ciezko mi bylo.non stop bylam zmeczona,niewyspana,obiad gotowalam wieczorem na nastepny dzien,normalnie nie dawalam rady.sprawa sama sie rozwiązala bo szef mnie zwolnil.na moje miejsce wziął swojego synka ktoryw VI skonczyl szkole i jestem na zasiłku.teraz wiem ze zyje.

leniwa jolka - a pieprzyć ci sie chce, to też wysiłek, czy leżysz i słuchasz jak świnia grzmotu

nie moge juz.. ludzie Wam pisza prawde, ze do systemu i rzadzacych pretensje a Wy dalej wyzywacie innych.. jestescie zawistne, zazdrosne i sfrustrowane, bo inaczej byscie tu dziennie nie przychodzily i nie wyzywaly ludzi i przezywaly jak mrowka okres. Jest w Was zlosc, ze musicie codziennie rano zapieprzac za psie pieniadze, tracic nerwy, przychodzic do domu i padac na twarz, zamiast bawic sie z dzieckiem- ja to rozumiem, ale Wy zrozumcie, ze pretensje kierujecie nie tam gdzie powinnyście!!!

ze skoro im jest zle to innym ma byc jeszcze gorzej :D ciekawe jakby sie tlumaczyly dlaczego nie zarabiaja wiecej, dlaczego nie sa na wyzszych stanowiskach? tak samo mozna wam wmowic ze to wasza wina, ze to wy jestescie leniwe i nie chce sie wam robic za wyzsze pensje, szukac lepszej pracy, to wasza wina dlaczego sie nie doksztalcacie, dlaczego tylko lazicie do fizycznych robot?

wiesz co, nie zawsze może być tak jak się tobie wydaje. na swoim przykładzie powiem: gdybym miała iść do pracy za najniższą krajową, a dziecko moje niespełna roczne oddać niani pod opiekę, która zawołała 900 pln (jedną jedyna babcię znalazłam za 800 kiedyś, to była cena promocyjna chyba...) to po prostu by mi się to nie opłacało. żeby dziecko mnie całymi dniami nie widziało, ale ja bym była ze 3 stówy na plusie. dla 300 pln mam pozwolić na to, by moje jedyne z pewnością dziecko wychowała obca pani? nigdy w życiu. do żłobka kolejka - na następny rok by się może miejsce znalazło. po prostu pójdę do pracy jak dam dziecko dwuletnie do przedszkola za 400 pln. wtedy wyjdę na swoje!

Jak można napisać,że woli się przymierać głodem niż iść do pracy?! Wy myslicie o swoich dzieciach? Przecież na tym one najbardziej cierpią. Nie pójdą do zoo,bo mama woli siedzieć w domu i udawać,że jest dobrze. Nie pomijając,że wiecznie narzeka,a na męża krzyczy :O

dzieciakach. Tylko starszych,kiedy kobieta ma możliwość pójść do pracy. Dziecko albo w przedszkolu albo w szkole. Ale przecież one i tak wolą siedzieć w domu,narzekać i żyć jak dziady :O Może dla nich to full wypas,a ja się nie znam :D

up

hehe full wypas wpierdalać chleb ze smalcem i smażyć na słoninie :D

tak naprawdę założyły to forum baby które musza pracować bo chłopy ich gonia do roboty , nie ważne czy jej ta praca odpowiada czy nie , czy jest tam smieciem czy nie ! ważne że przyniesie te 1000 zł ! i teraz wylewają swe żale , że ona pracuje a inne siedzi w domu , wal.cie się , ja tez siedzę w domu , siedzę - pracuję , bo w domu mam jak w pudełeczku !!!!!!!!!!!!!!!!!!1 nie marnuje czasu na robote za 1000 zł wole ten czas spędzić z dzieckiem , widzieć jak się rozwija i wiem że mogę mu pomóc kiedy tego ON chce , a nie kiedy ja mam dla niego czas. dziękuję.

lepiej byc w domu niz tyrac dla jakiegos skurwiela za grosze

Trzeba było się uczyć w młodości to może byś nie musiała teraz "tyrać za grosze" :)

WIELU ABSOLWENTOW studiow PLCI OBOJGA LĄDUJE NA KaSACH W FABRYKACH W CALL CENTER W SKLEPACH -ZA GROSZ E NA SMIECIOWKACH