Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sasasassaaa

pocieszcie mnie

Polecane posty

Gość sasasassaaa
Owieczko jakbym zrozumiala, ze chce zwiazku z kims kto ze mna zerwal kontakt z powodu tego, ze nie chcialam z nim zwiazku (maslo maslane) to bym sie odezwala ;) Jakos mi nadzieja umiera powoli, dam szanse temu nowemu, jak nie bede mogla sie otworzyc na blizsza znajomosc to napisze do tego ukochanego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maala_owieczka
:D sama najlepiej wiesz, co robisz - cokolwiek byś nie zrobiła - trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasassaaa
Haha o to chodzi, ze juz 6 lat nie wiem co zrobic ;) dziekuje;) bede informowac na biezaco;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maala_owieczka
ale to dobrze, że próbujesz coś z tym zrobić - to że mu dajesz szansę to już oznaka, że się powolutku otwierasz... najgorsze co mogłabyś zrobić, to nie robić nic i pławić się w swojej rozpaczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maala_owieczka
haha, ale śmieszny post mi wyszedł :D też masło maślane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasassaaa
Po spotkaniu z nim (nie ukrywam na spotkaniu bylo przyjemnie) wpadlam w szal i rozpacz ;d darlam sie, krzyczalam i beczalam ;d i wyobrazalam sobie, ze sie z nim zwiaze, zaloze rodzine, on zginie w wypadku i wtedy sie zejde z tym pierwszym. Haha straszna jestem ;) chyba jednak nic z tego nie bedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaosa
maala_owieczka - też stwierdzam, że on jest dziwnyyy, przez ten dystans którego ostatnio nabrałam, przynajmniej patrze na to realnie. Może z tym dzieckiem, to właśnie tak na przetrzymanie mnie, żebym o nim myślała... no nic zobaczę jak się sytuacja będzie miała w następnych dniach, czy się będzie odzywał, czy będzie chciał się spotykać i czy wspomni coś o swoim nowym super pomyśle z dzieckiem.. Chociaż jakoś myślę, że to jego odzywanie mogło być takie jednorazowe w związku z tym, że ja chciałam zakończyć znajomość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maala_owieczka
:D :D :D oj tam zaraz straszna... po prostu masz bujną wyobraźnię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maala_owieczka
osaosa - ale powiedziałam, że na bank się odezwie jakby nigdy nic! Nie wiem, czy on jest w ogóle wart Twojego zachodu, ale jeśli chcesz się w to bawić, to na takiego chyba jednak najlepsze są obojętność, chłód i dystans. Widać wyraźnie że jak tylko widzi, że się lekko wymykasz, działa... z kolei im Ty jesteś bardziej wylewna, on olewa - bo wie, że cię ma... Wieeem, to głupie gierki może, ale chyba to sposób na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maala_owieczka
osaosa, po przemyśleniu ogólnie interpretuję to tak - napisałaś smsy, które mimo wszystko dały mu do myślenia, wpadł więc, sprawdził, czy wszystko ok, upewnił się że tak, pogadał o ciąży, by z kolei Tobie dać do myślenia i po załagodzeniu (w jego mniemaniu) sytuacji odszedł jakby nigdy nic i uznał, że może być jak dawniej. Lecz co on do Ciebie czuje, nie mam pojęcia - wybacz, że to napiszę, ale uważaj, bo to wygląda ewidentnie na to, że się Tobą bawi - widzi, że co by nie zrobił, wybaczysz mu. Zachowuj dystans, żeby nie był w stanie Cię zranić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaosa
maala_owieczka - oj on mnie już tyle razy zranił, gdybym miała ten dystans to bym sobie dała spokój.... Pewnie z jego strony to są takie gierki, poczekam, oczywiście nie będę zbytnio wylewna, zobaczę co zrobi, jeśli nie zacznie się starać to będę miała pewność, że to była taka zabawa z jego strony... Mimo, żę było mi smutno, to jeśli to się ma zakończyć wolałabym, żeby zakończyło się po tych moich smsach, a tak to się czuje jakby mi ktoś wiercił w sercu tępym nożem buuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasassaaa
Eh bo faceci powinni miec jaja: albo biore dziewczyne albo mowie, ze nie chce jej nigdy i nie zechce. A nie tak jak ten Twoj Cie koluje. Ten moj tez zamiast sam zerwac kontakt czy cos to jakies sciemy, ze nie chce mnie w zwiazku bo cos tam.. eh zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasassaaa
