Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Informatyk Andrzej

Gdzie znaleźliście swoje drugie połowy

Polecane posty

Gość Informatyk Andrzej
Podszyw o małych chłopcach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyk Andrzej
Ale młodzi mężczyźni powyżej 12 roku życia się kwalifikują jak najbardziej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyk Andrzej
Już znam twój IP i zaraz cię zablokuję podszywie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyk Andrzej
Niestety nie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie że to kolejna prowokacja pewnego pana :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie Larissa ,Cos tu nie pasuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyk Andrzej
Larissa Ulmanov a do czego ja miałem się odnieść? Opisałaś przypadek, że poznałaś kogoś na Sympatii, super. ja też jestem zapisany na Sympatii, ale nikogo nie poznaję z kim chciałbym się związać na dłużej. Są tam głównie kobiety pragnące uwiesić się na mężczyźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyk Andrzej
Po co mi kobyła, która będzie na mnie zwisać jak maupka z drzungli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyk Andrzej
Tak tak, śmiejcie się a prawda jest taka, że potraficie partnerować mężczyźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2003
mnie mama od razu urodzila w calosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może szukaj młodszych, takich ok.25? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riberowi
Pallikot: zgodzę się z drugą częścią Twojej wypowiedzi, że nasza druga połówka to taka, która nas zrozumie, a my ją, z którą dobrze się czujemy, nie męczy nas jej towarzystwo, z którą nawet milczenie jest przyjemne itp. itd.. Ale nie zgodzę się, że ta jedyna powinna być moim przeciwieństwem. OK, nie chodzi mi o to, żeby była moją kopią, bo to fakt, bez sensu. W pewnych kwestiach dobrze jest się różnić, mieć odmienne zdanie, żeby ten związek się rozwijał, żeby obie strony siebie inspirowały, dokładały coś do związku. Ale w tych najważniejszych kwestiach powinny być podobne do siebie, mieć zbieżne poglądy, rozumieć się, wspierać. Nie wiem czy kojarzysz taki portal matrymonialny jak mydwoje. Tam jest taki test doboru partnerskiego, na jego podstawie oceniane jest w jakim stopniu dwie osoby do siebie pasują. I to nie jest tak, że jest sprawdzane kto do siebie jest podobny, to damy mu dużo punktów dopasowania. Tak samo nie jest, że jak są dwie zupełnie różne osoby, to "o, damy maksimum". Poczytaj sobie, bo tam jest dobrze to wyjaśnione w jakich obszarach para powinna być podobna do siebie, a w jakich powinna się różnić. To nie jest takie proste, jak napisałeś...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×