Ale mnie dzis boli odrzucenie olaboga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaosa
Oj mni też boli... buu Masz racje, facet powinien mieć jaja i być zdecydowany a nie takie jakieś wymyślanie głupich powodów... W tej sytuacji jak ulał pasuje mi test - każdy facet ma coś z rycerza.... zakuty łeb......!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasassaaa
A kazda kobieta cos z meczennika;p 6 lat nikt mnie nie przytulal ;) usycham ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaosa
No szczególnie my takie męczennice ;) A wiesz, mnie czasem ten mój przytulał, ale to chyba jeszcze gorzej - bo przytula Cię ktoś, z kim bardzo chcesz być, a nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasassaaa
Porabana ta milosc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaosa
No... bez sensu, tan mój się znowu nie odzywa... Nie wiem już co z nim robić... Twój przynajmniej daleko to chociaż tyle masz "latwiej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maala_owieczka
Oj bidulki, ja Was przytulam, chcecie? - tuli tuli tuli :P Przyyykro mi, naprawdę, wiem co przeżywacie - nie raz i nie dwa miałam taki stan, a Ty, sasasassaaa, daj się przytulić temu swojemu przystojniakowi nowemu i może Ci przejdzie ;) A do mnie odezwał się dziś chłopak, którego znałam tylko z neta a z którym zakończyłam znajomość 8 lat temu! A zerwałam kontakt bo nie mógł się zdecydować na przyjazd do mnie :D Teraz błaga mnie w mailach o nr tel., że non stop o mnie myślał i nie przestał kochać. To jest dowód na to, że oni zawsze wracają, hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maala_owieczka
osaosa - siedź cicho i nie odzywaj się pierwsza... i niech myśli że masz dużo innych spraw, a czekanie na sms od niego to ostatnia rzecz, jaka może Cię zaprzątać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasassaaa
Hahahaha mala owieczko no nie gadaj ;)? no nie moge po 8 latach...;p a co dorosl piotrus pan:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maala_owieczka
no właśnie nie wiem, przypływ miłości hahahaha pewnie rzuciła go jakaś to szuka pocieszycielki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaosa
maala_owieczka no proszę, to masz z tym co się po 8 latach odezwał ;) sasasassaaa - Ty to masz przynajmniej przystojniaka na horyzoncie, zainteresowane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasassaaa
Ja nie wiem czy po 8 latach to szuka sie pocieszycielki wsrod starych znajomych;p? Moze poznal troche zycia i nikt na nim wrazenia nie zrobil przez te 8 lat, wiec na Ciebie go wzielo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaosa
Dokładnie, pewnie stwierdził, że byłaś najlepszą osobą, którą poznał na przestrzeni tylu lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasassaaa
Co mi z tego przystojniaka skoro go w marzeniach juz usmiercam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaosa
hehe :P w Twoim przypadku stwierdzenie po trupach do celu jest trafne :P Ale wiesz, on ma tylko 1 wadę :) taką malutką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maala_owieczka
On mnie nawet nie poznał - no oczywiście zdjęcia i rozmowy tel. były, potrafiliśmy przegadać całą noc, do świtu, ale nigdy nie zdecydował się mnie odwiedzić... i chyba z 3 razy wystawił mnie do wiatru... dlatego dostał kopa. A teraz szaleje z radości jak w ogóle mu odpiszę - a odpisuję na co dziesiąty mail i to po jednym zdaniu. Swoją szansę już miał - i to niejedną... pewnych rzeczy się nie zapomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maala_owieczka
sasasassaaa - gdyby ten Twój nowy wiedział, jak ty na jego temat fantazjujesz, uciekłby gdzie pieprz rośnie, hahahaha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasassaaa
No tak, zwlaszcza, ze jestes teraz z kims z kim naprawde chcesz byc ;) aj te chlopy, smiesza mnie oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×